Skocz do zawartości
janusz-pśl

Największy terrorysta w akwarium

Rekomendowane odpowiedzi

Do rozpoczęcia tego tematu skłoniła mnie sytuacja, której byłem świadkiem przed chwilą.

Podczas porządków w kuchni zauważyłem, że w mordy mojego stichodactyla haddoni wystaje jakiś ciemny przedmiot. Po dokładnym sprawdzeniu stwierdziłem, że ukwiał zżera calcinusa elegansa w raz z 4-ro centymetrowym mieszkaniem. Tylko szybka interwencja szeryfa zapobiegła morderstwu i po ok 2 min. udało się wyciągnąć z paszczy ukwiała - mordercy niewinnego kraba.

Ten ów gagatek ma już podczas swojego pobytu u mnie kilka ofiar: dwa gobiodony, lysmate amboinensis a ostatnio cryptocentrus cinctus. Do tego dochodzi nieudany zamach wcześniej na babkę cinctuc i dzisiaj na kraba wraz z mieszkaniem.

Werdykt składu orzekającego - cham, terrorysta i morderca, wykonanie wyroku wstrzymane ze względu na prośbę błazenków zamieszkujących oskarżonego.

Jakie są Wasze typy największych terrorystów w Waszych akwariach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest to Enoplometopus debelius homar rafowy , od momentu wpuszczenia go do zbiornika parę miesięcy temu nie widziałem go ani razu , natomiast wylinkę z niego widziałem już trzykrotnie , rośnie , niestety kosztem małych rybek , już kilka sztuk mu śmiało mogę przypisać , by go wydostać musiałbym zdemolować zbiornik wyciągając całą skałę . http://pl.reeflex.net/tiere/785_Enoplometopus_debelius.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do rozpoczęcia tego tematu skłoniła mnie sytuacja, której byłem świadkiem przed chwilą.

Podczas porządków w kuchni zauważyłem, że w mordy mojego stichodactyla haddoni wystaje jakiś ciemny przedmiot. Po dokładnym sprawdzeniu stwierdziłem, że ukwiał zżera calcinusa elegansa w raz z 4-ro centymetrowym mieszkaniem. Tylko szybka interwencja szeryfa zapobiegła morderstwu i po ok 2 min. udało się wyciągnąć z paszczy ukwiała - mordercy niewinnego kraba.

Ten ów gagatek ma już podczas swojego pobytu u mnie kilka ofiar: dwa gobiodony, lysmate amboinensis a ostatnio cryptocentrus cinctus. Do tego dochodzi nieudany zamach wcześniej na babkę cinctuc i dzisiaj na kraba wraz z mieszkaniem.

Werdykt składu orzekającego - cham, terrorysta i morderca, wykonanie wyroku wstrzymane ze względu na prośbę błazenków zamieszkujących oskarżonego.

Jakie są Wasze typy największych terrorystów w Waszych akwariach?

miałem podobny przypadek z tym ukwaiłem w swoim pierwszym akwarium. Drugi raz nie popełniłem tego błędu. Często kupujemy zwierzęta, które nam sie podobają nie myśląc o ich naturze i upodobaniach... no cóż ale to cena braku doswiadczenia

Edytowane przez Adamoss1201 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba gada karmić po prostu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie też hexatenia... musiałem ją sprzedać..

a złapanie jej to też niezłe wyzwanie :D

Edytowane przez rekin1 (wyświetl historię edycji)

d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rafal19 - no nie ma się co dziwić, to bezpośrednia konkurencja pokarmowa, nie powinno się ich łączyć, nawet w większym akwarium.

u mnie terrorystą mozna nazwać błazna - czarnego Clarki,

potrafi przegonić wszystkie ryby, przestawia niepasujące mu korale, potrafi je czasem nawet połamać (!), nienawidzi mojej ręki, z żółtkiem dogadał się i sa kumple, gdzie płynie żółtek, tam często towarzyszy mu Clarki. Ewidentnie czasem pływają razem.


17.03.2010r - 20.08.2012 http://nano-reef.pl/...m=posts&q=27683

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W naszym zbiorniku zdecydowaną terrorystką jest pseudochelineus hexateania, jak sobie kogoś upatrzy to przegoni po całym akwa. Tak było z pseudochromis fridmani, przez jakieś 2 tygodnie nie dawała im spokoju, od tej pory zyskała miano żandarma lub ssmana, bo wlazła wszędzie, patrolowała całe akwa byle je tylko dorwać i przegonić. Myśleliśmy, że trzeba będzie ją odłowić ( próby były) ale po 2 tygodniach wszystko się uspokoiło, fridmani opuściły swoje rurki i pływały po całym akwarium pod jej nosem. Niestety jedną fridmani w między czasie musiała dorwać i przetrąciła jej kręgosłup i ta powłuczyła tylną częścią ciała :( Straszny i smutny widok zarazem. Teraz jest już wszystko ok. Nigdy nie reagowała agresywnie na żadne ryby stąd było moje zdziwienie choć wiedziałam, że z nimi bywa różnie, coś jej w nich nie spasowało. Akceptuje nawet inne wargatki z którymi mieszka, na mandaryny nie reaguje.


5522_6523.png

22.10.2014 Mg-1350, Ca-440, KH-8,6, NO3-0, PO4-0,22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hexateania terrorystą ? <takie_oczy>

U mnie z norki do norki przeskakuje tylko. Może dlatego, ze jest najmniejsza z całej obsady.


90x40x65 + sump 50x35x42. Cree DIY (36RB+16CW+1R+1G), Tunze 6045, Aquabee UP 2000, Tunze DOC Skimmer 9006. >25kg LR, refugium, DSB. Zasadniczo od 13.01.2007r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i kryminalnej opowieści ciąg dalszy. chcąc zbić po4 w akwarium ograniczyłem karmienie ryb i zaprzestałem karmienia ukwiała. po miesiącu imponujący wynik, brak kolejnego gobiodona i decory. Czy ktoś może wie jakie ryby będą odporne na kulinarne zapędy stichodactyla?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mine najwiekszym terrorysta jest... krewetka czyszczaca:) wiem ze to dziwne ale podczas nocnego karmienia korali to nikt mnie i korali bardziej nie denerwuje niz ona.Ja tu pipetką podaje dla korali, strzykwie (ostatnio dokarmiam) a ona juz dokladnie wie gdzie bedzie papu i tymi swoimi lapkami jak igly po oczach im:) i sie zwijaja i znowu musze isc na fajke w nocy wrocic jak sie porozwijaja:) ale ostatnio stosuje lapowke i daje jej kawalek malzy na samym poczatku i mam 15 min na karmienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Homar debelius otrzymuje u mnie regularny przydział krewetki koktajlowej i nie rusza innych stworków. Potrafi wyczuć papu z 30 cm i grzecznie wyłazi spod skały na papu. Generalnie długi czas jeden z błaznów czuł nieposkromioną nienawiść do mojej ręki i dosłownie szlag mnie trafiał od jego dziabania. Z czasem mu przeszło. Obecnie fundnąłem sobie realnego terrorystę: mantis shrimp, jednak on będzie mieszkał sam w szczepkarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie największy terrorysta to Calcinus elegans, wszędzie łazi, straca korale, straszny łobuz z niego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Pictichromis paccagnellae to dopiero terrorysta - musiał zmienić adres zamieszkania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, u mnie największą terrorystką była Lysmata amboinensis - nie przepuściła żadnemu ślimakowi, włączając dolabelkę. Eksmisja była nieunikniona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam Hexatenię że załatwiła mi dwa mandaryny i jednego doktorka (w ciągu pół roku). Podejrzewam też że mogła mieć coś wspólnego z salariasem - jego zniknięciem.

Nie widziałem żeby ganiała jakoś specjalnie inne ryby. Ale ginęły mi tylko te, które stanowiły konkurencję pokarmową i terytorialną dla hexatenii.

Co prawda nie widzę też wieloszczetów... a

Zżyłem się z nią już...

Jak myślicie, czy warto ryzykować i wymienić ją na mandaryna ? Bo na 100% nie jestem pewien czy to ona...


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja Pseudocheilinus hexataenia zabiła mi krewetki Lysmata wurdemanni. Nie zdążyły zjeść wszystkich aiptasii. Poza tym na spółkę z garbikiem Chrysiptera parasema walą co jakiś czas ogonami po piachu że siwy dym, koralowce mi zasypują. No ale nie potrzebuję za to babki. Kopiącej oczywiście :whistle:


Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calcinus elegans - chwaliłam go jakieś kilka miesięcy temu, jaki łagodny... zeżarł od tego czasu dwa duże Tectusy.

Ostatnio kupiłam także Centropyge Bicolor i hystriksa - ten drugi nie przeżył 2 tygodni, bo go obskubała, mimo iż jest taka malutka. Myślałam, na początku, że koralowcowi nie pasują warunki u mnie, ale jak posiedziałam przed szybką, wszystko było jasne ;) Pastwi się też nad innymi, caulastree fluoro też zamęczyła, capnellę mam taką dużą - ciągnie jej "gałązki" niemiłosiernie. Asteriny atakuje. Teraz rozmumiem, jak ktoś pisze - albo koralowce, albo ryby ;)

Mimo wszystko uwielbiam te moje "urwisy" :D i polecam, przynajmniej nie jest nudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calcinus elegans - chwaliłam go jakieś kilka miesięcy temu, jaki łagodny... zeżarł od tego czasu dwa duże Tectusy.

Ostatnio kupiłam także Centropyge Bicolor i hystriksa - ten drugi nie przeżył 2 tygodni, bo go obskubała, mimo iż jest taka malutka. Myślałam, na początku, że koralowcowi nie pasują warunki u mnie, ale jak posiedziałam przed szybką, wszystko było jasne ;) Pastwi się też nad innymi, caulastree fluoro też zamęczyła, capnellę mam taką dużą - ciągnie jej "gałązki" niemiłosiernie. Asteriny atakuje. Teraz rozmumiem, jak ktoś pisze - albo koralowce, albo ryby ;)

Mimo wszystko uwielbiam te moje "urwisy" :D i polecam, przynajmniej nie jest nudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No u mnie to percnon gibbesi robi chaos w akwarium wszedzie go wiele i wszystko i wszystkich straszy. Jak czasami dostaje kawałek krewetki koktajlowej to się rzuca jak mięsożerca . A przecież natura go stwożyła do zjadania glonów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie natura stworzyła go, jak większość krabów, jako oportunistę. Jak się trafi okazja, to chętnie zje kawałek mięska :)

Wracając do ad remu, mój największy terrorysta to halichoeres chloropterus. Brzmi może dziwnie, ale trafił mi się taki bandyta, że musiał opuścić zbiornik w trybie pilnym, żadnej rybie nie popuścił...


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie salarias terroryzuje nassariusy. Nie robi im krzywdy, ale skubie za muszlę i stopę tak, że biedny ślimuś nie może się zakopać. I wyraźnie, sądzac po wyrazie rybiego pyska sprawia jej to przyjemność ;)

Edytowane przez TMK (wyświetl historię edycji)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

U mnie na razie prym wiedzie błazen. Często atakuje moją rękę w akwarium. Ale o palmę pierwszeństwa walczy też brzydal który w kilka dni usunął szklane róże ale teraz dobrał się do xeni i jeszcze chwila a będzie eksmisja do panela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też Hexataenia i Idol, tak tak dziwne nie. Przez Hexa żywot dokończył doktorek- wyskoczył, a Idol trochę rozrabia. Wczoraj też widziałam Salariasa w akcji z nassariusem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calcinus elegans - sadysta i morderca ślimaków

i Mespilla globulus - bałaganiarz - wszystko przestawia ale pracowity jest to trzeba przyznać

Edytowane przez hastoff (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.