Taczka gruzu w słonej wodzie - reaktywacja

[kuba503]

Masz rację. Też mi brakuje tych 10 cm szerokości.

Przy czyszczeniu szyb ciągle coś się łamie.

wlasnie o to chodzi ja mam jeszcze taka faze ze wkurza mnie brudna tylna szyba i ja czesto czyszcze ,niby skaly nie mam na bezposrednio na szybie ale wiecznie albo cos przestawie albo reke pocharatam dodatkowo te 10 cm pozwolilo by na dolozenie korali na dole obok glownej skaly a tak to lipton. Coz nauczka na przyszlosc

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez kuba503 (wyświetl historię edycji)

[chwialek]

Zbiornik kwitnie, glony rosną, niespodzianki wychodzą po kilku latach znaczy się coś się dzieje... Co wizyta to zbiornik bardziej mi się podoba.

[Roman.P]

Żeby nie było że jest tak pięknie.

Fajnie się pokazuje sukcesy. Ale i u mnie przyszedł czas goryczy i porażki.

Zbiornik mocno zaniedbany aczkolwiek strat nie odnotowano.

Do tego padnięta pompa obiegowa zastąpiona jakimś badziewiem na czas reklamacji.

Ale przyszła już nowa od Konrada z jego super sklepu (dzięki Snejki)

Parametry w kosmosie.

Ca-700

Kh- 7

Mg- 1700

No3- 50

Po4- 1,30

Zielony trawnik + zielone cjano +brązowe ścierwo podobne do hydroidów które zarasta mi korale z którym walczę od 3 lat.

Pomiar TDS na wyjściu to 0,27.

Początek wojny to poprawa parametrów wody. Wymiana wszystkiego w składzie RO DI i to się dzisiaj stało (zastanawiam się nad wymianą membramy która ma już 3 lata)

Dalej będzie ro***erducha z wywaleniem części skały, płukaniem piasku, zmianą aranżacji i przestawianiem korali.

Oczywiście zdaję sobie sprawę że będą straty w koralach, ale też pojawi się sporo szczepek.

Koledzy z Łodzi już się deklarują z pomocą bo to będzie prawie jak przeprowadzka czy restart.

No i studiowanie zasobów NR i innych dla zdobycia wiedzy z próbą wyciągnięcia właściwych wniosków.

Ale czuję przez skórę że będzie bolało bo nie ma złotych środków.

Będę informował o kolejnych działaniach i "sukcesach"

[qsy]

Cześć, wielka szkoda ... życzę powodzenia i głowa do góry!

[Alfik1980]

Roman jak coś to jestem gotów pomóc.Zawsze sie jeszcze czegos czlowiek nauczy. Daj znac kiedy chcesz działać to wrócę od rodziców najwyżej wcześniej.Pozdrawiam no i Szalonych obchodów jubileuszu małżeńskiego

[Roman.P]

Dzięki. Jak coś to będę się odzywał.

A balanga w knajpie w Manufakturze (dzieciaki organizują tak że nawet nie wiem w której}

[Alfik1980]

No to super Miłej zabawy wypijemy zdrówko za Was a nastepnym razem juz się nie wywiniesz od imprezy "Karniak" będzie czekał. Pozdrawiam

[Roman.P]

Parę osób pytało na PV o poprzedni wątek.

Łezka się w oku kręci.

http://nano-reef.pl/...-slonej-wodzie/

Edytowane 19 Lipca 2014 przez BAU (wyświetl historię edycji)

[Bartol]

Roman, coś robimy 02.08? Potrzebujesz pomocy? Czy jakaś inna data?

Edytowane 28 Lipca 2014 przez Bartol (wyświetl historię edycji)

[Roman.P]

Na razie zalewam drugi zbiornik i włączam do obiegu. Żeby było gdzie przekładać zwierzaki.

Dam znać jak będę gotowy.

[Alfik1980]

Roman ja wracam od rodzinki w ten piatek tak więc od soboty jestem gotów do pomocy jakby co dawaj znać.Pozdrawiam

[Roman.P]

Zalałem i włączyłem do obiegu dodatkowe akwarium 80 l.

Powoli przenoszę oczyszczone małe korale do tego zbiornika. Wczoraj przeniosłem też dużą tak ze 25 cm czerwoną talerzówkę.

Dzisiaj rano zbaraniałem. W 80-ce siedzi sobie krabik. Po trzech latach taczki nie wiedziałem że mam kraba dzikusa.

Z pomocą Reflexu gość został zidentyfikowany jako Actaeodes tomentosus.

http://pl.reeflex.net/tiere/1120_Actaeodes_tomentosus.htm

Piszą że może być mięsożerny.

Ma ktoś z nim jakieś doświadczenia?

[jarob]

Takiego kraba przywiozłem przypadkowo ze sklepu razem z koralem, żal było go wyrzucać wiec trafił do aqua. Niestety pół roku później żałowałem, urósł i podgryzał wszystko nawet salarisa. Długo na niego polowałem, ale udało się, już mam spokój.

[Androctonus]

Śliczna gadzina ekhm. skorupiak

BAU daj mu imię i do sumpa!

[Roman.P]

I się stało.

17-go sierpnia nastąpił restart taczki.

Dzięki @jackowiberet i @bazyliuszowi nastąpiła rewolta w akwarium.

Została wymieniona częściowo skała i wymienione 70% wody.

Zrobiło się małe dojrzewanie i rozjechane parametry. Ale zbiornik jest i żyje. Część korali jeszcze u kolegi.

Póki co króluje zielenina.

Nowy filmik z taczki.

Jakości kiepskiej bo operator

Edytowane 31 Sierpnia 2014 przez BAU (wyświetl historię edycji)

[Roman.P]

Trochę wieści z placu boju.

Parametry przed rewoltą były rozjechane i po dłuższych przemyśleniach dochodzę do wniosku że podstawową przyczyną były zgony zwierzaków które nie były zbyt medialne.

Podczas rozpierduchy nie odliczyły się

- duuuże czarne wężowidło

- rozgwiazda piaskowa tak z 15 cm

- krab pertagon

- kilkanaście ślimaków turbo

Jako przyczyna o wzrost Po4 i No3 i z tym związany wysyp glonów który trwa.

Straty po restarcie.

Odeszła magnifica.

Zmiana aranżacji i odgruzowanie spowodowało wojnę pomiędzy zebrasomami czego efektem jest rekonwalescencja żółtka w oddzielnym zbiorniku.

Część korali zainfekowanych tym draństwem

http://pl.reeflex.net/tiere/1547_Acrossota_amboinensis.htm

została połamana lub trafiła do kibla.

Skała na której były ślady tego dziadostwa suszy się w ogrodzie.

Reszta ma się dobrze włącznie z glonami na które nie mam pomysłu.

Usuwam ręcznie, szczotkuję skały szczoteczką do zębów, leję bakterie biodigest i lipa

To by było na dzisiaj.

[Lurthel]

Myślę, że żeby te zgony miały realny wpływ na parametry to wszystko to musiało by paść na raz. Przecież wszystko co żyje w skale od krewetek po wieloszczety, to takiego padniętego ślimaka opędzluje w 15 min. Chyba, że te resztki gdzieś tam zalegały w głębi skały w martwych strefach.

[Roman.P]

Myślę, że żeby te zgony miały realny wpływ na parametry to wszystko to musiało by paść na raz. Przecież wszystko co żyje w skale od krewetek po wieloszczety, to takiego padniętego ślimaka opędzluje w 15 min. Chyba, że te resztki gdzieś tam zalegały w głębi skały w martwych strefach.

Teoretycznie wszystko jest możliwe.

A wężowidło miało rozstaw macek tak ze 60 cm. Kawał mięcha.

Populacja wieloszczetów też w odwrocie. Kiedyś rozdawałem potrzebującym a teraz nie widzę. Z krewetek też nic nie zostało po restarcie a miałem dwie czyszczące.

[acezary]

Populacja wieloszczetów też w odwrocie. Kiedyś rozdawałem potrzebującym a teraz nie widzę. Z krewetek też nic nie zostało po restarcie a miałem dwie czyszczące.

Roman, zapytaj Chelmona gdzie sie podziały wieloszczety

[Ironista]

Roman, będzie dobrze, czasu tylko trzeba. Parametry się wyprostują to i z glonami będzie łatwiej.

Krewetki to dziwne stworzenia, nie przejmuj się. U mnie baniak wyprostowany, ustabilizował się już, a w ciągu jednej nocy zniknęły trzy Amboinensis, które miałem od ośmiu miesięcy i które żyły i rosły w gorszych parametrach. O dziwo, dwie Debelius i dwie boksujące żyją sobie normalnie dalej.Co się stało? Do dziś dnia nie wiem.

[Roman.P]

Jestem blisko załamki..

Przez trzy lata nie było większych problemów a teraz zieleniak.

[michalzgierz1989]

Czarek Chelmon nie zawsze je wieloszczety mój ich nie ruszał podobnie jak Auriga tylko skubnęła aiptazje może dwa razy i ma ją w głębokim ale czegoś szuka z nosem po skałach, U mnie też miałem już rozjechane parametry ale udało się wyprowadzić i jest w normie twój też dojdzie do siebie, jak nie masz Siporaxu to upchaj go trochę i jak bakterie się na nim osiedlą to pochłonie NO3

[chwialek]

Przestawiałeś, dodawałeś pogrzebałeś możliwe że masz od początku dojrzewanie. Kiedyś (nie tak dawno temu) mi powiedziałeś glonami się nie przejmuj z czasem sobie pójdą, zbiornik się ustabilizuje i będzie dobrze.

Teraz bez załamywania się tylko głowa do góry piwo w dłoń, będzie dobrze.

Uparcie namawiam na dolabellę jako kosiarkę do zielonki.

Edytowane 8 Września 2014 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[Roman.P]

Przestawiałeś, dodawałeś pogrzebałeś możliwe że masz od początku dojrzewanie. Kiedyś (nie tak dawno temu) mi powiedziałeś glonami się nie przejmuj z czasem sobie pójdą, zbiornik się ustabilizuje i będzie dobrze.

Teraz bez załamywania się tylko głowa do góry piwo w dłoń, będzie dobrze.

Uparcie namawiam na dolabellę jako kosiarkę do zielonki.

Tylko zielsko pojawiło się jakiś czas temu a to nie jest dobry objaw.

Przez ponad 3 lata chyba dojrzał.

[acezary]

Chwiałkowi chodziło bardziej o to, że po takich akwariowych rewolucjach zachwiałeś równowagę, jest inna ilość skały, przez to inna liczba bakterii, wszystko zostało przegrzebane - musi się teraz powoli zbalansować = dojrzeć na nowo.