Jaki serwer dla małej firmy? Budżet do 3000 zł lub więcej?

[Bartol]

Planowo będzie tam Win 7 + Subiekt GT (wraz, z którym stawia się MS SQL Express), do tego na serwerze będzie max. 100 GB danych typu Excel, Word itp., z których użytkownicy sieci będą korzystać w zależności od nadanego dostępu (dostęp do folderów sieciowych będzie nadawany za pomocą lokalnych kont standardowych na tym serwerze (max. 7 użytkowników) bez domeny bo na Win 7 się tego nie da zrobić.

Generalnie teraz jest jakieś "kubańskie" rozwiązanie z backupem tzn. jest podłączony dysk zewnętrzny pod USB i tam skonfigurowana jest kopia zapasowa systemu (wszystko włącznie z plikami tam się zrzuca) - tutaj pytanie czy nie lepiej będzie, żeby serwer posiadał RAID (tutaj wiem tylko co na studiach o tym było czyli w teorii ).

Jeśli będzie ktoś miły i napisze jaki zestaw będzie dobry. Oczywiście gotowe rozwiązania typu serwer DELL lub jakiś HP również rozważę bo niby czemu mam się pakować w składaka i mieć potem problemy z odsyłaniem pojedynczych podzespołów.

Ostatnia kwestia to właśnie typ obudowy, który powinien być Tower a nie do szafy rackowej bo najzwyczajniej w świecie dla 1 serwera nikt nie będzie tego kupował i specjalnie montował.

Z góry dzięki za pomoc!

Edytowane 20 Listopada 2013 przez Bartol (wyświetl historię edycji)

[mirekaju]

Wiem jedno po zeszło rocznych kłopotach że nie należy na tym oszczędzać.

Powierz sprawę firmie zajmującej się zakładaniem sieci w firmie.

Najlepsze serwery bez sprawnego ups-a nic nie zdziałają.

Do ŁOdzi trochę daleko lecz mogę dać ci numer do dobrego fachowca.

[adam1203]

Jestem z Łodzi i działam w branży, Do tych celów potrzebujesz kompa z win7 pro, procek ok 2Ghz spokojnie wystarczy, RAM 6-8 GB płyta integra i dysk SSD (ten zdecydowanie poprawi reakcję działania)

Jako backup zawsze używam osobnej maszyny, najzwyklejszej z zainstalowanym odpowiednim programem.... (jak coś to na priv)... pozwoli na backup wszystkich kompów w sieci. RAID jest bardzo ryzykowny, jak pada to wszystko

[Bartol]

O UPSie już wiem elektryk przy stacjonarkach (3 szt. w biurze) dał gniazdka z ochroną podtrzymania, które schodzą się w jednym miejscu i czekają na podłączenie tam UPSa.

Generalnie zlecenie na zew. nie opłaca się przy dość małej firmie i małej inwestycji. Wiedza, którą mam zupełnie wystarczy do ogarnięcia tego tylko wszystkiego tylko pytam o same podzespoły bo to akurat jest dość płynne ciągle

Sieć już mam ogarniętą, dzięki ludziom z tego forum oraz informacją od dostawcy neta oraz dzięki moim szarym komórkom

[edit] Adam odezwę się jutro

Edytowane 20 Listopada 2013 przez Bartol (wyświetl historię edycji)

[ejerzyk]

Przede wszystkim nie obędzie się bez GeForce GTX 780, żeby można było popykać, jak już wszyscy rozejdą się po pracy do domu. Do tego jakiś dobry zasilacz 600W, może xfx oraz i5-4570 powinnien wystarczyć, bo jest dosyć chłodny, więc przy nie-boxowym, dobrym chłodzeniu da się go wyżej wkręcić.

[mariusz_s]

Serwer Dell PowerEdge T110II z sytemem Windows 2003 Serwer STD PL. Do tego 10 licencji TS-cal. Napęd taśmowy do archiwizacji LTO-3. Dla małej firmny jak znalazł. Tylko gwarancję trzeba przypilnować by była 3 letnia.

Ja mam w firmie serwery IBM xServer236 z Win2003 Serv. Archwizację zapewnia mi autoloader Overland z napędem LTO-2. Całość działa już 7 lat bez przerwy. Nawet wymiany dysków (2 szt.) lub zasilaczy (3 szt) w serwerach były w locie - no ale to przecież ryzykowny Raid 5 i osprzęt HPL.

adam1203 działasz w branży IT - dobrze wiedzieć kogo unikać w przyszłości - bo twoje rozwiązania to niestety wiejski tunning.

[Raf]

Przede wszystkim nie obędzie się bez GeForce GTX 780, żeby można było popykać, jak już wszyscy rozejdą się po pracy do domu. Do tego jakiś dobry zasilacz 600W, może xfx oraz i5-4570 powinnien wystarczyć, bo jest dosyć chłodny, więc przy nie-boxowym, dobrym chłodzeniu da się go wyżej wkręcić.

Ja na gtx 770 jade tez daje radę

[VDR]

RAID jest bardzo ryzykowny, jak pada to wszystko

gorszej glupoty dawno nie slyszalem.... :o

[VDR]

RAID jest bardzo ryzykowny, jak pada to wszystko

gorszej glupoty dawno nie slyszalem.... :o

Bartol - co do konkretnego sprzetu sie nie wypowiem, bo mam do czynienia z mocniejszymi maszynami nic potrzebujesz, natomiast jesli chodzi o zabezpieczenie przed awaria to kwestia jak bardzo wrazliwe dane sa na tym serwerze i ile moze trwac przestoj. Nie kazda firma musi miec SLA na poziomie 99.99%

Co Ci da RAID - najprostszy RAID 1 czyli mirroring zabezpieczy Cie przed padem serwera w przypadku padu dysku. Potrzebujesz 2 dyskow (najlepiej takich samych) aby takiego RAID skonstruowac. Te same dane zapisywane sa rownoczesnie na obydwa dyski. Wada - pojemnosc to pojemnosc 1 dysku jaki zostal uzyty.

Troszke wiekszy poziom bezpieczenstwa daje RAID 5 ale musisz miec minimum 3 dyski. Wtedy wypadniecie jednego dysku z macierzy nie powoduje przerwy w pracy i system co prawda ze zdegradowana wydajnoscia ale wciaz pracuje. Dopiero wypadniecie kolejnego dysku powoduje utrate danych. RAID5 mozesz budowac od 3 dyskow w gore. Pojemnosc zawsze n-1 gdzie n ilosc dyskow.

To dwa najbardziej popularne typy jakie sie stosuje (noo jeszcze RAID6, RAID10 ale pomijam).

Jesli jeszcze mialbys kontroler ktory umozliwialby zrobienie HotSpare to taki dysk czekalby na awarie w takiej macierzy RAID5. W przypadku padu dysku - hotspare wskakuje na miejsce uszkodzonego i dane automatycznie sa odtwarzane aby uniknac przestojow, ewentualnie utraty danych w przypadku padu kolejnego dysku. Tyle ze to dysk czekajacy na awarie wiec niejako nic nie robi i czeka.

I tu dochodzimy do clue - RAID nie jest sam w sobie backupem ! Pozwala zminimalizowac czas awarii zwiazanej z padem fizycznym dysku, ale zaden z RAIDow nie ustrzeze sie od logicznych bledow na filesystemie. Wtedy potrzebujemy juz backup danych aby odtworzyc system po padzie logicznym np. z dnia wczorajszego czy nawet sprzed 5 minut czy z konkretnej godziny (snapshoty przyrostowe minutowe ;P) Po prostu jak posypie sie baza to RAID jej nie naprawi.

Co do backupow LTO - coz, trzeba pamietac o jednym tasiemki tez nalezy wymieniac i sprawdzac czy backup da sie odtworzyc. Prawa Murphego sa nieublagane i mialem juz ze dwie sytuacje gdzie z tasmy nie udalo sie odczytac nic Juz lepszy chyba bylby maly NAS - chocby postawiony na zwyklym PC z odpowiednia iloscia dyskow (np. FreeNAS). Tym bardziej ze danych nie jest gigantycznie duzo. Obecne rozwiazanie z dyskiem USB moze nie jest profi - ale jest IMHO najtansza alternatywa a zarazem dosc skuteczna w dzialaniu No chyba ze jest wymog aby backup byl poza firma zamkniety w sejfie. Jesli zas polityka bezpieczenstwa dopuszcza backup codzienny dla minimalizacji klepania faktur z ostatniego miesiaca to taki serwer z backupem moze stac obok serwera produkcyjnego. Zawsze rowniez dane z NAS mozemy zgrac na przenosne USB i zamkniecie go w sejfie np. raz na miesiac albo raz na kwartal - na wypadek disasteru totalnego.

Tyle teoria. Troche malo danych odnosnie wymaganego SLA serwera, informacji ile moze trwac przerwa w dzialaniu tego serwera by nie bylo strat dla firmy etc etc.aby powiedziec ktore rozwiazanie nie bedzie przerostem formy nad trescia

Edytowane 20 Listopada 2013 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[wietkong]

za taka kase rozejrzyj sie polizingowe sprzety bo na nowe to samo pudełko ledwie styknie.

I tak siegam pamiecia i chyba jeszcze nie widzialem serwera bez RAID ale moze sie myle...(pracujacego w produkcji)

Chociaz teraz Dell proponuje karty pamieci w nowych serwerach VRTX ale to juz inna sprawa.

Tak więc polecam polizingówke firmowa czasmai jeszcze na gwarancji producenta dokupić dysków na zapas postawic ESX i mozna sie bawić.

O ja tu tak pobazgralem a VDR bardzo ladnie napisal... widać fachowy oglad. sprawy.

Edytowane 20 Listopada 2013 przez wietkong (wyświetl historię edycji)

[VDR]

wietkong - w firmach czesto taki serwer robi jeszcze za stacje robocza wiec ESX tutaj sie nie sprawdzi Choc vSphere fajne rozwiazanie ale pokazuje dopiero pazury w wersji licencjonowanej wraz z vCenter Tak to zwykly hypervisor ktory niewiele w tym wypadku IMHO wniesie

[wietkong]

Dokladnie tak ale stawiam i mam jeszcze mobilnośc calych systemow nawet ESX sie troche klopotliwe ale zawsze no i snapsota przy grzebaniu zawsze to lepsze niz system postawiony na blachowie ale to moje zdanie, wiadomo vSphire idelane ale kosztowne a z DRS-em to juz gitarka

[sepher]

VDR Kolega nie wie że raid występuje w paru standardach

Bartol Jakiejś specjalnej specyfikacji to to nie musi posiadać, serwer subiekta cudów nie wymaga, zaś reszta zastosowań to proste udostępnianie plików.. Generalnie wybierając nowy serwer masz na pewno na plusie gwarancję "on site" (przynajmniej dell i ibm ją stosują) jednak ceny nowych to 3k +

SSD proponowane przez kolegę adam1203 bym sobie odpuścił (nie sądzę aby 7 końcówek generowało tyle żądań aby to się opłaciło) Za to zainteresowałbym się aby dyski były modelami do pracy 24/7: WD RE lub Seagate EP.

Kopia zapasowa: Raid 1 już powinien wystarczyć, jeżeli chcesz koniecznie dodatkowo się zabezpieczyć przy zachowaniu sensownych kosztów to dysk sieciowy.

[Bartol]

Dobra to dodam może kilka informacji, które mogą pomóc

Firma działa w godz. 7-15 lub 8-16 więc nie ma nawet potrzebny by ten serwer chodził non toper nie ma tak programów, które prognozują produkcję i muszą coś liczyć na bieżąco.

Obecne rozwiązanie jest takie, że maszyna, na której pracuje referent ma zainstalowanego Subiekta w wersji serwerowej, no i do tego wersje kliencką. Więc nie dość, że pracownik ma komputer robiący za serwer to jeszcze na nim pracuje.

Do Udostępniania plików w zupełności wystarcza standardowe wbudowane w Win7 narzędzie z założonymi restrykcjami czyli każdy udział ma swoje uprawnienia i to jest rozwiązanie wystarczające.

Co do RAID to już wiem, że są różne rodzaje i wiem, że to nie jest backup. Więc obecne rozwiązanie może i jest kubańskie ale wydaje się dość logiczne (backup będzie robiony wtedy codziennie bo teraz jest chyba raz na tydzień ustawione).

Pytam Was o sprzęt bo jednak nie ma tutaj jakiś wygórowanych wymagań dla Subiekta czy też Win 7

Dochodzę do wniosków, że najlepiej chyba będzie dać dwa takie same dyski z ustawieniem RAID 1 i do tego wykorzystać obecny dysk na USB do backup'a. Rozwiązanie, może nie jest najwyższych lotów ale tak jak VDR pisał, żeby nie było przerostu nad treścią.

[nyos]

Planowo będzie tam Win 7 + Subiekt GT (wraz, z którym stawia się MS SQL Express), do tego na serwerze będzie max. 100 GB danych typu Excel, Word itp., z których użytkownicy sieci będą korzystać w zależności od nadanego dostępu (dostęp do folderów sieciowych będzie nadawany za pomocą lokalnych kont standardowych na tym serwerze (max. 7 użytkowników) bez domeny bo na Win 7 się tego nie da zrobić.

Generalnie teraz jest jakieś "kubańskie" rozwiązanie z backupem tzn. jest podłączony dysk zewnętrzny pod USB i tam skonfigurowana jest kopia zapasowa systemu (wszystko włącznie z plikami tam się zrzuca) - tutaj pytanie czy nie lepiej będzie, żeby serwer posiadał RAID (tutaj wiem tylko co na studiach o tym było czyli w teorii ).

Jeśli będzie ktoś miły i napisze jaki zestaw będzie dobry. Oczywiście gotowe rozwiązania typu serwer DELL lub jakiś HP również rozważę bo niby czemu mam się pakować w składaka i mieć potem problemy z odsyłaniem pojedynczych podzespołów.

Ostatnia kwestia to właśnie typ obudowy, który powinien być Tower a nie do szafy rackowej bo najzwyczajniej w świecie dla 1 serwera nikt nie będzie tego kupował i specjalnie montował.

Z góry dzięki za pomoc!

Sprzedaję serwery i macierze na co dzień. To powiem swoje skromne zdanie:

W tym budżecie złożysz co najwyżej coś przypominającego serwer, raczej kompa do sieci, ale przecież kompy też dobrze chodzą. Takie google jedzie na składakach i przecież działa nam

Np. możesz mieć:

FUJITSU ESPRIMO P410 E85+ TOWER

PROC: Core i3-3220

RAM: 16GB DDR3-1600

HDD: SATA III 1000GB 7.2k (zrób sobie raid 1)

DVD: 10 SW for BD Playback

Windows 7 Professional

Coś takiego będziesz miał za 4 tyś. brutto, ale to po prostu będzie PC z napisem Fujitsu, jeśli chcesz serwer prawdziwy to powinien mieć: zasilacze hot-swap, dyski hot swap, wiatraki hot-swap, FC itp. Moim zdaniem na 7 osób wystarczy Ci taka mała maszynka, Subiekt GT to nie jest ERP Oracle czy SAP nie potrzebujesz tutaj nie wiadomo jakiego sprzętu. Do tego możesz dokupić roszerzenie gwarancji, np: TP 2y OS Svc,NBD Rt,9x5 (dwa lata, serwis na miejscu w następny dzień roboczy, przyjomowanie zgłoszeń od poniedziałku do piątku przez 9 godz., tylko przy takiej gwarancji masz podany czas reakcji a nie gwarantowany naprawy) tylko że to kosztuje 70 zł i jeśli Ci się coś popsuje to nie latasz ze sprzętem pod pachą i nie zostawiasz swoich danych w jakiś serwisach nieznanym ludziom.

Edytowane 21 Listopada 2013 przez nyos (wyświetl historię edycji)

[Bartol]

Właśnie się zorientowałem co za maszyna robi teraz za "serwer" (komputer matkę ).

Intel i5 3,2GHz

4GB RAM

400GB Dysk + 1TB zewnętrzny pod usb na backup

[jerzyk]

Witam,

W poprzedniej firmie tez robilem "serwer" pod subiekta i jkies tam dane firmowe typu excele,wordy,cady itp.

W firmie 3 kompy pracowaly non stop na subiekcie, reszta dostepna jak kto potrzebowal i tu maszyna jaka to obslugiwala to zwykly stary komp typu celeron 1.2GHZ do tego backup na 2 kompa i to zalatwilo sprawe.

Do twoich potrzeb wcale nie musisz miec kozak sprzetu... komp ktory masz w zupelnosci wystarczy tylko dolozyc by trzeba tego raida, czy 2 prosty komp z backupem serwa i po sprawie.

Edytowane 21 Listopada 2013 przez jerzyk (wyświetl historię edycji)

[Camellot]

Serwera w obudowie rack nie musisz montowac w szafie. Leżąc się nie połamie - ale bedzie hałasował.

Napęd USB w przypadku przepięcia w zasilaczu spalisz razem z całym serwerem - testowane.

Dowolny serwer poleasingowy z allegro - 2 zasilacze redudantne, sprzętowy kontroler raid z podtrzymaniem bateryjnym cache, min 2 dyski w raid 1

Dowolny Windows - dostęp do bazy danych nie wymaga licencji CAL a tylko taki dostęp wymagają klienci Subiekta. Nawet nie musi to być windows - Subiekt pozwala na instalację bazy MySQL - prostszy backup zwykłym dumpem + dysk w chmurce google lub dropbox ewentualnie backup wysyłany na stacje klienckie. Backup szyfrowany będzie bezpieczny.

Jeżeli stacje klienckie wymagają dostępu do współdzielonych plików "imiennie" - to CAL'i w przypadku windowsa potrzeba dla każdego osobno. Jeżeli nie - 1 użytkownik nie ma limitu połączeń do udostępnionych zasobów. W przypadku Linuksa problem znika.

Podsumowując dla Twojego przypadku :

Dowolny serwer w budzie Tower lub workstation np HP ML110 z kontrolerem sprzetowym raid1 dla SATA ( 1 zasilacz ale brak problemów z dostępnością w razie awarii )

Zależnie od rozwiązania dowolny Windows lub linux i kopie bazy zaszyfrowane na komputerach klienkich + okresowa kopia gdzieś w chmurce.

I jeszcze kasa Ci zostanie na nowe T5 ...

[Bartol]

To wracajać do kwestii udostępniania plików.

Win 7 Professional 64bit - udostępnia foldery jakieś tam jako udziały. Każdy udział ma przypisane uprawnienia (dodani są użytkownicy lokalni na tej maszynie), następnie każdy kto łączy się po sieci z udziałem musi podać login i hasło lokalny z maszyny, na którą próbuje wbić - czy do tego wymagane są licencje CAL?

[Matchek]

Też jestem zdania, że ta kasa starczy na sprzęt poleasingowy. Sam za podobne pieniądze budowałem serwerownie w niedużej przychodni.

ja bym zrobił wirtualizacje może być ESXi i do tego windows 7 box (1100 zł) i lunix z samba by zarządzać udziałami. No i koniecznie ups jeśli ma być "prawie" bezobsługowe.

Ja mam wf-mag sklonowany z maszyny fizycznej do wirtualki -> HP dl 360 g3 (server za 100 zł + półka z dyskami 14 x 36 scsi). na tym serwerze mam dodatkowo Ubuntu z samba 4 która robi za PDC (kontroler domeny) i Windows 7 z aplikacją serwerowa apteki. koszt smieszny połka + dyski 1000 zł, windows 7- 1100 UPS apc 2200 XL + battery pack 1000 zł no i serwer za śmieszne pieniądze. W przypadku bazy danych dyski maja być szybkie ja mam 36.4 SCSI 15.000 rpm, przez rok padł jeden dysk i to przez głupotę czyjąś - wyłączona klimatyzacja. Gdyby nie RAID 5 wszystko poszło by się ..... a tak przy włączonym serwerze wyciągnięciem uszkodzony dysk i wymieniłem na nowy dla użytkowników operacja była niezauważalna.

Oczywiście można kupić nowszą generację serwera.

Bartol jak będziecie chcieli kupić poleasingowy sprzęt to napisz pw.

Zapomniałem dodać że nawet najlepszy RAID, nie zwalnia nas z robienia kopii zapasowej !!!

Edytowane 21 Listopada 2013 przez Matchek (wyświetl historię edycji)

[Matchek]

To wracajać do kwestii udostępniania plików.

Win 7 Professional 64bit - udostępnia foldery jakieś tam jako udziały. Każdy udział ma przypisane uprawnienia (dodani są użytkownicy lokalni na tej maszynie), następnie każdy kto łączy się po sieci z udziałem musi podać login i hasło lokalny z maszyny, na którą próbuje wbić - czy do tego wymagane są licencje CAL?

Nie potrzebujesz CAL, CALe są potrzebne do licencjonowanego dostępu do windows servera.

Edytowane 21 Listopada 2013 przez Matchek (wyświetl historię edycji)

[Bartol]

No własnie tak czytałem ale wolałem zapytać

[VDR]

Tylko nalezy pamietac o jednym, jak kupimy sobie takiego PowerEdge 2850 czy 2950 dla przykladu to jak cos w nim padnie to zazwyczaj smietnik, chyba ze bedziemy kupowac w supporcie Della za nie male pieniadze !! Jak kupimy PCta to plyte glowna, procek etc kupimy w najblizszym sklepie. Support na sprzet do tanich nie nalezy.

Jesli Subiekt ma wsparcie dla MySQL to .... nie potrzeba nawet windowsa, Linux + Samba + MySQL i odpada koniecznosc kupowania windowsa

Co do wirtualizacji - dla jednej maszyny wirtualnej nie ma sensu. Robienie drugiej maszyny wirtualnej pod backup na tym samym sprzecie fizycznym bez sensu. ESXi jest ok ale to tylko hypervisor ktory rowniez konsumuje zasoby - warto o tym pamietac. vMware rozwija skrzydla wtedy jak mamy kilka fizycznych maszyn robimy cluster, odpalamy vMotion, odpalamy Fault Tolerance, DRS czy podobne. Na jednej fizycznej maszynie to dla mnie przerost formy nad trescia - chyba ze na tym samym hardwarze stawiamy kilka maszyn ktore robia rozne zadania (pomijajac backup ;P).

W przypadku Bartola mija sie z celem - nawet jesli postawi Windowsa to jesli nie potrzebuje AD i wystarczy mu zwykle udostepnianie udzialow to zalatwi temat bez stawiania linuxa z samba Tym bardziej jesli ma to juz przetrenowane

Co do dysku USB i przepiecia w zasilaczu - to nie jest regula, choc fakt ze duzo bezpieczniej jak dane zgrywane sa na inna maszyne. A dokladajac do tego tygodniowy czy miesieczny pelen backup na dysk zewnetrzny trafiajacy do sejfu czy nawet poza firme na wypadek pozaru etc. nie musimy klepac calego roku, a z miesiaca czy z ostatniego tygodnia zdecydowanie mniej roboty Umowmy sie 100GB danych w dzisiejszych czasach to jest pikuś. Dysk 3TB kosztuje 450zl.

[adam1203]

Serwer Dell PowerEdge T110II z sytemem Windows 2003 Serwer STD PL. Do tego 10 licencji TS-cal. Napęd taśmowy do archiwizacji LTO-3. Dla małej firmny jak znalazł. Tylko gwarancję trzeba przypilnować by była 3 letnia.

Ja mam w firmie serwery IBM xServer236 z Win2003 Serv. Archwizację zapewnia mi autoloader Overland z napędem LTO-2. Całość działa już 7 lat bez przerwy. Nawet wymiany dysków (2 szt.) lub zasilaczy (3 szt) w serwerach były w locie - no ale to przecież ryzykowny Raid 5 i osprzęt HPL.

adam1203 działasz w branży IT - dobrze wiedzieć kogo unikać w przyszłości - bo twoje rozwiązania to niestety wiejski tunning.

kolego a doczytałeś ile autor chce na to przeznaczyć??

[AquaManiac]

Mam Fujitsu Primergy Tx200 z Win 2008 R2 jako kontrolerem domeny, serwerem plików i systemem zarządzania przychodnią stomatologiczną. Dużo dużo krytycznych danych, dużo zdjęć, klipów filmowych, obsługuje 7 stacji roboczych, ma RAID 1, jest szybki, BARDZO cichy, da się chyba wyszarpać za 3k PLN, nawet nowszą wersję, IMO w tej klasie cenowej bez konkurencji.