Wędkarze....

[masters1623]

Drgająca i bacik- typowo sportowe wędkowanie, nie liczy się czy coś połapie, ważne aby się oderwać od tej szarej codzienności...

Pozdrowienia moczykijom

[mareczek232]

Dolaczam sie do grupy tego pieknego hobby Glownie spinning jesli wybieram sie samemu nad wode czy ze znajomym rownym zapalencem. Jesli splawik to tylko na zywca (cos mam z tymi drapieznikami hehe).. mowi sie, ze najwieksze szczuple biora tylko na zywca i poki co ta teoria u mnie sie sprawdza. Jak przychodzi do sprzetu gruntowego to tylko i wylacznie na grillach, spotkaniach towarzyskich, a aby je w jakis sposob urozmaicic rzucam zestawik na dno Pozdrawiam wszystkich wedkarzy ktorzy chodza na lowiska z zasada zlow i wypusc. Pamietajmy, ze rybka, ktora wyciagnelismy moze dac wiele radosci kolejnemu wedkarzowi

[yanik]

To i ja się ujawnie

Zapalony wędkarz, 98% czasu poświęconego na wędkowanie spędzam nad Wisłą, głównie spining, ale i grunt na trupka

Lubie wszystkie metody połowu, jedynie muchy nie próbowałem...

[michalzgierz1989]

Jutro w Lublinie ruszają Targi wędkarskie a jedną z ich atrakcji będzie 23,000 Litrowe Akwarium, w którym będą pływały nasze Ryby, swoją drogą to chyba jeden z tańszych ekosystemów, bo praktycznie tylko trzeba by pilnować żeby woda nie zamarzła zimą i żeby Szyb nie rozsadziło i jakieś natlenienie + roślinki a tak Karpie by sobie spokojnie urosły od małego film z zeszłego roku

[chwialek]

A to wcale nie prawda że to jeden z łatwiejszych ekosystemów. Rodzime gatunki dość silnie brudzą wodę, wymagają wody o odpowiedniej temperaturze i co najważniejsze powierzchnii do pływania, bo pupile dość szybko rosną... Ekosystem krajowy więc nie jest taki prosty bo problemem robi się filtracja i podejrzewam chłodzenie wody. To podobnie jak w przypadku ekosystemu Bałtyku... Ostatnio miałem okazję porozmawiać z właścicielem akwarium w którym pływały wzdręgi, karpie, węgorze i jazgarze nie było to 23 ooo litrów ale zwykłe akwarium około 200-300l w firmie...

Akwarium na Rybomanii robi wrażenie...

Edytowane 27 Listopada 2015 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[michalzgierz1989]

Ja też miałem nasze Ryby w Akwarium tak więc mogę ci powiedzieć które rzeczywiście brudzą, najmniej problematyczne to są Kiełbie, są wrażliwe na nie dobór tlenu w Wodzie, ale są też odporne na wysokie temperatury, i tolerują wodę zanieczyszczoną, sam miałem kilka sztuk jak zawoziłem do siebie na działkę w misce po nawozie i nic ich nie wzięło, ale też dla nich Akwarium nie musi być aż tak pokaźnych rozmiarów bo nie rosną duże, kolejnym gatunkiem który ładnie się prezentuje jest Wzdręga, kilka sztuk zawsze razem pływa występują u nich tylko albo bardziej czerwone płetwy albo mniej, widziałem też Hybrydy Płoci z Wzdręgą, Płoć jest wrażliwa na niski poziom tlenu w Wodzie i też nie chce za bardzo pokarmu zastępczego przyjmować, Lin - kolejny gatunek z tych mniej problematycznych, odporny na niski poziom tlenu, je właściwie wszystko co mu się wrzuci, ale skłonny do atakowania mniejszych Ryb, najbardziej to wodę brudzą Karasie,Karpie one mają bardzo dużą przemianę materii i dla nich w mniejszym zbiorniku faktycznie musi być filtracja wydajna ale 2 Sztuki nie zabrudziły by aż tyle wody jak w takim akwarium przez Kilka dni miałem też Amura ale zawiozłem na działkę do stawu bo taki był plan, oraz Cierniki i Słonecznice które praktycznie mogą być już w Akwarium od 100 Litrów bo raptem do 7 CM dorastają

[volf]

jeszcze miesiąc i dziury wiercimy ,kanał mam pod nosem to się na okonia zasadze

[chwialek]

jeszcze miesiąc i dziury wiercimy ,kanał mam pod nosem to się na okonia zasadze

Ostatnie dwa lata w sylwestra bywałem na rybach bez pokrywy lodowej więc z tym wierceniem może być różnie. Dla mnie sezon kończy się gdy nadchodzi lód nie przepadam za zimnem.

[r_33]

A ja to taki typowy niedzielny amator wedkowania

Jak ryba nie brala - to byla nuda i szukanie innych sobie zajec.

Raz kolega zostawil wedke i poszedl po piwo - my w ten czas do jego wedki - tzn haczyka przyczepilismy przykrywke (znaleziona w lesie) od takiego starego kotla (w ktorym sie tkaniny gotowalo), wrzucilismy spowrotem do wody i babke podnieslismy do gory.

Kolega jak wrocil i zaczal sciagac - zaczal sie kabaret;)

Hasla w stylu - dawaj podbierak - cos siedzi itp hhehee

Plakalismy ze smiechu .....

Taki ze mnie wedkarz hehe

Edytowane 27 Listopada 2015 przez r_33 (wyświetl historię edycji)

[volf]

kolego chwialek, ja widzę u kolegi podstawowe braki ogólnych zasad wędkarstwa podlodowego -wyjaśniam

trzy dziury w trójkąt, w środku grill i skwierczaca kielbaska,z boku rusztu butelka krupniku (dwie w fazie oczekiwania )i oczywiście doborowe towarzystwo, sprawdzony system na wypasione okonie haha

[michalzgierz1989]

Żeby nie zakładać bez sensu nowego tematu bo dotyczy tego samego, jak ktoś nie widział co lubią Polskie Łakomczuchy w wodzie to jest kanał na YT, z prywatnego oczka wodnego można podejrzeć co rybom smakuje i wykorzystać w praktyce czy to nad wodą czy u siebie w domu jak ktoś ma  

 

 

Kabanosy 

Serca drobiowe

Wątroba 

Parówki i wiele innych na kanale wybrałem tylko te nietypowe  

[FajnyRadziu]

Ja jestem zapalonym wędkarzem ... tzn bylem no przez zmianę statku (nie chodzimy codziennie na tym na kotwicę) oraz zajęciami po powrocie do domu (a jeszcze budowa chaty doszła...) to praktycznie jak raz w roku pojadę to max :/

Nienawidzę spiningu ani muchy. Spławik albo koszyk i mogę siedzieć 24h

Bardzo miło wspominam jeden ze statków badawczych w mojej firmie gdzie praktycznie codziennie szliśmy na kotwicę co owocowało łowieniem na morzu od 18 do czasami godzin porannych jak było w miarę ciepło lub nie kotwiczyliśmy na tzw pustyni (plaża na dnie gdzie złowienie glona to był sukces). Nałowiłem się dorszy, haddocków, ling, płastugi, halibut, tzw tope shark (tak, rekiny też hehe), dogfish a największe przeżycie (poza rekinami) to ogromne stingraye czyli płaszczki (tzw. skate fish).

Łowiłem też kalmary (które kilogramami wiozłem do domu hehehehhe lub mroziłem na przynętę), kraby a jeden z największych pojedynków stoczyłem z ośmiornicą.

Królem walki był tzw conger eel, który ma cholernie groźny uścisk szczęki.

No i naturalnie makrele, po 6-8 na raz. Idealne na przynętę a nawet na surowo tararek

Niestety foteczek nie wrzucę bo ze względu na charakter firmy po prostu nie mogę. Chyba, że ktoś będzie chciał to może mi się uda jakoś wykadrować ale raczej się nie odważę.

W kraju to zasiadka na karpia, lina lub szczupak na żywca.

W dniu 24.05.2021 o 22:38, michalzgierz1989 napisał:

Żeby nie zakładać bez sensu nowego tematu bo dotyczy tego samego, jak ktoś nie widział co lubią Polskie Łakomczuchy w wodzie to jest kanał na YT, z prywatnego oczka wodnego można podejrzeć co rybom smakuje i wykorzystać w praktyce czy to nad wodą czy u siebie w domu jak ktoś ma

Trochę z dystansem do tego podchodzę bo wszystko zależy czym dane zwierzęta były karmione i jak głodne są. To, jak sam napisałeś, prywatne oczko.

Ja z jednego z kanałów w hiszpani łowiłem "jakieś tam bliżej mi nieznane ryby ale dość duże" na kiełbasę, taką parówkową. Co rzut to ryba.

Na statku często łowiłem na gumowe robaki które były zanurzone w aminokwasach

 

EDIT: o cholera ale trup-topic wskrzeszony.

Edytowane 28 Maja 2021 przez FajnyRadziu (wyświetl historię edycji)