FunWorld Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Stani - nic takiego nie było robione ostatnio. Również przez okno nic wyczuwalnego się nie dostawało. Myślę, że bardzo uważam na tego typu sprawy i dostosowaliśmy swoje życie pod akwaria i wszystko robimy ostrożnie myśląc, czy to nie będzie szkodzić akwarium. Pranie dywanów (miesiąc wcześniej) robimy przy wyłączonych skimmerach i dużym przeciągu. Co do prania, to jak pytałem jednego z właścicieli sklepów akwarystycznych, to pierze normalnie, w używanej w domu pralce, ale bez detergentów. Przed tym praniem robi zawsze pranie bez wkładu lub odświeżenie czegoś bez proszku, żeby wypłukać detergenty z poprzednich prań. Później płucze w RO. Nie wiem, czy to dobra metoda. Pewnie tak, bo sklep sporo ryzykuje jakby coś poszło nie tak. Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Przyznam szczerze, że sam byłem kiedyś przesadnie ostrożny. Od paru lat jednak, nie zachowuje zwykłe zdroworozsądkowe podejście do sterylności. Ręczniki piorę z innymi ręcznikami w proszku i nigdy nie miałem problemów jak w temacie. Jedyną rzecz, którą zrobiłem dodatkowo, to w scianie (była już kratka wentylacyjna) zamontowałem ultra cichy wyciąg o wydajności 60m3 na godzinę. Nawet jak mi żona czymś psiknie (łazienkę mam naprzeciwko pokoju z akwarium) to po chwili nie ma po tym śladu. Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 30 Października 2015 (edytowane) Rowniez piore te reczniki z innymi recznikami lub szmatami (w proszku). Arnold, byc moze masz racje i rzeczywiscie jakies swinstwo bylo na nowej szmatce. Chyba lepiej miec kilka "akwariowych" recznikow i tylko tych uzywac. Edytowane 30 Października 2015 przez Stani (wyświetl historię edycji) Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wrsdz Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Przyznam szczerze, że sam byłem kiedyś przesadnie ostrożny. Od paru lat jednak, nie zachowuje zwykłe zdroworozsądkowe podejście do sterylności. Ręczniki piorę z innymi ręcznikami w proszku i nigdy nie miałem problemów jak w temacie. Jedyną rzecz, którą zrobiłem dodatkowo, to w scianie (była już kratka wentylacyjna) zamontowałem ultra cichy wyciąg o wydajności 60m3 na godzinę. Nawet jak mi żona czymś psiknie (łazienkę mam naprzeciwko pokoju z akwarium) to po chwili nie ma po tym śladu. Dzieki , tez tak kiedys robiłem do momentu jak na jednym z zagraniczych forow nie przeczytałem tematu o wpływie prania w proszku etc etc - przerzuciłem sie na papierowe które kupuje tylko do akwa i zawsze mam pod ręka Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj 160 litrow OW Cube, T5 , RW 4/ Koralia, DYI Skimmer, NJ2300 na obiegu, Ebtech, glownie SPS , zbiornik oparty na metodzie DSR !!! "Metoda DSR jako suplementacja mikroelementow " artykul kolegi Jacka (PL wersja) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walker Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Wyślij Walkerowi te ścierki, niech wytrze ręce i pomoczy w akwarium Spoko Od zawsze używam zwykłych ręczników prawnych w zwykłym proszku ze zwykłym płynem do płukania w najbardziej zwyczajnej pralce. Nigdy nie zauważyłem ani jednego krzywego polipa z tego powodu i ani jednego śpiącego ślimaka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Stani - nic takiego nie było robione ostatnio. Również przez okno nic wyczuwalnego się nie dostawało. Myślę, że bardzo uważam na tego typu sprawy i dostosowaliśmy swoje życie pod akwaria i wszystko robimy ostrożnie myśląc, czy to nie będzie szkodzić akwarium. Pranie dywanów (miesiąc wcześniej) robimy przy wyłączonych skimmerach i dużym przeciągu. Co do prania, to jak pytałem jednego z właścicieli sklepów akwarystycznych, to pierze normalnie, w używanej w domu pralce, ale bez detergentów. Przed tym praniem robi zawsze pranie bez wkładu lub odświeżenie czegoś bez proszku, żeby wypłukać detergenty z poprzednich prań. Później płucze w RO. Nie wiem, czy to dobra metoda. Pewnie tak, bo sklep sporo ryzykuje jakby coś poszło nie tak. Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartolomeo84 Zgłoś Napisano 30 Października 2015 Spoko Od zawsze używam zwykłych ręczników prawnych w zwykłym proszku ze zwykłym płynem do płukania w najbardziej zwyczajnej pralce. Nigdy nie zauważyłem ani jednego krzywego polipa z tego powodu i ani jednego śpiącego ślimaka. Tak jako ciekawostka... przestańcie lub powiedzcie swoim żonom, żeby nie dodawać płynu do płukania jak się piorą ręczniki;) milion razy lepiej chłoną wodę Cytuj BEZ ODPIENIACZA LOW TECH/HIGH NATURE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 16 Listopada 2015 Tak na szybko update. Zmierzyłem poziom Cu i wychodzi we wszystkich zbiornikach 0. Problem musi leżeć gdzie indziej. Do teraz po podmianach zdarza się ślimakom w jednym z akwariów odlatywać od skały i przez jakiś czas leżeć nieruchomo na boku. Jednego zjadł niestety krab. Zastanawiam się, czy wysoki poziom magnezu ne może być tego przyczyną. Reszta parametrów w normie. Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zegeye Zgłoś Napisano 16 Listopada 2015 Slimaki to wrażliwe stworzenia. Jeśli to się dzieje po podmianach to znaczy że podmieniana woda odstaje mocno od tej którą masz w zbiorniku parametrami.... Cytuj Panelowe 148 l. (82/47/47 - 15cm panel boczny). Miniflotor AM, Tunze 6025 w obieg, Koralia 4 cyrkulacja. 6x 24W T5 ATI w obudowie DIY. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 17 Listopada 2015 Chodziło mi o to, że sporo wody w międzyczasie zostało podmienione, a problem wciąż jest zauważalny. Dotyczy tylko ślimaków turbo. Inne wydają się OK. Mam jeszcze jeden pomysł. Jak karmię ryby to wyczuwalne jest jakby prebicie prądu. Może to je w jakiś sposób paraliżuje? Po przerzuceniu ślimaków do innego zbiornika od razu wracają do normy. Może ktoś zauważył takie zjawisko u siebie? Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robert-reef Zgłoś Napisano 17 Listopada 2015 Podnieś tego ślimaka i postaw do dołu stopą bo te ślimaki same się nie podniosą jak upadną na skorupę. Cytuj 2000L --> http://nano-reef.pl/...y-w-augustowie/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 17 Listopada 2015 Tak robię. Próbuję tylko dojść co powoduje takie problemy. Kilka potencjalnych przyczyn wykluczonych, ale wciąż nie mam pojęcia co jest nie tak. Chyba nie ma sensu tu tego już drążyć. Jak znajdę przyczynę to napiszę, ale tak to wróżenie z fusów jest. Za mało mam wiedzy o mięczakach, żeby znać ich słabe punkty. Dzięki wielkie za próby pomocy w tej sprawie. Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SirNick Zgłoś Napisano 17 Listopada 2015 (edytowane) Mam jeszcze jeden pomysł. Jak karmię ryby to wyczuwalne jest jakby prebicie prądu. Może to je w jakiś sposób paraliżuje? Po przerzuceniu ślimaków do innego zbiornika od razu wracają do normy. Może ktoś zauważył takie zjawisko u siebie? Nie pomyślałeś, że to może być nie "jakby przebicie" tylko rzeczywiście przebicie. Posprawdzaj pompy, grzałkę czy co tam jeszcze jest podłączone do tego akwarium. Ja się na elektryce nie znam ale wiem, że istnieje coś takiego jak elektroliza i jednak lepiej żeby jakiegokolwiek przebicia w akwarium nie było. Edytowane 17 Listopada 2015 przez SirNick (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
octavian Zgłoś Napisano 17 Listopada 2015 Ale jednocześnie przebicie w dwóch zbiornikach ? Są na jednym obiegu ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 18 Listopada 2015 Wystarczy w jednym... Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 19 Listopada 2015 (edytowane) Sprawdzałem i sam nie wiem. Kiedy stoję boso no wykładzinie na której może być trochę wilgoci, bo zdarza mi się na nią trochę wody rozlać, z rąk ścieka i tak dalej, to przy karmieniu ryb w miejscu gdzie na przykład mam zadzior naskórka przy paznokciu czuję jakby pieczenie. Dzisiaj odłączałem kolejno wszystkie urządzenia i nie było takiej sytuacji w której po odłączeniu przestało "piec". Największa różnica jest przy odłączeniu pompy powrotnej, a później cyrkulacyjnych. Dodam, że akwarium nigdy mi nie wybiło różnicówki. Pokrewny temat: http://nano-reef.pl/...ziemienie-wody/ I tu sporo ciekawych informacji: http://nano-reef.pl/topic/46151-zabezpieczenie-przed-porazeniem-pradem/page__st__40#entry449650 U mnie identycznie jak podlinkowany post: Szukałem na tym forum i były podobne tematy, ale ciężko wywnioskować coś konkretnego. Były nawet głosy, że wirniki w pompach mogą wytwarzać niewielki prąd i to jest tego efekt. Sprawdziłem napięcie podłączając uziemnienie w listwie i wodę i wykazało 10V. Coś takiego by pomogło, czy raczej nie jest to dobry pomysł? http://blog.aquanerd...ound-probe.html Nie chciałbym zrobić elektrolizy więc... sam nie wiem jak to ugryźć. Z tego co widzę, to więcej ludzi ma ten problem i zazwyczaj go ignoruje. Niewiele też jest opisów z konsekwencjami takiego problemu. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii? Edytowane 19 Listopada 2015 przez FunWorld (wyświetl historię edycji) Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qni Zgłoś Napisano 19 Listopada 2015 (edytowane) Ciekawe. Do szybszego wzrostu korali używa się prądu. Gdzieś na tym forum widział że komuś wpadł kabel z 12V i nie pamiętam aby zgłaszał że coś mu padło. Edytowane 19 Listopada 2015 przez qni (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FunWorld Zgłoś Napisano 20 Listopada 2015 No tak, zgadza się. Też o tym słyszałem. Tylko czy takiego prądu dokładnie? Do leczenia bólu też używa się prądu. Jednak musi to być dokładnie określony prąd. To mogłoby odpowiadać dlaczego w niektórych zbiornikach nie chcą żyć rico, albo zoasy pomimo, że wszystkie parametry wyglądają OK. Cytuj 500 + -zakładając akwarium morskie nic nie wiemy -po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy; -po roku jesteśmy ekspertami, -po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach