Nowy projekt 120x50x60

[Nik@]

Nadar trwa zacieta walka o zycie strzałki. Nie je już chyba ponad miesiąc probowalam soku z czosnku, artemiss, bo miala rane na pyszczku po kolcach wieloszczeta, teraz probuje preis coly. Rybka nadal rzuca sie na jedzenie glodna i wypluwa. Probuje różnych pokarmow, w tym drobnych, leje tez fito, witaminy, częściej reefbooster, żeby choc troszke z wody złapała jakichkolwiek substancji odżywczych. Trace nadzieję juz. Ktos ma jakis pomysł? Rybka schudła, ale nadal jest aktywna, moze jest jeszcze szansa dla niej

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[katani]

jak przeżyła miesiąc to jednak chyba cośtam je. powodzenia. Mam nadzieję, że odżyje.

[Nik@]

Nie wiem, czy nie za wcześnie się cieszyć, ale strzałka od 5 dni pobiera pokarm. Z każdym dniem coraz lepiej jej idzie, a dziś sprzątała lasonogi jak kosiarka, zupełnie bez wypluwania i klapania pyszczkiem  Ja już starciłam rachubę, ile czasu ona nie jadła, ale z 1,5 miesiąca pewnie. Mimo tego, że schudła bardzo cały czas była aktywna, dużo pływala, znacznie więcej, niż jej wypasiony partner. I mam głupie wrażenie, że przez ten okres choroby i walki o jej życie jakby zrobiła się bardziej ufna wobec mnie. Nie ucieka pod skałę, kiedy wkładam rekę do akwarium, czy kiedy recznikiem przecieram szybę. Mam już niewielką nadzieję, że rybka będzie żyła

Gdyby ktoś kiedyś się zastanawiał nad użyciem artemiss czy preis coly: artemiss jest zupełnie nieszkodliwy dla jakichkolwiek organizmów w akwarium, preis coly również. Obydwa te lekarstwa podawałam na zmiany przez długi okres czasu i zupełnie żadnych strat. Chyba tylko jakaś rico się zestresowała przez chwilę po podaniu. Odpieniacz po artemiss wariuje, więc na jakieś 2 tygodnie od ostatniej dawki trzeba zdjąć kubek i przeczekać, aż woda przestanie się pienić, ale mnie po ponad miesiącu bez odpieniacza no3 nie skoczyło zupełnie nic. Cały czas zaklęte 50. Nie wiem dlaczego, jakieś czary. No i acra... już teraz mam pewność, że ten jej stan euforii i polipów na 150% normy, to "wina" artemiss. Specjalnie zwróciłam na to uwagę. Po każdej dawce artemiss acra dostawała kolokwialnego pierdolca.

[ibiza]

Hey co tam w baniaku ? Bycie modem nie usprawiedliwia do nie pisania . Strzałka ok ? 

[Nik@]

Tak, po dlugiej walce choc raz udalo sie wygrać z wieczną rafą. Strzalka wcina jak dawniej i przybiera na wadze. W miedzyczasie byla przygoda z chrysusem, ktory wskoczył do komina, spędzil w nim noc i bardzo odchorowal stres zwiazany z noclegiem bez piachu i gonitwą z siatką. Juz myślałam, ze po nim, ale wyglada na to, ze jednak jeszcze ze mną zostanie.

Poza tym przypadkiem trafil do mnie piekny stworek, ktory okazal sie slimakiem nagoskrzelnym zerujacym na tubiporach i czeka go u mnie śmierć [emoji20] Nie mam plantacji tubipory i nie znam nikogo, kto by miał. Ukwiały ciagle łażą, wiec korale sa na piachu, bałagan, nie ma sie czym chwalić.

A tu piekny pasażer na gapę, prawdopodobnie Phyllodesmium briareum

[ibiza]

Ale fajowy,  szkoda ze nie da rad 

[Nik@]

No szkoda  piekny jest. Nawet mu dalam skalke z briareum, ale go nie rusza. Chyba tylko tubipory zjada. Przyszedl na szczepce tubipory, którą juz prawie calkiem zjadł i nie wiem, co z nim zrobić.

[lapsiak84]

Szkoda. Moglbym przygarnac. To moze by mi wcial tubipore


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nik@]

To jednak jest phyllodesmium colemani. Dlatego briareum nie ruszyl, żywi sie tylko tubiporą ktos poratuje niepotrzebną szczepką tubipory musica?

Ten ślimak ponoć posiada zooxantelle, może wystawię go w dziale "oddam" jesli ktoś chcialby go mieć a ma duzo tubipory. Lapsiak, szkoda, ze tak daleko miszkasz, chetnie bym Ci go oddała, ale nie mam jak go zapakować

Tu jest artykuł o slimakach z zooxantellami, gdyby ktoś byl ciekawy albo chetny przetłumaczyć. Ja srednio na jeża stoje z angielskim i nie wszystko udalo mi się zrozumieć

http://www.seaslugforum.net/solarpow.htm

[lapsiak84]

P. S. A są nagoskrzelne co jedzą briareum? Kupiłbym z chęcią.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nik@]

Są, wlasnie phyllodesmium briareum. Moj nie je briareum tylko tubipore wiec to najpewniej phyllodesmium colemani, sa do siebie podobne. Ale te slimaki nie nadaja sie do akwarium i nie są sprzedawane w sklepach, czasem jako pasazer na gape sie trafiają

[lapsiak84]

Ehhh szkoda. A czemu się nie nadają?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nik@]

Slimaczek niestety nie przetrwał, zniknął ponad tydzien temu. Wieczorem siedział w tubiporze i wiecej juz go nie zobaczylam [emoji20]

Odeszła tez z niewiadomych przyczyn pteraśka. Byla zdrowa, aktywna, pobierala pokarm, a rano znalazlam ją martwą bez zadnych oznak walki na ciele. Zastanawiam się, czy to nie z samotności, bo pomimo usilnych starań nie udało mi sie znaleźć dla niej partnera.

Ale są też nowi mieszkancy:

O

I kolejny slimaczek nagoskrzelny, jeszcze nie wiem, kim jest

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[big daddy]

Widzę, że doczekałaś się papayi gratuluję
To pomarańczowe to jest to nie foto o którym kiedyś pisałaś?

Wysłane z galaktyki S6

[Nik@]

Mialam juz wczesniej papaye, juz mi calkiem fajna kolonia urosla. Teraz mam 7 do 9 roznych/podobnych clavularii. 3 rodzaje widac, ze przyrastaja im polipy, reszta nowa jeszcze sie decyduje, czy rosnac, czy moze jednak strzelic focha. Na razie otwarte wszystkie, ale prawdziwym sygnalem checi zycia beda dopiero nowe  "pędy", jesli zechcą je puścić. Nie mam pojecia, jak sie fachowo nazywają te nowe odnogi u zoasow czy clavularii.

 

A o tej niefotce raczej nie pisalam, bo dopiero kilka dni przed zakupem kolega mi się taką pieknoscia pochwalil w swoim akwarium i napisal, gdzie kupic. Nazywa sie dendronepththya, jest ze mną ze 2 tygodnie i wydaje mi sie, ze ciut urosła. Ale jeszcze się nie cieszę, bo nie jest to podobno latwe stworzenie do hodowli. 

Karmie w dzien i na noc, leje fito, robactwa roznej masci sie tyle namnozylo, ze az zal szyby czyścić, tyle tego po nich biega [emoji4] 

O rany, a jednak niefotka jest ze mną dluzej, ponad miesiac, znalazłam zdjecie z 9 lutego, chyba z dnia zakupu, bo to pierwsze, jakie mam. Czas bardzo szybko biegnie...

A tu moje dwie juz troche rozrosniete clavularie, z tylu ta wymarzona papaya z zielonymi fluo mordkami i rozowymi koncowkami

[Nik@]

Nowi pasazerowie nostromo




Mordki trochę bandyckie, są ponad godzine w akwarium i póki co nikt ich nie zaczepia

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[maciej01]

Możesz Dominika napisać ile masz już ryb w akwarium?

[Nik@]

13 sztuk 

[maciej01]

To jest już docelowa ilość, czy jeszcze coś dojdzie?

[Nik@]

Chcialabym jeszcze kiedyś parke mandarynow i pudełko. Moja obsada to glownie drobnica, jedyna wieksza rybka to żółtek.

[Nik@]

Nowy mieszkaniec, dopiero dobę u mnie po podróży od pani Jadwigi



I jeszcze kilka fotek












Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[maciej01]

Co to za koral na drugim zdjęciu od końca?

[Nik@]

To galaxea. Przylapana, jak focha strzeliła, bo ją przenosze z miejsca na miejsce, zeby nikogo nie parzyla Normalnie ma długie polipy albo ogromnie dlugie, ale w tych zwinietych tak bardzo mi sie bardzo spodobała, ze az jej fotke strzelilam

[afgi]

Piękna


Wysłane za pomocą Tapatalk

[volf]

Wszystkie korale piękne  szczególnie podoba mi się pomarańczowy i zacznę rozglądać się za małą szczepką. Posiadam również galaxee od tygodnia tylko pewnie inny gatunek, zewnętrzne pałeczki są brązowe z białymi punkcikami na końcach a kwiatki w środku zielone ale nie zauważyłem żeby w nocy wyciągała jakieś macki