Fotowoltanika

[BzykU]

Witam.

Od pewnego czasu noszę się z zamiarem założenia paneli fotowoltanicznych.

Liczyłem na urząd Gminy lecz po wizycie w Poniedziałek, zrozumiałem iż trzeba będzie założyc sobie samemu.

Pracownik urzędu poinformował mnie iż dotacji nie będzie bo przegrali  z innymi gminami.

A więc : ...

Czytałem na forum jeden watek ale pytań jest więcej niż tam opisano.

Interesuje mnie gdzie kupić panele, jakie, co z projektem na taką instalację itd. no i w końcu może są tu tacy co właśnie ileś lat używają takich rozwiązań i pomogą stwierdzić czy to się w ogóle opłaca i czy może ktoś z nas morszczaków może by miał taką firmę czy też przyjechał by i pomógł złożyć taką instalacje albo napisał projekt itd.

 

[dzym]

Fotowoltaika jak juz

Zasadnicze pytanie

1. Zakladam ze domek ?

2. Ile energii zuzywasz w roku?

3. Z projektami bywa roznie bo firm na rynku troch jest i jedne za projekt kasuja inne nie.

4. Oplacalnosc inwestycji zalezy od tego ile zuzywasz vs ile wydasz na nia. Cena zalezy od tego jaki rodzaj (marke panela) wybierzesz, nastepnie inwertery itd

5. Kwestia polozenia Twojego domu, zeby jak najbardziej zmaksymalizowac kat padania promieni slonecznych

6. Teren dystrybucji na ktorym ma to byc montowane, bo roznie pozniej z podlaczeniem "do sieci" bywa.

I jeszcze jedna ciekawostka. Jak miejscowosc nie ma pradu to Ty mimo ze panele bedziesz mial tez pradu miec nie bedziesz - chyba ze bedziesz posiadal wlasny magazyn energii, czytaj baterie

Edytowane 21 Lipca 2017 przez dzym (wyświetl historię edycji)

[dadario]

Badałem temat i mogę powiedzieć jeszcze jedną ciekawostkę. Nie opłaca się brać dofinansowania. Koszty inwestycji są sztucznie zawyżane aby przynosiły jeszcze większy zysk dla firm. 

Dodatkowo jeśli chcesz nadmiar prądu dostarczać do energetyki, to przygotuj się na coroczny przegląd płatny. 

A najprościej i najtaniej to panele na dach i całości podłączyć do grzałki CWU.

[boo12]

Ja to znam z mercedesa w Dobczycach mają taką farmę, bez magazynowania w akumulatorach, ogarniają połowę zakładu z tych paneli, ale musi być słonecznie, słońce za chmurką to już panel fotowoltaiczny wytraca praktycznie całą sprawność, co niestety jest rzadsze niż częstsze w naszym kraju, a przetwornice i inwertery z akumulatorami które trzeba wymieniać co 2 lata żeby utrzymać pełną pojemność akumulatorów jest makabrycznie drogie i raczej się nie opłaca. Jeśli masz gminę która zrobi ci dofinansowanie 90% to tak, u nas tak montowali panele solarne do ogrzewania wody i wtedy wychodziło to na granicy opłacalności patrząc na zysk a wymiany zużywających się elementów

[Ura]

W każdej gminie inaczej, są gminy które mają dofinansowania z funduszy norweskich albo szwajcarskich i wtedy jest to naprawdę dobre dofinansowanie, takie realne a nie takie na niby jak z banku ochrony środowiska, choć i te też nie są złe bo zapewniają tanie kredytowanie inwestycji.

Co do sprzętu to raczej celuj w trój fazowy inwerter, lepiej się to sprawdza, ja mam instalacje na 1 fazie 5 kW mocy i przy małym zapotrzebowaniu na prąd na wsi czasami nie jest w stanie wszystkiego wtłoczyć w sieć i się resetuje - w tym czasie nie produkuje prądu.

Co do przyłącza do sieci to w różnych okręgach może być inaczej, u mnie jest tak że za 1 kWh wyprodukowanego prądu mogę zużyć 0,8 kWh prądu z sieci w dowolnym terminie bez płacenia za niego - w rocznym okresie rozliczeniowym, czyli mogę ogrzewać dom na początku sezonu grzewczego.

Po 2 latach użytkowania instalacji wyprodukowałem prawie 10 000 kWh prądu z paneli PV - nie jest tak źle to jest zwrot 1/3 kosztów instalacji za dwa lata pracy czyli instalacja zwraca się po 6 latach. 

Najdroższy jest inwerter, i tutaj im większa instalacja tym szybciej się zwraca bo koszty inwertera wyjściowe są wysokie, a w miarę zwiększania jego mocy nie są takie wielkie, Panele mam ekonomiczne produkcji indyjskiej, inwerter chyba niemiecka firma, ale sprzęt pewnie made in china. 

Jeśli chodzi o plany i papierologię i użeranie się z zakładem energetycznym w kwestii uzyskania umowy prosumenckiej i montażu licznika nowoczesnego 2 zakresowego - polecam ci po prostu zdać się na firmę monterską która załatwi wszystkie formalności, bo to jest dramat i przepychanka oni lepiej się na tym znają, zakłady energetyczne na maksa utrudniają ludziom produkcję własnego prądu.

Co do zużycia to pamiętaj, po okresie rozliczeniowym energia której nie wykorzystasz przepadnie - tj po tym roku rozliczeniowym jak nie zużyjesz swoich kWh to one przepadną na korzyść zakładu energetycznego - tak więc trzeba mieć mniej więcej dobraną do siebie instalację, np przechodzić na ogrzewanie elektryczne domu, albo większe akwarium

 

instalacja jest bezobsługowa i nic się nie psuje - nikt też nie przychodzi na kontrole, tylko na początku przy odbiorze instalacji, licznik montują automat, więc nawet do odczytu licznika nikt nie przychodzi - super bo mnie to wnerwiało zawsze.

[Arturro]

4 godziny temu, BzykU napisał:

Witam.

Od pewnego czasu noszę się z zamiarem założenia paneli fotowoltanicznych.

 

Mam założoną niewielką instalację na dachu magazynu w celu zapewnienia w nim światła i podładowania elektronarzędzi. 

A Ty jaki masz pomysł?

Edytowane 21 Lipca 2017 przez Arturro (wyświetl historię edycji)

[kilu]

9 godzin temu, Ura napisał:

 

Co do przyłącza do sieci to w różnych okręgach może być inaczej, u mnie jest tak że za 1 kWh wyprodukowanego prądu mogę zużyć 0,8 kWh prądu z sieci w dowolnym terminie bez płacenia za niego - w rocznym okresie rozliczeniowym, czyli mogę ogrzewać dom na początku sezonu 

...

Cześć 

Jak to jest z tym rozliczeniem. Jak wiadomo na rachunek za prąd składa się koszt energii (powiedzmy ok 0.20zl kWh) przsylowe (Ok 0,15kWh) i opłaty stałe. Co się dzieje z presylowym w momencie produkcji własnej? Dla potrzeb pytania uproszczeń do idealnego prZykładu.  Wyprodukowalem powiedzmy 1000kWh zużyłem  również 1000kW. 

W takim wypadku zapłacę za opłaty stałe i 20procent z prZeliczenia 1/0,8 czy przesylowe za zużyty prąd tez? 

Edytowane 22 Lipca 2017 przez kilu (wyświetl historię edycji)

[Coltrane]

W każdej gminie inaczej, są gminy które mają dofinansowania z funduszy norweskich albo szwajcarskich i wtedy jest to naprawdę dobre dofinansowanie, takie realne a nie takie na niby jak z banku ochrony środowiska, choć i te też nie są złe bo zapewniają tanie kredytowanie inwestycji.
Co do sprzętu to raczej celuj w trój fazowy inwerter, lepiej się to sprawdza, ja mam instalacje na 1 fazie 5 kW mocy i przy małym zapotrzebowaniu na prąd na wsi czasami nie jest w stanie wszystkiego wtłoczyć w sieć i się resetuje - w tym czasie nie produkuje prądu.
Co do przyłącza do sieci to w różnych okręgach może być inaczej, u mnie jest tak że za 1 kWh wyprodukowanego prądu mogę zużyć 0,8 kWh prądu z sieci w dowolnym terminie bez płacenia za niego - w rocznym okresie rozliczeniowym, czyli mogę ogrzewać dom na początku sezonu grzewczego.
Po 2 latach użytkowania instalacji wyprodukowałem prawie 10 000 kWh prądu z paneli PV - nie jest tak źle to jest zwrot 1/3 kosztów instalacji za dwa lata pracy czyli instalacja zwraca się po 6 latach. 
Najdroższy jest inwerter, i tutaj im większa instalacja tym szybciej się zwraca bo koszty inwertera wyjściowe są wysokie, a w miarę zwiększania jego mocy nie są takie wielkie, Panele mam ekonomiczne produkcji indyjskiej, inwerter chyba niemiecka firma, ale sprzęt pewnie made in china. 
Jeśli chodzi o plany i papierologię i użeranie się z zakładem energetycznym w kwestii uzyskania umowy prosumenckiej i montażu licznika nowoczesnego 2 zakresowego - polecam ci po prostu zdać się na firmę monterską która załatwi wszystkie formalności, bo to jest dramat i przepychanka oni lepiej się na tym znają, zakłady energetyczne na maksa utrudniają ludziom produkcję własnego prądu.
Co do zużycia to pamiętaj, po okresie rozliczeniowym energia której nie wykorzystasz przepadnie - tj po tym roku rozliczeniowym jak nie zużyjesz swoich kWh to one przepadną na korzyść zakładu energetycznego - tak więc trzeba mieć mniej więcej dobraną do siebie instalację, np przechodzić na ogrzewanie elektryczne domu, albo większe akwarium [emoji4]
 
instalacja jest bezobsługowa i nic się nie psuje - nikt też nie przychodzi na kontrole, tylko na początku przy odbiorze instalacji, licznik montują automat, więc nawet do odczytu licznika nikt nie przychodzi - super bo mnie to wnerwiało zawsze.

Hej, jakie masz i ile paneli? Jako rejon pl? W jakim
Kierunku "patrzy" dach i jaki kat nachylenia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ura]

5 godzin temu, kilu napisał:

Cześć 

Jak to jest z tym rozliczeniem. Jak wiadomo na rachunek za prąd składa się koszt energii (powiedzmy ok 0.20zl kWh) przsylowe (Ok 0,15kWh) i opłaty stałe. Co się dzieje z presylowym w momencie produkcji własnej? Dla potrzeb pytania uproszczeń do idealnego prZykładu.  Wyprodukowalem powiedzmy 1000kWh zużyłem  również 1000kW. 

W takim wypadku zapłacę za opłaty stałe i 20procent z prZeliczenia 1/0,8 czy przesylowe za zużyty prąd tez? 

przesyłowego wtedy nie naliczają do tych własnych kWh tylko do tych dodatkowych 20% które pociągniesz z sieci, ale w sumie to musisz u siebie sprawdzić, bo różne regiony chyba to różnie rozliczają, u mnie kręcili długo i mieszali zmieniali umowę, wywijali się na maksa bo miało być 100% na początku. te 20 gr za kWh to by było bardzo optymistycznie, u mnie chyba dochodziło do 60 groszy z tego co pamiętam.

Godzinę temu, Coltrane napisał:

 

Hej, jakie masz i ile paneli? Jako rejon pl? W jakim
Kierunku "patrzy" dach i jaki kat nachylenia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

panele po 250W czyli 20 paneli ustawione na południowy wschód czyli w sumie najlepiej jak tylko się da, panele są na połaci dachowej. Firma nawet nie pamiętam jakieś tanie produkcji Indyjskiej, nie jest to żadna firmówka = miało być tanio i działać   region to północna małopolska - rejon energetyczny Busko-Zdrój/Jędrzejów - w sumie na wyżynie miechowskiej a tutaj jest mało chmur i bardzo mało deszczu.

Edytowane 22 Lipca 2017 przez Ura (wyświetl historię edycji)

[kilu]

9 minut temu, Ura napisał:

przesyłowego wtedy nie naliczają do tych własnych kWh tylko do tych dodatkowych 20% które pociągniesz z sieci, ale w sumie to musisz u siebie sprawdzić, bo różne regiony chyba to różnie rozliczają, u mnie kręcili długo i mieszali zmieniali umowę, wywijali się na maksa bo miało być 100% na początku. te 20 gr za kWh to by było bardzo optymistycznie, u mnie chyba dochodziło do 60 groszy z tego co pamiętam.

 

Co do ceny to masz rację tylko że jest już z podatkami i przsylowym.

Co do "miotania" się zakładu energetycznego to wiesz sami jeszcze nie wiedzieli jak to rozliczać bo ta ustawa 1/0.8 jest dopiero od tamtego roku. Dodatku gdzieś czytałem że jak bierzesz panele z projektu prosument czy jakoś tak to się nie kalkuluje bo nie obowiązuje Cię ta ustawa i wychodZi 1/0.3 kWh. Nie wiem ile w tym prawdy...  Dlatego w tamtym roku było straszne zamieszanie i nie wiedzieli jak to rozliczać. Może już sie to prawnie wyjaśniło itp. Mimo wszystko jak gmina dołoży to się opyla.

[Ura]

42 minuty temu, kilu napisał:

Co do ceny to masz rację tylko że jest już z podatkami i przsylowym.

Co do "miotania" się zakładu energetycznego to wiesz sami jeszcze nie wiedzieli jak to rozliczać bo ta ustawa 1/0.8 jest dopiero od tamtego roku. Dodatku gdzieś czytałem że jak bierzesz panele z projektu prosument czy jakoś tak to się nie kalkuluje bo nie obowiązuje Cię ta ustawa i wychodZi 1/0.3 kWh. Nie wiem ile w tym prawdy...  Dlatego w tamtym roku było straszne zamieszanie i nie wiedzieli jak to rozliczać. Może już sie to prawnie wyjaśniło itp. Mimo wszystko jak gmina dołoży to się opyla.

 

Ja mam bez programu konsument gminnego, tylko dofinansowanie z banku ochrony środowiska - dzięki temu są lepsze stawki na prąd, a całość inwestycji kredytowana w ich kredycie, nie da się tego obejść niestety przy tym programie.

Można też za swoje w 100% stawiać ale kurcze droga sprawa. a tak to się spłaca kredyt z tego co by się płaciło do energetyki.

1/0.3 - beznadziejna stawka trzeba by przy czymś takim robić bank energii na akumulatory i zupełnie NIC im nie wpuszczać do sieci, większość inwerterów ma wyjście pod akumulatory 12V nabija je jako pierwsze a jak nie ma słońca to ciągnie z nich prąd aż się nie skończy, dopiero po tym przełącza na sieć.  Tylko to dodatkowe koszty bo to muszą być aku głębokiego rozładowania, najlepiej bezobsługowe żelowe, połączone szeregowo - tylko one pewnie podziałają z 5 lat i będą do wymiany - jak w samochodzie.

Fajne jest też to że jak założysz małą instalację i przejdą te papiery, to później można sobie zwiększać moc bez większej papierologii chyba do 10 kW - do 10 dni od montażu trzeba im tylko wysłać oświadczenie o zwiększeniu mocy.

[mathom]

U mnie w gminie właśnie ruszył program na fotowoltaikę. Dofinansowują 85% kosztów kwalifikowanych (czyli realnie płacę 15% + 8% vat).

Oczywiście biorę ile się da. ( max. moc dofinansowana wg. rocznego realnego zużycia +20%)

Rozliczenia tak jak ktoś pisał wyżej na zasadzie "salda", bez opłat dystrybucyjnych, można odebrać 80% energii wpuszczonej do sieci (przy instalacji do 10kW), zgodnie z ustawą o OZE z 2016r dla prosumentów.

Niestety nie ma dofinansowania na systemy hybrydowe i off-grid, więc poza tym wszystkim myślę jeszcze o małym agregacie (tak z 5-6kW)

Koszty instalacji jakie przedstawiła gmina to ok 5500 zł / kW, co daje realnie do zapłacania ok 1265 zł (na gotowo). Przy takich kosztach jest szansa na max 3-4 letni okres zwrotu.

Edytowane 28 Lipca 2017 przez mathom (wyświetl historię edycji)

[VDR]

Link do elektrowni bazujacych zdaje sie na tej techonologi o ktorej pisałem:

https://www.sunnyportal.com/Templates/PublicPagesPlantList.aspx

W wyszukiwarce wyszukujemy Polski.

[BzykU]

W dniu 28.07.2017 o 08:44, mathom napisał:

Koszty instalacji jakie przedstawiła gmina to ok 5500 zł / kW, co daje realnie do zapłacania ok 1265 zł (na gotowo). Przy takich kosztach jest szansa na max 3-4 letni okres zwrotu.

O i jaki oni mają kurna problem z tym ocieplaniem klimatu ?

Wszystkim dać na fotowoltaikę i po temacie na jednej ulicy jeden wiatrak i wszystkie niedzwiedzie polarne nadal będą zabijać  i wypruwać fokom flaki .

A dodam iż nawet sieci nie będą musieli rozbudowywać bo jak wszyscy będą produkowali prąd to tak jakby jeden wielki akumulator był.

albo tak jakby zmniejszył się 0 90 % pobór energii i wtedy każdy kabel to wytrzyma.

Mam nawet hasło markietingowe :  1 polar za 1 solar  i zastrzegam je sobie.

A wracając do walki na podwórko o byt :

Plan jest taki aby zrobić to w tym wypadku metodą chałupniczą .

 

[mathom]

O i jaki oni mają kurna problem z tym ocieplaniem klimatu ?
Wszystkim dać na fotowoltaikę i po temacie na jednej ulicy jeden wiatrak i wszystkie niedzwiedzie polarne nadal będą zabijać  i wypruwać fokom flaki .
A dodam iż nawet sieci nie będą musieli rozbudowywać bo jak wszyscy będą produkowali prąd to tak jakby jeden wielki akumulator był.
albo tak jakby zmniejszył się 0 90 % pobór energii i wtedy każdy kabel to wytrzyma.
Mam nawet hasło markietingowe :  1 polar za 1 solar  i zastrzegam je sobie.
A wracając do walki na podwórko o byt :
Plan jest taki aby zrobić to w tym wypadku metodą chałupniczą .
 

Dokładnie tak uważam. A dzisiaj news że zapłacimy 70-75mld za budowę elektrowni jadrowej.

Wysłane z mojego STV100-4 przy użyciu Tapatalka

[BzykU]

A już najfajniejsza jest ta unia i ceny np firm które właśnie dają dotacje upusty itp.

Bazuję na takim przykładzie :

Przyczepa rolnicza przed un kosztował dajmy na to 10 000 zł, teraz z dotacją kosztuje 20 000 zl. a dotacji jest 10 000 zł. z tego żyją Niemiec, Żyd, oraz Niemiecko-Żydowski.

Bank

I proszę nie pisać iż jestem antysemitą bo Niemców też tu wziąłem pod uwagę itd mogłem wymieniać ale chodzi tu o te nacje które to powodują .

 

[dla syna]

13 minut temu, mathom napisał:

Dokładnie tak uważam. A dzisiaj news że zapłacimy 70-75mld za budowę elektrowni jadrowej.

Wysłane z mojego STV100-4 przy użyciu Tapatalka
 

Nie dość że zapłacimy 75mld to jeszcze zapłacimy za ten prąd co nam go wyprodukują za nasze pieniądze. To się nazywa biznes :-) 

[SgtOddball]

Dodam, że od 1 kwietnia nastąpi kolejna "dobra zmiana", która zahibernuje rynek pv w Polsce.

Otóż dostawcy energii będą mieli prawo wyłączyć instalację pv każdego producenta energii (również mikroinstalacje), kiedy uznają, że w systemie jest nadmiar energii, a producent, czyli każdy, będzie miał obowiązek im to umożliwić. Biorąc pod uwagę, że każda kWh wyprodukowana na dachu, to kWh nie sprzedana przez dostawcę, można się domyślać, że takie wyłączenia będą raczej regułą, niż wyjątkiem.

Więcej: http://gramwzielone.pl/energia-sloneczna/30260/szykuja-sie-duze-zmiany-w-zasadach-przylaczania-mikroinstalacji-pv

[BzykU]

Ręce opadają !

Wydawało by się iż myśl dobra : walka ze smogiem, eko, spoko loko, a tu zaraz kijem przez łeb :  "Gdzie do szeregu tam twoje miejsce"

No nie da się nawet zaplanować .

Ale to nie Rosja, to my Polacy : i co ja nie dam rady ja nie zrobię ?

I tym sposobem tylko dobry elektryk powstrzymał mojego jednego z kolegów ( taki domorosły geniusz) aby nie podłączał własnej roboty falownika do sieci, bo jak się rozpi....sieć itp.

A było to może o 1 w nocy .

I nie wiem w sumie czemu nie zostało to podłączone przecież działało na 99 % .

I o cały finał że jak sobie sam nie zrobisz to mieć nie będziesz albo : będziesz lizał lizaka w papierku >

Tak burza myśli. o .

 

[Gość]

37 minut temu, BzykU napisał:

A już najfajniejsza jest ta unia i ceny np firm które właśnie dają dotacje upusty itp.

Bazuję na takim przykładzie :

Przyczepa rolnicza przed un kosztował dajmy na to 10 000 zł, teraz z dotacją kosztuje 20 000 zl. a dotacji jest 10 000 zł. z tego żyją Niemiec, Żyd, oraz Niemiecko-Żydowski.

Bank

I proszę nie pisać iż jestem antysemitą bo Niemców też tu wziąłem pod uwagę itd mogłem wymieniać ale chodzi tu o te nacje które to powodują .

 

Nie wiele jest narodow ktore potrafia same sie niszczyc tak jak polacy. 

Kiedys zalozylem firme. Wlozylem troche grosza. Trzeba wypromować. Troche reklam. Kilka platnych akcji na facebooku. Ale podobno strona z lajkami lepiej wyglada i google lepiej pozycjonuja. Nie chcialem znajomym pokazywać ze i co robie bo spodziewalem sie ze beda z tego tylko klopoty. Ale moja lepsza polowka meczyla i wyznaczyła... Wyslalem do moich 170 znajomych zaproszenia do polubienia strony. Od tych osob dostalem lajkow sztuk uwaga : 1. Za to po ok 3 tyg do drzwi zapukala inspekcja pracy:/ a kolega ktory ma wsrod nich troche znajomosci twierdzi ze odwiedzili minie bo dostali donos...

konto na fb usunolem  a z nielicznymi "przyjaciolmi" rozmawiam juz tylko kiedy musze tj w zasadzie zerwalem kontakty.

 

Nie trzeba nam ani niemca ani zyda. Polacy sami sie zadepcza. Jestesmy jednym z nielicznych  narodow ktore ciesza potkniecia a nie sukcesy nawet wlasne straty mozna przelknac byle tylko innym dolozyc problemów. A z sasiadami, soltysem i urzednikami przeboje przy okazji innych spraw lepiej przemilcze bo noz sie otwiera i z cenzura nie da sie tego pisac a bez cenzury trzeba by dzeci gonic od monitorow.

 

Szukanie sobie wrogów i zwalanie wszystkiego na tego zyda nie ma sensu.

[BzykU]

Co do tego pierwszego ok zgadzam się .

Z wielu znajomych mam tylko jednego co dzwonię do niego o 1 w nocy i mówię ty kurde to i to a on co przez sen dobra zara moment i za parę minut zjawia się zwarty i gotowy i nie boi się ubrudzić pomyśleć i jeszcze pomóc, a reszta to tak jak napisałeś. Ale ja i tak dokładam do tego jeszcze moje odczucia ale to głębsza polityka i offtop.

Ale zgadzam się z Tobą o to że masz takie zdanie i ok.

Wracając do Foto jak coś wykombinuję to dam znać .

Próbuję uratować teraz dwa akumulatory z ciężarówek jestem po 3 ładowaniu q5 , więc jeszcze dwa i podłączę- wepnę się w system tym co mam , testy na tym a [otem dowalę dwa albo 4 panele a na pewno jeden i se będę sprawdzał bo innego wyjścia nie mam.

Może znalazł by się ktoś kto poradzi coś w tym temacie.

odezwę się jak już postawię system podtrzymujący życie.

 

[Ura]

ale lipa z tym PV przepisami, ale mam nadzieję że nie przejdą bo będzie to zbyt skomplikowane 

mam podłączyć 3 kW nowej mocy do moich 5, jak narazie mi się fajnie sprawdza, teraz będzie ulepszenie bo będzie jeden falownik na 3 fazy a nie 1 fazowiec jak do tej pory. Już się nie wymigam bo jestem na gminnej liście z dotacją szwajcarską wiec sporo mi gmina zapłaci za PV.

[Gość nanokaczor]

hhaahah szwajcarskiej liście.... czyli to jednak nie jest opłacalne tyle że ty dostałeś dotacje .... hahhaha  

I ty mi tłumaczysz, że to jest ekonomicznie opłacalne a sam zarabiasz na "obowiązkowym" żebractwie czyli na pozyskiwaniu dotacji i to z moich podatków.... 

Jak czytam takie wpisy to myślę że ta cała organizacja zwana eurosojus jest do likwidacji. 10 lat i tego nie będzie... chyba że walną parę atomówek na afrykę... 

 

 

Edytowane 16 Marca 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Ura]

3 minuty temu, nanokaczor napisał:

hhaahah szwajcarskiej liście.... czyli to jednak nie jest opłacalne tyle że ty dostałeś dotacje.... hahhaha  

 

 

Pewnie że się nie opłaca samemu za to płacić ale jak gmina dopłaca 80 % to nie jest już tak źle. A jak to działa to już gdzieś opisywałeś, po prostu sztucznie nakręcają sobie produkcje tak by im PKB rosło i słupki produkcji przemysłowej w ich kraju, dzięki temu ekipa rządząca Szwajcarii może się wykazać przed elektoratem, i tyle a my finansujemy z swojej kieszeni część tych kosztów - pewnie głownie koszty montażu i papierologii, firmy wyłaniają w ramach przetargu - czyli najtańszego montera. Poprzednie instalacje robiłem na dotacje prosument z BoŚ ale te fundusze Szwajcarskie organizowane przez gminę są o wiele lepsze, albo te Norweskie - tylko że trzeba mieć niezłe ucho bo zapisy rozchodzą się bardzo szybko na 3 dzień już nie ma miejsc, wszystkie zaklepane.

[Gość nanokaczor]

To nie pisz głupot że to jest opłacalne.

Czy ty uważasz, że jestem idiotą? 

Ja myślę, że tak jak wchodzę na OLX...  ludzie mają mnie za debila... 

Dla mnie liczą się twarde fakty i wolność. Żadnych kredytów, obietnic, zobowiązań. Wystarczy mi że wiele osób wisi mi kasę i mają mnie za  debila- ja tak to odbieram... 

Edytowane 16 Marca 2018 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)