1100 FO

[subek]

Hej, jestem na urlopie i po wizycie w oceanarium naszła mnie ochota na zmiany  Aktualnie posiadam zbiornik 270x60x70h OW, sump ok 500l, lampy led Dsuny, cyrkulacja 6000l/h, w sumpie jest też auto podmiana Aqamedic (aktualnie odłączona). Jedyny problem jest taki, że jest to akwa słodkowodne, aktualnie Parachromisy i coś na rozproszenie.

Na pewno musiałbym wywalić podłoże (ok 250 litrów czarnego żwiru), korzenie, kamienie i całą resztę "ozdób", ale co dodać? Zbiornik chciałbym prowadzić na kranówce, ryby jakieś mało wymagające ale też nie nudne + Nemo dla córki musi być  No i koniecznie jakaś automatyzacja bo gadżeciarz jestem.

Nie chciałbym też na początku iść w jakieś niebotyczne koszty co nie jest równoważne z robieniem na odpier... 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez subek (wyświetl historię edycji)

[szwagieros]

Oczywiście polecam artykuły na www.reefhub.pl

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[boo12]

Ja bym osobiście nie ryzykował kranówki, dwa filtry 100gdp i powolutku wody byś nazbierał, bo jak nie wypali na kranówce to koszty spore przy takich wymiarach

[subek]

Nie chcę marnować wody na RODi, chociaż filtr RO leży pod akwarium to bolą mnie te straty. Nie chcę też przerybiać, lubię jak ryby maja luz i swoją powierzchnię dla siebie, więc może wypali? 

[Coltrane]

52 minuty temu, subek napisał:

Zbiornik chciałbym prowadzić na kranówce,

skąd taki pomysł?

[SU1]

Kilka osób jedzie na kranie  , przynajmniej tak piszą , a tysiące na RO ,coś w tym jest  .Na pewno wszystko zależy co będziesz miał w zbiorniku .Poza tym jeśli będziesz podmiany robił 10%  co  tydzień tote 2 tony  wody brutto chyba nie pogrąży budżetu (30 PLN ) .Ogólnie i tak trzeba przyjąć że przy 1000L tanio nie będzie i woda w tym wypadku to pryszcz . Prąd  to jakieś  400 pln miesięcznie  .
 

Ps: co to dla ciebie niebotyczne koszty ? .

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez SU1 (wyświetl historię edycji)

[subek]

5 minut temu, Coltrane napisał:

skąd taki pomysł?

Patrz j/w, nie chcę marnować tysięcy litrów wody. Jak już będzie mus to mus i zacisnę zęby ale wystartować chciałbym na kranówce. 

3 minuty temu, SU1 napisał:

Kilka osób jedzie na kranie  , przynajmniej tak piszą , a tysiące na RO ,coś w tym jest  .Na pewno wszystko zależy co będziesz miał w zbiorniku .Poza tym jeśli będziesz podmiany robił 10%  co  tydzień tote 2 tony  wody brutto chyba nie pogrąży budżetu (30 PLN ) .Ogólnie i tak trzeba przyjąć że przy 1000L tanio nie będzie i woda w tym wypadku to pryszcz . Prąd  to jakieś  400 pln miesięcznie  .
 

Ps: co to dla ciebie niebotyczne koszty ? .

No nie wiem 50k PLN? Wiem, że dla niektórych morszczakow to drobne A tak serio to odpieniacz, automatyka, nie drogie ryby na start, wymiany szkła nie przewiduje Z prądem się liczę bo zbiornik już ładnych parę lat chodzi nieprzerwanie. 

[SU1]

Jak masz plan to po co pytać , tu tylko wszyscy będą ci wytykać że to same problemy lub potencjalne problemy .Że ludzie tracą biologię  jak im żywica w RODI siada i walczą z plagami .
Tak .. w innym chobby jestem jak "morszczak na kranie " , jako jeden z kilku w polsce nie używam suplementacji która jest teoretycznie nieodzowna .I działa , ale robię  setkę rzeczy żeby taki stan mógł istnieć ,a dochodziłem do tego ponad 5 lat . 

Działaj będziemy zaglądać .Choć widzę że mało czytałeś .Tak jeszcze podpowiem , byle co i system łapie zadyszkę .Cokolwiek zmienisz i wszystko robisz od nowa .

[Coltrane]

24 minuty temu, subek napisał:

Patrz j/w, nie chcę marnować tysięcy litrów wody. Jak już będzie mus to mus i zacisnę zęby ale wystartować chciałbym na kranówce. 

http://marinlab.com/ wyślij chociaż kranówkę na testy to będziesz wiedział na czym stoisz, być może przy takich założeniach to hobby nie jest dla Ciebie i trzeba bedzie czesciej jezdzic do oceanarium.

akurat start na kranie to chyba najgorsza opcja, dolewki/podmiany to jeszcze jako tako. Oczywiście pod warunkiem że wiesz co z kranu leci

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez Coltrane (wyświetl historię edycji)

[subek]

No dobra, wyłączając kranówkę, nie, że mnie przekonaliście to co potrzebuję na start? 

Coltrane, jakoś sobie radzę ze słodkim od zawsze to ze słonym nie ujadę? Co to jakaś technologia NASA? Bez jaj. 

Nie widziałem Twojej edycji. Start spoko przeboleję. 

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez subek (wyświetl historię edycji)

[Coltrane]

 od deski do deski https://reefhub.pl/
kluczem w tym hobby jest mieć czas na zgłębianie/studiowanie wiedzy
na tacy nikt Tobie nic nie poda

[subek]

1 minutę temu, Coltrane napisał:

 od deski do deski https://reefhub.pl/
kluczem w tym hobby jest mieć czas na zgłębianie/studiowanie wiedzy
na tacy nikt Tobie nic nie poda

Jasne, że nie i zdaję sobie z tego sprawę, pewnych spraw człowiek uczy się całe życie, ale po to chyba jest forum żeby poradzić się co do sprzętu i obsady żeby nie tracić bezsensownie kasy i nerwów od ludzi którzy już naukę na własnych błędach przeszli, prawda? 

[elespero]

7 minut temu, subek napisał:

Co to jakaś technologia NASA? Bez jaj. 

NASA nie ale to jest całkiem coś innego niż słodkie. Wiedzę ze słodkiego możesz wyrzucić i uczyć się na nowo.

Dużo czytaj na początek, przeglądaj tematy z podobnymi rozmiarami i jest tam opis sprzętu itp.

Morskie zabiera dużo więcej czasu niż słodkie i jest dużo droższe.

Ja miałem zakładać 500l + sump 180l ale zrezygnowałem i szkło sprzedałem. Pierwszy powód to brak wystarczającego czasu na prowadzenie takiego akwa a drugi powód to koszta, na sam nowy sprzęt średniej jakości wydałbym 10 000zł. A gdzie do tego skała, suple i życie. 

[Coltrane]

aby zadawać pytania trzeba mieć podstawową wiedzę, ponadto na większość pytań które chcesz zadać znajdziesz tam odpowiedź, ba... nawet na pytania o których nie wiesz że chcesz zadać

jestem w tym hobby wiele lat, przeżyłem restarty, likwidacje akwarium, powroty itp.
serio... to najlepsza droga

[@Pawel]

 

2 godziny temu, subek napisał:

No i koniecznie jakaś automatyzacja bo gadżeciarz jestem.

Osprzęt i gadżety to drogie rzeczy, a Ty chcesz na wodzie zaoszczędzić? 

Jak nie chcesz oglądać kapiącej wody do wiadra i strumienia lecącego w ściek to kup gotową wodę RO/DI w baniakach. Cenny różne 4-7 zł za 5/l. Zależne od sklepu.

[SU1]

Godzinę temu, subek napisał:

Coltrane, jakoś sobie radzę ze słodkim od zawsze to ze słonym nie ujadę? Co to jakaś technologia NASA? Bez jaj. 

To nie chodzi że to trudne , czy kosmiczne .To poprostu inny świat z innymi stworzeniami .
Dam ci taki mały przykład , dwie doby bez balinga(KH poniżej 5) = brak koloru u akr , brak wzrostu korali ,akwa ogólny armagedon  i szacuje jakieś trzy tygodnie ,może się uda choć w części wyjść na prostą .
Klejenie korali ,klej niby nie szkodliwy a swoje robi , twarde sie broniły , miękie oklapły , KH zapitala w górę bo korale nie pobierają .Znów kilka dni regulacji pompy . 
Poszła podwójna dawka żarcia , nast dzień wszystko brązowe i golenie szyb 4x dziennie .
A myślisz że dlaczego w dziale PLAGI i SZPITAL jest ponad 50 000 postów a praktycznie w każdym temacie zbiornika jest wzmianka o kłopotach ,mniejszych czy większych .
W słodkim to zostawiasz na tydzień dwa , bez zasilania i doglądania i nic , tu już następnego dnia może się okazać że straciłeś wszystko .

Proponuję test na mniejszej bańce .

ps: Byłem w oceanarium i chcę  , hehe to trochę jak dziadek z wnuczkiem w zoologicznym i co tydzień są po nast rybki  .

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez SU1 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Temat z kranówką można rozwiązać jedną ... no dobra dwiema odp. - sól jest opracowywana dla wody TDS 000

a jak nie zbadasz w jakim laboratorium kranówki - to nie wiesz co tam jest , a przy jakiejś awarii wodociągów w wodzie może się znaleźć po prostu wszystko

[jarek35]

Proponuje zostać przy słodkowodnym ..... W słodkowodnym też masz duży wybór pięknych ryb.

A jak masz ochotę na morskie to odpal sobie małą min 100 l kostkę i na niej się poucz.... Jak Ci się spodoba to zlikwidujesz słodkie i przerobisz na słone .

[Tester]

Jesli kolega chce oszczedzać wode to moze postawi mniejsze akwarium, ale za to "by the book"? Ja też bym chciał wille z basenem, ale mnie nie stać na basen. Więc mam samą willę

Akwarystyka morska to drogie hobby... 

[subek]

2 godziny temu, SU1 napisał:

To nie chodzi że to trudne , czy kosmiczne .To poprostu inny świat z innymi stworzeniami .
Dam ci taki mały przykład , dwie doby bez balinga(KH poniżej 5) = brak koloru u akr , brak wzrostu korali ,akwa ogólny armagedon  i szacuje jakieś trzy tygodnie ,może się uda choć w części wyjść na prostą .
Klejenie korali ,klej niby nie szkodliwy a swoje robi , twarde sie broniły , miękie oklapły , KH zapitala w górę bo korale nie pobierają .Znów kilka dni regulacji pompy . 
Poszła podwójna dawka żarcia , nast dzień wszystko brązowe i golenie szyb 4x dziennie .
A myślisz że dlaczego w dziale PLAGI i SZPITAL jest ponad 50 000 postów a praktycznie w każdym temacie zbiornika jest wzmianka o kłopotach ,mniejszych czy większych .
W słodkim to zostawiasz na tydzień dwa , bez zasilania i doglądania i nic , tu już następnego dnia może się okazać że straciłeś wszystko .

Proponuję test na mniejszej bańce .

ps: Byłem w oceanarium i chcę  , hehe to trochę jak dziadek z wnuczkiem w zoologicznym i co tydzień są po nast rybki  .

Piszesz o koralach które mnie w ogóle nie interesują, chodzi mi o fish only w niedużej ilości w dość sporym zbiorniku. Na prawdę nie wystarczy zachować jakichś rozsądnych parametrów w dowolny sposób żeby ryby nie padły i były zadowolone? Bardziej spodziewałem się odpowiedzi, kup taki i taki odpieniacz, żywą czy martwą skałę w takiej ilości, trzymaj jakieś tam parametry i powinno hulać. Jak do tej pory dowiaduje się, że jestem jak biedny dziadek w zoologicznym bo nie stać mnie na wodę, a zwyczajnie chodzi mi o to żeby jej nie marnować ale co tam wyrok już wydany i hoduj głupiki w słoiku i nie zawracaj znawcą d*py biedaku. Dzięki.

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez subek (wyświetl historię edycji)

[Ura]

 co do wody to po prostu możesz zamiast w kanał to łapać wodę tą z "odrzutu" z RO np do dużego zbiornika na podwórku i używać jej do podlewania ogrodu, nie ma najmniejszego problemu, nie musi iść w kanalizację można też tym spłukać toaletę czy umyć coś - też nie ma problemu, tylko samochodu nie myj bo zacieki z kamienia będą.

Co do akwarium to trzeba trochę poczytać o rybach bo jest ich pełno i mają swoje potrzeby, przy FO możesz trzymać ryby nawet takie które nie można w akwarium rafowym - więc plus, można pokusić się o duże ustniki np, albo nastawić na drapieżniki i ryby raczej agresywne ( rogatnice, skrzydlice, skorpeny)  część ryb posiada jadowe kolce i trzeba o tym wiedzieć - skorpeny, skrzydlice. Niektóre ryby posiadają ostre wypustki które mogą przeciąć rękę - pokolce.

Tak czy inaczej trzeba czytać.  Aby uniknąć plag typu masowy zakwit glonów itp trzeba trzymać parametry na dobrym poziomie, inaczej będziesz ciągle walczył a to z glonami, a to z cyjano. 

Masz dwa typy FO

FO i FOWLR  - to pierwsze to na suchej skale, albo syntetycznej, a drugie to na żywej skale.

Jak znajdę więcej czasu to napiszę jeszcze coś ciekawego, ale teraz już musze lecieć do pracy.

[petroniusz2]

System morski działa całkowicie inaczej niż słodkowodny . Kranówka to proszenie się o katastrofę nawet fish only , będziesz miał non stop plagi i będziesz lał litry bakterii żeby to zlikwidować więc najtaniej wychodzi woda ro . Zmień sposób myślenia a dopiero później kompletuj sprzęt . Koszty prowadzenia to jest suma którą sobie zakładasz pomnóż razy 2,5 i wtedy się nie zawiedziesz i prawdopodobnie projekt zakończy się sukcesem .

[subek]

Temat kranówki zamknąłem kilka postów temu, ile jeszcze będziecie to tłukli? Czytałem na reefhub.pl, że to szybka droga do proszenia się o gówno burzę ale nie spodziewałem się, że aż tak bardzo.

I tak przy okazji, na słodkim jak się chce coś więcej niż głupiki i plastikowe rośliny to też można się szybko wyłożyć głupim błędem i spuścić w kiblu ładnych parę groszy. 

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez subek (wyświetl historię edycji)

[Coltrane]

Piszesz o koralach które mnie w ogóle nie interesują, chodzi mi o fish only w niedużej ilości w dość sporym zbiorniku. Na prawdę nie wystarczy zachować jakichś rozsądnych parametrów w dowolny sposób żeby ryby nie padły i były zadowolone? Bardziej spodziewałem się odpowiedzi, kup taki i taki odpieniacz, żywą czy martwą skałę w takiej ilości, trzymaj jakieś tam parametry i powinno hulać. Jak do tej pory dowiaduje się, że jestem jak biedny dziadek w zoologicznym bo nie stać mnie na wodę, a zwyczajnie chodzi mi o to żeby jej nie marnować ale co tam wyrok już wydany i hoduj głupiki w słoiku i nie zawracaj znawcą d*py biedaku. Dzięki.

Wyrok jest taki ze jednej wspaniałej receptury nie ma i nie bedzie, potrzeba czasu, doswiadczenia i dużej wiedzy nawet w FO. Wszyscy jak jeden mąż Tobie to mowia a Ty sie obrażasz

Jak taki reefhub Ciebie przerasta objętością bo chyba o to chodzi to jako podstawę wez sobie ogarnij manual aquaforest http://aquaforest.eu/pl/download/



Biologia najważniejsza wiec ogarnij temat Waldka
http://nano-reef.pl/forums/topic/94133-moja-domowa-rafa-w-szczecinie-2350-litr%C3%B3w-w-obiegu/?page=6#comment-985640

DSB/refugium plus minimum 20l siporaxu

Odpieniacz obojętnie jaki na rurze min300mm

Swiatlo led kessil/jebao

Mam nadzieje ze szybko nie założysz tematu na targowisku z likwidacja w tytule





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SU1]

 Subek Dziadek w zoologicznym wygrał w totka .A serio , chodzi o to że chcę nie wystarczy , trzeba dodać znam podstawy na poziomie minimalnym .
Akwarystyką zajmuję się już 30 lat , i uwierz mi mimo że mam techniczno analityczny umysł i naprawdę myślenie przychodzi mi łatwo ,zanim założyłem akwarium morskie czytałem to forum po kilka godzin dziennie przez kilka miesięcy .I mimo że mogłem zacząć od tony , zacząłem od 40L .
I powtórzę jeszcze raz , morskie to inny świat .

Ps : Jak masz plan to po co pytać , tu tylko wszyscy będą ci wytykać że to same problemy lub potencjalne problemy .
A pisałem już wcześniej . To nie chodzi o przemądrzałość , tylko praktykę  .

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez SU1 (wyświetl historię edycji)