Amnor

Pompa praktycznie nowa, używana 2 tygodnie. Wymieniłem bo była za mocna. Pracuje bardzo cicho. Do pompy, poza standardowym wyposażeniem, dokładam 4 podkładki silikonowe od Red Dragona, oryginalny śrubunek AM do podłączenia rury 25mm oraz fragment instalacji z kulowym 'zaworem bezpieczeństwa' - może zapobiegać tłumieniu mocy pompy, pomagać w regulowaniu ilości wody przekazywanej na powrót do akwa, itp. Cena 450zł plus koszty wysyłki.

Jak Ty robisz takie piękne foty? :kapelusz

Dzień 81 - 25.04.2010 Sielanka niestety się skończyła. :con Catalaphyllia, która jeszcze 3 dni temu tak pięknie się pompowała, wczoraj wyglądała tak: Podejrzewam, że powodem jej grymaszenia był gwałtowny wzrost KH, spowodowany stosowaniem Ballinga - w piątek wynosiło 10,6. Co dziwne, poziom wapnia cały czas oscyluje pomiędzy 390-400. Na razie Ballinga odstawiłem i zobaczę co się będzie dziać z parametrami... Jeśli nie KH i nie choroba (odpukać), to nie mam pomysłu. Przeszukałem forum i zdaje się, że te korale tak czasem mają. W każdym razie na wszelki wypadek wczoraj zrobiłem też podmiankę 15% wody. Parametry z dzisiaj to: PH - 8,0 KH - 9,6 NH4 - 0 NO2 - 0 NO3 - 0,02 PO4 - 0,02 Ca - 400 Mg - 1290 zasolenie - 1,0239 temperatura - 24,4 Jak widać kulki działają bardzo dobrze, mimo że pracują dopiero półtora tygodnia. Niestety po podmianie wody powróciły okrzemki, a co gorsza na dyfuzorach chyba widać pierwsze oznaki cyjano. Mam nadzieję, że nie przerodzi się to w kolejną plagę... Z dobrych wieści, to i Caulastrea curvata i Scolymia vitiensis chyba w końcu znalazły swoje miejsca, bo zaczynają odżywać w oczach.

Witamy na forum. Co do dalszych zakupów, to bym się z nimi wstrzymał. Już dotychczasowe to baaardzo duże ryzyko. To że masz wodę i skałę ze sklepu, jeszcze nie gwarantuje że masz również stabilny system. Niestety woda ze sklepów często jest bardzo kiepska. Najpierw napisz sobie na kartce i przyklej na akwarium, że w akwarystyce morskiej pośpiech jest największym wrogiem. Później proponuję zrobić komplet testów i sprawdzić, w co tak naprawdę wrzuciłeś zwierzaki. Następnie odczekaj kilka dni i trzymaj kciuki, żeby nic nie padło. Jeśli zwierzaki przeżyją i kolejne testy nie wykażą żadnych większych odchyleń, to będzie znaczyło że miałeś szczęście. Wtedy możesz pomyśleć o dalszych zakupach. Co do kraba, to jak jest szaro-zielony, to może być Mithrax - pożyteczny i może zostać. Jeśli to nie on, to prawie na bank jest niepożądany w akwarium. Mimo wszystko życzę powodzenia!

1W na 1l akwarium. Ale to i tak uproszczenie - wiele zależy od zwierzaków, wymiarów baniaka, wysokości, itp.

Daj mu trochę czasu i obserwuj. korale potrzebują czasem nawet kilku dni, żeby zaaklimatyzować się w pełni do nowych warunków i nowego miejsca. Jeśli będzie z dnia na dzień coraz lepiej, to znaczy że mu dobrze. A jak odwrotnie, to poszukaj mu innego miejsca.

Zależy jakie światło oraz jakie zwierzaki chcesz trzymać. Zwykle przyjmuje się 1W na 1l dla świetlówek i HQI oraz około 0,5W na 1l dla LED.

Raz go widziałem w nocy. Albo przynajmniej górkę piachu, która prawie na pewno była nim. Poza tym ani widu, ani słychu. Pewnie buszuje głębiej. Na szczęście rozgwiazda przejęła rolę czyściciela powierzchni, więc nie przejmuję się już tak bardzo zakopaniem się jeżowca.

Dzień 78 - 22.04.2010 LPSy ewidentnie pokochały kulki - a ja pokochałem LPSy. Oto mój ulubiony (jak dotąd) koral - Catalaphyllia jardinei - w dwóch wersjach ustawień balansu bieli. Jest u mnie prawie 2 tygodnie i nie dość, że już sporo urósł, to jeszcze z dnia na dzień wygląda coraz piękniej. :love Pozostałe LPSy zresztą też - nawet Caulastrea curvata od 2 dni w pełni się pompuje i zaczyna nabierać kolorów (a ja zaczynam nabierać nadziei, że jednak ją odratuję). Jedynie Scolymia mnie wciąż martwi, bo nie chce współpracować, bez względu na miejsce. Ale się nie poddam. Co do SPSów, to na razie trudno powiedzieć coś konkretnego. Zielona Montipora talerzowa wygląda tak jak po włożeniu, a cudownie niebieska Montipora danae niestety nie jest już niebieska tylko fioletowa. Ale to moje początki z SPSami, więc się nie załamuję i mam nadzieję, że z czasem ponownie tak pięknie się wybarwi. PS. O ile może urosnąć krab podczas jednej wylinki??? Bo mój Mithrax zaczyna mnie przerażać... Wczoraj przeszedł drugą wylinkę i mam wrażenie, że urósł o kolejne 100%! Siedział sobie dziś koło wczorajszej skóry i za nic nie potrafiłem sobie wyobrazić jak on się tam mieścił. Powoli zaczynam mieć obawy przed wkładaniem rąk do baniaka. Widok kraba wymachującego kleszczami wielkości mojego palca żeby odstraszyć Pokolce daje do myślenia...

Bardzo mi się podoba. Świetny patent z tym ułożeniem skały. Nie dość, że rewelacyjny efekt, to jeszcze możliwość łatwej zmiany aranżacji. Po prostu bomba!!! :kapelusz Poproszę o więcej fotek stanu aktualnego.

madziorm Przechowuję w lodówce, a po otwarciu, to co zostanie zaklejam plasteliną (albo gumą do żucia, jak nie mam plasteliny).

Zapomniałem dodać, że okrzemki mi się cofają. Co do otwartego akwarium, to u mnie akurat chodzi bardziej o efekt wizualny - zależało mi na tym, żeby mebel jako całość był 'lekki'. Poza tym mam nadzieję, że pomoże mi to latem utrzymać temperaturę w ryzach (choć pewnie zamiast nadziei, lepsza będzie chłodziarka). Co do wywalania przez odpieniacz bakterii napchanych PO4, to na pewno prawda. Ale u mnie jest tak duża cyrkulacja (pompa obiegowa po odliczeniu wydatku na odpieniacz, filtr z kulkami oraz straty i tak przerzuca jakieś 3-4 tys. l/h z dołu do góry), że odpieniacz swoje wywali, bo to co w ciągu godziny wypłynie z filtra przejdzie przez niego w tym samym czasie ze 3 razy. A to czego nie wywali zjedzą korale i filtratory.

Brunon :kapelusz Taku Brak prądu nie przysporzył żadnych problemów, bo odpaliłem na balkonie agregat i wszystko przez cały dzień działało normalnie. Co do wpisów, to mam ostatnio trochę mniej czasu, więc opuściłem się nieco w robieniu zdjęć i nie mam czego wstawiać. Ale że mnie zmobilizowałeś, to popstrykałem dziś trochę - na jeden wpis wystarczy. Dzień 77 - 21.04.2010 BIO Pellets pracują już tydzień i jak dotąd wszystko wskazuję na to, że są dokładnie tak dobre jak wszyscy (a producent w szczególności) twierdzą. Korale pięknie wybarwione (za wyjątkiem dwóch, ale o tym dalej), ryby już się przyzwyczaiły, okrzemki w odwrocie, a parametry zgodnie z oczekiwaniami mocno się poprawiły. W niedzielę zrobiłem komplet testów - oto wyniki: 18.04 PH - 8,0 KH - 9,3 NH4 - 0 (w końcu!) NO2 - 0 NO3 - 0 PO4 - 0,03 Ca - 390 Mg - 1200 temperatura - 24,5 Ponieważ w akwarium rozpoczął się gwałtowny rozkwit alg wapiennych musiałem zacząć stosować Ballinga. Kalkulator wyliczył mi dawki dzienne po 100ml każdego z roztworów. Na magnez pomogło, na wapń niestety nie bardzo. Parametry z dzisiaj: 21.04 PH - 8,3 KH - 9,6 Ca - 400 Mg - 1320 Podjąłem decyzję, że nie będę podbijał Ca bardziej, bo pociąga to za sobą mocny wzrost KH, które i tak mam już trochę za wysokie. Postaram się utrzymywać je na poziomie 390-400. Z technicznych aspektów życia mojego Oceanatrium to by było na tyle. Natomiast jeśli chodzi o samo życie, to mam problem z dwoma koralami - Caulastrea curvata i Scolymia vitiensis. Już jak do mnie przyjechały nie były w najlepszym stanie i niestety przez ten nieco ponad miesiąc, który spędziły w moim baniaku, ich kondycja się nie poprawiła. Myślę że problem tkwi w ich ustawieniu, a konkretnie w za silnym nurcie wody, bo cała reszta koralowców ma się świetnie. Caulastrea zwiedziła już 4 miejsca i mam wrażenie, że dziś w końcu trochę się napompowała. Scolymia jest dość duża i ciężko ją przestawić, ale chyba jednak będę musiał, bo inna alternatywa to szukanie dla niej nowego domu. A na deser fotki nowych mieszkańców, którzy trafili do baniaka wczoraj. Fungia sp. 03 Protula magnifica A tak wygląda baniak dzisiaj. Żółtek polubił obiektyw i grzecznie pozuje... ... podczas gdy Niebieski jest prawie niemożliwy do sfotografowania. Podczas karmienia krewetki, ślimaki, kraby i homar pokazują kto rządzi w baniaku. Obojętnie gdzie karma spadnie - i tak długo tam nie poleży... A tak sobie urósł mój niezidentyfikowany pasażer na gapę - małż X (teraz już prawie XL).

Moja instalacja sprawdza się przy paletach doskonale. Jak składałem zestaw, to kilka osób zwracało mi uwagę, że część elementów mam przewymiarowanych i że niepotrzebnie kupuję takie mocne urządzenia (pompa, filtr). Po wprowadzeniu kulek okazało się, że wszystko idealnie pasuje. Trochę się bałem o pH, ale okazało się, że przy otwartej szafce nie spada poniżej 8,0 (Salifert). Tak więc moim zdaniem nie ma sensu podłączać wypływu z filtra z kulkami bezpośrednio do odpieniacza. W przyszłości będę musiał znaleźć chwilę i wykorzystać Twój patent z wyprowadzeniem wlotu powietrza do odpieniacza poza szafkę, bo otwarte drzwczki od razu spowodowały większe wahania temperatury wody oraz zwiększenie jej parowania. Teraz paruje mi około 5-7 litrów dziennie. A co do możliwości zwiększenia obsady, to mnie to akurat bardzo cieszy.

Tylko weź pod uwagę, że Stani operuje walutą EUR.

Bez względu na to jak często nie będziesz karmił, ryby i tak będą 'głodne'. Ryby w sposób naturalny osiągają stan taki, jak człowiek po kilku bufach - czyli uczucie nienasycenia. Ja karmię mrożonkami raz dziennie - wieczorem (ok godzinę przed zgaszeniem światła). Algi podaję raz na 3 dni - rano. Krewetkę wrzucam też raz na 3 dni - w nocy (ok godzinę po zgaszeniu światła). Zwierzaki się przyzwyczaiły i nie grymaszą.

Moim zdaniem najważniejsze jest to, żeby urozmaicać dietę zwierzaków różnymi pokarmami. W ten sposób każdy mieszkaniec baniaka znajdzie w menu coś dla siebie. Ja używam 6 różnych mrożonek Ocean Nutrition - Super Shrimp, Formula One, Formula Two, Spirulina Formula, Mysis, Atremia - i każdego dnia podaję coś innego (jeden dzień ryby mają głodówkę). Do tego co 3 dzień serwuję algi a'la klips dla Pokolców oraz mrożoną, posiekaną krewetkę koktajlową dla bezkręgowców i całej reszty. Co drugi dzień, przed podaniem, nasączam kostkę witaminami Sera. Korale dokarmiam co 2-3 dni, najczęściej Nano Reef Coral Food (również Ocean Nutrition), a raz na tydzień (albo dwa jak zapomnę) podaję kilka kropli Reef Booster.

Hehe... Pamiętam jak dziś te moje zielone łąki... Wyglądały zupełnie tak samo. Nie przejmuj się - za niedługo po glonach nie będzie śladu, a baniak zapowiada się bardzo fajnie. Powodzenia!

Ja wrzucam jedną kostkę (taką jak na zdjęciu) dziennie na 2 Zebry oraz sporo bezkręgowców. Woda klarowna, korale wszystkie napompowane i pięknie wybarwione (Sinularia i Clavularia też), parametry super. Po 4 dniach od startu kulek: NO2 - 0 (przed było 0) NO3 - 0-0,2 (przed było 0,5) NH4 - 0 (przed było 0,25) PO4 - 0,03 (przed było 0,05) pH - 8,0 (przed było 8,3) Włożyłem 250ml kulek na około 260 litrów wody netto.

Hej. Jak na razie wszystko zdaje się iść w dobrym kierunku. Kulki się kręcą, korale zadowolone i coraz intensywniej wybarwione, rybom pierwszy stres minął, a mi uśmiech nie schodzi z twarzy, że wszystko tak ładnie wygląda. Parametry po 4 dniach od włożenia kulek: NO2 - 0 (przed było 0) NO3 - 0-0,2 (przed było 0,5) NH4 - 0 (przed było 0,25) PO4 - 0,03 (przed było 0,05) pH - 8,0 (przed było 8,3) Odpieniacz pieni pięknie - za wyjątkiem 3 pierwszych godzin po wprowadzeniu kulek, kiedy siadł całkowicie, nie zauważyłem żadnych zmian. Generalnie, jak na razie, rewelacja!

Ja mam jutro podobną 'przygodę' - z powodu konserwacji transformatora, przez 6-8 godzin będę bez prądu. Jako, że odpaliłem magiczne kulki, a ponoć nie tolerują one przerw w dostawie energii, wypożyczyłem na tą okazję mały generator prądu. Cena 60zł/doba. Myślę że warto - lepiej wydać 60zł, niż wymieniać całą obsadę w razie, gdyby jednak system nie podołał.

Mithrax ponoć je zjada. Ale mój jakoś ignorował kulkę, nawet gdy ta przetaczała mu się przed kleszczami. Pewnie dlatego, że miał pod dostatkiem innych glonów.

Skoro u wszystkich działa jak należy, znaczy że u mnie coś się pokiełbasiło. Pytanie do moderatorów - co mam sprawdzić/zmienić w ustawieniach?

Znaczy się mogą mocno obniżać. A u mnie nigdy za wysokie nie było. Chociaż jak na razie testy robione co drugi dzień (z lenistwa) wykazują jedynie nieznaczne spadki (o jakieś 0,3).

Polskie piekiełko