Ewaise
Klubowicz-
Liczba zawartości
240 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ewaise
-
Mój po 4 miesiącach użytkowania nadal był bezgłośny.
-
Dziękuję za miłe opinie. Anthiasy są, póki co tylko 6. Mam nadzieję, że się u mnie dobrze zadomowią. A centopyga... śmiga u mnie od 2 miesięcy i póki co korali nie tyka. Oby jej tak zostało, bo skubana ładna jest.
-
Kilka fotek zwierzaków.
-
Ja bym była wdzięczna za zdjęcia Pseudanthias lori.
-
Też tak miałam. Ale na pocieszenie powiem, że mimo tego robiąc regularne podmianki udawało się utrzymać dobre parametry a obsada była spora.
-
Autor akurat też pisze na tym forum.
-
Różnie interpretujemy, co oznacza zrozumienie procesu. Dla mnie ważne jest tu odróżnianie cząsteczek od jonów. A tak to mamy X i Y czegoś, cośtam liczymy i lejemy do akwarium licząc na to, że do pomyłki nie doszło... Nadal bez zastanowienia nad tym, co tak naprawdę się dzieje. A dorosły człowiek głupi nie jest, wiedzę z chemii z zakresu omawianego w podstawówce/liceum przyswoi. A jak się nie chce, to IMO lepiej lać wg cudzych (dobrych i sprawdzonych) wyliczeń. Do tego tekst został skopiowany z konkurencyjnego portalu, warto by było wspomnieć chociaż autora. :
-
Gratuluję. Wreszcie jakaś odmiana po SPSowiskach. :
-
No takie... kolorowe
-
Panowie cierpliwości. Kiedyś limit ostrzeżeń się skończy, a znając pieniaczą naturę niektórych nie przyjdzie nam czekać zbyt długo.
-
Ja bym chciała tylko przypomnieć, że nie ma obowiązku brania udziału w konkursie, nie trzeba kupować koszulki. Co więcej na tym forum też nie trzeba się udzielać. Strasznie mnie takie zrzędzenie i szukanie dziury w całym denerwuje. BTW stłukli mi dziś w pracy kubek, czekam na godnego następce.
-
Ja tam na plecach nie chcę nic.
-
Ja myślę, że jak kogoś stać na akwarium morskie, to i stać go na zakup koszulki. Ja bym nie chciała być słupem ogłoszeniowym i mam nadzieję, że się ten pomysł nie przyjmie. :/ Ew koszulki w 2 wersjach: z logami firm i bez nich.
-
Mi z kolei nadruki na plecach się nie podobają, nieważne czy mały czy duży.
-
Lizard i poważnie chciałbyś chodzić w białym podkoszulku z brzydkim rysunkiem błazenka na klacie? Takie to troszkę tandetne. Mi przypomina pracę leniwego studenciaka z cyklu "byle wyłapać 3". Do tego błazenek jest chyba najbardziej wyświechtanym symbolem rafy i prędzej się z bajką dla dzieciaków skojarzy niż z akwarystyką morską. IMO cała zabawa polega na tym, żeby zrobić projekt który dyskretnie przemyci treść a nie walić banałem po oczach. Póki co dla mnie najfajniejsza koszulka nr 2 Krisa i jeśli będzie zrobiona z dobrego materiału, to chętnie taką kupię. :] Kubki Krisowe fajne, tzn podoba mi się materiał. Ja jednak bym wolała na nich coś więcej niż logo forum.
-
Mi się średnio podoba. Może w mniejszym akwarium... a tak to IMO zmarnowany potencjał tego wielkiego zbiornika. Co nie zmienia faktu, że ciekawe. A co do FOWLR to marzy mi się takie akwarium, no może z dodatkiem prostych korali typu clavularia i xenia.
-
Jeśli pływał w tych 240l razem z 2 pokolcami, to niestety sam mu zgotowałeś ten smutny koniec. Chyba że w międzyczasie zwiększyłeś litraż...
-
61095 - 80 + 620 = 61635
-
[250l] Oceanarium - dzień po dniu, krok po kroku...
Ewaise odpowiedział Amnor → na temat → Nasze akwaria
Jest pięknie nawet z tym nalotem na piasku. -
"dobrze się zastanów czy chcesz kupić ten piekarnik dla zwierząt !! - kolejny koszt to chłodziarka - używka 1500 zł." - do tego się odnosiłam. 27C nie szkodzi zwierzakom, a tyle jest podczas upałów w RM bez kombinowania. W tym samym czasie w moich 620l temperatura skoczyła do 32C. IMO nazwanie RM (którego jedną z zalet jest to, że się nie grzeje) piekarnikiem jest sporym nadużyciem.
-
Chłodziarka do RM? Chyba nie wiesz co piszesz. Miałam RM i nawet w tegoroczne upały temperatura powyżej 27C nie skończyła, a włożenie butelki z lodem raz dziennie powodowało, że spokojnie temperatura 25.5C się utrzymywała. Ja rozumiem chęć sprzedania swojego zestawu, ale są jakieś granice.
-
Na inne substancje są wrażliwi ludzie, na inne ryby. Ja jeszcze rozumiem jakby tu jakieś znaczne kwoty w grę wchodziły, ale dla kilku złotych miesięcznie... Żeby było jasne, nie twierdzę że ryby padną po marketowych algach, rozumiem oszczędności, ale tutaj są one marne.