-
Liczba zawartości
269 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez basterek-4
-
Witam ! Włodek, to tak że moja pierwsza myśl.
-
Ukwiał na dole po lewej... revelacja
-
Idą pieniądze do nieba. Najpierw idzie 10 zł. Gdy jest przy bramie słyszy: -ty 10 zł nie pójdziesz do nieba! Do piekła z nim! Idzie 50 zł i słyszy to samo. Idzie 100 zł i też zostaje zesłane do piekła.. W końcu idzie 50 gr. : -Ty 50 gr.. Zasługujesz na niebo… Inne pieniądze się buntują… -Jatko!! My mamy większą wartość a takie 50 gr. idzie do nieba????! Nagle słyszą głos…. A kiedy was ostatnio w kościele widziałem????? Po co dziwkom majtki? -Żeby im w kostki było ciepło Głos dziewczynki z podwórka w kierunku otwartego okna: - Ałłłaaa! Mamo! Jasiu mi wsadził patyk do oka! Głos ojca sprzed telewizora: - Mama wyszła! A Jasiowi powiedz, że jak zrobi to po raz drugi, to już na niego więcej nie spojrzysz!
-
Też jestem posiadaczem takiej gadziny i też dobiera się do clavularii, ale nigdy nie widziałem go w całości. Dziś zaczynam polowanie
-
U mnie dziś 9 nowych kokonków z jajkami . Pikaczu2000 , powinny lada chwila się wylęgać. Na początku maluchy "wetnie" , pojawią się jak trochę podrosną. Minął tydzień od złożenia i pierwsze się wylęgły .
-
Witam ! Gdzieś czytałem, że veliferum i desjardini to nazwy tej samej ryby, ponoć teraz obowiązuje veliferum ale może się mylę . Ładne , zadbane akwa , kiedy przesiadka na większe ?
-
A z pocałunkiem na razie zaczekamy - powiedział piękny książę złażąc ze Śpiącej Królewny. Stoją i rozmawiają dwie galerianki, kiedy obok przechodzi młoda kobieta. Jedna z galerianek zaczepia: - Teee, laska, skąd masz takie fajne kozaczki? Dziewczyna speszona odpowiada: - Ee... tata mi kupił... I przyśpiesza kroku. Galerianki patrzą po sobie, wreszcie odzywa się druga: - Wiesz Aśka, wiem, że nie jesteśmy święte, ale żeby tak własnemu ojcu, to już przesada! Pewien arabski szejk pilnie potrzebowal transfuzji. Niestety - mial niezwykle rzadka grupe krwi. Dawce znaleziono - okazal sie nim byc pewien Zyd. Zgodzil sie na przetoczenie krwi. Po zabiegu szejk z wdziecznosci podarowal mu ogromny dom i wspanialy samochod. Minal pewien czas - szejk znow potrzebowal transfuzji, wiec od razu wezwano tego samego dawce, ktory z radoscia zgodzil sie na pobranie krwi. Po zabiegu szejk podarowal mu pudelko ciastek. Zyd zdziwiony: - Ale poprzednim razem dostalem od ciebie dom i samochod!?... Na co szejk: - Wtedy jeszcze nie plynela we mnie zydowska krew...
-
Zielony minaju, ślimaczki owe i u mnie lęgą się od jakiegoś czasu, co ciekawe składają jajka najczęściej na przedniej szybie, mam już kilka wyrośniętych maluchów i nowe jajka w skupisku jak u Ciebie . Rozmnożyły mi się też stomatelle, pocieszne stwory.
-
chudy89 dopiero co zalałeś akwa i już pytasz o zwierzaki ? Daj trochę czasu baniaczkowi (dojrzewanie przed Tobą), moim zdaniem odpal normalnie światło, na razie nic nie podmieniaj i daruj sobie na początku absorbery , na to przyjdzie jeszcze czas
-
Kobitka poszła do dentysty. Leży na fotelu. W ustach gaziki, facio dłubie jej w zębach. Krew się leje, pot i łzy. Nagle - dzwoni telefon pacjentki. Dzwoni i dzwoni, kobitka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę: -Halo... Kto mówi? -Jak kto, kto mówi?! MĄŻ! -Aaaa... Mąż... OK, zaraz kończymy. Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni. Hipermarket budowlany i klient który wie czego chce. - Dzień dobry, interesują mnie drzwi Na to sprzedawca: - za***iste ma pan zainteresowania. Dyrektor firmy potrzebował nowego pracownika. Dał ogłoszenie do pracy, jego ludzie przeegzaminowali wcześniej kandydatów... aż zostało ich w końcu 4-rech najlepszych. Aby rzeczywiście wybrać najlepszego dyrektor postanowił przeegzaminować ich osobiście. Wezwał więc ich do swojego gabinetu i posadził obok siebie. 1-wszego z nich spytał: - Co według pana jest najszybsze na świecie? Facet pomyślał chwilę i mówi: - To myśl. Wpada do głowy, nic jej nie poprzedza po prostu jest. - Świetnie - komentuje naprawdę zadowolony z odpowiedzi dyrektor. Zwraca się do 2-giego z tym samym pytaniem. - Mrugnięcie - odpowiada kandydat - mruga się okiem cały czas a nawet tego nie zauważamy. - Bardzo dobrze - mówi dyrektor i pyta 3-go. Ten miał więcej czasu więc starannie przygotował dpowiedź: - No więc w domu mojego ojca jak wyjdzie się na zewnątrz budynku to jest tam taki mur. Jest na nim przycisk jak się go wciśnie to momentalnie zapala się światło na całej posesji. Nie ma nic szybszego niż włączenie światła. - Doskonale! A pan? - pyta 4-tego kandydata. - Według mnie najszybsza jest sraczka. - Co?! - pyta zdziwiony dyrektor. - Spokojnie, już wyjaśniam. Widzi pan przedwczoraj źle się poczułem i pobiegłem do kibla. Ale zanim zdążyłem pomyśleć, mrugnąć czy włączyć światło zesrałem się w gacie.
-
Mąż dzwoni do żony - Kochanie, o której wrócisz do domu ? Żona odpowiada ''Przyjadę równo o dwudziestej''. Jest 4 w nocy, drzwi się otwierają w progu stoi wkurzony mąż. - Miałaś być o 20, gdzie ty się do cholery podziewałaś ? - Parkowałam - Co powinien robić w domu prawdziwy mężczyzna? - NIC. Do autobusu wchodzi mały chłopiec, siada na fotelu za kierowcą i zaczyna swój wywód. - Gdyby mój tata był bykiem, a moja mama krową, to ja byłbym małym byczkiem. Kierowcę najwyraźniej zaczyna to drażnić. - A gdyby mój tata był słoniem, a moja mama słonicą, pewnie byłbym małym słonikiem - kontynuuje malec. - A gdyby twój ojciec był pijakiem, a twoja matka prostytutką ?! - drze się na całe gardło kierowca. - Wtedy pewnie kierowałbym autobusem...
-
Siedzi arab w samolocie i strasznie się denerwuje, podchodzi do niego stewardesa: - Podać panu drinka? Uspokoi się pan trochę. - Nie dziękuję, zaraz będę pierwszy raz pilotował... Dwie kobiety zbierają marchew na polu. Pogoda - w sam raz - deszcz, wiatr... Nagle jedna wyciąga okazałą marchewkę i mówi: - O, jak u mojego Mareczka! - Taka sama długość? - Nie... taka sama czystość... Złota rybka miala sklep z zyczeniami ale chciała wyjechać na wakacje wiec zostawila krokodyla jako opiekuna sklepu. powiedziała mu: - nie realizuj zamowień tylko odsylaj i proś o ponowne przyjście za 2 tygodnie. po 2 tygodniach złota rybka wróciła do sklepu i pyta krokodyla: - i co byli jacyś klienci?? - byl jeden facet - i co chciał?? - mieć długiego aż do ziemi… - i co zrobileś?? - odgryzłem mu obie nogi!
-
Przepraszam na wstępie za off top, ale zauważyłem ostatnio trend postępujący wśród naszych nowych kolegów dotyczący upartego nie pisanie wieku i miejsca zamieszkania, przecież to nie boli i nic nie kosztuje a pomóc może
-
U mnie dokładnie te robaczki zniszczyły najładniejsze zoa, teraz jest ich wyraźnie mniej bo mandaryn na nie zawzięcie poluje.
-
[250l] Oceanarium - dzień po dniu, krok po kroku...
basterek-4 odpowiedział Amnor → na temat → Nasze akwaria
Nie no , Amnor ,chyba nie tylko mnie zestresowałeś -
Autokar wiozący grupę parlamentarzystów wypadł z jezdni i rozbił się na drzewie. Miejscowy rolnik, na którego polu doszło do tragedii, pogrzebał ofiary wypadku, a potem zadzwonił po policję. Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia zaczęli przesłuchiwać rolnika: - Czy na pewno wszyscy już byli martwi? - Niektórzy twierdzili, że nie, ale wie pan jak ci politycy kłamią.. Para zakochanych spaceruje po parku: - Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię… - To znaczy? - Hmmm… a może przytul jak Abelard swą Heloizę… - Czyli jak? - Jak?! Srak! Czytałeś k@rwa coś w ogóle? - Tak! Nasza Szkapę. Ugryźć cię w d*pę? 3 niebieskookie długowłose szczupłe wysokie blondynki urodziły w tym samym czasie dzieci (chłopców). Niestety w szpitalu pomylono dzieci a spanikowane blondynki nie były w stanie rozpoznać które dziecko jest ich. Na szczęscie ojcami byli : Zyd, Murzyn i Niemiec. Trójka Panów przychodzi do szpitala odpalaja papierosy ustalają że pierwszy na salę z 3-ema noworodkami wchodzi murzyn. Po 30 minutach murzyn wychodzi rozkłada ręce, okazuje się że jego dzieciak nie jest mulatem ale jest tak jak każdy niebieskookim blondynem Żyd z kolei siedział godzinę czasu, wyszedł uśmiechnięty i mówi: Panowie podzielimy się nimi są identyczni ! Na końcu wchodzi Niemiec. Po 5 minutach wychodzi i mówi: Wszystko jasne ! Żyd i murzyn zachodzą w głowę, pytają jak to zrobił skąd jest pewien kto jest kto ? Niemiec na to: Wchodzę na salę i mówię HEIL HITLER ! Mój się wyprostował, Zyd się zesrał, Murzyn posprzątał...
-
Mąż wraca do domu i zastaje żonę w niedwuznacznej sytuacji z przyjacielem. Zaczął awanturę, poleciały wyzwiska, a żona na to: - Sam sobie jesteś winny!!! - Jak to? - Kawę wypiłeś, cały alkohol wypiłeś, no to co ja mu miałam zaproponować?! Pani nauczycielka pyta się dzieci czy widziały kiedyś Matkę Boską. Nagle Jasiu krzyczy: -ja widziałem. Nauczycielka pyta Jasia, kiedy? Jasiu na to: -gdy sprzątałem w ogródku księdza - z plebani wyszła jakaś pani a Ksiądz na to o Matko Boska, żeby cię nikt nie zobaczył. Przychodzi facet do apteki i pyta: - Czy są kondomy? - Tak! A jakie pan chce? - A jakie są? - Czarne, w kształcie Myszki Miki, czerwone... - Po proszę Czarnego... Facet się kocha z panna ale po 9 miesiącach rodzi się dziecko, Murzyn. Dziecko dorasta i pewnego dnia pyta: - Tatusiu, dlaczego ty z mamusią jesteście tacy biali a ja taki czarny? - Synek, ty się K***a ciesz że nie jesteś Myszka Miki!!
-
[S][WAW] Korale na sprzedaż SPS i LPS
basterek-4 odpowiedział smithpl → na temat → Archiwum Targowiska
priv. -
- Podaj piwo kobieto - A może użyłbyś magicznego słowa - Czary mary podaj browary Gdzie śpia wasi rodzice? - pyta sie pani dzieci w szkole Na łóżku mówi Malgosia, na kanapie mówi Stas, na sofie - powiedziała Nel - A twoi Jasiu gdzie spią? - Moi to spią na linie - Jak to na linie? No bo mama, rano mówiła do taty: "Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz ... Przychodzi zięć do teściowej siedzącej w kuchni i mówi: - Słuchaj mamusiu, załatwiłem Ci miejsce na cmentarzu na Powązkach. - O Jezu, syneczku, dziękuję Ci, to wspaniale! - odpowiada zachwycona teściowa. - Ale jest jeden problem. Miejsce jest tylko do jutra... Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest: - Co to znaczy “robić loda” Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde “trudne” pytanie (bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi: - Widzisz “robić loda” to brać penisa do buzi. Na to ojciec - Jakie brać, jakie brać…DAWAĆ. Syna przecież mamy!!!
-
A któż to był tym szczęśliwcem , skoro nikomu nie odpisałeś ???
-
[P] Korlae miękkie, życie do nano reef 30l (Warszawa)
basterek-4 odpowiedział Wściekły Dorsz → na temat → Archiwum Targowiska
Szczepką xeni mogę Cię uraczyć Wściekły Dorszu ,ale gdybyś napisał w profilu skąd mieszkasz i ile wiosen sobie liczysz odzew pewnie był by większy -
Obym się mylił Panowie, ale chyba wszyscy sobie żeśmy nakupiliśmy :)
-
??? nic nie dostałem ...a też czekam
-
priv
-
Właściciel gospodarstwa agroturystycznego zwraca się do turysty: - Tutaj co rano będzie pana budziło pianie koguta. - To niech go Pan nastawi na dziesiątą! Rozmawiają dwie ciężarne koleżanki: - Zauważyłam, że w im bardziej zaawansowanej ciąży jestem, tym więcej kobiet się do mnie uśmiecha. Nie rozumiem dlaczego. - Bo jesteś od nich grubsza. Szkoła, lekcja w klasie. Pani mówi do dzieci - -Będę mówiła cytaty a wy będziecie odpowiadać, kto to powiedział. Pierwszy cytat litwo ojczyzno moja Małgosia podnosi rękę. -Adam Mickiewicz -Bardzo dobrze 5 i dzień wolnego -Za piątkę dziękuję ale jestem żydówką, więc dzień wolny odpada. - Następne pytanie, znowu Małgosia. Pani bardzo dobrze 5 i dzień wolnego Na co Małgosia -Za piątkę dziękuję ale jestem żydówką więc dzień wolny odpada. Jasio z tyłu już wytrzymać nie może, ręka cały czas w górze ale znowu Małgosia go wyprzedza, odpowiada na pytanie na co pani -Bardzo dobrze 5 i dzień wolnego Małgosia znowu odpowiada -Za piątkę dziękuję ale jestem żydówką więc dzień wolny odpada. Jasio się w końcu wkurzył i woła. -J@bać żydów !! Na to pani. -Kto to powiedział? a Jasio -Adolf Hitler Za Piątkę Dziękuję widzimy się po jutrze.