Skocz do zawartości

basterek-4

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    269
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez basterek-4

  1. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Pani hrabina, znalazłszy kurz na stole w salonie, złorzeczy pokojówce: - Sprzątać nie umiesz, gotować nie potrafisz! - Możliwe - unosi się pokojówka. Ale na pewno jestem i w sprzątaniu, i w gotowaniu lepsza od pani hrabiny! - Kto Ci to powiedział? - Pan hrabia... I jestem lepsza w łóżku od pani! Hrabina na to szyderczo: - I to też Ci powiedział pan hrabia? - Nie. Ogrodnik - rzuciła pokojówka. Gliniarz z drogówki wraca do domu i od progu woła syna: -Pokaż dzienniczek! Syn wyciąga dzienniczek. W środku kilka pał i 100 złotych. Ojciec wprawnym ruchem chowa kasę i mówi: -No, przynajmniej w domu wszystko w porządku. Na Alasce Ruscy myśliwi niosą niedźwiedzia. Mija ich grupa myśliwych amerykańskich zagadując -Ohhh!Grizzly?! -Ruscy odpowiadają-Niet! Strielali!!!!
  2. basterek-4

    Jaki ukwiał wybrać?

    Witam ! Czy akwa nie za młode na ukwiał ?
  3. basterek-4

    Ocieplenie akwarium

    Witam ! Grzegorz Dyzma i mrozikulus, moim zdaniem sprawę załatwi 1 cm. styropian , jest tani , łatwo dostępny i łatwy w obróbce .
  4. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Prezydent postanowił odwiedzić szpitale, aby sprawdzić jak wygląda sprawa opieki medycznej w kraju. Pojechał więc do najlepszego szpitala i idzie z dyrektorem na obchód. W jednej sali widzi masturbującego się mężczyznę i pyta zgorszony: - Co to ma znaczyć? To oburzające! Lekarz: - Ten pacjent choruje na nadprodukcję nasienia. Jeżeli nie będzie się masturbował przynajmniej 5 razy dziennie, jego jądra eksplodują i najprawdopodobniej umrze. - Aha - odrzekł prezydent - Bardzo przykra sprawa. Idą dalej i widzą jak pielęgniarka robi loda pacjentowi. Prezydent pyta: - A to co znowu? Lekarz odpowiada: - Choroba ta sama co poprzednio, ale pacjent leczy się prywatnie. PRL. Zaopatrzeniowiec z PGR-u pojechał na konferencje do Warszawy. Niestety konferencja się przedłużyła i musiał zostać na noc. W hotelu robotniczym było tylko jedno wolne łóżko w pokoju 4-osobowym, więc nie miał wyboru. Idąc do pokoju myślał tylko żeby pójść spać, bo był zmęczony. Gdy dotarł do pokoju okazało się, że pozostali współlokatorzy ani myślą o śnie. Grają w karty piją wódkę i opowiadają polityczne kawały. Zaopatrzeniowiec zwrócił im uwagę, ale nie poskutkowało. Poszedł do recepcji zamówił 4 herbaty i wrócił do pokoju i mówi: - Panowie pora chyba iść spać, wy tu gadacie takie rzeczy a pokój może być na podsłuchu. - Gdzie tam pokój na podsłuchu w hotelu - odpowiedzieli - Tak? Zobaczymy - mówi do nich - Panie Kapitanie cztery herbaty do naszego pokoju proszę. Po chwili wchodzi obsługa z herbatami. Towarzysze się wystraszyli poszli spać. Rano gość się budzi, patrzy pokój pusty tylko pokojówka ścieli łóżka. - Gdzie moi współlokatorzy? - pyta się jej - Zostali aresztowani przez milicję - A czemu mnie nie aresztowali? - Panu Kapitanowi spodobał się numer z herbatami.
  5. basterek-4

    Chora krewtka czyszcząca?

    Może stara już jest (gdzieś czytałem, że l. amboinensis dożywa max 5 lat) i ta zima ją zabierze.
  6. basterek-4

    Co to?

    Zielony Mintaju, mojego stworka rozpoznałem na jednej z fotek, ma ok. 2 cm. , pojawia się i znika ale tylko na jednym małym kawałku skały. Sprawiał wrażenie skamieliny bo mało mobilny jest , teraz wiem, że żyje.
  7. basterek-4

    Nowe 680 Radom

    Nikt Ci nie napisał (a szkoda), że zaraz po zalaniu baniaczka najlepiej zastosować węgiel (z apteki i to sobie a nie do wody, chyba każdy z nas to przerabiał) . Akwa fajne, litraż zacny, teraz pozostaje czekać i nic nie kupować. Na drugiej fotce obok sinularii aptasia piękna się pojawiła. Powodzonka
  8. Ta rozgwiazda to asterina, zdania do jej wrogiej działalności są podzielone, ja swoich nie usuwam a wieloszczety zostaw, to pożyteczne stwory . Nie popadaj w panikę , Twoje akwa ma dopiero kilka dzionków
  9. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Jak sie nazywa osoba w Twoim wieku ze wsi ? -Rówieśniak Do pubu wchodzi anemiczny, nieśmiały i na dodatek niziutki facecik. Rozgląda się niepewnym wzrokiem po obecnych, przełyka kilkakrotnie nerwowo, wreszcie podnosi nieco głos i grzecznie pyta: - Przepraszam panów, czyj to doberman jest uwiązany przed pubem? W odpowiedzi odwraca się znad baru zarośnięty osiłek, z wytatuowanymi ramionami, w skórzanej katanie nabijanej ćwiekami. - To mój pies, o co chodzi? Widząc osiłka, facecik zmalał w oczach i długo nie mógł wykrztusić słowa, nogi ugięły się pod nim, wreszcie wyrzucił z siebie: - Zdaje się, że mój ratlerek właśnie zabił pana pieska... Kafar znad baru wybałuszył oczy z niedowierzaniem - Facet, co ty mi chcesz powiedzieć, że twój ratlerek załatwił mojego dobermana? A co on mógł mu takiego zrobić? - Stanął mu w gardle! Warszawa. Śródmieście. Chłopiec umówił się z dziewczyną w knajpce na Marszałkowskiej. Zajeżdża wypasioną furką przed lokal... kurw*a, nie ma miejsca parkingowego! A on nie może się spóźnić. Zaczyna krążyć i kląć! W końcu przestaje przeklinać i zaczyna się modlić: "Panie Boże, spraw żeby się znalazło miejsce. A ja przestanę pić, rzucę miękkie narkotyki oraz rozpocznę regularnie chodzić w niedzielę do kościoła..." I nagle, jeeeeest! Wyjeżdża autko i się robi miejsce. Gościu szybko wznosi wzrok ku górze i mówi: "Sorry, Boże, już nic nie rób. Znalazło się!" i dokładka :
  10. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Pierwsze ćwiczenia praktyczne oddziału pancernego rosyjskiego wojska. W trzech czołgach siedzą po kolei - moskwianin Sasza, Żora z Sankt Petersburga i Kola - z Uralu. Dowódca podaje przez radio. Pierwyj tank jechać! - Sasza rusza, czołg jedzie. Drugi tank jechać! - Żora odpala i rusza Trzeci tank jechać - Czołg stoi. Trzeci tank jechać! - Stoi Dowódca wk@rwił się, wspiął na czołg, otwiera właz, a w środku siedzi Kola z Uralu, który trzymając w ręku hełmofon mówi do siebie 'Job twoju mać. Czapka gawarit!' Dlaczego policjanci chodzą w trzech? Ten pośrodku umie pisać i czytać, a po bokach to obstawa uczonego Przychodzi facet do lekarza i mówi: -Panie doktorze to strasznie krępująca sprawa i głupio mi troche o tym mówić, ale za każdym razem, gdy uprawiam z żona seks i już dochodzę do orgazmu to jej wtedy z nosa wylatuje mucha i całe podniecenie zamienia sie w obrzydzenie. Na to lekarz: -Faktycznie dziwne, ale nic nie moge stwierdzić dopóki tego nie zobaczę. Wiec facet zaprowadził doktorka pod swój blok, kazał mu się wspiąć po schodach przeciwpożarowych i z balkonu wszystko obserwować. Facet tymczasem wszedł do domu i zaczął ognisty seks z żoną. A gdy juz miał mieć orgazm, to w tym momencie żonce wyleciała z nosa mucha i cała, miła atmosfera prysła. Na to doktorek otwiera balkon, podchodzi do faceta, kładzie mu rękę na ramieniu i stwierdza z przykrością: -Nie chce nic panu mówic, ale pańska żona od 2 miesiecy nie żyje.
  11. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Jedna blondynka do drugiej: - Jak spędziłaś Sylwestra? - Sam zszedł. - A mówiłaś, że byłaś dziewicą - No bo byłam, zapytaj Mariana! Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe. - Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem!
  12. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Pierwszy film to oryginał ,z drugiego padłem...
  13. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Pomyślności w Nowym Roku wszystkim morszczakom Facet z babeczką poznali się w barze. Wypili po kilka drinków i wylądowali ze sobą w łóżku. Mieli na siebie taką ochotę, sie praktycznie zdarli z siebie ubrania i uprawiali gorący seks przez całą noc. Po wszystkim połoŜyli się cali zdyszani, ale zadowoleni. Po chwili kobieta włożyła rękę pod kołdrę i zaczęła głaskać faceta po jego męskości. Ten już nieco wyczerpany zapytał: - Serio? Jesteś gotowa na więcej? "ON" jest już chyba zmęczony. - Nie skarbie, ale ilekroć jest mi z kimś tak dobrze, rozklejam się i wracam do czasów, kiedy miałam swojego. Przybiega facet do baru i pyta barmana: -Czy ja tu wczoraj przepiłem 5000zł? -Tak. -Uff... To dobrze, już myślałem, że zgubiłem. Rozmawiają dwa psy: - Wiesz... Szczekałem! - mówi pierwszy. - A, to dziwne - mówi drugi - bo ja szczę moczem.
  14. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Super filmik w starym roku http://www.milanos.pl/vid-26754-Najlepsze-wideo-Watts-Zap-2010.html
  15. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    - Jaka jest różnica miedzy "erotyczne" a "perwersyjne"? - Erotyczne to gdy twoja dziewczyna sciąga majtki i rzuca je o ścianę. Perwersyjne, gdy się przykleją. Chłopak pyta dziewczynę: - Czy jak się kochamy, to wyobrażasz sobie, że jesteś z kimś innym? - Tak, z Bradem Pittem, a ty? - Ja też. Mąż do żony: - Kochanie pobawimy się w gwałt? - Nie!!! - I o to chodzi!
  16. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    " Chciałbym umrzeć we śnie jak mój dziadek, a nie krzycząc w przerażeniu tak jak jego pasażerowie.. " - Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy. - Nie mogę. Żona mi zmarła. - To dam Ci grać czarnymi. Żołnierz pisze z koszar list do ojca, że dostał syfilisa. Ojciec odpisuje mu: "Ja się synku nie znam na tych waszych wojskowych odznaczeniach, ale noś go z honorem"
  17. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - jestem bardzo głodny i jestem pedałem. Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - chce mi się pić i jestem pedałem Dał mu picie i pojechał dalej. Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta: - a ty pedale czego chcesz? - prawo jazdy i dowód rejestracyjny - Wierzysz w życie po śmierci? - Nie, nie wierzę, a ty? - No, ja też nie wierzyłem, ale odkąd umarła moja żona, znowu zaczynam żyć... Kobieta na łożu śmierci dyktuje ostatnią wolę: - Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonald's. - Dlaczego?! - Dziwi się notariusz. - Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci z wnukami będą odwiedzać miejsce mego spoczynku.
  18. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Mąż do żony: - Kochanie mam do ciebie 3 pytania - W d..ę nie dam, zapomnij!!! - Dobra ....to tylko dwa.. Dlaczego jelito ma 7 metrów długości? Żeby nie poparzyć sobie d*py gorącą herbatą! U stomatologa. - Proszę wyrwać mi ząb. - OK, wstrzyknę tylko zastrzyk z nowokainy. - Nie! Nienawidzę zastrzyków! - Dobrze. Zastosuję środek znieczulający w sprayu. - Mam alergię! - Dobrze, więc proszę łyknąć viagrę. - Znieczuli mnie viagra? - Nie, ale będzie się miał pan za co złapać, jak będę rwał ząb.
  19. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    - Wiesław, coś taki markotny? - Nie wiesz?! Benek nie żyje! - No coś ty?! Jak to?! - Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła; - I spalił się?! - Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć. - I połamał się na śmierć? - Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył. - Pękło? - Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy. - I się spalił. - Nie! Odbił się od framugi i spadł. - Rozbijając się? - Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna. - Zginął? - Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania! - O rzesz ku...wa! To jak ten Benek zginął?! - Zastrzelili go, bo ich zaczął wcurwiać. Siedzi facet w teatrze i czuje że coś śmierdzi gównem, trąca typa co siedzi przed nim i pyta: - Przepraszam zesrał się pan? - Tak, a o co chodzi? Po nocy poślubnej, hrabia skrzywiony i zniesmaczony wstaje i wyciąga nóż. Nakłuwa serdeczny palec i kroplami własnej krwi znaczy prześcieradło na którym spędził noc z dopiero co poślubioną małżonką. -Co robisz mężu?-Pyta niewiasta. -No cóż, moja droga. Przynajmniej pozory trzeba stwarzać... -To do końca bądźmy konsekwentni - dodała świeżo poślubiona hrabina, smarkając na prześcieradło.
  20. basterek-4

    Co to za robaki??

    Witam ! Wirki to to nie są na 100-wę, jak mandaryn odpada to może Gobiodon Okinawae ? Osobiście nie mam, ale ponoć tępi robactwo ostro ,pozdrawiam .
  21. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Do śniadanka : Byliśmy w dyskotece z kumplami i spodobała mi się bardzo ładna dziewczyna tańcząca z koleżankami na parkiecie. Co jakiś czas spoglądałem na nią. W końcu zauważyła mnie i puściła oczko. Nagle wyrwała się od koleżanek, podeszła do mnie i powiedziała "Tańczysz?" Na co ja z entuzjazmem "Tak!" Zmierzyła salę i powiedziała "To idź potańczyć bo chcę pogadać z twoim kolegą... Akcja dzieje się w żołądku. Ciemno, głucho... Nagle, wpada do niego pomidorek. Potem serek, kiełbaska, kawałek chlebka... I tak sobie siedzą po cichutku, nikt do nikogo się nie odzywa i nagle - do żołądka wpada wódka. Patrzy tak na nich z góry i mówi zachęcająco: - Chłopaki! u góry TAKA impreza a wy tu tak siedzicie? Chodźcie! Wracamy! - Szymek, wiesz kto lubi ludzi bez względu na kolor skóry, wiarę i majątek? - Bóg? - Nie, krokodyl.
  22. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Co to jest Moctruch? A Moctruch to jest takie zwierzątko, które leje gdy Pan Bóg się rodzi. Bóg się roooooodzi, Moooooctruch leeeeeeeje... No musiałem po prostu
  23. basterek-4

    Co to za robaki??

    Obym się mylił , ale to raczej nie kiełże. Napisz czy zżerają zoa , u mnie sprawę ( podobnego paskudztwa )załatwiła mandarynka (samiczka ).
  24. basterek-4

    Trochę śmiechu :)

    Co to jest: owłosiony i lata miedzy majtkami... -Bosman. Szalejacy kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera: - Czesc stary, jak sypiasz? - Jak niemowle. - Zartujesz? - Wcale nie. Wczoraj cala noc plakalem i dwa razy sie zesralem. Trzy blondynki grają w karty, nagle jedna rzuca na stół asa i mówi: - Szach mat. Na to druga: - Zuźka, przecież nie gramy w ping-ponga!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.