premiero

Widzę tomaszu, że dyskusja z tobą pozbawiona jest sensu. Brak w niej jakiejkolwiek merytoryczności, nie wspominając już o braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, nawet swoich własnych postów. EOF.

To w takim razie po co jest ta dyskusja? Albo chcesz pomóc,albo nie. Bo chwalenie się "Mnie wyszło a wam nie i dobrze Wam tak" nie przystoi. Jeśli z lampą jest coś nie tak, to uwierz mi - nie Przemkowi robi to na złość, tylko ludziom, którzy kupili lampy, takim jak Ja, Włodek i jeszcze parę innych osób na forum. A jeśli chodzi o bina i tinta, to pytanie raczej do Przemka.

Przemku - CT nie jestem w stanie podać, ponieważ krzywa programowana jest z profiluxa. Jednakże przerobiłem już warianty od 1:1 do 1:3 (W:RB) w zakresie 30-100%. Najlepsze efekty były przy ustawieniach 100% 1:1 i okresie świecenia około 8 godzin dziennie. Przy dłuższym oświetlaniu po 2/3 dnia koralowce wyglądały jak szmaty. Za wyjątkim lobophylii i montipor, którym światło nijak nie pasowało, pozostałe koralowce "jakoś tam" rosły. Nikiel - pisałem o stosunku W/l, bo takiego "argumentu" używa tomasz. Jeśli chodzi o pozostałe parametry, to nie kombinuje. Jadę od początku na tej samej soli. Żywica i prefiltry regularnie wymieniane. Jeśli po zmianie oświetlenia z powrotem na T5 nie będzie poprawy, przeproszę się z BP. Tomku - nie rozumiem czym Twoje ledy Cree różnią się od tych stosowanych w pozostałych lampach?

Nie wiem Tomku o co dokładnie Ci chodzi. Jak spojrzysz w moją stopkę, to zobaczysz, po szybkiej kalkulacji że: 1. Baniak jest relatywnie niski - 50 cm. 2. Stosunek [W/l] to > 0,85 więc chyba nie jest to mało. Bardzo chętnie posłucham, gdzie robię błąd. Jestem naprawdę chętny i oczekuję porady. Wywaliłem mnóstwo kasy i szczerze mówiąc szlag mnie trafia. Przedwczoraj wróciłem do mojej starej listwy z T5-ek. 2 dni wystarczyły, aby ukwiał nabrał rozmiarów jakich nie miał od miesięcy. Na koralowce muszę trochę poczekać.

Masz 3 możliwości 1. Ustawić UV-kę jak należy - czyli pionowo. Wtedy niezależnie od przepływu będziesz miał lampę przykrytą wodą i nie powinna się zapowietrzać. 2. Dać mocniejszą pompę zwiększając tym samym przepływ przez lampę i jej wypełnienie. 3. Zamontować zawór na wyjściu, regulując nim wypełnienie UV-ki. Z tą opcję raczej ostrożnie, bo jak przesadzisz z ciśnieniem, to może skończyć się w najgorszym wypadku rozszczelnieniem korpusu i spalaniem lampy.

Sorki Marqo za lekki offtop, ale właśnie przypomniałeś mi moją zabawę z ustawianiem poziomu wody w przelewie. Przez długi czas wszystko było ok, aż którejś pięknej nocy obudził mnie dźwięk chlupotu z przelewu. Pół nocy regulowałem i albo mi się woda prawie wylewała, albo chlupała. Najlepsze było jak już ustawiłem poziom na taki jak chciałem, to po 10 minutach znowu mi się rozjeżdżało. Pompa świeżo czyszczona, nic mi do głowy nie przychodziło. W końcu odkręciłem od strony ssącej pompy kolanko i nagle :w00t::w00t: W kolanku (40) zamieszkał sobie bydlacki dziki krab. Z 5 minut się męczyłem, żeby go wyjąć tak się skubany złapał. Kolega z kolei miał podobną sytuację z małżem. Mały zamieszkał w pompie. Jak się lekko otwierał, to przekrój się zmniejszał i poziom wody w akwa spadał. Jak się zamykał - woda up. Może też masz jakieś ciało obce w obiegówce, albo na zaworze?

Jeśli chodzi o montipory, to mam podobne doświadczenia Włodziu. U mnie pod T5 na przykład stalowa miała piękny kolorek i co najważniejsze rosła. Pod Pytongami zrobiła się brązowa i "stanęła". Po prostu wegetuje. Próbowałem już różnych kombinacji. Trzy duże szczepki tej samej monti w różnych miejscach - w pełnym świetle, w półcieniu, w cieniu. I d*pa zbita. A przelicznik mam 0,85 W/l. Akwa relatywnie niskie, jak w stopce.

A ja powiem inaczej. Royal blue nawet nie stały koło aktyniki od ATI! Jeśli zależy Ci na odpowiednio dobranej kolorystyce, to wspomaganie ledów T5-kami jest obowiązkowe. Sam miałem wcześniej 6x54+2x80 na T5, teraz mam 2x PS BP 160. Jeśli chodzi o kolory, to tak pięknych jak miałem pod świetlówkami, pod Pytongami nie udało mi się uzyskać. Z perspektywy czasu trochę żałuję przejścia na same LED-y.

Jak się jeszcze zastanawiasz nad PowerCone 250i - to looknij tutaj.

Grzesiu, ale test na PH czyta się z boku, przy dziennym świetle, a nie z góry.

W finalnej wersji, najbardziej podoba mi się dekiel A czcionka taka piiiiwna

A którędy wkłada się te róże ?

A tabele w BBCode?

A co z ankietami? Widzę, że wątki które miały ankiety zostały bez ankiet

Pytanie do osób mających w akwarium taką "konfigurację". Mój doktorek nie daje spokoju nadymce. Ciągle ją skubie. Ta jest tak wystraszona, że praktycznie całe dnie przesiaduje w grotach skalnych albo w zakamarkach, gdzie doktorek ma utrudnione pole manewru. Jak tylko wypłynie i doktorek ją zobaczy to od razu skubie - ta odwraca się do niego bokiem ale nie wygląda to na nastawianie się. Doktorek jak ją "walnie", to biedulę aż odrzuca. Jest ogólnie nachalny a szczególnie upodobał sobie właśnie nadymkę, Naso lituratusa i Siganusa magnifikę. Te większe to od razu po skubnięciu go gonią, ale nadymka to wygląda jak lekko autystyczna rybka - tak spokojnej jeszcze nie widziałem. Przejmować się tą "miłością"?

Ja nie widzę nawet fotek.

Wnioskuję o zmianę nazwy Komunikator na nazwę - Prywatne Wiadomości. Osoby przyzwyczajone do forum nie będą się "motać". Ewentualnie można by "wyciągnąć" PW do paska jak na starym engine.

Zaops ostreum?

Sieci raczej nie uszkadzają koralowców, po prostu przeszkadzają im się pompować / otwierać. Dopiero długotrwałe stresowanie w rezultacie doprowadza do zaniku i obumierania tkanki.

Najprawdopodobniej ślimak osiadły. Generalnie są nieszkodliwe, dopóki nie zaczynają stresować koralowców. W twoim przypadku - albo przestaw korala, albo pozbądź się ślimaka. I jak zawsze, dla początkujących - przeczytaj sobie >> TEN << artykuł.

Nożem do szkła to można się bawić na stole, jak się ma szybę 4 mm i umie zrobić rysę. A pomysł z wklejeniem mniejszego komina do już istniejącego - o ile masz miejsce na to - wcale nie jest taki głupi. Jedyny problem to opary silikonu i z tego względu nie polecałbym tej opcji przy żywym inwentarzu. Ja prawdopodobnie przez to starciłem flavences, klejąc sumpa w tym samym pokoju co akwarium.

Snocho - czytasz mi w myślach . Też myślałem o podobnym ustrojstwie, ale z dwoma waveboxami i przelewem na całej szerokości (czy też jak kto woli długości). Sam chcę coś takiego zrobić, więc z chęcią posłucham jak się sprawuje w praktyce. KIDULT - taką spokojną i bardziej do naturalnej podobną falę, to chyba da się tylko w dłuuugich akwariach zrobić.

Ok, to tłumaczy ich wygląd. Nie przejmuj się, skoro naso podgryza halimedę, to znaczy że nie jest najgorzej. Nie widać na nim ospy, więc ryba zdrowa raczej. w ciągu kolejnego tygodnia powinien zacząć wcinać. U mnie na początku rzucił się na brunatnice, które są jego szczególnym przysmakiem. Później wykończył halimedę (trochę mi szkoda było, bo to ciekawy glon) a na końcu jakiegoś sargasowca wyżarł. Szkoda że nie połakomił się na bryopsis, bo bym miał jeden kłopot mniej. A do jedzenia spróbuj zachęcić go spiruliną w płatkach - u mnie wszytkie pokolce dostają prawie spazmów jak ją wrzucam.

Z ciekawości - ile karmisz? Mam wrażenie, że pokolce, a szczególnie Naso Elegans takie trochę niedożywione (albo móje takie spasione).