-
Liczba zawartości
8 656 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tester
-
Nie twierdze ze tanie. Twierdze ze fajne
- 14 odpowiedzi
-
- lupa
- nano-scope
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U Jarka Jabłońskiego widziałem magnetyczną soczewkę na szybę. Spora średnica soczewki umożliwia patrzenie obydwoma oczami. Poza tym działa na zasadzie czyścika magnetycznego. Chyba firmy Tunze ale nie pamiętam
- 14 odpowiedzi
-
- lupa
- nano-scope
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na razie nie bede oswietlal sumpa. A potem zobaczymy. W każdym razie komore "C" moge przykryć kratką od szczepek
-
Woda bedzie jakies 10 cm powyzej poziomu DSB wiec pompa bedzie miala spory zapas. Komore B i C traktuje jako jedna
-
Poprzedni sump tez byl prosty a i tak wycialem jedna przegrode. Zawsze byłem zwolennikiem prostoty w sumpie. No chyba ze mialbym zaplecze jak Kiflu
-
Nowy sump zamówiony. Będzie za dwa tygodnie. Założenia które miałem przy projektowaniu to: -ma być prostszy niż obecny - zasadniczo są tylko dwie komory -ma być niższy niż obecny - jest o 5 cm niższy -ma być dłuższy niż obecny - jest o 16 cm dłuższy -ma mieć miejsce na DSB - komora "B" - na razie nie planuje oświetlać więc będzie Cryptic Zone Komora "A" - odpieniacz Komora "B" - plenum i DSB Komora "C" - pompa obiegowa Poziom wody w komorach "B" i "C" ten sam. Komora "C" wydzielona tylko po to, do pompy nie sypał się piach z DSB
-
Proponuje usuwac. Nic tego nie zje wiec jako pokarm odpada. Bez zaplodnienia i tak jaja obumra w ciagu kilku dni a rozkladajac sie zanieczyszcza wode
-
Typowy przypadek leczenia objawowego, bez próby zrozumienia problemu. W różnych akwariach problem występowania glonów może mieć różna genezę. U jednych może być to przekarmienie, a u drugich skała. VSV oczywiście w większości przypadków pomoże, ale w przypadku problemów, ze skałą będzie to trwało znacznie dłużej bo skała nie oddaje nutrientów na raz, tylko wydziela je przez wiele tygodni. Stąd problemy z glonami spowodowanymi "podtrutą" skałą trwają znacznie dłużej, gdy skałę moczymy w RO, zamrażamy, gotujemy, wkładamy do piekarnika czy też chlorujemy.
-
na 100% winna skała. Piasek i szyby czyste = pożywka prosto ze skały. To zreszta wydaje sie całkowicie uzasadnione tym że skała moczyła sie w RO. Skała jest jak gąbka, a życie głównie w niej, a nie na niej. Trzymanie jej pare dni w RO spowodowalo smierc całego życia. W tej chwili procesy gnilne powoduja, ze skała "dymi" nutrientami, które są natychmiast wyłapywane przez rosnące na niej glony. Proces jest opisany dokładnie w jednym artykule... na RH. PS Kiedyś z kawałka skały wielkości piłeczki tenisowej , po skruszeniu wyciagnałem 17 wieloszczetow.
-
Darku, trzymam kciuki
-
Mimo ze w nocy moglbym naliczyc lekko okolo tysiaca asterin nigdy nie widzialem zeby podjadaly mi korale.
-
Myślę, że nie będę zakładał nowego wątku. Sump już zamówiony. A oto jedna z ostatnich fotek:
-
zero szans
-
Po co zakładasz temat, który jak sam przyznajesz był wielokrotnie poruszany? Czyżby świadome łamanie Regulaminu? Zwłaszcza, że jesteś na Forum dość długo... Proszę kontynuować w istniejących wątkach. Temat zamykam. Pozdrawiam
-
R.I.P. - wszystkie Centropygi mogą, choć nie muszą podgryzać korali i ie zależy to od gatunku. W naturze to ich dieta. Nie mamy wpływu na to, czy w akwarium "przesiądą" się całkowicie na inny pokarm czy też nie. Co więcej, rybka może przez długi czas ignorować polipy, aż do momentu kiedy się jej odwidzi. Często takim bodźcem jest stres np przy przeprowadzce. O jednego akwarysty Centropyge nie interesuje się koralami. Przechodzi do innego akwarium, jest zestresowana, siedzi w kącie. Zaczyna głodować więc odzywają się instynkty. Zresztą to nie jedyny mechanizm stresogenny w akwarium. Prawdopodobnie zmieni się to jak w handlu pojawią się masowo Centropyge z hodowli, ale mimo pewnych sukcesow w rozmnazaniu tych ryb w niewoli, prędko to nie nastąpi. wiecej o C. loriculus >> http://reefhub.pl/centropyge-loriculus/
-
Mialem to kiedys - wyglada jak ciemnobordowy zamsz. Było tylko w jednym miejscu i choć wyglądało na pierwszy rzut oka jak cyjano, nie było z tym problemu. Pobyło parę miesięcy i poszło sobie. Nie było uciążliwe
-
Odpowiem Twoim językiem. poszukaj w internecie jest sporo opisow systemow zwanych np one sa dosc trudne trudnosc polega na dostarczaniu sporej ilosci pozywienia i utrzymaniu idealnych parametrow wody u nas na forum poszukaj opisu zbiornika natana Pozdrawiam
-
Zdaje sie na ostatnim zlocie w Milowce bylo porownanie mozliwosci roznych adsorberow
-
Ze względów technicznych szkło zostawiam. Zresztą szkło mam w doskonałym stanie bo dbałem i chuchałem... w nowym akwarium chce dać mniej skały. Prawą stronę zostawię raczej tak jak jest, ale lewa całkowicie zmienię. Korale posadzę od nowa. Sumpa muszę zmienić, bo obecny to katastrofa. W sumpie, zrobie wielkie DSB na plenum Jauberta
-
Pożegnanie, W odpowiednio prowadzonym zbiorniku morskim wcześniej czy później nastanie czas, kiedy akwarium (albo i akwarysta) powie DOŚĆ! I mnie ostatnio naszła chwila takiej refleksji. Były czasy kiedy moje akwarium stanowiło dla mnie oazę spokoju i radości dającą odskocznię od zabieganego życia. Dziś już tak nie jest... to znaczy nie do końca. Dochodzi uczucie niesamowitej dumy z tego co osiągnąłem (i ilości zgubionych szczęk moich gości ) Niestety, (a może i stety) życie mojego akwarium, powoli i nieubłaganie dobiega końca. Dzieje się tak z wielu powodów. - korale rozrosły się tak, że prowadzą nieustanne wojny o przestrzeń - piękne niegdyś tipy SPSów, są na liniach frontów zniszczone, - korale dosłownie wyłażą z wody co powoduje, że cotygodniową podmianę muszę wykonywać w błyskawicznym tempie, żeby za długo nie wystawały ponad wodę i były przypalane światłem (dosłownie i w przenośni) - Straciłem kolory (i część tkanki) korali, które mają mocno ograniczone światło przez gąszcz korali powyżej - nie wspomnę o tym, że ryby mają coraz mniej miejsca i coraz trudniej mi jest je podziwiać - Szyb w wielu miejscach nie mogę doczyścić bo czyścik nie dojeżdża ręka tym bardziej się nie mieści, co powoduje, że akwarium zaczyna wyglądać niechlujnie - Dno spowite jest martwymi odłamkami korali, które odważyły się za bardzo zbliżyć do szyby. - Jeśli coś mi wpadnie do akwarium, to w zasadzie nie mam szans na wyciągnięcie tego - chyba, żebym przeszczepił sobie kilka łokci i zginał rękę w pięciu miejscach - Coraz trudniej karmić mi korale NP z powyższego powodu - Straciłem kontrolę nad częścią miękasów, przez co rozrosły się niemożebnie. - Sump się kwalifikuje do wymiany, bo popełniłem błąd, który się mści co weekend - Mam coraz większe problemy ze zbilansowaniem parametrów, co mocno zawęża mi dopuszczalny margines błędu - Straciłem czujność i swego rodzaju focus na akwarium - bo brak mi wyzwań. Zero plag, zero chorób, parametry idealne.. Rozleniwiło mnie to strasznie. Powyższe powody nieuchronnie zbliżają mnie to jakiejś nieprzewidzianej katastrofy. Aby im zapobiec podjąłem decyzje o... zaczęciu od zera Nie wiem jeszcze kiedy to nastąpi, ale odbędzie się to w ciągu kilku tygodni. O ile akwarium się nie rypnie podczas dwutygodniowego urlopu, na który wyjeżdżam za parę dni. Wszystkim tym, którzy zaglądali do tego wątku serdecznie dziękuję za krytykę i słowa uznania. Pozdrawiam
-
włóż do beczki/wiadra z solanka i cyrkulacją. Dodaj bakterie i podmieniaj wode co tydzien