-
Liczba zawartości
8 656 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tester
-
Romek, jak mnie nie zatrzymaja na granicy to przywioze szczepke halimedy
-
wspominajac moje problemy z glonami to nie sadze zeby cokolwiek bylo za sliskie dla glonow
-
No graty graty - widze ze fungia mozno odzyla. Bardzo ladne kolory. Teraz wyglada nawet lepiej niz gdy go widzialem na zywo.
-
nie, nie... Ja Ci zazdroszcze ze Cie glowa nie bedzie bolala
-
Stani - jak ja Ci zazdroszcze...
-
na NR nie slyszalem, ale jest sporo watkow na zagranicznych forach
-
Godeusz, interesujace jest to co piszesz o wyrzucaniu zooxantelli. Ostatnio wprowadzil sie do mnie Duncan Coral . I juz nastepnego dnia wszystkie glowki wypuszczaly cienkie, brazowe nitki. Najpierw podejrzewalem "kupke" ale teraz sam nie wiem. Zawsze myslalem ze wurzut zooxantelli odbywa sie cala powierzchnia ciala i jest dlugotrwaly. a u mnie to wygladalo jak nagly "rzyg" czyzby ten proces byl az tak intensywny? Z drugiej strony musze przyznac ze nad akwa z ktorego mam tego korala swieci ponad 800w swiatla, ale fakt, w koralach przewaga brazow ze wzgledu na parametry, chociaz same korale (glownie miekkie i lpsy napompowane na maksa) . Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk
-
na forum jest ze sto watkow o plagach typu dino/cyjano/ okrzemki - sugeruje przejrzenie ich bo w tym na pewno nie znajdziesz nic innego niz to co juz zostalo napisane,.
-
Wynik dopuszczalny to 0,00 chociaz podobno na gorszych tez niektorzy jada. pante - skalibruj TDS
-
moze cos w tym jest bo kiedys czytalem o zwalczaniu jakiejs plagi KMNO4 (nadmanganianem potasu) a to przeciez silny utleniacz. Poza tym rzuca sie w oczy podobienstwo do ozonowania. Czyli tez mamy agresywny tlen.
-
Event - piszesz o ogolnych zasadach i tu masz racje. Oczywiscie pewne minimum trzeba spelnic ale jak to by bylo takie latwe to wszyscy by poszli wedlug rad Krzysztofa Tryca i sto nastepnych TOTMow byloby z Polski. Nie ma dokladnej recepty na zbiornik idealny. Skad wziasc taka recepte uwzgledniajac fakt ze pewne procesy zachodzace w akwarium zostaly odkryte calkiem niedawno, niektore sa badane teraz a niektorych jeszcze nie odkrylismy. Czemu niektorzy postuluja: "Pelletki!!!" inni: "VSV!!!" jeszcze inni: "Aquascrubber!!!" czy "Refugium!!!"? Bo nie ma jednego rozwiazania dla wszystkich.
-
Dawid - poruszyles kwintesencje akwarystyki morskiej Niestety nie ma na to jednoznacznej recepty. Rozwiazania z najpiekniejszych zbiornikow wcale nie musza dzialac w innych - wiec nasze hobby sprowadza sie do ciaglego szukania tego co bedzie dobre akurat dla Twojego zbiornika. Taka pogon za Swietym Graalem
-
a tak z ciekawosci to jaka sol uzywasz? Ja czytajac watek chyba Inmara o ballingu i "soli bez soli" uznalem ze powinienem zubozyc swoja wode rzadszymi podmiankami bo stosuje TMBA
-
kapitan - zaloz hodowle fito- i zoo- planktonu i dolewaj regularnie do akwa.
-
syndrom mlodego akwarium nie dotyczy tylko cech chemicznych wody. Tkanka korala wyglada jakby byla podgryzana od dolu. Masz czysciutki piasek, akwarium mlode... zaloze sie ze wieloszczety gloduja :whistle:kto wie czy im nie zasmakowala Euphylia... Poza tym magnez troszku niskawy a przez to i wapn. Euphylia to koral twardy!!!!
-
widac ze Euphilia jest imponujacych rozmiarow to ja bym ja chyba lamal bo zakloca aranzacje akwarium. Ale to tylko moja opinia
-
Jak by ktos byl zainteresowny grafika 3d to firma DAZ udostepnia swoj kombain za darmo do konca lutego. Link do strony producenta
-
hehe : The basis of a low nutrient system is this. To reduce wastes we add a food source for bacteria’s to thrive on, these food sources are designed to target some of the bacteria’s needed to tackle the nutrients we have mentioned above. The next stage is a complex amino acid and vitamin solution. This can combine to provide the right food sources for bacteria’s that need both a carbon source as food and an amino acid. Usually included in the amino complex will be a range of basic stuff that helps the health of coral zooxanthellae. Ok so at this point we have a system where the bacteria are breeding and specific nutrients are used as food by the bacteria. Then we get the odd tank where we have a really poor set of bacteria, simply put the mixed bag of bacteria in our live rock can end up as a simple monoculture. It is at this point that most of the systems offer a probiotic suspended bacteria that can be used to inoculate the system with some good bacteria’s. Yippe Yakault for my aquarium. Amen
-
ostatnio przeczytalem zdanie: "hodowla bezkregowcow w akwarium morskich sprowadza sie do hodowli wody" - (nie pamietam slowo w slowo ale sens zachowalem) i jakby sie nad tym zastanowic to jest jakby kwintesencja calej akwarystyki morskiej. Przy czym owa "hodowla wody" to jest dbanie o jej parametry bio- fizyko - chemiczne. Mysle ze w wiekszosci przypadkow skupiamy sie glownie na cechach fizykochemicznych wody zapominajac o istotnym elemencie ktorym jest mikrobiologia wody. Owszem, przewia sie motyw "zywej wody" przy zakladaniu akwarium ale potem o tym zapominamy. A pamietasz Grzegorz jak wspominalem kiedys o podmianie skaly miedzy dwoma zbiornikami? To wlasnie to wtedy mialem na mysli - sztuczne zwiekszanie bioroznorodnosci mikrobiologicznej systemu. Zamiana skaly, czy litra piasku daje dwie niwatpliwe zalety: - wprowadzenie nowych gatunkow mikroorganizmow (bakterie i pierwotniaki) - odswiezenie puli genowej istniejacych gatunkow (wieloszczety, kielze) Doswiadczeni akwarysci czesto dokladaja do istniejacego zbiornika skale ogolnie nazwana "skala z frachtu". Robiac to, nawet kosztem zachwiania parametrow otrzymuja w/w korzysci. Dzisiaj niestety czesto idziemy na latwizne zapominajac o starych sprawdzonych metodach i slepo ufajac w nowe wynalazki ktore moze i dzialaja ale wymagaja podstawowej wiedzy. A niestety czesto widac podejscie "nowych" ktorzy traktuja akwarystyke morska jak aparat fotograficzny z jednym przyciskiem...
-
Temat szalenie pasjonujacy ale jednoczesnie bardzo rozlegly. Konflikt bakteryjny niewatpliwie istnieje, tak w naturze jak I w naszych akwariach. Wlasciwie to mysle ze zwlaszcza w naszych akwariach. Glownym napedem takiego konfliktu jest "dostep do gara" Warto chyba zaznaczyc ze taki konflikt to rzecz absolutnie normalna i pozadana I to nie tylko na poziomie mikroorganizmow ale na kazdym poziomie lancucha pokarmowego I dotyczy w rownym stopniu producentow jak I konsumentow wszystkich stopni. W naturalnym srodowisku taki konflikt prawdopodobnie ma lagodniejszy przebieg ze wzgledu na duzo wieksza bioroznorodnosc, znacznie wieksza stabilnosc I odpornosc na zmiany. Biocenozy rafowe przy swojej bioroznorodnosci doskonale stabilizuja konkurencje pokarmowe. Oczywiscie dopoki nie pojawi sie czlowiek… W akwarium, mimo naszych staran ciezko utrzymac stabilnosc w relacjach pokarmowych zwlaszcza w skali mikro. Niewielkie wahania parametrow natychmiast odbijaja sie na zbiorniku w postaci roznych plag. Wystarczy przypomniec sobie wszystkie posty o dion, cyjano, okrzemkach, wirkach….. Itp Pamietac nalezy jednak ze wszystkie te plagi sa sterowane naturalnymi procesami ktore to zaburzamy naszym dzialaniem. A zbiornik jako ograniczona przestrzen, o duzo bardziej ubogiej bioroznorodnosci I duzo mniej stabilna od systemow rafowych gwaltownie reaguje na wszystkie dzialania. Z konkurencja pokarmowa jest dokladnie jak z konkurencja w handlu. Im wiecej sprzedawcow tym nizsze ceny a tym samym odpadaja najslabsi sprzedawcy. Z konkurencja pokarmowa jest podobnie. Tu jednak mozna rozpatrywac problem w dwoch aspektach. Mianowicie pionowe I poziome zaleznosci w piramidzie pokarmowej. Na potrzeby tego watku rozpatrze tylko zaleznosci poziome czyli wzgledem tej samej grupy pokarmowej. Zaleznosc ta jest identyczna jak zaleznosc w handlu. Im wiecej fitoplanktonu = wiecej zooplanktonu > mniej fito = mniej zooplanktonu. Przy czym w ostatniej fazie nastepuje konkurencja do pokarmu ktorego zaczyna brakowac. Brak pokarmu powoduje ze szybciej odpadaja gatunki mniej odporne a gatunki bardziej przystosowane maja wieksza szanse na przetrwanie "chudego" okresu. Przy czym im wieksza roznorodnosc tym trudniej wybic sie jednemu gatunkowi. Problem w idealnych warunkach naturalnych jest marginalny choc oczywiscie nie mozna go zignorowac zwlaszcza ze "idealnych warunkow naturalnych" jest coraz mniej a wplyw czlowieka jest coraz bardziej istotny. W akwarium wszystko rozbija sie o niska roznorodnosc. Kazda zmiana balansu czy to chemicznego czy to biologicznego natychmiast jest wykorzystywana przez gatunki niszowe do gwaltownej ekspansji. Przyklad: zaburzenie w ilosci NO3 I PO4 skutkuje inwazja dino czy cyjano. Skok krzemianow jest natychmiast wykorzystywany przez okrzemki. W obu przypadkach plagi nie wziely sie z niczego. Pojednycze osobniki okrzemek, bruzdnic czy cyjano zyja sobie ukryte czekajac na swoja szanse I niemalze zawsze ja wykorzystuja. Zbalansowany przeplyw energii I obieg materii oparty jest na piramidzie pokarmowej gdzie najnizszy (najszerszy) poziom to organizmy samozywne zyjace wszedzie tam gdzie dociera swiatlo (stad w metodzie Berlinskiej filtracja zaklada oswietlanie skaly). Niestety czesto na skutek np dozowania chemii pojawia sie problem zaburzen wzrostu bakterii I glonow jednokomorkowych. To zaburza gwaltownie cykl azotowy i… problem gotowy. Reasumujac, uwazam ze bardzo dobrym rozwiazaniem, choc nie natychmiastowym, problemow z plagami jest sztuczne zwiekszenie konkurencji pokarmowej w najnizszych warstwach piramidy pokarmowej. Swoje klopoty z dino I cyjano rozwiazalem zmniejszajac ilosc podmian, lejac fito do akwarium I dozujac wodke (Juz dawno pisalem o tym ze VSV wzbogaca system we flore bakteryjna lepiej niz sama wodka (jest to jednak stwierdzenie mocno ogolne) Nie tylko ja widzialem gwaltowny rozwoj gabek I oslonic, organizmow ktore wlasnie zywia sie tym co przefiltruja z wody m in bakterie i pierwotniaki).
-
jak podnieść ph nie ruszając kh i ca i co może obniżać zasolenie
Tester odpowiedział janusz-pśl → na temat → Chemia
ph jest mocno uzaleznione od kH (i vice versa) i w wiekszosci wypadkow zmiana jednego wplynie na zmiane drugiego. Co do podbijania pH to powiem Ci z wlasnego podworka ze moje roblemy z akwa skonczyly sie jak przestalem walczyc z pH ktore waha sie od 7,3 do 7,8. Cuda wyczynialem raczej z marnym skutkiem zwlaszcza dla korali. W swiezej solance ph wychodzi 8 a w akwarium spada. Odpuscilem walke. Jestem szczesliwszy i korale ewidentnie tez Co do zmiany zasolenia... Pamietaj ze wynik zasolenia na refraktometrze czy gestosciomierzu mierzy calkowita ilosc rozpuszczonych substancji. Oznacza to ze mozna zrobic roztwor o wysokim zasoleniu (wedlug miernika) ktory w ogole nie bedzie slony (wedlug jezyka ) W naszym akwarium wplyw na zasolenie maja temperatura, parowanie, konsumpcja Ca, Mg... etc, i dozowanie mikroelementow np balling) Nie jestem w stanie Ci powiedziec co akurat u Ciebie wplynelo na zmiane zasolenia. Musisz sam do tego dojsc uwzgledniajac to co napisalem powyzej. Dodalbym jednak jeszcze jeden czynnik ktory "poniekad" wplywa na zasolenie - blad pomiaru. Wez go rowniez pod uwage -
ostatnio czytalem ze palytoksyna, jest substancja ktora zaburza dzialanie nerwow Moze byc wchlonieta droga powietrzna i przez kontakt ze skora. Dawka letalna LD50 obliczona dla czlowieka to tylko 60 microgramow (milionowa czesc grama!!!) Ostatnio w UK zdazyl sie wypadek ze koles potraktowal wrzatkiem skale na ktorej rosly polipy. Przezyl ale lekarze walczyli o jego zdrowie. wiec panowie i panie - badzcie ostrozni
-
tia... jak jestes w domu jak Ci prad odetna. Ja szukam rozwiazania automatycznego