Tester

i ja bym sie wybrał osobiscie z dyzym styropianowym pudelkiem

ty masz Łukasz szpiegow w jukeju?

kurcze, gdyby nie te koszty utrzymania to 3-metrowa sciana czeka .

rura od przelewu

Thomas kay - absolutnie nie mam urazy. Co wiecej wiem ze sa piekne zbiorniki oparte na sztucznej skale a na YT yest pelno filmikow instruktażowych. Wolalem jednak nie pisac ze tak, sa piekne zbiorniki budowane na betonowej skale poniewaz, nie daj Boze trafi tu jakis nowoposolony z budzetem 300 zl i bedzie chcial odlewac sobie skale samemu. Akwaria takie nie sa prowadzone metoda berlinska a kazda inna niz berlinska wymaga "ciut" wiecej wiedzy. Dlatego wolalem odwolac sie do metody zywej skaly. I tu nie chodzi o koszt czy chwalenie sie rachunkiem. Chodzi o to ze dobra zywa skala naprawdę pomaga uniknac wielu problemow. Pozdrawiam Tester

Do karmienia radzilbym przeplukiwac artemie woda z wlasnego akwa a nie RO. Raz ze to szok dla samej aremii ( jesli chcesz podawac zywa), dwa ze woda RO jest znacznie lzejsza od slonej wiec bedzie unosila drobiny jedzenia do gory, co jest niewygodne zwlaszcza przy karmieniu korali NP a trzy to sam fakt ze nasaczaona woda RO artemia polknieta przez korala nie moze, choc w niewielkim stopniu draznic korale

Nie musisz tam wcisnac kilku kostek. Wystarczy kilka(nascie) "ziarenek" . Na drugi dzien mozesz sprawdzic to miejsce. Jesli artemia zniknela to luz

Temat mnie zainteresowal poniewaz ni stad ni zowad pojawila sie u mnie Caulerpa racemosa. Nie powiem, podoba mi sie i planuje ja zostawic kontrolujac jej przyrost. Problem w tym ze jej głowna "siedziba" jest w kompletnie niedostepnym miejscu. Wychodzi na front w dwoch miejscach, ale tu jest pod kontrola. Ciekawi mnie jaka jest jej skutecznosc w obnizeniu nutrientow

wszystko generalnie rozgwiazda piaskowa kiedy sie odzywia wywala swoj "bebech" i trawi i wchlania na zewnatrz

ja karmie korale cieniutka rurka zalozoną na strzykawke. Obecnie juz nie karmie piaskowej bo mam dojrzaly piasek. Kiedys po prostu wstrzykiwalem troche artemi w piasek w okolice rozgwiazdy. Pozdro

panie archeologu Odpuść ten temat poniewaz w akwarystyce morskiej uzywamy TYLKO zywej skaly. Cement, beton, zelbeton, pumeks cegly czy pustaki - to materialy stosowane w budownictwie a nie w akwarystyce. Na dluzsza mete, wszystkie zamienniki zywej skaly powoduja klopoty. Pozdrowka

powiedzialem ze bedzie trudne zeby Gotti w 5 minut nie zgadł pierwsza podpowiedz: zdjecie z mikroskupu elektronowego - powiekszenie wcale nie takie duze - tylko 20x

czy to nie czasami male Neomeris sp?

a ja bym sie nie bawil w regeneracja zwlaszcza, jesli w gre wchodza zwiazki chloru. Chlor jest absolutnym wrogiem akwarium - zbyt duze ryzyko.

Poszukaj tematu "kolejne nano gruzowisko" na jego profilu jest link ( albo pod awatarem) tyle ze coTy chcesz tam ogladac? Ot rura (dwie) wychodzace z dna

Łukasz - w tak malym akwarium szkoda kleic komin. Po prostu wstaw srubunek i rure do splywu ale bez komina. Tak jest u Grześka Dyzmy i z tego co wiem to jest zadowolony.

I to trzeba wyranie podkreslic. Nie dosc ze kazdego "ryja" trzeba nakarmic to trzeba to robic bardzo regularnie. Naprawdę cieżko znaleźć takiego sąsiada ktory dobrze zaopiekuje sie Azooxami podczas naszejnieobecności. Do tego często korale NP są tak kapryśne ze nie ma szansy podziwiac ich pelnego uroku za dnia. Jednak różnorodnością kolorow zabijaja najpiekniejsze zeovitowe akwaria spsowe Pozdro

KIDULT - mi chodzilo o to ze zestresowane korale uwalniaja chemię do wody. Ziemniok napisal ze trzyma sporo miekkich. Przy podraznieniu np skokiem pH czy temperatura nastepuje reakcja lawinowa gwaltownie "zatruwajaca" wode. Najpierw stresuje sie njawrazliwszy koral, na jego chemie reaguja najblizsze i tak dalej i tak dalej

z tymi "zjadaczami syfu" to nie do konca tak... One nie zmniejsza Ci znacznie ilosci detrytusu natomiast ich olbrzymia zaleta jest to ze "wlazaja w każdą dziurę"

Gorgonie NP generalnie wolno rosna

W temacie Rhizo... (absolutnie w dobrej intencji)

hehe

kH ciut niskawe, jestes pewien ze Ca i Mg sa w odpowiedniej ilosci? Czy nie miales ostatnio jakiegos stresu np skoku tmperatury, albo czegos co moglo spowodowac wojne chemiczna w akwa? U mnie tak niedawno bylo i stracilem kilka spsow

ja jestem zwolennikiem mniejszych pomp ale za to 3-4 zeby lepiej dopasowac cyrkulacje. Detrytus zawsze bedzie powstawal, chodzi o to zeby nie zalegal w skale a unosil sie w toni. Wtedy trafia do odpieniacza. Zalegajacy detrytus jest zrodlem PO4 i NO3. Jesli nie chcesz wiecej pomp (choc nie wierze zebys nie mogl schowac 1-2 za skalami to zostaje Ci czeste odmuchiwanie skaly. Cudow nie ma. Pamietaj ze kraby czy slimaki tez produkuja odpady. Caly ekosystem akwariowy dziala pod wieloma wzgledami identycznie do naturalnego: przeplyw energi i obieg materii

Flame Scallop - Lima scabra