luft

Hej. Zaobserwowałem dzisiaj, że Lybia nosi wielka kule pomarańczowiutkiej ikry przyklejonej do tułowia. Jest na tyle duża, że krab chodzi jak na szpilkach by nie dotknąć podłoża. Mam jedna Lybie w baniaku. Czy komuś udało się doczekać potomstwa Lybii?

hej odświeżam wątek moja Lybia również nosi kule ikry pod tyłowiem tyle, że większą sa jakies szanse na młode? zaznaczam ze mam jedna Lybie w baniaku (a nie znam specyfikacji płciowej krabów) aha prosze moderatora o przeniesienie wątku do działu rozmnażanie

ależ cudowna ta holthuisi!!! cudowna

nie siedze w Twoim baniaku ale obstawiam ze bąbelki przechodzą tym małym kominem miedzy druga a 3 komorą - masz silniejszą pompę, a mozliwosc przeplywu wody przez patyki fizelinowe pewnie obliczone na stara pompe wiec czesc wody znajduje ujscie wlasnie przez ta luke koło odpieniacza. zobacz czy tak jest. jesli tak to nie za dobrze, poniewaz woda nie przechodziła by przez cały obieg tej prostej filtracji. pozdro

obstawiam ze krab zrobi reaktywacje a Ty wyjales wylinke. nowe zdjecia b spoczko pozdro

hehe popatrz na to z drugiej strony. masz teraz szczepki dla kolegów czerwonej monti sam przezyłem to samo 2 tyg temu pozdro

w spraju brzmi wygodnie ale i sztucznie bier czosnek od baby z placu bo w tym jest moc!

wezme, podaj w pw dane do przelewu pozdro

O szerokim zastosowaniu, zaletach w sumpie o glonach spagetti czytałem ciekawy jestem jakie są plusy i minusy trzymania ich w głównym baniaku Proszę o głosy z własnej autopsji... ponieważ mam ochotę na spagetti w moim baniaku pozdro!

wyjaśnie Ci może nie fachowo ale życiowo. To że gonią i jedza tzn ze w poczatkowej fazie stadium choroby... najlepszy czosnek na ospe. mocz jedzenie w zmielonym czosnku. ja zmielony czosnek pakuje w rajtke i podwieszałem w baniaku (z myślą o mandarynie). Jesli po czosnku znikna szybko kropki to nie odsuwaj od razu czosnku, tylko działaj jeszcze przez kilka dni. cykl rozwoju epidemii trwa ok 30 dni.

mnie dobija brak czasu. zrobiłem podmianke, wymienilem absorbenty, 10 min pogadałem z kolega... minelo jak z bata strzelił 3 godziny! I znow do 2 w nocy musze pracować, by wstać na 8 rano... pewnie sniadanie zjem w pracy, jesli chce zdążyć nakarmić gorgonie...

chciałem zaznaczyć, że wątek rozpoczął kolega z Rudy Śląskiej, drugi nowy kolega z Zabrza pochwalił się swoją obsadą - podchwyciło się temat i teraz bruździ po dywanie pierwszego kolegi. Nie za fajnie.

chcesz to wpadnij to coś Ci się dostanie

została jeszcze jedna porcja...

kupując nowy piasek kierowałem się tym, że jest on zywy w znikomej formie (bakterie), pozbawiony martwego zycia, ktore nie przezyloby w paczce miesiecy. Kupując uzywany, nawet jesli wyciagniety kilka godzin wczesniej... mam uczucie, ze kupiłbym plaże z trupami na pokładzie co pojechałoby na dzień dobry parametry w baniaku.

zastanawiałem sie czy bedziesz mial jeszcze sile przed snem odpalic na chwile kompa, zważywszy ze masz na 7am do pracy :] Pozdro!

fajnie, mam nadzieje, że któryś z kolegów wygra w kat. morskie. pozdro

czesc 1. Włożyłeś to nie ma sensu pytać czy za wcześnie. Sam sie przekonasz i nam powiesz. Obstawiam, że przeżyje 2. Normalne (pomyśl o zakupie absorbentów, wyprzedzajac kolejne pytanie zapraszam do działów dla początkujących oraz chemia: tam sobie poczytasz i bedziesz wiedziec co i jak) 3. Pewnie wieloszczet. Niech żyje. A tak to poczytaj o wrzucaniu zdjęć tutaj jak sie to robi - wtedy latwiej koledzy Ci pomogą. Co nie wiesz wpisuj w SZUKAJ powyżej, czytaj a następnie konfrontuj swoje spostrzeżenia, by sie uptwierdzić w zrozumieniu. Takze zycze milej lektury i powodzenia!

pw

Nie katuj się tak, wpakuj absorber patrzac na Twoje dojrzewanie wydaje się jakby u mnie w ogóle nie wystąpiło życia dużo, dzieje się wiec absorber bedzie zbawienny dla Twojego zycia w baniaku co do zdjec - przez profilowany front ciezko patrzeć a co dopiero strzelać foty. trzeba zmieniac perspektywe czyli przesuwac aparat tak zeby nie bylo takich zagięć bo zdjecia z takimi wadami nie prezentuja sie dobrze. mam jak Ty, albo pojsc na kompromis i dac poprawna fotke w nie takim kadrze jak chce albo dobrze skadrowane z nieciekawą trescia. pozdro!

pw

jak nie chcesz zaczynać od nowa startu baniaka to weź jak najszybciej usuń moim zdaniem majano to 10 razy gorszy skurczybyk od aiptasii (na która jest wiecej sposobów)

Euphyllia ladnie usmiecha sie do mnie:) Xenia chce zdominowac baniak malo jeszcze sie dzieje w srodkowej strefie, ale z drugiej strony masz gdzie wkladac korale co Ci sie marzy na przyszłość z korali? ladnie by tu wygladaly jakies grzybowience pozdro!

dla ludzi śmiertelny. innych danych nie znam. ale myślę, że baniak ze spokojem przyjął atrament i jest git. hehe, szkoda ze tego nie widziałem na własne oczy u Ciebie:) jak widzisz marzenia sie spełniają pozdro

I tutaj ja napisze swoje 3 grosze (jeszcze nie znudzony tymi samymi pytaniami) żeby nie było, że tylko "starych wyjadaczy" wersja odpalenia zbiornika jest jedyną słuszną. Prawdą jest, że dzieki zywej skale wczesniej bedziemy cieszyc sie dojrzałym baniakiem. Zywa skała nie daje jednak gwarancji sukcesu Na rynku spotkac mozna wiele kiepskiej jakosci pseudo zywej skaly podobnie jak zamiennikow w suchej postaci - kuszących niską ceną Sam nie posłuchałem nikogo jaką kupic skałę. Dostarczono mi na dzień dobry świetnej klasy suchą skałę, która jest moim poletkiem doświadczalnym http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=30874&n=last#bottom. Z zalet suchej skały: bajeczne kształty do wyboru, brak plag jakie sa czescia ryzyka nawet odgazowanych zywych skał, cena!, waga/objetosc suchej skały. Data odpalenia mojego baniaka 10 sierpnia. Czyli mam młody baniak. Dojrzewanie stosunkowo łagodne z dużą dozą spokoju z mojej strony. Uzywam jednej z najlepych dostepnych srodkow (absorbery). Parametry wody wyszly wzorowo. Moi testerzy, wpierw miękkasy, po miesiacu od startu montipory (kilka kawałeczków), LPSy czują się dobrze i nie szukają powodów do przejścia na drugą stronę rafy. Piszę to wszystko, żeby nie było MŁODY MORSZCZAKU, że musisz zrobić tak i tak, czy od do. Umiejętność słuchania doświadczonych jest w Twoim interesie (nie popełnisz ich błędów). Dopiero gdy ma się coś samemu do powiedzenia to konfrontuje swoje spostrzeżenia. Dlatego doświadczeni w boju koledzy, którzy mówicie TYLKO ŻYWA SKAŁA! ja mówię NIE TYLKO