Skocz do zawartości

Ritter

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    284
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Ritter

  1. Ritter

    panel filtracyjny do 80l

    Strzykwy na początek nie polecam. Szczególnie do małego akwarium. Choć z drugiej strony jest ryzyko jest zabawa... Jak się zestresuje to może zrzucić to i owo siejąc tym samym spustoszenie. Może w to miejsce krewetka/i? Jak wrzucisz skałę i piasek to ubędzie z objętości akwarium 20l tak więc chyba powinieneś być bliżej 4. a nie 5. rybek.
  2. Ritter

    Alternatywne źródła energii

    W Polsce za to nic się nie opłaci, no może poza biadoleniem i udawaniem urażonych na świat i wszystkich dziewic. Nikt nie będzie uciekał się do przemocy fizycznej bo i po co? Dziś pieniądzem, wiedzą i prawem załatwia się takie rzeczy. Jak nie wierzysz idź do marketu budowlanego na dział z oświetleniem i kup zwykłą żarówkę 100W... . Bez łańcuchów i bejzboli, przez brak wyboru, zostaniesz "przekonany" do jedynie słusznych rozwiązań i technologii. Tak czy owak ekonomia wymusi rozwiązania, które ograniczą zużycie kopalin szczególnie tych związanych z pozyskiwaniem energii. Jako ciekawostkę napiszę, że w ciągu najbliższej dekady USA chce ograniczyć w armii w znaczący sposób zużycie paliw kopalnych przechodząc na biokomponenty. Dla przykładu silniki F22 Raptor będą działały w oparciu o znaczącą ilość oleju.... lnianego w miejsce nafty lotniczej. Czyli jak widać ktoś wyłożył pieniądze na badania, ktoś inny jest w stanie je sukcesywnie przeprowadzić zaś jeszcze ktoś inny spożytkować tę technologię w zastosowaniach cywilnych zgodnie z zasadą "technologii podwójnego zastosowania". Swoją drogą Amerykanie chyba wiedzą najlepiej ile jest jeszcze ropy w Zatoce Perskiej... Można się dla odmiany zastanawiać czy się opłaci, przeglądać internet w poszukiwaniu odpowiedzi. Tak jakby internet zawierał odpowiedzi, i to prawdziwe, na wszystkie możliwe pytania!? Bez wielkich inwestycji o karczemnie długiej stopie zwrotu można zacząć oszczędzać energię na co dzień bez fanfar i heatpipe-ów. Rekupelator, GWC, zwykły kolektor słoneczny, spalanie brykietów drewnianych, sensowna wentylacja, gaszenie światła na noc, wyrzucenie wielkiego telewizora i równie wielkiej pustej dwuagregatowej lodówki,... sposobów jest dziesiątki jak nie setki. Trzeba tylko CHCIEĆ a nie mówić, że się nie opłaca oszczędzić tu 1kWh a tam 0.5kWh lub odpowiednika w energii cieplnej. Z tych drobiazgów zbiera się cała sterta energii w ogólnym bilansie. Ale do tego trzeba męskich cech czyli np. woli i determinacji a nie użalania się nad swym losem i rachunkami. p.s. Poziom piaskownicy jest wtedy gdy wszyscy ze wszystkimi i na wszystko się zgadzają zupełnie jak dzieci w piaskownicy. A jak potem coś idzie nie tak to biegną na skargę do... No właśnie do kogo?
  3. Ritter

    Alternatywne źródła energii

    Polakom się nie opłaci, bo nic nie robią. Zejdźcie na ziemię. Jakby świat rozwijał się tylko dzięki inwestorom, stopie wzrostu,... to nadal siedzielibyśmy na bagach i ewolucja nie popełniłaby największego błędu i nas nie wydobyła stamtąd. Ludzie robią sobie kolektory sami. A jakże budowałem! Choćby po to by na działce mieć możliwość umycia się w ciepłej wodzie. Robią to z tego co jest pod ręką i nie usprawiedliwiają głupio, swojego nieuctwa i ignorancji, tym że się nie opłaci! Skąd rzeczowa opinia, skoro jedyny kontakt z kolektorem to zdjęcie w internecie?! Gdyby zastosować tą samą "metodologię" myślenia do samochodu to mogłoby się okazać, że ta "inwestycja" to jest dopiero idiotyczna. Po przekręceniu kluczyka nowy samochód traci 30% wartości a potem jest jeszcze gorzej! Wypadki, ceny paliwa, stres, marnowany czas w korkach, marnowany czas na biadoleniu, że trzeba kupić nowy,... . Alternatywą dla samochodu jest przecież komunikacja publiczna! Jak słyszę biadolenie "że się przecież nie opłaci, że to za trudne,..." to jestem gotowy dopuścić się rękoczynów. Ale daje spokój. "Pań" w spodniach bił przecież nie będę. Co się stało z Mężczyznami a nie facetami, bo tych ostatnich jest na co dzień w nadmiarze! Można spędzić całe bezproduktywne i bezsensowne życie faceta na biadoleniu, rozważaniu opcji, pielęgnowaniu bogatego kobiecego życia wewnętrznego,... albo wraz z Mężczyznami zmieniać rzeczywistość.
  4. Ritter

    panel filtracyjny do 80l

    Panel powinien mieć pojemność 1/5...1/7 pojemnosci akwarium, minimum 10cm szerokości. Na rysunku masz odpieniacz wbudowany ale... No właśnie jest spore ale. Woda w odpieniaczu będzie płynąć zgodnie z kierunkiem bąbelków powietrza z kostki! To jest najważniejszy błąd jakiego się dopatrzyłem. Woda ma płynąć w przeciwprądzie do bąbelków tak by te mogły możliwie długo oddziaływać na "dany kawałek" wody. Poza tym w przypadku działania przeciwprądowego bąbelki nie popłyną "na gapę" do kolejnych komór panela a w końcu do pompy obiegowej. Zapewniam cię, że tego byś nie chciał. Na wlocie brak grzebienia za to jest rozpaczliwie wąska szczelina wlotowa, przegrodą tego nazwać się nie da. Czyli jak jakieś zwierz wybierze się na spacer w te okolice i zapcha wlot to wielce prawdopodobne, że pompa wypompuje wodę z panela zwiększając poziom jej w akwarium a potem poprzez jego krawędzie na podłodze. Gąbka jest potrzebna by przez pierwsze kilka dni wyłapywać cząstki stałe i gromadzić na porowatej powierzchni białka. Potem to wszystko zacznie się rozkładać podbijając w kosmos wszystkie parametry, z którymi w dobrze prowadzonym zbiorniku walczymy by były jak najniższe. Biobale aby spełniały swoją powinność muszą mieć odpowiednią wielkość i ukształtowanie. Nie koniecznie im większa powierzchnia tym lepiej. Przynajmniej nie w przypadku dużej wartości przepływu akwarium morskiego. Odpieniacz nie usunie wszystkiego, za jednym zamachem w jednym przejściu wody, co chcielibyśmy by usunął. To popłynie dalej no i osadzi się na gęstych biobalach. Dalej będzie scenariusz jak z gąbką... . Nawet dobrze dobane biobale w kubełku będą miały tendencję do "kiśnięcia" złoża. A dobrze dobrane to takie, które posiadły cenną umiejętność pozbywania się zbyt dużych kawałków osadu na skutek oddziaływania strumienia przepływającej wody. Czyli kubełek sam w sobie nie zapewni tego warunku bo jego przepływ, choćby z powodu doprowadzeń i kształtu jest lichutki. Do 80l akwarium odpieniacz kostkowy można zastosować ale znowu pod warunkami. Po pierwsze musisz mieć wydajną pompkę dwumieszkową (hałas!!!) a nie jakieś maleństwo. Kostka też nie może być maciupka jak to ma działać bez ingerencji pewien czas. Jak rozumiem, masz świadomość jej wymiany co 3 tygodnie oraz różnej jakości odpieniania na skutek jej zużywania się? Kolega wyżej napisał o odpieniaczu opartym na pompie. Jak najbardziej się z nim zgadzam. Na forum jest kilka projektów DIY odpieniaczy opartych na pompie z wirnikiem igiełkowym lub siatkowym. Odpieniacz to najważniejszy sprzęt dlatego musi być zrobiony naprawdę dobrze i solidnie, co nie wyklucza DIY. Rada, podyktowana doświadczeniem, będzie okrutna, ale ja jestem "ciężkozbrojny" i innych nie udzielam . Brzmi ona, że nie bierz się do projektowania panela jak nie masz doświadczenia. Szczególnie udziwnionego panela "kompaktowego".
  5. Ritter

    Sump +panel

    Oj tam, oj tam... Odrazu zapowietrzy. Jak się to zrobi z głową to się nie zapowietrzy. A test "odbiorowy" trzeba przeprowadzić, sprawdzając czy aby napewno wszystko pozostaje na miejscu gdzie powinno być, w tym woda, gdy np. wyłączymy obieg? Jak szybko cyrkulacja wraca do stanu pełnej funkcjonalności. Skoro masz wody "pod korek" to może warto by było zamontować na krawędzi akwarium wyłącznik pływakowy, który wyłącza pompę obiegową, na wypadek gdyby doszło jednak do zapowietrzenia np. chomik "na lewiźnie" przegryzł rurkę odpowietrzającą. Wtedy gdy pompa wleje zbyt wiele wody do zbiornika zostanie wyłączona i woda nie przeleje się przez koronę. Oczywiście jeśli sump pod spodem dysponuje dużą rezerwą.
  6. Swego czasu celowo sprawdziłem parametry silikonu przezroczystego i czarnego. Nie różniły się pod względem wytrzymałości na rozciąganie/zrywanie. Tak więc teoria szklarza należy do tych, które mowią, że czarne samochody tej samej marki i typu jeżdżą szybciej od białych. Czarny ma jedynie taką zaletę, że nic nie "wrasta" w złącze a jeśli już to i tak tego nie widać. To czy zbiornik postoi bez problemu dekadę zależy głównie od tego czy zastosowany silikon jest do klejenia szkła oraz jak sprawnie szklarz go nakłada w czasie klejenia. Najwięcej problemów jest wtedy gdy spoina przed zespoleniem szyb zdąży się pokryć "naskórkiem". Wtedy faktycznie połączenie ma znacznie gorsze parametry wytrzymałościowe. Przy stosowaniu czarnego silikonu ten feler jest znacznie łatwiej wykryć jak przy przezroczystym to fakt.
  7. Ritter

    Sump +panel

    "no i masz babo placek"... . Panel stosuje się ale TYLKO wtedy gdy ktoś ma taką "zajawkę" i od początku, zanim zostanie wlana woda do zbiornika, wszystko pod to jest projektowane. Panel, podobnie jak pudełko jest rozwiązniem nieco trudnym pod pewnymi względami. Skoro piszemy, w tym ja, o wadach i zaletach oraz problemach związanych z pudełkami to po to by spać spokojnie. Roztropność ponad wszystko! p.s. No i wyszło na to, że jestem orędownikiem stosowania pudełek przelewowych... .
  8. Ritter

    Alternatywne źródła energii

    W kwestii kolektorów słonecznych dodam tylko, że to w sumie jedyny rodzaj urządzenia, do pozyskiwania odnawialnej energii cieplnej, możliwy do zbudowania w prymitywnych warunkach z prymitywnych materiałów. Oczywiście tak skonstruowany kolektor nie ma sprawności tych na heatpipe-ach i komory próżniowej ale i tak sprawność jest przyzwoita. Choć można zbudować bardziej zaawansowany kolektor z wymiennikiem i pierwotnym obiegiem opartym nie o wodę a np. alkohol. Obniżenie ciśnienia czyli ilości gazu w komorze kolektora także jest możliwe by w ten sposób nie tracić ciepła a więc i sprawności.
  9. Ritter

    Ile Litrow ma nasze Forum ???

    112276 + 460 = 12736
  10. Takie pierdoły opowiadają "ekolodzy" zza biurka, którzy nie spędzili w lesie samotnie jednej nocy. Za to nawykli do wyciągania pieniędzy od wszystkich, którzy chcą mieć spokój niewielkim kosztem. Jeśli byłoby tak jak napisałeś to nie byłoby np. kotów we wsiach, przez które przebiega droga gdyż zginęłyby wszystkie pod kołami samochodów. A jak wszyscy wiedzą są! Ptaki nie latają nocą! Bardzo dobrze widzą i słyszą obracające się wirniki. Przypadki śmierci ptactwa w kolizji ze śmigłami są raczej przypadkowymi. Inaczej pod wirnikami leżałyby sterty ptasich szczątków a nie leżą! No chyba, że uprzątnęły je stamtąd, koty przeszkolone w celu przekraczania pasa ruchu, za pieniądze z UE przez wyżej rzeczonych "ekologów". Mała turbina wiatrowa 2...4kW postawiona pod lasem jest niestety mało efektywna. No chyba, że maszt ma min. 30m czyli wirnik całkowicie będzie nad koronami drzew. Las w naturalny sposób tłumi zarówno hałas jak i witr. Postawienie masztu 30m to są koszty! Na tyle duże, że szkoda bawić się w "eko" i zainstalować generator spalinowy np. stary diesel zasilany ekoolejem. Co ciekawe stosowanie rzepaku jako surowca jest mocno nieefektywne. Koszty obsługi i paliwa praktycznie nie zrównają się nigdy z ciągłą inwestycją w wysoki maszt. Jak kilku "ekologom" wydaje się, że stawia się elektrownie wiatrową a ona będzie produkowała energię z wiatru w nieskończoność to źle im się wydaje! Takie ustrojstwo wymaga co roku przeglądu i konserwacji. Najlepiej jak maszt nie jest za wysoki a dzięki temu nie trzeba uciekać się do wynajmowania dźwigu by go położyć a później postawić. Zanim więc zaczniesz się martwić głupim prawem przemyśl inwestycje od tej strony.
  11. Jesli jesteś pewny swojego pudełka to dokonaj "testu 14 dni". Polega on na tym ,że z uśmiechem na ustach opuszczasz dom na 2 tygodnie będąc pewnym technologii jaką zastoswałeś. Co by się miało nie dziać niech się stanie! Uściślę to co napisałem w dwóch poprzednich postach. Pewne rozwiązania mają wpływ na większą niezawodność pudełka przelewowego jako rozwiązania pewnego problemu. Nie mniej sama idea pudełka przelewowego bez względu na kształt i wielkość a nawet kolor jest obarczona pewną wadą. Wady mogą być bardziej lub mniej wadliwe to zależy jak sobie z nimi poradzimy? Sama idea przelewu powoduje, że w jego części panuje nienaturalne podciśnienie. Co ważne da się je całkiem dokładne policzyć! Bez zapewnienia tego warunku układ nie będzie poprawnie funkcjonował. A wiadomo, że musi w sytuacjach nieprzewidzianych np. pewien "mieszkaniec" akwarium wybierze się na spacer w obszary do tego nieprzewidziane. Czyli ty na wczasy do Hurgady, a on co gorszy! Do pudełka ! Co będzie jak padnie spory zwierzak, zyska dodatnią pływalność na skutek rozkładu i "uda się" w kierunku grzebienia? Skoro "nie siorbanie z pudełkiem" zależy od dokładnie dobranego przepływu to znaczy, że w tak żywej przestrzeni, dokładny dobór przepływu, jaką jest akwarium po prostu nie zda egzaminu gdyż ten potrafi się z czesem zmieniać. Sprawę dłuższego wyłączenia energii elektrycznej pominę. Wszystkie to dotyczy przypadku gdy "nie kiblujemy" przed szybą akwarium i sumpa czekając na katastrofę lecz żyjemy życiem wolnego człowieka, któremu akwarium ma umilać czas a nie dostaczać trosk. Wynika z tego, że nie ma problemu jeśli nawet wymodzimy sobie szerokie pudełko o dużym prześwicie łącznika. Po prostu musimy zadbać by w sposób samoistny i to bez względu na okoliczności w łączniku pudełka panowało aktywnie i niezawodnie generowane podciśnienie. A jak to zrobimy to już oddzielna sprawa. Czyli dobrze wykonane to nie takie dobrze sklejone, ale to też, lecz takie, w którym w łączniku będą zawsze generowane odpowiednie warunki. I z tym się zgodzę. I żeby nie było, że "zjechałem" ukochane pudełka. Wszystko jest dla mądrych ludzi: alkohol, pudełka przelewowe, drażnienie teściowej,... . Nie mniej trzeba z grubsza wiedzieć jakie są warunki konieczne by źle nie skończyć.
  12. Niestety ale ma prawo zawieść bo zawodzi jak widać. Słabym punktem pudełka jest dzwon przelewowy gdzie panuje podciśnienie. Dlatego w przypadku rozszczelnienia w tym miejscu widać pęcherzyki. W Twoim pudełku jest kilka elementów które podnoszą niezawodność. Zastosowanie rurek jako dzwona przelewowego zapewnia zasadniczo lepszą szczelność jak w przypadku klejenia po całej bocznej krawędzi. Druga sprawa to głębokość pudełka pobierającego oraz mała powerzchnia rurki dzwona przelewowego. Oba te elementy obniżają ilość zasysanych pęcherzyków powietrza. Trzecia sprawa to niewielki przekrój rurki dzwona, w stosunku do kwadratowego pudełka przy jednoczesnym dosyć głębokim zanurzeniu wlotu. To powoduje, że masz stosunkowo duże ciśnienie na wlocie rurki a tym samym szybki przepływ w niej gdyż ciśnienie wlotu przy stałym przekroju przekłada się proporcjonalnie na prędkość przepływu. Może być tak, że małe pęcherzyki powietrza przelecą przez odwrócone U dzwona przelewowego na skutek szybkiego przpływu wody, która dzięki lepkości je porwie zupełnie jak na wylocie turbinki.
  13. Ritter

    Woda do picia prosto z kranu?

    Woda bezpośrednio do szklanki z kranu? Może i tak ale w Monachium czy Wiedniu. To nie jest kwestia technologii oczyszczania tylko ujęcia skąd jest czerpana. Przynajmniej w mojej opinii.
  14. Pudełko przelewowe ma prawo zawsze zawieść. Takie są prawa fizyki. Tego typu sprzęt nie ma mechanizmu samoregulacji. Jak jest komin to nawet jeśli rurka zrzutowa się zapcha to w kominie nazbiera się więcej wody, wzrośnie przez to ciśnienie a to spowoduje większe parcie na zawadę i jej wypchnięcie. Mimo to i tak zwykle stosujemy jeszcze rewizję. Dlatego proponuję małą 2W turbinkę, na jej wylocie wężyk by zasysało powietrze a w warunkach normalnej pracy trochę wody. Umieszczamy w komorze o stałym poziomie wody i będziemy mieli większą pewność aktywnego odsysania powietrza. Można też dla poprawy szczelności okleić pudełko przezroczystą folią samoprzylepną, tak by szwy folii nie pokrywały się z krawędziami klejenia.
  15. Prawo...prawo...i po prawie... . Żyrafie to nie zwróci życia. Parę dzieciaków, które uwielbiają żyrafy posmutnieje. Debile, którzy to zrobili nie dość, że dostaną zapewne w "zawiasach" wyrok, będą mogli "roznosić" w przyszłość swe bezwartościowe i bezproduktywne geny. Urodzi się kolejna jeszcze większa ich populacja... Po co się dołować...? W dawnych czasach było zdecydowanie bardziej praktycznie i skutecznie. Władca miał prawo do ferowania dowolnie zarówno wyroków jak i sposobu ich egzekwowania! Doprawdy cudowna instytucja! Bez żadnych "pierdyli" typu odwołania, apelacje,... Byłeś na filmie z kamer monitoringu to jesteś winny! Szybko i sprawnie po sumie w najbliższą niedzielę... . Nawet delikwent, który "jedynie się patrzył", czyli nie preciwdziałał!, też by poniósł konsekwencje z tym, że na końcu! Tak by się przypatrzył dokładnie jak "oprawiani" są pozostali zbóje! No i profilaktyczny, publiczny aspekt wykonywania kary! Nie do przecenienia!
  16. Ritter

    Słona woda & Piana & brzuch

    Z siłownią to bym nie przesadzał. Decymetr sześcienny mięśni waży więcej jak tłuszczu. Przy intensywnym treningu, nie tylko w siłowni, po około 1.5 miesiącu zacznie się proces antroporfizacji do warunków czyli z powodu cięższej fizycznie roboty zaczną rosnąć mięśnie. A to oznacza wzrost również ilości tkanki mięśniowej do tłuszczowej. Na początku tracimy więcej tłuszczu jak przyrasta mięśni ale potem zaczną się schody czyli nie pakujemy w siebie więcej żarcia a masa rośnie. I bądź tutaj mądry człowieku. Ze spalaniem cukrów magazynowanych głównie w wątrobie jest tak, że pierwszeństwo do słodkiego magazynu nie mają mięśnie tylko mózg. A to oznacza, że jeśli odstawimy cukry to proces spalania tłuszczu rozpocznie się znacznie szybciej. Piwo dobra rzecz ma wiecej zalet jak wad nawet z punktu widzenia metabolicznego. Jedynym minusem jest dosyć duża kaloryczność. Ale nie przesadzajmy 0.5L kufel to zaledwie odpowiednik jednego pączka. Przy czym "kufel" jest zdecydowanie zdrowszy. Najstraszniejsze skutki powoduje to co zwykliśmy podawać do owego "kufla"! I tu, oprócz odstawienia "białej śmierci" czyli cukru, upatruję na zgubienie "oponki".
  17. Ritter

    KSW 19

    Jak już pisałem jest przyniajmniej jedna profesja, która w sposób naturalny jest przedłużeniem kariery Pudzianowskiego. A mógłbym wymienić jeszcze kilka równie naturalnych i prowadzonych przez sportowców tego typu dyscyplin. Co ważny nie wymagających narażania się na kontuzje czy wręcz kalectwo. A wielka graba w tym przypadku służy do "trenerskiego" macania panienek na treningach i liczenia banknotów. Tudzież do trzymania grubego cygara (niezdrowe, nie polecam) albo/i kieliszka przedniego koniaku (zdrowe, zdecydowanie polecam). A co ważniejsze nie musi być obecny fizycznie by interes się kręcił generując stały dochód! Nie znam pana Pudzianowskiego osobiście co nie oznacza, że nie życzę mu dobrze. Przyznaję, że nie interesowałem się szczegółami kariery. Nie mniej, w mojej ocenie, jest to bez znaczenia. Z (własnego!) doświadczenia wiem jak urazowe są sztuki walki. A wychodzenie do starcia nawet z ciemięgą nie koniecznie kończy się bezkontuzyjnie. Wygrać to nie sztuka, sztuką jest przetrwać! Uraz kręgosłupa praktycznie dyskwalifikuje zawodnika, no chyba, że ten nie ceni wasnego zdrowia. To nie siedzenie z piwkiem na kanapie i oglądanie "na żywo" z 5. sekundowym opóźnieniem, powodowanym przez transmisję via satelita, tylko walka! Zapytam okrutnie... I co mu po "kasie" jak "interes" w spodniach przestanie działać?! p.s. Konwenscja "wiejskiej bijatyki" jest co do istoty obca zasadom sztuk walki.
  18. Ritter

    KSW 19

    Z zasady wolę robić a nie jedynie się przyglądać . Ale do rzeczy. Mam kolegę, który uprawia boks. Zaskoczył mnie tym, że jego trening mięśniowy, w sporej części, jest inny jak mój w judo. Analogicznie "hodowla buł" na siłowni nie koniecznie powoduje wykształcanie zarówno motoryki jak i szybkości. Dlatego uważam, że to przedsięwzięcie Pudzianowskiego nie zakończy się sukcesem. A wstawianie do drugiego narożnika przeciwnika, który po za chęcią zarobienia choćby na przegranej, sławy Pudzianowskiemu nie przyniesie. Doprawdy zadziwiające jest to, że niszczy własne osiągnięcia ze StrongMena. Tak jakby sieć siłowni czy klubów fitness nie była dla niego najodpowiedniejszą dywidendą z "inwestycji w StrongMena"?! Ale co ja tam wiem? Jak chce to niech "walczy".
  19. Ritter

    Pomysł na nicka na forum

    Sam nie wiem od czego... Może od tego, że jestem "zapalczywy w boju" . A może od tego, że nie tylko rodzina, praca, akwarium,..., rodzina, praca, akwarium,... ? A już na pewno można poczuć, że się żyje gdy przez małe szczeliny hełmu widzi się nacierającego opancerzonego kolesia i... "nie ma przebacz"... A potem jest "masakra" i jest tak albo tak . Kilka razy tego doświadczyłem i nie zamieniłbym tych paru chwil na np. nowy super samochód. W "posiadanie" zbroi i oręża wszedłem przez przypadek a własciwie wypadek i to dosłownie. Kolega zwichnął bark na takiej "imprezie". A ktoś musiał "bronić barw i honoru" na następnej... . Choć niezbyt odpowiadam posturą, podobnie jak on, wymiarom średniowiecznego rycerza, co pociąga za sobą "parę kilo" stali więcej to pasowałem do zbroi wymiarami jak i przede wszystkim przygotowaniem fizycznym. To ostatnie, mimo niezależnie systematycznych ćwiczeń i sprawności, z ledwością! Krótko mówiąc ciężkie jest życie i "praca" rycerza... . Nawet jeśli jest to jedynie "ostrzejsza rekonstrukcja". Nabrałem szacunku dla tych, którzy w kilku warstwach odzienia w tym wełnianego, kolczudze i zbroi w temperaturze 27C i pełnym słońcu ścierają się by odtworzyć choć przez chwilę np. klimat Grunwaldu 1410. A i "Zrobić komuś Jesień Średoniowiecza" nie jest pustym powiedzonkiem i nabiera bardziej osobistego charakteru .
  20. Ritter

    Euro 2012

    "Hicior" na ruską modłę. Podobna "ekipa" do tej z poduralskiej, udmurckiej wioski Buranowo, która jedzie na Eurowizję... Nic dodać nic ująć. Nie wystarczyło, że polska reprezentacja rozegra trzy mecze - otwarcia, o wszystko i o "honor" to jeszcze tym dowalili. Normalnie rewelacja i mistrzostwo świata! Szczególnie dla promocji Polski! Władowano w projekt Euro2012 masę środków tylko po to by go sp...@#$@#$ na samym końcu... Jak by hit był dobrze przygotowany to tu i ówdzie może by go nucił. A i opinia byłaby lepsza typu "wprawdzie g...ano grają w piłkę ale imprezę przygotowali pierwsza klasa". A nie "zaczynam cię rozumieć dlaczego wyjechałeś z Polski"... Jak się coś robi to nie należy robić bez sensu! Na szczęście moje zamiłowanie do piłki kopanej oscyluje w okolicach zera. A już do takiej na kanapie z piwem i chipsami wynosi dokładnie 0. Dlatego oszczędzę sobie "nerw". Nie mniej zapowiada się bardzo ciekawie.
  21. Ritter

    Miernik Redox-kalibracja.

    Pobierz do naczynia wodę po odpieniaczu. Włóż sondę do naczynia i poczekaj. Jeśli ustabilizuje się na pewnym poziomie to oznacza, że wielce prawdopodobne iż przyczyną złych wskazań jest upływność jednego z urządzeń pracujących pod wodą. Metodą podłączania kolejnych ustal, które jest przyczyną? Dziurka w obudowie służy do uzupełniania elektrolitu wewnątrz elektrody.
  22. Ritter

    Miernik Redox-kalibracja.

    Jeśli jest filtr węglowy na wylocie to nie powinno być go czuć. Należy też pamiętać o wymianie węgla co 45...60 dni. To co napiszę dotyczy wyłacznie moich skromnych doświadczeń. Skoro ozon jest podawany do odpieniacza to powinien przereagować w całości z białkami itp. Jeśli nie przereagował to w mojej ocenie jest jego naddatek czyli zbyt duża wydajność w jednostce czasu. Dlatego jestem zwolennikiem raczej podczyszczania a nie czyszczenia ozonem. Dłużej w małych dawkach "cierpliwość palcem dół wykopie" czyli mniej wyjaławiamy wodę z mikroelementów a potencjał redox wzrośnie wolniej. A nie nagłe i krótkotrwałe stosowanie "broni masowaego rażenia". Akwarium morskie to nie stacja uzdatniania wody. Ale jak powtarzam to tylko moje podejście a każdy ma prawo robić jak uważa, że jest najlepiej.
  23. Ritter

    Miernik Redox-kalibracja.

    Cuda we wskazaniach nie koniecznie muszą być powodowane uszkodzonym miernikiem czy sondą. Podobnie jak w przypadku pH jeśli będziesz miał upływ w instalacji elektrycznej pompy, grzałki, itp. to może być naprawdę dziwnie ze wskazaniami. Umieść sondę Redox w osobnym naczyniu wypełnionym wodą z RO. Poczekaj 24h i sprawdź zachowanie? Sonda Redox także może się uszkodzić nawet w czasie transportu. Może mieć uszkodzone połączenie ekranu/masy i jeszcze parę innych problemów, które powodują, że nie tyle nie będzie działała co będzie działała ale źle. Jeśli chodzi o dawkowanie ozonu to jeśli czuć go w pomieszczeniu to wydajność, moim skromnym zdaniem, jest źle ustawiona. Pomijam to, że na kubku odpieniacza powinien być filtr węglowy absorbujący resztki ozonu. Jeśli czuć ozon to znaczy, że wydajność instalacji w jednostce czasu jest za wysoka i część ozonu przelatuje przez odpieniacz "niczym gówno przez gęś" jak mawiał gen. Patton. To nie jest kwestia źle ustawionego regulatora odcinającego a zbyt dużej dawki ozonu pochodzącej ze zbyt wydajnej instalacji. Ozon szkodzi nie tylko bakteriom ale i nam.
  24. Ritter

    Jak usunac przegrody

    Rozmontuj starą wieloostrzową jednorazową maszynkę do golenia. Będziesz miał bardzo cienkie i wąskie ostrza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.