Kośmid

Nic z tych rzeczy niestety. Faktycznie, zapomniałem linku wstawić ale sam dobrze wywnioskowałeś która to lampa: https://happet.eu/ogolna-lampa-led-do-akwarium-***-142-cm-happet,c1,p3641,o1,s1001,pl.html Próbowałem się z nimi skontaktować ale nie podjęli się tematu.

Cześć! Nie wchodząc w szczegóły do czego używam tej 38 watowej belki LED, chciałbym spytać jakiego użyć zasilacza bo fabryczny spalił się. Najpierw zaczął się nagrzewać, piszczeć, diody przygasały a finalnie zaczął kopcić. Elektryka nie jest moim konikiem więc wole spytać: jakiego zasilacza szukać? Niestety opis na diodach niewiele mi pomógł. Widnieje na nich oznaczenie 5730- 50C2B. Na zasilaczu jedynie: 38W, 230 V, 50Hz. Myślałem, że to 12 voltowe diody ale jednak nie. Czyżbym potrzebował regulatora/stabilizatora/ drivera ~40W?

Chyba za mocno zaakcentowałem pomysł. Nie chce zrobić mieczy świetlnych z tych ledów haha. Celowałbym aby raczej dno było oświetlone całe ALE, żeby był widoczny rozchodzący się snop światła ze źródła. Chyba nie pozostaje nic innego jak spróbować np.: z takimi ledami: http://allegro.pl/modul-1-led-soczewka-3w-zimny-ip67-12v-220lm-i7161139022.html

Cześć! Morskie akwarium to już historia a przyszłością jest nowe akwarium. Tym razem mam w planie odtworzyć zimnowodny biotop polskiego jeziora. Ok, tyle szczegółów a teraz pytanie: zastanawiam się nad wyborem oświetlenia. Zakładam, że akwarium będzie odkryte bo w planach nadwodne rośliny. Akwarium będzie w jasnym pomieszczeniu od północnej strony a więc trochę promieni słonecznych wpadnie. Zależy mi na jego oświetlaniu w godzinach popołudniowo- wieczornych. Oświetlenie będzie skromne a nawet chciałbym aby było efekciarskie. Myślę nad zastosowaniem kilku modułów LED o wąskim kącie strumienia światła. Według producenta taki kąt to około 38-45 stopni przy odległości 1 metra. Ewentualnie jeśli nie moduły to żarówki LED o podobnym kącie świecenia. Graficzna wizualizacja rodem z painta: Pytanie brzmi: czy coś stoi na przeszkodzie np.: tafla wody, która zadziała rozpraszająco? Czy uda się uzyskać takie słupy światła? Akwarium będzie miało wysokość 40- 50 cm.

Cześć! W poprzedniej lampie LED miałem sterownik z wyświetlaczem czyli problem z głowy a teraz zastanawiam się czy istnieje coś takiego jak programator czasowy razem ze ściemniaczem. Taki do kontaktu albo do podłączenia na kablu. Chodzi o ustawienie wschodów i zachodów diód nad planowanym zbiornikiem. Trochę szukałem ale z marnym skutkiem. Ktoś coś widział a może ktoś z Was samemu wytwarza takie bajery?

Oj Bombi Bombi... dużo teorii przed Tobą jeszcze. Czytaj, czytaj. Jeśli masz w planach 70 litrowy sump to dobrze. Dużo miejsca. Spokojnie zmieścisz tam 20 litrów glonów oświetlanych halogenem LED. Taki 15 czy 20 watowy to nieduży wydatek. Proste i funkcjonalne :-)

Refugium w filtrze przepływowym, co? Zbieraj swoją wodę po podmiankach. Trzymaj w ciemnym, napowietrzaj. Postaraj się możliwie mało wlać świeżej wody. Chcąc nie chcąc i tak będzie szok dla organizmów.

Nie wiem czy zauważyłeś ale... tutaj większość prezentowanych zbiorników to właśnie kostki szczególnie przy mniejszym litrażu. Zbiornik wyższy i szerszy niż "standardowy" pozwala na ciekawe ułożenie skały a co za tym idzie piętrowe ułożenie koralowców. Miękkie na dół, twarde wyżej tak w wielkim skrócie. Kumasz bazę? Strefy beztlenowe... ta... w Bałtyku są takie owszem. Dwie pompki i powrót z ewentualnego sumpa wypełnią te Twoje strefy. Dworuje troszkę sobie z Ciebie ale nim zaczniesz zasiedlać zbiornik załóż w odpowiednim dziale temat gdzie przedstawisz czym dysponujesz i co masz w planach. Pokażesz okazyjnie zakupiony komplet a reszta sama przyjdzie. Mam nadzieje, że w nowym akwarium będziesz miał sumpa.

A tam, frazesy. Swojego Tunze 9006 sprzedałem za 350 zł. Za połowę z tego tysiąca ogarniesz coś dobrego. Po drugie mam wrażenie, że brakuje Ci jeszcze wiedzy i obycia. Może spróbuj swoje obecne akwarium doprowadzić do perfekcji zamiast ładować się na głębszą wodą z pustą kieszenią. Lepszy zadbany Golf niż unieruchomione Maserati Nie przesadzaj. Skała nie jest remedium na bolączki akwarystyki morskiej. A wręcz przeciwnie, można trafić na minę. Organizmy odpowiedzialne za dojrzewanie , homeostazę zbiornika i cyklów azotowych znajdują się wszędzie w naszym akwarium, nie tylko na skale. Osobiście jestem zdania, że lepiej więcej wody niż więcej skały. Należy pamiętać, że finalnie chodzi o powierzchnię porowatą skały a nie objętość czy wagę. Sukces polega na holistycznym podejściu. Od A do Z. Od skały dobrej jakości, przez odpieniacz po refugium. To ostatnie wychodzi najtaniej chyba

Fortuny nie trzeba ale nawet low cost to nie byle kieszonkowe. Wiem bo zakładałem gdy też nie byłem jeszcze pełnoletni i na kartce budżet się zgadzał. Potem już mniej. Rzekłbym, że w morskim najpierw akwarium, potem rybki parafrazując przysłowie

Jeśli teraz już liczysz grosz do grosza to nie pakuj się w to. Morskie to drogie hobby i zawsze trzeba mieć zaskórniaki na awarię, leczenie czy inne takie.

Zrób podmianę większą ale bez przesady. 10% zbiornika i spróbuj zanurzyć odpieniacz niżej żeby pracował na mokro (wyrzucanie mokrej piany a nie suchej i zbitej). Garść węgla aktywnego na pare dni może zastosuj.

https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2018/03/dTcraBBATII03xiJ.mp4

A widzisz, technologia idzie do przodu. Horyzontalny filtr kubełkowy

No przecież pisze, że z szuflad zrobię drzwiczki i tam będzie kubełkowy Oj nie wiem skąd szafka ale opukam

Cześć! Morskie akwarium sprzedane, słodkowodne w planach. Nowe mieszkanie, baniak musi być. Mam fajną szafkę, wymiary odpowiednie na zbiornik 150 x 40 x 40/50 cm wysokości. Problem w tym, że ta szafka to... zwykła szafka z szufladami. Poprzednie akwarium 234 litry postawiłem na zwykłej szafce z firmy Black Red White (sic!) nawet nie odkształciła się. Pod jej spód jedynie jedną deskę wmontowałem dla wzmocnienia. 90 x 40 x 65 wys. stało 10 lat na niej. Pytanie brzmi- gdzie wzmocnić, na co zwrócić uwagę? Jasne, najprościej byłoby kupić nową szafkę łącznie ze stelażem. Jednak budżet ograniczony a szafka pasuje mi do wnętrza i mam znajomego stolarza. Za wprawienie kilku desek pewnie nie weźmie wielkich pieniędzy. Szuflady wyciągnę, wprawie zawiasy, fronty szuflad połączy się w drzwiczki. Kreatywna przemiana. Tak jak mówiłem, poprzednie akwarium miało wysokość 65 cm, planowane nowe będzie niższe więc nacisk na szafkę będzie mniejszy. W planach chce odtworzyć biotop polskiego jeziora a więc roślinki, korzenie, kilka rybek, małże. Filtr kubełkowy, kilka żarówek Led, low- tech. Małe nakłady i prosta opieka.

Hmmm... zamieniłbym miejscami refugium z siporaxem. Wata wszystkiego nie złapie Ci a w refugium reszta zawiesiny osiądzie na dnie. Łatwiej odessać niż w złożu siporaxu. Aha, no i kwestia waty. Nie lepiej skarpetę filtrującą na wlocie umieścić? Zauważyłem, że w morskiej akwarystyce rzadko stosuje się waty, gąbki etc. Generalnie odpieniacz ma wyłapywać detrytus ale wiadomo, że stu procentowej wydajności to nie gwarantuje.

Jak wysuszysz i potem wsadzisz do zbiornika to... no nie polecam

Błazenki małe, może prąd wody za bardzo nimi targa?

90 litrów, 3 błazenki i chcesz więcej? Litości.

Obciążenie zanieczyszczeniami zależy oczywiście od obsady. Zarówno ryby jak i koralowce wydalają odpady przemiany materii. Jak mówi osiedlowe przysłowie- nawet najlepsza dupeczka musi się wys**ć Zresztą wystarczy dać "bogatszą" żywą skałę żeby potem borykać się z glonami etc. Podobnie jak Damian K. Miałem 25 litrową komorę w sumpie. 10 cm DSB, pozostała objętość to refugium z halogenem LED 10 W. Do tego odpieniacz (żaden szczególny model) i nie martwiłem się o nic. W akwarium mnóstwo miękkich i kilka rybek. Serio, pomyśl nad sumpem. Nawet 50 litrów dodatkowej wody z osprzętem (skimmer, refugium) będzie lepsze niż jakaś kombinatoryka. Dzisiaj zlikwidowałem swoje akwarium i przy opróżnianiu sumpa stwierdziłem, że może zagmatwany system troche stworzyłem ale funkcjonował poprawnie :-) (na sprzedaż mam sumpa haha)

Sump sump sump a w sumpie odpieniacz i refugium. Nie ma co wywarzać otwartych drzwi. Pokombinuj z miejscem na zbiornik w szafce i po problemie. Jeśli sępisz na kilkunastu watach to możesz już likwidować akwarium. Morskie to zasobny portfel i dużo cierpliwości. Miałem 240 litrowe bez sumpa. Bardzo szybko pożałowałem.

100 litrów też szału nie robi aczkolwiek najważniejsza jest "dojrzałość" skały i drobnym zwierzątek ją zamieszkujących. Mój się przyjął w 240 litrów i gdzieś 25 kg skały. Artemie wcina :-)

Mandaryn w 30 litrach. No kur.... twoja mać

Użytkownik saas5 chciał trochę piasku, kilogram czy pół tora. Ty masz za dużo a jemu brakuje