darecky3

Przemyslales juz skuter? Dyzio ma nawet duzy bagaznik. Wiadro soli wejdzie a to juz dobrze

przed mediami mozesz sie bronic tylko mediami, reszta to zakulisowe sprawy a uwiklane media jeszcze doprawia zupe publicznie. Im trzeba publicznie opluc twarz za klamstwa. Pamietam chyba ze 3 lata temu jakas firma w Polsce zaskarzyla reutera za sfalszowana informacje narazajac reputacje tejze. I nie bylo o interpretacji lub etc. rzecznik prasowy lub dziennikarz albo agenda informacyjna musi sie powolac na zrodla informacji. Jesli sa to informacje niepotwierdzone to juz w naglowku druku lub obwieszczenia na antenie musi dziennikarz zaznaczycze z "nieoficjalnych zrodel". Tutaj tych slow nie cytowano nigdzie a wrecz powtarzano slowa nagminnie o przemycie nielegalnym i przechwyceniu nielegalnego towaru. W takim swietle zostalo zlamanych ze 100 paragrafow etyki dziennikarskiej i trzeba apelowac. No chyba ze jak mowilem, siedziec cicho i przelknac beczke gorczycy. Z dyrekcja zoo nie ma co gadac, przeciez to oni sa bohaterami narodowymi a polscy urzednicy celni wrecz heroicznie sie zachowali a firma w oczach calej polskiej publicznosci po angielsku umyla rece i po angielsku sie wycofala aby uniknac kar. Jesli na takim wizerunku wam zalezy to jak pisalem juz, nic nie robic i bedzie fajnie ale juz synek czy corka nie namowi tatusia na ladne akwarium, ktorys dzieciak z rzedu nie zarazi sie tym wspanialym hobby bo mu rodzice beda przez lata wybijac z glowy, nie dlatego ze nigdy nie powachali nawet solanki w imie zasady "po co ci to?"a dlatego ze dzis uslyszeli czego nie powinni uslyszec. Ja tak to widze, niedlugo trzeba bedzie zejsc do podziemia i jak ktos juz wczesniej wspomnial, jakis ambitny gryzipiorek na studiach dziennikarskich rozgrzebie temat kiedys i zacznie sie publicznie wymadrzac, robic felietony i najazdy z kamerami po sklepach akwarystycznych. Elegancko bym powiedzial.

sala gimnastyczna na dwie godziny, stosowne zaproszenia do wszystkich mediow i 15 minutowe oswiadczenie i oficjalna prosba o sprostowanie blednych wiadomosci. Tu sie nie ma co zastanawiac tylko tak trzeba zrobic albo siedziec cicho i tyle.

w tym wypadku nalezy skonsultowac sie z adwokatem z ramienia uni europejskiej i wystosowac odpowiednie pismo do urzedu celnego w Amsterdamie i koles co stemplowal beknie wlasnym majatkiem. Urzad ma obowiazek wydac kopie protokolu zatrwierdzajacego odprawe. Tam jest stempel i identyfikator urzednika. Dalej nie musze wyjasniac. To wszystko powinno trafic do telewizji w Polsce, zdaje sie pani Olejnik uwielbia takie niuanse.

ale lubisz sobie komplikowac zycie, tym waskim gardzielem tylko ograniczyles powierzchnie innych komor. Ciachnij rure poprzeczna splywu gdzie ma zleciec woda i gwarantuje ci ze tam poleci, nie potrzebuje tej autostrady, wytlumacz mi co chciales osiagnac przez pionowy splyw bo nie lapie:) Pozdrawiam

akurat jesli chodzi o wysylki kurierskie w UK to jest tak ze w przypadku zgloszenia reklamacji w zwiazku z zawartoscia przesylki tzn przesylka nie zgodna z opisem sprzedawanego produktu lub jej zniszczenie potrzebna jest dokumentacja fotograficzna. Nie wazne jaki kurier, jaka firma itd. nalezy udokumentowac defekt przesylki. Jesli przesylka znika i nie dociera do celu (w przypadku Firmy City Link, wszystkie przesylki moje zaginely w Manchester), to tez jest podstawa reklamacji. Klient zaplacil za towar pelnowartosciowy i ma prawo zadac zwrotu gotowki lub zamiennik na koszt wysylajacego. Reklamacje do firmy kurierskiej zglasza za kazdym razem wysylajacy, nigdy odbiorca. Odbiorca moze zglosic zapytanie o zaginiecie przesylki po uzgodnieniu tego wczesniej w wysylajacym. Nie ma rowniez zaden dzialajacy kurier w UK obowiazku czekania na rozpakowanie przesylki. Takie protokoly nie sa sporzadzane. Ewidencja fotograficzna, ktora musi byc dostarczona do sprzedawcy, bo ten z reguly ponosi odpowiedzialnosc za to co pakuje i czy parcel ubezpiecza. To jest podstawa czy moze ubiegac sie o odszkodowanie. W tym przypadku jaki kolega ma tylko i wylacznie moze ubiegac sie o zamiennik lub zwrot kasy u sprzedajacego i ten czy chce czy nie chce musi rownowartosc oddac wraz z kosztami przesylki lub wysylajac taki sam przedmioc pokrywajac koszt przesylki we wlasnym zakresie. Tylko on moze sie ubiegac od firmy kurierskiej o odszkodowanie. Teraz do sedna sprawy, prawo angielskie przy sprzedazy wysylkowej jasno i precyzyjnie okresla pewne reguly. Czyli, jesli jedna ze stron,np sprzedajacy nie otrzymal pieniedzy nie powinien wysylac, jesli wysle to tranzakcja nie zostala zamknieta czyli, zamowienie, przelew, wysykla i odbior. W tym przypadku wysylajacy traci bo wysykla nie istenieje ze wzgledu nie zamknietej tranzakcji. Najczesciej jednak dziala w druga strone, czyli zaginiecie paczki lub jej defekt, w tym przypadku wszystkie elementy zostaly zamnkniete wiec mozna ubiegac sie o odszkodowanie, zatem sprzedajacy oddaje kase za cos czego nie otrzymal kupujacy i jednoczesnie ubiega sie o odszkodowanie jesli przesylka byla gwarantowana przez kuriera lub ubezpieczona. Jesli dochodzi do honorowania odszkodowania to automatycznie w tym momencie uszkodzony towar przestaje nabierac mocy prawnej do wlasnosci i zazwyczaj jest pomijane i zostaje tam gdzie utknelo. O ten przedmiot nikt nie ma prawa sie ubiegac.Wiec kolega dostal lampe uszkodzona, naprawil i dziala i moze spac spokojnie, nawet jesli bylby sasiadem sprzedawcy Pozdrawiam

zebys sie nie zdziwil co ludzie wkladaja do akwarium powaznie, to okazik ladny

Bartek, napisalem w postach poprzednich to co sie pokrywa nie w teorii lecz w praktyce. Juz podkreslalem zeby dac na luz w tej rozmowie. To ze ktos uzywa innej soli i opinie o niej sa takie a nie inne nie ma nic do tego postu. Podjalem probe konstruktywnej rozmowy ale typowo sprowadza sie do komercyjnej przepychanki. Jak na razie nie zasugerowalem zmiany ani marki ani czegokolowiek. Pisze o mieszaniu, z ktorym sie nie zgadzam i tysiace osob a producent nie chce tego poprawic. O tym tu jest mowa. Nie pisze ze ta sol to badziew, pisze o tym ze trafia sie wiadro ktore wywala sens ulotki, wybacz ale jesli zrobiles kilka podmian na tej soli i jest ok to znaczy ze masz dobra partie, ale sa tez wadliwe i co mnie niepokoi to jedynie to ze wadliwe trafiaja sie zbyt czesto. Kilka postow nie robi przekroju o produkcie ale kilka tysiecy juz tak. A najlepiej w skali globalnej. Rozumiem wadliwe partie ale moze byc roznie z wadliwoscia, ale cos jest nie tak jesli ludzie pisza za kazdym razem o tym samym. Daje chyba do myslenia. I nie wazne ze innej soli ktos nie uzyje do posypywania chodnika, nie wnikam w to ale masz liste produktow, ktora sie w dziesiatce nie zamknie i jednak mimo wadliwych parti nie ma takiej regularnosci. A sa to produkty, ktorych ilosc niekiedy jest 3 krotnie wieksza w dostepnosci rynkowej. Wiec jak mowilem wczesniej, wiecej luzu i tyle. Pozdrawiam

nam wszystkim ? Gratuluje rozmachu. Rozumiem 300tys litrow rozrobionej solanki na miesiac bez problemow, to mozesz napisac "nam wszystkim",Wybacz, nie wiem co sugerujesz. Pozdrawiam i sugeruje co niektorym troche luzu.

http://www.3reef.com/forums/red-sea/red-sea-coral-pro-salt-hazy-137325.html http://www.masa.asn.au/phpBB3/viewtopic.php?f=150&t=240528 http://www.ultimatereef.net/forums/showthread.php?t=525417 http://www.reefcentral.org/forums/showthread.php?t=2175726 moge wklejac w nieskonczonosc, milej lektury, zapomnijcie o glupotach jakie wypisalem, podyskutujcie tam gdzie wstawilem linki, moze sie naucza matoly od was

piknie powiedziane i pod tym sie podpisze

e tam zaczepki, moze to troche mocno zbrzmialo co napisalem ale traktuje ta wymiane zdan luzno. Takze luzik. To czy wszyscy chwala to kwestia bardzo spekulacyjna. Nie wiem co masz na uwadze wszyscy bo szczerze to watkow o problemach jakie ta sol sprawia przy preparowaniu sa nie setki lecz tysiace na wielu grupach dyskusyjnych i polskie forum nie jest wyjatkiem. Jesli juz pokonasz problemy z mieszaniem a mozliwe to jest droga niestety inna niz producent zaleca, to sol dziala jak bogata sol ale sa tez dalsze niuansy, ktorych moze lepiej nie wymieniac. Ludzi boli ludzi bo sa oklamywani przez ulotke. Podmiana wody staje sie niezbednym uciazliwym zajeciem na kilka godzin od pierwszego zasypania. Wyjasnij mi prosze choc jedno. Zasolenie 1.025 wg tego samego salimetra, w tej samej temperaturze wody itd z pieciu roznych wiader i wartosci w gramach uzytej soli sa rozne a wytracenia osadu w 4 na piec wiader? Sorry ale po co ma byc wymiana wody udreka albo ceremonialem na dwa dni? Ludzie na milosc boska, dajcie spokoj. A ze bogata sol to wiadomo ze srodowisko w baniaku czuje sie lepiej, tylko ze czy takim kosztem to jest wlasciwa droga?Jeszcze zebym sobote i niedziele zarywal bo podmiane mam zrobic. Upraszczajac sobie zycie juz pompki kreca sie gdzies w rogu dwa dni zeby wode tylko przelac. Lipa z takim podejsciem. To juz szczerze mowiac ta najtansza dostepna (marki nie wymienie) bije na leb w tym ceremoniale. Jak sol ktora sobie ludzie chwala moze pozostawiac tyle niedociagniec do zalatwienia? Przyznasz ze lista jest dluga, no poza pewnymi regionami w Polsce akurat ale bez urazy i zlosliwosci ze tak sie wyraze, tam to nawet Wisla przeplywa w lazurowym kolorze. Stad moze troche sarkastyczne moje podejscie, a juz ten argument z kupnem samochodu, sorry ale nie zajarzylem o co tam chodzilo. Szczerze to ci powiem. Facet w sklepie zachwali ci te sol i bedzie ja ktos stosowal i bedzie mieszal, czytal forum i zrobi jak wyjadacze doradzaja i zobaczy po dwoch dniach ze jego akwa ma sie troche lepiej jak na innych rafowych solach. I jest gucio bo mu sklepikarz poradzil ale ten gosc nie wie ze sklepikarz tego nie wleje do swoich serwisowanych baniakown, nawet jak ma deal na dobra cene. Chcesz to ci podam mase telefonow do ludzi, pogadasz sobie i zbierzesz liste do poprawek. Testy maja super, inne produkty naprawde dobrej jakosci ale do tego nie przekona ta firma nawet 10% posolonych tego swiata, chyba ze bedzie tylko taka dostepna a juz nnie jest i idzie do lamusa, bo sie nie poprawia tylko zmienia ulotki. pozdrawiam

sledzik, doskonale wiesz ze mieszanie tej soli od pol godziny do 2 godzin jest nie mozliwe. Po drugie po 4 godzinach sol dalej sie nie rozpuszcza jak powinna, po trzecie nawet po 8 godzinach PH nie osiaga wartosci jakie podaj producent. Po czwarte mieszaja ludzie te sol az sie rozpusci cala zawartosc nawet do 48 godzin. Kolejny chwyt marketingowy na tej ulotce to ze sol nalezy odmierzyc do ilosci wody, sypnac i zmieszac. No chyba ze ja angielskiego nie rozumiem. No i oczywiscie nie w temperaturze wyzszej niz 20 stopni, nastepny punkt pisze dyskwalifikujac cala zawartosc ulotki jako wiarygodna, a mianowicie dokonywac pomiaru dokladnym salimetrem w celu korygowania nadmiaru lub niedoboru w zasoleniu, przy czym sugeruje temperature 25 stopni. Po prostu firma powazna a taki strzal w kolano sobie robi ze strach sie bac. Ludzie opracowali wlasna metode mieszania, Niestety trwa ona juz latami bo producent nie pokwapil sie nawet aby to jakos skorygowac, No bo jak, sol jest nawet w polowie nie syntetyczna wiec nie da sie tego zrobic niestety. Ale odeslij wiadro do producenta to cie jeszcze opieprzy ze nie umiesz mieszac. Sorry ale ta firma ewidentnie klamie w zywe oczy a ty to powielasz i udajesz glupa. A mam cie za bardzo powaznego goscia i takim pozostan i daj juz spokoj z tematem mieszania. Ten kto kupuje te sol to wie jak mieszac i tego sie bedzie trzymal na wieki wiekow a ulotka ze zmienionym tekstem tego nie zmieni, I niech osobiscie mi sam szef fabryki rozpusci sol przy mnie wg zalecen to zaplace mu za dwa wiadra i wynajme najdrozszy hotel w miescie na nocleg z tej okazji. Ale wiadro soli ja kupie w dowolnie wylosowanym sklepie. Akurat o soli bardzo duzo sie mowi w UK i powiem ci ze akurat tej soli nie stosuja w zadnych sklepach na swoich baniakach ani nie servisuja uzywajac jej Oni ja tylko sprzedaja bo maja super deale. A powody sa wszedzie w kazdym panstwie gdzie ta sol jest i sa takie same. Polska nie jest wyjatkiem i nie ma tu nagonki na ten brand. Chcesz opini na temat wiadra, to ci powiem. Sa fantastyczne, wczoraj jedno cialem i musialem urzyc pily bo na noz za mocne. Pierwsza klasa. zamiast tandetnych naklejek, dobrze prezentujace sie logo produktu. Ale to wszystko. O opinie soli nie pytaj. Caly swiat ja zna i jej nie zmienisz. Niestety to tyle co moze ten akurat produkt zaoferowac. Piekne opakowanie a wiadomo w ladnym to i g....sie sprzeda pozdrawiam

producent powinien napisac: po rozpuszczeniu jest gotowa do uzycia i wszystko wiadomo. Jednym to zajmuje 24 do 48 godzin innym 4 godz. Ale przeciez wiemy ze to nie mozliwe, po co te czary mary? Kto chce ten kupi. Kazdy zna te nazwe pozdrawiam

i tu sie zgodze z testerem w 100%.

pierwsza dawka pelny cykl, potem 8 dni przerwy i nowy cykl. Przy dawce 8 skonczyl sie serum a dziadostwo potroilo liczebnosc. Dla scislosci, Skale juz gotuje. Ale zawartosc akwa z piachem jako tako jeszcze jest. Wstrzyknalem wode utleniona. Pierwsze co to wszystkie wieloszczety zesztywnialy Rano zobacze czy to dziadostwo jest. I tak wywale wszystko ale z ciekawosci musialem to zrobic

kapuchy chyba przesadzasz troche, to znaczy kto jest winny poza mna? Wytkalem to komus? I w czym ja jestem winny? Ja wiem skad sie to dziadostwo przypalatalo ale akurat nigdy bym tego nie zarzucil komus. natomiast co do tych fachowcow to ci powiem jedno, daj opinie na temat tego co wiesz, co przeszles jak z tym walczyc i poprzyj sie piecioma sprawdzonymi faktami. Jak widze zdjecie gdzie ewidentnie widac czarno na bialym ze to paskudne dino a piedziesiat postow nizej sprzeczka ludzi, ktorzy maja akwarium piec lat o to ze to cyjano, okrzemki ewentualnie dino albe to dojrzewanie itd to sorry, rece mi opadaja. Nie pomozesz takimi radami. Napisalem chyba bardzo konkretnie. Nie musze byc koneserem ale juz dino przerobilem az do zrzygania i niestety ale zdanie znajacych sie na plagach potwierdzilo sie w 100% a tu mozesz poczytac dino?Cyjano? okrzemki, gaszenie swiatla aktynika bez bialego i tak w kolko. Powielamy to co juz napisane. Osobiscie robie restart bo mam nowa koncepcje na baniak i mi wsio teraz i nie mam pretensji do calego swiata ale konstruktywnosc porad cxzasem mnie zalamuje a potem piszesz ze ktos sie staral pomoc. Ja tez moge sie postarac wyladowac jumbojetem ale nie wiem czy zechcialbys sie ze mna zabrac. To chyba wujasnia troche pozdrawiam i nie odbieraj tego jako atak, po prostu jak pisalem, czasem juz sie nie chce czytac porad o plagach.

zglebialem problem na roznych grupach dyskusyjnych. Doczytalem sie o dwoch rodzajach dino, to jak raczydlo, Jest bardziej lagodna i ta gorsza odmiana, powiedzmy jak rak zlosliwy. Z tym przegrasz na 100%. Zaczyna sie niewinnie i wyglada jak okrzemki, Potrafi sie zrobic tylko nalocik jak pylek i tak sobie bedzie siedzial nawet miesiacami az pewnego razu zacznie reagowac na swiatlo, tzn rano nic, w dzien bedzie coraz wiecej. Ja tak mialem, do tego czasu wszyscy ci beda opowiadac bzdury o okrzemkach, poczatku cyjano lub normalnym dojrzewaniu, mozesz odsysac i szczotkowac, powodzenia bo nie mowie ze nie uda sie, zalezy od tego co za odmiana siedzi. Dostalem 1000 rad "fachowcow" i lipa. Odsysanie i szczotkowanie skaly nic nie wnioslo a w zasadzie tylko pogorszylo. Dopiero sie zrobilo ekspansywne po zabiegach usuniecia. Dino na 100%. AlgeaX usuwala ale niestety, mimo ze odpieniek wywalal pelny kubek co 4 godziny syfu jak czarna kawa to nie zdolal usunac zbyt wiele. Stracilem kraby, krewetki i wszystkie slimory tylko. Szczepki sps poszly tez ze juz nie powiem gdzie. Kompletny restart, Czyszczenie akwa, skala do rodi na usmiercenie absolutne, potem do gara na gotowanie, doslownie pelna sterylka. Ja sie poddalem. Tobie zycze powodzenia

jak sie rozpusci to lej do baniaka, na co czekac?

to jest dino na 150%. Szczotkowanie itd, nie wygrasz z tym tak latwo. Wlasnie robie restart po 2 miesiecznej walce, Algeax pomagalo na 2 dni i spowrotem mimo bardzo ostroznego swiecenia. Calkiem nowe RO/DI, pochlaniacze krzemianow i cala gama zlotych srodkow. Dwa razy zaciemnialem nawet po 4 dni i noce. Pieknie po odslonieciu i powrot. Ja przegralem walke albo inaczej mowiac odpuscilem bo syf sie robil coraz wiekszy. TDS z kranu 055 maksymalnie, po membranie 003, DI juz zupelnie 000. Mimo wszystko powymieniane, niestety u mnie nie dalo rady. Zycze powodzenia

dodaj bakterie, zostaw odpieniek na 3-4 godziny, daj im czas sie zasiedlic i odpalaj odpieniek.

wg mnie reklama ma sie wyswietlic jak musi a nie wlazic w system komputera. Nie mozliwe zeby ot tak sobie antyvir wybiorczo potraktowal te jedna. Dziennie setki razy ci sie otwieraja jakies paskudztwa pomimo pop up blocker a antywir siedzi i nic nie robi. Odzywa sie wtedy jak ci cos w registry system zaczyna wlazic wiec sorry ale jak dla mnie to takie tanie wytlumaczenie. Nie chce osadzac bo stuprocentowej pewnosci nigdy nie bedzie ale fajnie byloby wiedziec gdzie kolega kupuje i co kupuje no nie? Ale to tylko domysly, nie traktujcie mojej wypowiedzi jako werdykt ale wymowka ze NAV glupieje to dla mnie cienka zalewajka. pozdrawiam

stawia kwiatki na oknie

to firmowy zarnik ale to nie fabryka lecz manufaktura. jakosciowo dobra. Spektrum swiatla jak kto woli. Wiem ze do 14K doswietlaja ludzie deep blue w T5. 20K niebieska zwykla, 30K daje naprawde fajne swiatlo. Tu masz 150W i 2x24 actynika akurat. Calkiem przyjemne barwy. Jak nie zamierzasz doswietlac niebieskim to radion czy jakos tak jest powszechny w uzytku, wiecej niebieskiego mozesz tez uzyskac w zarnikach phoenix blue 14k ale nie wiem czy jest dostepny poza USA.

to do Londynu lub Birmingham masz tak blisko ze zaplacisz za paliwo£25 i zrobisz zakupy. Kupisz sobie dokladnie taka sama paczeke co ci koles oferuje tylko ze za £125 plus paliwo. A jak beda ciut mniejsze to wlasnie po to sie ma akwa zeby obserwowac jak rosna. Radzilbym ci zebys najpierw wsadzil pare szczepek i sprawdzil czy je utrzymasz przez dwa miesiace przy zyciu, a potem kupuj wieksze. U ciebie w akwa ciagle sie cos dzieje, nie lepiej uporzadkowac funkcjonalnosc baniaka wczesniej, no chyba ze jest juz ok