baszurek

Tak, jak pisze silvia - peanut worm. baszurek nadaje mobilnie...

Zrób na powrocie (bezpośrenio pod lustrem wody) otworek, wtedy po wyłączeniu pompy powrót się zapowietrzy i spłynie do sumpa niewielka ilość wody. baszurek nadaje mobilnie...

Globulusy raczej nie powinny żreć korali, u mnie jest już drugi i nic nie rusza, zoa także . Jeśli korale będą poklejone, nic nie poprzestawia. Dla mnie jeżowiec to podstawa, w podobnym litrażu oprócz globulusa mam jeszcze Tripneustes gratilla (znacznie większy od globusika) i nie stwarzają żadnych problemów .

Dokładni - skały nie stawia się na piasku. A wszystko możesz wrzucić jednocześnie - wkładasz skałę, zalewasz i wsypujesz piasek lub - zalewasz, wkładasz skałę i sypiesz piasek .

Aquael Neoheater to bardzo fajna grzałka - płaska (zajmuje niewiele miejsca), nietłukąca, z pomiarem temperatury. A co do gotowania wody - na tę przypadłość cierpiały grzałki Aquael Easyheater (wyglądające bardzo podobnie, jak Neoheater), z tego też powodu, po jakimś czasie, Aquael zamiast nich wkładał do Reefmaxów zwykłe szkalane Goldy (które niestety już się nie mieściły w wąskiej przegrodzie reefmaxowego panelu). Neoheater 100W śmigał w moim Reefmaxie 3 lata, w obecnym akwarium Neoheater działa prawie 2 lata - żadnych problemów .

Ja bym proponował kolejność odwrotną - najpierw skała, potem piasek. A jeśli chodzi o testy - to spokojnie można prowadzić takie akwarium bez testów. A kupowanie testu na NO2 i to Zooleka - możesz śmiało sobie odpuścić. Po pierwsze - wyniki testów na azotyny i amoniak są raczej trudne do zinterpretowania, po drugie - testy Zooleka to pomyłka, po trzecie - lepiej kupić sobie test na azotany, przyda się zarówno podczas dojrzewania, jak i prowadzenia akwarium.

Coś pięknego [emoji122][emoji122][emoji122] baszurek nadaje mobilnie...

Tak, nad lewą euphylią i obok niej to dunki, różnią się trochę kolorem. A na środku, dokładnie - pavona, jak to określam - czekoladowa .

Euphylie mam jeszcze z Reefmaxa, chyba od stycznia 2013r., jedna miała 3 główki,a druga 1. Przy przenosinach do kostki zostawiłem sobie około 1/3 każdej z nich, ta po prawej rośnie znacznie szybciej - w zeszłym roku chciałem zrobić szczepkę i odleciał spory kawałek, a miesiąc temu zawadziłem czyścikiem i odpadło prawie drugie tyle,co obecnie widać na zdjęciu[emoji4]. baszurek nadaje mobilnie...

Za kilka dni minie 20 miesięcy od zalania, wygląda na to, że akwarium jest już w miarę stabilne, glonów zostały tylko śladowe ilości, wapiennych cały czas przybywa [emoji4] . Szału może wprawdzie nie ma,no ale nie ma co narzekać - od zalania oprócz glonów żadnych innych plag nie było [emoji4]. Jednak cierpliwość, to podstawa - nic nie kombinowałem, nic nie lałem, akwarium prowadzone praktycznie bez chemii, jedyne co leję, to ballinga AF, okresowo używałem też Phosphate minus (w skarpecie, więc chyba i tak niewiele dawał) i węgiel. Wróciłem do soli H2Ocean i mam wrażenie, że jest zdecydowanie lepiej niż na Colombo. Wygrzebałem gdzieś z szafki Coral A i Coral V AF i od kilku dni leję na zmianę po kropelce dziennie. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Niestety, raczej nic nie zrobisz. Też mam taką łajzę i schodzi jedynie z drogi strigisusowi, choć ten wcale go nie ściga, natomiast swoje ofiary dalej gnębi zawzięcie - mi już zamęczył mandaryna i babkę[emoji53]. baszurek nadaje mobilnie...

Fajna konstrukcja, ale od dołu nie będziesz miał dobrej curkulacji, bo dziury pomiędzy dolnymi kawałkami skały, a dnem akwarium wypełni piasek - przerabiłem to u siebie [emoji6] baszurek nadaje mobilnie...

Za każdym razem, jak czytam Twój wątek, to mi skóra cierpnie - brrr...jak ja nienawidzę remontów [emoji33][emoji33][emoji33] baszurek nadaje mobilnie...

Jak tam postęp prac? baszurek nadaje mobilnie...

A jak byś jeszcze to przełożył na nasz ojczysty dialekt ...

Wężowidła są spoko, a wieloszczety...Ja jestem zwolennikiem szkoły głoszącej, że dopóki piwo z lodówki i chipsy z szafki nie giną - możesz spać spokojnie .

Skąd wy takie cudaki bierzecie? Mi, po lekturze reeflex'a, najbardziej wygląda na jakiegoś chitona, choć takiego nie znalazłem .

U tych krabów obowiązuje jedna zasada - żerują zawsze, kiedy nie patrzysz na akwarium . To tak żartem, a naprawdę, to można je zobaczyć najczęściej nocą, choć mam wrażenie, że mój im jest starszy, tym rzadziej się pokazuje. Mam go już prawie 4 lata i czasami nie widuję go nawet pół roku (choć często zaglądam do baniaka w nocy z latarką). Jest to niewątpliwie minus, no ale widok, nawet raz na pół roku, unknown enemy - bezcenny .

Pogadaj z luftem - używał jakieś waty tapicerskie z alledrogo i chyba nie miał żadnych problemów.

Co taka cisza ???

Siemka . I jak tam z powrotem do solniczki?

I opisz jeszcze, jak robisz test

1) z cyrkulcją będzie lepiej 2) nie (na okrzemki możesz wrzucić Sera silicate, choć ja bym się tym nie przejmował - przy dojrzewaniu okrzemki po kilku dniach powinny zniknąć same) 3) nie 4) ja bym ją raczej pomoczył, wprawdzie nie masz jej dużo, ale jak z NH3/N02/NO3 szybko się uporasz po zamknięciu cyklu azotowego szybko się uporoszasz, tak PO4 skała może oddawać długo. A tak w ogóle - co ty ojciec pytasz, jak się dzieci robi

Są gumki, które robią więcej szkód, zwłaszcza gdy pękną . A tak na poważnie, to jak nie wrzucisz więcej, niż gumkę na litr, to baniakowi nic nie będzie .

Trochę wygląda jak lapastrea .