bartq
Szlachta Morska.-
Liczba zawartości
341 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez bartq
-
u mnie od dzisiaj spokój wczoraj i przedwczoraj kaspersky szalał z atakiem koniem trojańskim przy wchodzeniu na nanoreef
-
ja swego czasu miałem mnóstwo w skale....wtedy się z tego cieszyłem (na początku człowiek cieszy się z każdego żyjątka)...wygladało jak las jak sie powysuwały...potem nie wiem dlaczego i przez kogo zniknęły...krewetki mam...nie widziałem na własne oczy zjadania...ale jak pisałem zniknęly
-
nie wiem co jaracie....ale jest fajnie... pozdrawiam wszystkich
-
pewnie że jest. to nie jest sprawa klienta że spółka się rozpada...mogli zawiesić sklep internetowy zeby uniemożliwić składanie zamówień. odpowiedzialnośc za sprawy spółki ponosi spółka majątek po spólce tez ktoś przejmuje......zobowiązania też
-
u mnie po jakiś 10 dniach też się zgluciły jak napisałeś...trochę spęczniały i namnożyły się bakterie, też się posklejało....wystarczyło u mnie umyć sitko na górze, wyjąć gluta jak galaretę z odpływu filtra i wymieszać sklejone pelletki...po właczeniu znowu wszystko ruszyło...po dosypaniu pelletek taka sama sytuacja...znowu rozmieszałem i działa wszystko
-
ale co wyciągałeś ją do wsypania zasypu? bo nie rozumiem
-
bez większej ilości informacji o akwarium, oświetleniu, parametrach...raczej nie uzyskasz pomocy...bo i na czym się oprzeć?
-
i ja po sezonie zrobie kurację czyszczącą.dzięki
-
ja też długo czekałem ok 4 tyg...ale zwierzaki które na gape przyjechały ze skałą miały się od początku dobrze...a zalewałem wszystko swiezą solanką...przyjechało jak się okazało ok 10 krabów, w tym jeden pustelnik, po tygodniu urosło (zaczęło, rośnie do dziś ato prawie 1,5 roku)piękne pomarańczowe cycloseris ze skały..więc sam nie wiem... źle nie będzie byleby nie były to bardzo wrażliwe organizmy typu krewetki...a jak korale to coś miękkiego dla cieszenia oka za jakiś czas można włożyć...jak dla mnie dopiero rybcie pomogły w dojrzewaniu dostarczając bakteriom trochę jedzenia ale jak to już wiele razy było kazdy zbiornik jest inny i dojrzewanie rózne
-
aż tak nie podgrzewa powietrza chłodziarka...wiesz ja dużo pracuję...jak wracam ok 22....to juz jest chłodniej...nie miałby kto robić tego lodu...każdy musi dobrac sobie metode dla siebie
-
coś w tym jest... ja mam chłodziarkę i sobie chwalę ...co do oddawania ciepła ...pewnie że jak mozna to klima lepsza...ja niestety przy powaznym remoncie nie wziąłem pod uwagę gorących pór roku...i dlatego mam chłodziarkę, ale jakbym był madrzejszy przy remoncie montowałbym klimatyzację
-
to ja sie tutaj podpiszę...
-
to zawór przeciwzwrotny ten z kulką...przy braku prądu nie pozwala na cofniecie się wody z filtra i medium.... czyli np pelletek....zalezy kto co wsypie wystarczy w niego dmuchnąć żeby zobaczyć w którą stronę blokje a w którą nie
-
i o to chodziło....nie chodzi o obiektywną ocenę a subiektywną....ok Ty używasz takich i już . widziałem twój zbiornik i git. ja tez takich uzywam ale od tygodnia...i zdania nie mam jeszcze...pogadamy za kilka miesięcy...
-
a jeszcze lepiej będą działały te co działają lepiej..... czy naprawde nie można napisac które według użytkowników sa najlepsze? według tychże użytkowników? mnie też to interesuje...zasadę działania znam... przecież nie o reklamę tutaj chodzi...o odpieniaczach, dolewkach wszyscy pisza bez skrępowania...wymieniając jakie mają...nie rozumiem dlaczego z pelletkami nie można????
-
nie mam problemu po ceresicie...nie moczyłem go, kleiłem żywą skałę 1,5 roku temu i od razu zalewałem solanką...nie miałem plag z tego tytułu
-
ja nie kleiłem na placki ale w koło równo + zygzaki na srodku, potem dobrze docisnąłem,aż silikon wyszedł brzegami, wtedy nadmiar zdjąłem.. kłopotów brak, szansa na dostanie się tam czegokolwiek mierna
-
ja kleiłem silikonem akwarystycznym na dno akwarium...jakieś 15 m-cy temu...podobnie kleiłem grzebień do brzegu komina. wszystko ok..oczywiście przed zalaniem , potem stało trochę
-
a ktoś zrobiłby mi mi taki? majsterkować lubię ale czasu na to zdecydowanie brak... prosze info na priv
-
a ja kupiłbym jak dostępna proszę info do przelewu na priv i hanke i reagenty
-
mój je od początku solowca, kryl drobny...wyciął mi wszystkie rurówki...aptazji nie dotyka....juz mam kapelusze do 4 cm.....aptazjożerca mi się nie trafił. ..widzę że dokucza czasami ślimaczkom małym nie widziałem żeby je jadł...ale podskubuje
-
znajdź jakąkolwiek firmę z zaopatrzeniem dla laboratoriów...płyn lugola dostepny, jak dobrze porozmawiasz kupisz...w łodzi jest aquamed i na pewno wiele innych spróbuj...ani to trucizna ani nie zawiera jakiejś strasznej substancji więc myślę że nikt nie zrobi problemu pani w aptece zrobi ci a jakże ale w cenie leku recepturowego a po co jak są gotowe...chodzi o to że nikt w leczeniu lugola nie używa tylko jodyny...a barwieniu laboratoryjnym już tak ( barwienie osadu moczu, ziaren skrobi itp)
-
poszło