chwialek

Pokaż zdjęcie całego baniaka i nadal podtrzymuję swoją prośbę o zdjęcie wytworu jaki masz zamontowany pod nazwą pudełko przelewowe. Parametry to masz szambiaste. Widziałem iż organizowałeś spotkania w swojej okolicy - nikt nie zasili Twojego zbiornika swoją wodą z podmianki? To (nieco przepracowana woda) pozwoli nie dożywić plag a poratować parametry wody rozrzedzając to coś tam wytworzył... I nie zmieniaj zasolenia.

Miałem bardzo podobny glon co prawda nie w takim nasileniu. Ale gdy w obsadzie zawitał imperator glon dziwnie zniknął. Wspomogłem się odrywaniem kępek bo po chwyceniu i przekręceniu udawało się to oderwać tak jakby z "korzonkami" na dole był zawsze miniaturowy fragment skały-osadu.

@new-age Idziesz z projektem od złej strony - mianowicie zaczynasz od końca... czyli sprzęt. A powinieneś od strony życia , potrzeb itp. Co zamierzasz utrzymać w zbiorniku. Możliwe odpowiedzi (jak dobrze zauważysz nie wymieniam opcji MIX korali) : Ryby Korale LPS Korale SPS Korale miękkie Ukwiały Zamierzasz używać soli, solanki, naturalnej wody morskiej? Podmiany, stała podmiana, ciągłe zasilenie wodą naturalną ? Masz już plan na obsadę? wygląd i styl zbiornika ? Odpieniacz - zależy od obciążenia zbiornika i wymogów filtracyjnych podopiecznych. Cyrkulacja - tu również podobna odpowiedź padnie dopóki nie określisz co chcesz mieć w swoim zbiorniku. Oświetlenie - jeśli Only Fish będzie inne. Pod miękkie i część LPS lampa ledowa będzie ideałem bo mało pobierze a da sporo światła. Pod Twarde z rodzaju acropora... tu zdania są podzielone są ładne zbiorniki pod jednym i drugim źródłem światła... Ale chyba nadal więcej zwolenników mogących ukazać efekt jest przy T5... A może pokusisz się o naturalne oświetlenie - bo tego typu projekty można już obecnie spotkać... Cyrkulacja - jedne korale wolą huragan inne spokojny przepływ z falowaniem. Nie ważne ile wydasz bez wiedzy nie zastąpią pieniądze, więc jakkolwiek irytująco zabrzmi - czytaj... a sprzęt dostosuj do obsady...

planujesz sump większy niż zbiornik główny ?

pięknie.

Mając do dyspozycji takie rozwiązanie nie zastanawiał bym się zbyt długo. Wygoda do podmian. Sump nie musi być bezpośrednio pod akwarium. @MixEEr również tutaj jest dostępny Część z rurą jest od strony pomieszczenia technicznego ? Jeśli tak to masz od razu załatwione miejsce na komin... Jakoś do czyszczenia będziesz chyba musiał dojść, poza tym przy tych rozmiarach przycinka, przestawienie też wygodniejsze będzie (chociażby z 3 stron) Gniazdka zasilające nad i pod akwarium zawsze mogą się przydać - w przypadku sumpa spora część sprzętu może wylecieć do pomieszczenia z sumpem. (np pompy dozujące, grzałki i pompa obiegowa. Samo oświetlenie niewiele zajmie - ale jakoś musisz przestawić, przyciąć, przesunąć lub w skrajnym wypadku wyciągnąć trupa - oby zdarzały się tylko te naturalne zgony (starość)

A jeśli to były strzępy - to czy macie żywą skałę ? I czy aby na pewno był to jedyny krab w tym zbiorniku? Lecz również stawiam na wylinkę... Dopiero po napisaniu - zerknąłem na daty

Prędzej czy później staną się one posiłkiem dla ryb.

skała to najczęściej żywy organizm , a bez niej raczej nie wystartujesz. Wiedza - choćby ta podstawowa, jest niezbędna. Żeby nie było że wiedza, wiedza ale skąd ją masz wziąć... Zajrzyj i przeczytaj tutaj.... To tak na początku abyś wiedział o czym mówimy. Nie zdziw się jak ktoś ci na 90% problemów będzie radził iż węgiel dobry na wszystko. Nie zawsze chodzi o rodzaj absorbera, częściej mowa o C2H5OH w formie doustnej dla właściciela - jeśli trafi się morszczak nie spożywający alkoholu chodzi poprostu o czas na przemyślenie i przeanalizowanie co takiego mogłem odwalić. Bo najczęściej winny jest akwarysta a nie skała, system , źródło ryb itd. Dużo szybciej wiedzę przyswoisz widząc czyjś sprawnie działający system. Wierz mi iż 15 minut rozmowy daje więcej niż 2godziny grzebania na forum (ale bez słowniczka stwierdzisz - trafiłem na wariata co bredzi jak opętany a ja nie wiem o czym on prawi). Nagonką na forum jak napiszesz bzdurę się nie przejmuj - pochyl głowę i posłuchaj. Jeśli trafisz na chu... wartego doradcę zostanie on dość szybko sprowadzony przez pozostałych forumowiczów - nie gryziemy tylko czasami brakuje cierpliwości by po raz n-tysięczny pisać cierpliwie to samo. Forum zawiera dużą skarbnicę wiedzy. Więc czytaj linki które podrzucamy bo nie wynika to ze złośliwości masy ludzkiej ale większość została już napisana po co powielać Zerknij też w ten dział i tematy podpięte... Nie ważne że tematy są z 2007r - chemia wody i fizyka zbiornika trudno aby się zmieniła diametralnie. http://nano-reef.pl/forums/forum/56-dla-nowicjuszy/ Rozpocznij od wiedzy - a zakończ na sprzęcie i starcie systemu pozwoli to uniknąć rozczarowania...

o najważniejszym ... Wiedzę jak dojrzewa, jak funkcjonuje akwarium morskie. -stelaż i jego zabudowę lub szafkę w i na której to wszystko stanie, lecz to chyba oczywistość.

Drzwi jakoś zabezpiecz - bo gdy ktoś nieświadomie wejdzie z rozmachem to powódź - gwarantowana.

tu masz kolejny temat zbliżony do tego o co pytasz...

Przejrzałeś chociaż stronę główną ?

Jak to mówią - Będzie Pan zadowolony Zdjęcia robią wrażenie - jak tam truskawki ?

nie konia a komina - i to już ustaliliśmy w poprzednim poście. Dlatego właśnie napisałem... i nadal podtrzymuję swoją prośbę... Dasz radę zrobić zdjęcie - być może coś nie tak z formą przelewu, pomiędzy zbiornikiem głównym a technicznym. Być może coś jest nie tak w samej konstrukcji pudełka. Pokaż zdjęcie zbiornika - bo tego też nie uświadczyliśmy w temacie. Pośpiech to jest wskazany przy sr.czce i łapaniu pcheł jak to mawiała moja babinka więc pozwól aby węgiel zaaplikowany oralnie zdążył ci się ulotnić i podeślij nam zdjęcie wynalazku o nazwie pudełko przelewowe którego to używasz. Zrób to gdy stan Twojego umysłu będzie już stabilny, ciężko czyta się opisowy stan chaosu.

Ale jakoś woda spływa z głównego zbiornika do sumpa... Bo pokazałeś zdjęcia sumpa więc jakiś jest. Dasz radę zrobić zdjęcie - być może coś nie tak z formą przelewu, pomiędzy zbiornikiem głównym a technicznym.

witaj

Aby wiedzieć czy powinny czy też nie, oraz co to tak naprawdę jest umieść zdjęcie w lepszej rozdzielczości. Jeśli nie wiesz o co mi chodzi otwórz załączone dla nas zdjęcie... Wydaje mi się iż to mogą być małe ślimaki, a nie robaczki. Lepsze zdjęcie (większe) wyjaśni co to tak naprawdę jest.

Żegna się trójka widoczna na zdjęciu przy "paśniku" bo chyba tak potraktowały pułapkę na ryby - czatują co z niej wypłynie. (muszę ją wyczyścić nie będzie tak widoczna może się prędzej nabiorą) A wkracza na ich miejsce borsuk, białobrody + chelmon i być może coś kolorowego o ile będzie dostępne w sprzedaży. 1 złapany... 2 złapany ...

Robisz zdjęcia i starasz się zapamiętać układ skał... Przygotowujesz sobie w nowym miejscu około 1/3 objętości zbiornika w postaci świeżej solanki. Życie w workach oczywiście również z wodą + styroboxach. Nie robisz worków zbiorowych bo jeśli wrzucisz mix korali do jednego worka i będą się stykać w czasie transportu to dowieziesz martwy las lub lub cuchnącą zupę. Całość wieziesz w sposób uniemożliwiający wychłodzenie. Wodę + skałę wieziesz w beczce. Piach - eksmitujesz i dajesz nowy. ( w tym procesie stracisz nieco wody - ale tym się nie przejmuj - uzupełnisz świeżą solanką). Nie wlewasz do zbiornika wody z detrytusem. Który wytrząśnie się w trakcie transportu. Skałę i cyrkulację starasz się ustawić w podobny jak dotąd sposób. Czy będzie dojrzewanie - zapewne tak. (ale może okazać się ono łagodniejsze niż to pierwotne) Straty przy tego typu operacji mogą okazać się nieuniknione.

W tym przypadku pamiętaj aby do ogrzewacza docierało powietrze, i aby pozostał oddzielony od worka z wodą warstwą o właściwościach izolacyjnych np gazety. Nie na darmo walczymy z upałami latem. Do zawinięcia worka dajesz podwójnie gumkę recepturkę. Nie jak to ma miejsce na przytoczonym filmie sznurek.

"Worki do transportu ryb" - nie jakieś śniadaniówki czy też worki na śmieci. Po zapakowaniu dajesz w styrobox i gotowe do transportu. Ilość wody, wielkość worka - stosowna do wielkości ryby. Skałę pakujesz podobnie, dla bezpieczeństwa warto podwiesić ją pod Płat styropianu o powierzchnii większej niż sama skała. Worki dla bezpieczeństwa dajesz podwójnie dla ryb. Dla skały możesz zdublować ilość worków ponieważ skała ma ostre krawędzie mogące je pociąć w trakcie transportu. Pakując na początku dajesz 1/4 wody do worka później dajesz skałę i uzupełniasz mniej więcej do 1/2 całkowitej wysokości worka, pompujesz, zawijasz zakręcasz, zaciągasz gumką i gotowe. Wysokość worka pod gumkę docelowo wygląda mniej więcej 2/3 woda+skała 1/3 powietrze. Rybę pakujesz podobnie tylko dolewasz jej wody aby zachować podobną proporcję po zawinięciu worka. - Worki dobrze jak będą podróżowały w pionie więc celujesz wielkością tak aby ryba nie była upchnięta na styk. 250 km to rzut kamieniem w porównaniu z importem ryb. (byle w transporcie ich nie przechłodzić). Napompować możesz paszczą lub powietrzem, jak zrobisz to zgrabnie to zawiniesz powietrze bez dmuchania.