Aleksander

Choć nie jestem do końca przekonany w Twoim przypadku to twardy środek może wskazywać na Tubastrea (http://pl.reeflex.ne..._micranthus.htm), zerknij na moje maleństwa (1-2cm). Noga jest twarda jak u Euphyla czy Calustrea, u Ciebie wydaje się być bardziej "ukwiałowata" lub szkielet jest mocno zalany tkanką miękką, mam rację? No i ja bym oczywoście zostawił do obserwacji

Mam trzy elegansy, jednego strombusa ze dwa nassariusy i pelno mniejszych slimakow. Moje kraby nigdy nie interesowaly sie usiekającym mięskiem ale one w ogóle dziwne są bo przez rok mimo licznych wylinek żaden nie zmienił swojej muszli choć mają sporo do wyboru. Niestety pacyfistyczne zachowanie jak w moim przypadku nie musi być regułą. A i bym zapomniał, ja swoich jakoś systematycznie mięsem krewetek nie karmi bo często nie mam czasu im dawac pod nos, choć bardzo to lubią

Pokazałeś kto jest samcem alfa i odpuścia :-D

W wymiane to sie nie ma co bawic bo to bedzie sporo zachodu i lipa moze wyjsc. W tych refraktometrach jest ATC czyli caly uklad ktory koryguje kąt/odczyt zaleznie od temperatury. Testowales ten refraktometr na solance? To powinno wszystko wyjasnic.

Hej Walker jeśli znajdziesz chwilę to wrzuć fotkę Twojej bo zabiłeś mi ćwieka i jestem strasznie ciekaw.

Dlatego niech sprawdzi skoro ma je "na warsztacie" A że zasolenie trzymamy na stałym poziomie to i wyrafinowana skala nie jest potrzebna. Mi w moim wystarczyłaby jedna kreska na 1,026 SG i więcej do szczęścia nie potrzebuje

Mam identyczny z budowy refraktometr tylko futerał plastikowy no i skala morska. Sprawdź z innym refraktometrem na solance i zapamiętaj pomiar (jeśli się w skali mieści) i np zasolenie ustawiaj na -25st Wizualnie pryzmat wygląda na taki jak w moim więc jest szansa, że pomiar będzie się mieścił w zakresie a różnice sprowadzają siętylko do innego nadruku i futerału.

Potwirdzam, mam takie czarne, zielone, białe i pomarańczowe i uwielbiają jak się fito do baniaka leje

Hehe Sinularie fluo w takim kolorze to mam w baniaku i na 100% to nie sinularia Ja tak jak AquaManiac wsponmiał obstawiałbym Alveoporę https://www.seaumarineonline.com/live/product_info.php?cPath=52_60&products_id=448&osCsid=34b71a6789a8be37ae5b55fb34bd5170 Napisz jeszcze czy podstawa korala i jasna tkanka po lewej jest twarda czy miękka.

Z moich doświadczeń to Euphylia jest pierwszym zwierzem po którym zauważyłem zbyt wysokie zasolenie w baniaku (przy 1,027 SG refraktometr) i tego bym się uczepił w Twoim przypadku zważywszy że masz podwyższone Ca Mg a to się rzadko zdarza przy Instant Ocean (ech te wiaderko które mi się trafiło z takimi ilościami jest już tylko wspomnieniem). Więc ja bym tutaj drążył dalej temat. Moim krabom też się zdarzało siedzieć w Euphyli ale jeśli koral jest zdrowy to nie robi to na nim żadnego wrażenia (tak jak i ocierający się Ocellaris) jak i skutecznie broni się on chemicznie przed amatorami ich tkanki. BTW krab siedzący w miejscu przez kilkanaście dni to podejrzana sprawa i daje sporo do myślenia nad zdrowiem osobnika. (3 dni przy wylince to max) ogólnie tych krabów to wszędzie jest pełno i ciągle łażą. Odpieniacza nie wyłączaj. To jest rozwiązanie fajne w dużych akwariach ze stabilnym ekosystemem w wyższym niż Twoje kH. Pozwala to Wyłączenie odpieńka powoduje nieusówanie planktonu z systemu i rozwój najniższych organizmów w drabince pokarmowej. W Twoim przypadku spowoduje to tylko obniżenie pH w jeszcze więcej szkód. Jak chcesz dokarmić korale to kup im jedzenie/mrożonkę i np fitoplankton. Kolejna metoda karmienia korali to światło. Półtoraroczne świetlówki nadają się to wymiany.Jednym z problemów jakie masz morze być wypadkowa małej ilości pokarmu w wodzie (co sugerujesz swoimi postami) plus brak jedzenia z fotosyntezy zooksanteli spowodowanymi kiepskim światłem. Wyniki testów z przed miesiąca do jak rozmawianie o zeszłorocznym śniegu i wydaje mi się że powinieneś zmienić podejście i z trochę większą uwagą prowadzić akwarium, także w sprawie podmian. Proponuję na czas kuracji robić podmianki cotygodniowe (to ustabilizuje parametry na poziomie solanki) to tak w ciemno jak nie chcesz kontrolować parametrów. Wahania zasolenia przy podmianach są niedopuszczalne dla tak mało precyzyjnego pomiaru jakim jest pływak, on sam w sobie generuje wystarczające wahania więc zawsze musisz trafiać w ten sam punkt i pilnować żeby nie zamoczyć np palcami tego co jest powyżej wody. Bo wahania które rejestrujesz na pływaku to już wystarczająco duże wahania

Na tej force lepiej widać i moim zdaniem możesz spokojnie zostawić, nic groźnego to nie jest, też coś takiego mam na skałach. Niestety nazwy nie znam ale nic nikomu to nie robi.

Gdyby jakieś Rhodactisy się jeszcze pojawiły to daj znać z chęcią wezmę

Zerknij na drugą fotkę u kolegi http://nano-reef.pl/topic/63821-wloski-na-akroporze-i-rurowki/#entry651211 Jeśli podobne to tak jak Valdi pisze ruróweczki się mnożą.

Raczej sfrustrowana, że nikt jej nie wychędożył i hormony szaleją Myślę że jak się zajmie ikrą to jej przejdzie. Nie napisałeś co z jej partnerami/em i czy wybrały sobie już rewir.

Chlodziarka zima? Az sprawdzilem u siebie temp i ja mam +1,5st w akwarium w stosunku do pokoju. Akwa 300l fakt ze lampa led z tylko dwiema t5 ale bym poszukal zrodla ciepla u Ciebie, czy tylko lampa? Bo zamknietego baniaka nie masz. Moze ktoras pompa sie mocno grzeje, moze termostat w grzalce padl i dogrzewa? Jaka temp utrzymujesz w pokoju? Latem miewam upalnie w mieszkaniu i ostatnoego lata rekord byl 30st (ostatnie pietro a dach grzeje) bez klimy i 3 wentylatorki 120 dawaly rade nie przekraczac 27-28st. Kat jest ok i az takiej roznicy nie zrobi te 10st w jedna czy druga. 10wentyli to bardzo duzo i w mojek opini nie wiele zyskasz w porownanij z 3-4 (oczywiscie mam na mysli 120 noe jakies malenstwa) jesli np z przyczyn estetycznych chcesz pozostac przy tej koncepcji to polecec Ci moge wentylatory Zephyr nie sa jakos straszne wydajne ale sa cichutkie.

Do Ballinga to pompki 50ml/min sa zbyt wydajne dla wiekszosci domowych akwarii bo jak slusznie zaowazyles czasy sa zbyt male, planujemy ja zastosowac do reaktora a tam juz w litrach na dzien sie leje i powinna byc do tego @jobberwalker oczywiscie takich elementow nie montuje sie stykami w wodzie Ja na razie jedna kostke zamontowalem do opoznienia elektrozaworu co2 w reaktorze i jestem zadowolony, elegancko potencjometrem sie raguluje czas opoznienoa a co do zywotnosci to jak ze wszystkim czas pokarze.

Heh Macko widze aptekarska dokladnosc. W obliczeniach moza tez odliczyc to co z systemu wylewamy z odpieniacza.

Siema, dziwi mnie Twoje podejscie i sarkazm bo przeciez skoro sam budowales sterownik do pomp dozukacych to powinienes cos ogarniac z tematu :/ Elektrody mozna zrobic z czegokolwiek stal 304 i 316L daje rade czyli np ze stares oski falownika i jest ok. Takiej dolewki zaden slimak nie zablokuke. Co do robienia akumulatora z akwarium to chyba wiesz na jakiej zasadzie dziala przekaznik? Jak przejrzysz karte katalogowa ze zrozumieniem to zobaczysz ze prad starujacy czyli ten w wodzie jest znikomy <15mA wiec sory ale Twoja wypowiedz odebralem lekko sarkastycznie a temat zalozylem jako miejsce na burze mozgow bo na przyklad z takiego ukladu mozna zrobic swietny alarm przeciw zalaniu mieszkania czy przelaniu odpienoacza. Konstruktywna krytyka jest jak najbardziej na miejscu lecz sarkazmom mowimy stanowcze nie Kolejny pomysl ktory mozliwe ze niedlugo ujrzy swiatlo dzienne w pompie dozujacej @scorpio669 to przekaznik czasowy tego typu http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?p168,przekaznik-czasowy-cykliczny-6ds500 ktory mozna podlaczyc do pomki perystaltycznej 12v oferowanej tu na forum i za niewiele ponad 100zl mam pompe dozujaca DIY z regulacja.

Gosiu ja opisze Ci swoje podejście do tematu (mimo że metodę Ballinga porzuciłem na rzecz reaktora). Może trochę ogólnie napiszę nie tylko o Twoim problemie ale jak już piszę to wolę temat ująć całościowo. 1. Idea metody Ballinga opiera się na tym iż w prawidłowych warunkach korale konsumują pierwiastki w określonych i dość stałych proporcjach (stąd takie a nie inne proporcje płynów które zaproponował Balling). 2.Poczytaj o zależnościach między Mg a Ca i KH a pH bo to jest bardzo istotne w rozumieniu tego czym próbujemy sterować w baniaku. Niestety teraz nie mogę znaleźć ale na forum jest link to artykułu gdzie w bardzo przystępny sposób (razem z rysunkami ) było opisane wypieranie/zastępowanie w skałach Ca przez Mg i np dlaczego podskoczyło mi w wodzie Ca mimo że dolałem tylko Mg w celu wyrównania zbyt niskiego poziomu. To samo dzieje się u Ciebie z tym że w wyniku niskiego pH (7,8) woda jest w stanie utrzymać wyższy poziom rozpuszczonych w wodzie węglanów (wyższy wynik na teście KH) ale to w cale nie musi znaczyć że w całym systemie masz go za dużo (tylko w wodzie) bo jak podniesiesz pH okaże się że test pokaże Ci mniej (w wodzie) bo będzie go dużo łatwiej koralom i glonom wapiennym "wbudować" w szkielet (mniej energii potrzebują zużyć na transport komórkowy= szybciej rosną=więcej zużywają) a przy zbyt wysokim pH zacznie Ci się on wytrącać na skałach i pompach (patrz też pkt 4) Edit1: znalazłem linka http://reefkeeping.c...es/2006-06/rhf/ 3. Uświadom sobie że korale mają pewne możliwości adaptacyjne czyli że pomimo braków pewnych pierwiastków też potrafią rosnąć (wolniej bo wolniej ale zawsze) ale np mają bardzo kruche szkielety, chodzi mi o to że konsumpcja nie do końca musi się dokładnie pokrywać z tym co wynikło z badań pana Ballinga jeśli mamy niedobory a w szczególności nierównomierne niedobory pierwiastków. 4. Układ złożonych zależności pomiędzy wodą (a tylko ją badamy), koralami i skałą (obumarłe szkielety korali). Akwarium ma duże możliwości buforowe a co za tym idzie bezwładność i za równo jak w przypadku niedoborów skała przez pewien czas może oddawać do wody pierwiastki które "siłą" korale wpompowują w swój szkielet i dopiero po pewnym czasie zauważamy niedobory w samej wodzie (bo tylko ją testujemy) tak i w drugą stronę to działa że gdy zaczynamy suplementację to potrzeba czasu aby taka skała niejako nasączyła się pierwiastkami a korale uzupełniły niedobory we własnych szkieletach, które powstały w czasie posuchy. Przy reaktorze (jak dla mnie jedna z najbardziej naturalnych metod uzupełniania pierwiastków) w którym rozpuszczasz stare korale żeby nowe miały co "jeść" (lecę na zasypie koralowym bo przy LPS mogę sobie pozwolić na wyższe PO4 czy NO3) stabilizacja układu i parametrów może nawet trwać koło miesiąca. Tak propos "siły" to zapewniając lekko podwyższone parametry ułatwiamy koralom wiązanie pierwiastków, które niejako same dążą do wytrącania się, przez co im jest łatwiej a przyrosty są szybsze. 5. "Poznaj swoją sól" Każdy producent ma własne dopuszczalne normy poziomu wahań głównych parametrów i wiadomo im lepsza kontrola jakości i utrzymana powtarzalności "partia do partii" tym koszty większe no i dla nas cena w sklepie też większa. Systematyczne wprowadzanie poprzez podmiany jednego pierwiastka poniżej optymalnego poziomu a innego powyżej w dłuższym okresie może prowadzić do niedoborów. Choć o ile statystycznie rzecz biorąc zaś się wahnie w jedną raz w drugą i średnia będzie ok to jeśli na twoje 300l (też takie szkiełko mam) kupisz pod rząd dwa wiaderka po 25kg które mają w tą samą stronę rozjechane parametry to masz rozjazd parametrów murowany Jak przeanalizujesz powyższe będziesz w stanie sobie odpowiedzieć na pytanie a ja mogę tylko dodać od siebie że jeśli: 1. Świeża solanka jest ok i ma optymalne parametry ewentualnie trochę wyższe ale w prawidłowych proporcjach to pozostałbym przy Ballingu w równych proporcjach i pociągnął bym tak przez miesiąc dwa obserwując parametry które po mimo początkowego wychwiania (pamiętaj że mierzymy tylko to co jest w wodzie a nie w całym układzie) to po pewnym czasie powinny się ustabilizować. 2. Jeśli w podmiankach dostarczasz nierównomierne proporcje to Ballinga użyłbym do "poprawienia" tego czego producentowi nie udało się uzyskać w 100% i Ballinga można trochę skorygować o to czego brakuje w soli ale tak jak każde ingerowanie w baniaku wymaga rozumienia zjawisk i obiegu pierwiastków w systemie aby właściwie interpretować wyniki testów bo próby sterowania procesami których nie rozumiemy (czytaj skracanie drogi myślenia do: test dzisiaj pokazał mało to dodam) może doprowadzić to tak często wspominanego na forum tzw. "rozjechania parametrów" I w każdym przypadku należy czekać. Za każdym razem podchodzić na chłodno do tego co pokazuje test bo każdy pomiar obarczony jest dużym błędem tak więc wnioski zawsze wyciągaj z pomiarów min trzech (robionych przez kilka dni bo to może ukazać tendencję zmiany) Zarówno przez moje przygody z akwarystyką słodkowodną w której procesy i zależności są lepiej poznane jak i teraz w czasie prowadzenia solniczki w której jest znacznie więcej nieznanych nauce zależności, wychodzę z założenia że: Natura sama znajdzie właściwą drogę jeśli tylko damy jej możliwość. Powodzenia

Witam majsterkowiczów, może wam się przyda czujnik poziomu cieczy na przekaźniku (bardziej niezawodny od pływaka) http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?p154,przekaznik-z-wbudowanym-czujnikiem-cieczy-8w1r czy może opóźniacz elektrozaworu do Dastaco http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?p93,przekaznik-czasowy-zwloczny-1tp1500 Facet ma fajne kosteczki które mogą Was zainspirować do różnych udogodnień więc jak coś kogoś natchnie to niech się dzieli pomysłami DIY

U mnie notorycznie pusta muszla (dla elegansa) co ją wywalę gdzieś na tył akwarium bo mi zaśmieca widok to niewiadomą mocą wraca w to samo miejsce główny podejrzany to Pomacentrus tripunctatus bo to tuż przed wejściem do jego miejscówki.

Ja dozowałem tak: 1 - Patrz na Xenię jeśli ładnie i energicznie pulsuje to znaczy że podmianki ze świeżej solanki wystarczają 2 - Xenia jest ospała/ mniej napompowana w dzień to leje 1-2 krople na 300l i wrazam do pkt 1. U mnie się sprawdzało, obecnie mi się skończył płyn lugola i nie leję nic i na razie jest ok.

Ja wczoraj drania usuwałem z baniaka, nieświadomy miałem go kilka miesięcy a że ładnie zielony kolorek miał to go nawet szczepiłem go do skały :/ na szczęście nie zdążył się namnożyć za bardzo, Z jednej dużej główki wyrosły jeszcze 3 mniejsze. W rękawiczkach z gumkami na nadgarstkach (miałem małe zadrapanie na palcu) odkleiłem go od skały. W moim przypadku odszedł o dziwo bardzo łatwo przez zwykłe podważanie pęsetą bez uszkadzania go i skończył w kiblu bo wyszedłem z założenia że przy małym dziecku w domu nie będę ryzykował a są ładniejsze stworzenia do hodowli Całość operacji przebiegła bez jakichkolwiek problemów

Jeśli nowa to ma jeszcze jakąś szanse że nie wyschła całkiem bo nowa jest pokryta "konserwantem" który zawsze należy przepłukać (pieni się) i chroni on w pewnym stopniu złoże przed zniszczeniem. Jak masz TDS to można spróbować choć nie liczyłbym na dużą wydajność takiej zywicy. Jeśli miała choć raz kontakt z wodą lub jest całkowicie wysuszona "na pieprz" to szkoda zachodu.

Zmienione koszty wysyłki Doszła Paczka 24 która do większości dużych miast jest na następny dzień a do reszty nie dłuzej jak w 48h. Nastąpila zmiana kuriera na UPS gdyż z K-EXem bywały problemy.