-
Liczba zawartości
285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Carolin
-
Witam wszystkich po chyba najdłuższej przerwie w aktualizacjach. Muszę się troszkę wytłumaczyć z czego to wynikało. Raz, że multum pracy w pracy, mnóstwo nadgodzin itp. Dwa, że razem z mężem udało nam się zmajstrować malucha, który wygrzewa się u mnie w brzuszku, no i trzy, że remontujemy wszystko na raz. Także pracy w domu jest też sporo. Jednak od niedawna jestem już na L4 a prace remontowe teraz już są takie, w których ze względu na swój stan nie biorę czynnego udziału – to zaś sprawia, że nareszcie mam trochę wolnego czasu dla siebie i dla akwarium rzecz jasna Muszę się przyznać bez bicia, że akwarium zaniedbałam. Podmianki raz na dwa tygodnie, wahające się zasolenie od 1,024 – 1,029 (ani czasu nie miałam wody RO dolewać, także raz na dwa trzy dni uzupełniałam odparowaną wodę), testy robione nieregularnie… Wylazło cyjano i potężne glony, jakich nie miałam nawet przy dojrzewaniu. Nie wiem dokładnie od czego mi się takie porobiły, bo powodów mogło być wiele. Może wszystko na raz spowodowało, że stało się jak się stało. Do tego doprowadzająca mnie do szału krewetka pistoletowa, która skutecznie tępi wszystko co żyje przy dnie. Pożegnałam się z mandarynem wspaniałym a potem moyeri, babką, jedną decorą, gobiodonem (nawet zdaje się nie zdążyłam wrzucić jego fotek), krabem mitratem, krabem z pomponami, krewetkami sexyshrimp i długo by jeszcze wymieniać. Szczerze powiedziawszy był moment, że już chciałam dać sobie ze wszystkim spokój. Jednak weszłam na fora, poczytałam sobie o waszych akwariach jak wam świetnie idzie, przypomniałam sobie moje początkowe zaangażowanie a także fakt, ile wydałam na wszystko kasiorki Decyzja: nie poddam się. Od półtora miesiąca walczę z cyjano, glonami i z samą sobą. Glony powoli ustępują. Cyjano jeszcze się nie poddaje. Odsysam, zakładam watę na cyrkulatory po każdym odsysaniu, karmię ostrożnie do tego stopnia, że jak przechodzę koło akwarium Błazny pływają w nadziei, że spadnie papu. Ograniczyłam karmienie do połowy kostki solowca raz dziennie- wieczorem po zgaszeniu światła. Raz na dwa dni dla korali pipetką podaje Coral Food. Jestem dobrej myśli. Przestudiowałam dziesiątki sposobów na cyjano i większość wypróbowałam, jednak z marnym skutkiem. Jakoś cudownym sposobem nie chce mnie opuścić. W każdym bądź razie nie poddaje się. Mimo byłego - niskiego Mg, Kh, wysokiego PO4 w granicach 0,12 i NO3 w granicach 25ppm chyba nie jest jednak tak źle jak być mogło. Korale sporo podrosły, z niektórych już robiłam szczepki. Ukwiał też doszedł do siebie po wkręceniu się w pompkę i znowu rośnie na potęgę. I znowu mam ten sam problem – za małe akwarium! Jednak uzbierane oszczędności pochłonął remont i wyprawka dla malucha. Zostało mi niewiele i planowałam kupić za to akwarium dłuższe o 20cm i zrobić sump. Ale po przemyśleniu poczekam i dozbieram kasiorki. Bez sensu władować tysiaka w kolejne tymczasowe rozwiązanie. Żeby to wszystko tańsze było To może zaktualizuje stan mojego akwarium. Z życia, które się ostało posiadam: Ryby: - 2 x Amphiprion ocellaris - 1 x Nemateleotris decora - 1 x Pterapogon kauderni - 1 x iglicznia Doryrhamphus excisus - od tygodnia 2 x Bodianus bimaculatus Pozostałe: - 1 x krewetka Lysmata amboinensis - 2 x krewetka Lysmata kuekenthali - 1 x jeżowiec Mespilia glob ulus - 1 x ślimak Babylonia - 1 x ślimak Cerithium caeruleum - 1 x ślimak Strombus - 1 x ślimak porcelanka Oliva - 4 x ślimak Astralium - niezliczona ilość małych ślimaków Nassarius Fotki mieszkańców: + korale w większości te co były. Od ostatniej aktualizacji doszły jedynie Trachyphyllia oraz dwa korale Fungia – jeden pomarańczowy, drugi zielonkawy. Mój jedyny SPS prawie zszedł po kilkukrotnym zatosowaniu chemicleanu. Został taki ociupinek 2x2 cm Pocillopory. Może się odrestauruje, przynajmniej ten kawałeczek wystawia polipy. Fotki Trachyphylli po tym jak ją kupiłam (zdaje się listopad/początek grudnia) Oraz jak wygląda teraz. Monster!! Fungie: I cała reszta kolorowych korali Karoliny Na koniec fotka całości: Testy zrobione dzisiaj: Zasolenie 1,025 PO4 – 0,06ppm NO3 – ok. 5ppm KH – 13,7dKH Ca – 360ppm Mg – 1380ppm Kh i Mg podniesione, żeby glony sobie poszły. Mam niskie Ca, muszę je podnieść. Właśnie, póki co przerzuciłam się z soli Reef Cryslals na Preis Meersalz. Myślę czy nie zmienić, bo ciągle muszę podbijać Mg, KH i Ca. Nie wiem tylko na jaką, każdy poleca coś innego, każdy ma różne doświadczenia Pewnie jak zwykle zaufam moim ulubionym sprzedawcom z Zabrza, muszę tylko podpytać, bo ostatnio zapomniałam. Póki co myślę o Red Sea Coral Pro Salt. Aktualnie w mej kaskadzie pływa sobie Rowa Phos (wymieniam co 2-3tyg), Ultra Carb- Fauna Marin ( wymieniam co 2-3 tyg), Phos Guard – Seachem (mam od 6 dni, wymieniłam drugi raz wczoraj), oraz Marine Nitrogen Sponge – Kent (nie wymieniam, tylko przepłukuje syfek przy podmiance wody). Odpieniacz cały czas sobie pracuje ten co był tj. Tunze Skimmer 9004, pompki cyrkulacyjne bez zmian tj. Koralia oraz AquaEl. Kawałek czasu temu zmieniłam lampę na Giesemann Matrixx II 4x24W. Porządna, nie ma co. A wczoraj ją stuningowałam haha. Kupiłam pasek Led RGB z pilotem (ach) i sobie poprzyklejałam pomiędzy świetlówkami. Dziś jeszcze się trzymają, może nie odlecą. Za to po wyłączeniu się światła, co za efekt… Zawsze mi brakowało, żeby wieczorkiem coś tam jednak się świeciło i pięknie wyglądało. No po prostu zachwycona jestem. 45zł z przesyłką + tandetne wykonanie – jestem z siebie dumna. Zdjęcia nie oddają tego efektu axe. Pewnie jest to możliwe do uchwycenia, ale nie z moimi zdolnościami. Lustrzanka w mych rękach jest niczym komórka, a i tak na komórce zdjęcia wyszły lepiej, bardziej zbliżone do tego co widać na żywo. Trzeba by kiedyś wtajemniczyć się w ustawienia mojego fotoaparatu. Zdjęcia z telefonu: Na dziś chyba tyle, miałam w planie wrzucić amatorskie filmiki jakie porobiłam, lecz niestety mój mega szybki Internet nie działa na tyle błyskawicznie bym mogła tak szybko je przesłać. Także pojawią się później… A jednak nareszcie jeden się przesłał. Oto pasjonujący film ukazujący szorstnika, który na kolację dostał mrożoną krewetkę (rarytas).
-
Gratulacje z mojego akwarium to możesz się uczyć czego nie robić super, że zrobiłeś sump. Z ustawieniem skałek rzeczywiście ja też bym pokombinowała, ale przede wszystkim odsunęłabym od boków, żeby można było dojść czyścikiem- po pierwsze, a po drugie, że wtedy możesz zasadzić po brzegach coś innego niż zoa, briareum itp. Ja mam na brzegu caulastreę i teraz tak się rozrosła, że jeszcze chwila i będzie wadzić o szybę. Ogólnie super i powodzenia życzę.
-
Trochę nie wyraźnie widać, ale zdaje się że aiptasia. Jak siedzą w miejscach gdzie łatwo się ich pozbyć to lepiej to zrobić nim się namnożą. Ja wolę od chemii zwykła wodę RO, którą mocno podgrzewacz, nabierasz do strzykawki i wstrzykujesz delikwentowi. Wtedy się rozpływa i po kłopocie. Trzeba tylko dobrego refleksu.
-
Jeszcze nie jedna rurówka ci się ukaże
-
Podoba mi się budowa baniaka z głową. Wszystko pięknie, ze nic dodać nic ująć
-
No , teraz Lubię to! Haha
-
To ty już zasiedlaj życiem tylko stopniowo.. No i testy
-
Z korali na probe jakaś clavularie możesz wziąć, tez prosta w utrzymaniu. Albo zoa. Fajnie jakbys miał kogoś kto ci szczepki da za free. Do mnie masz daleko... No i tak jak pisałam testy zrób. I napisz co ci wyszło. I wrzucaj życie, to juz dwa miechy ślimaki, kraba, pierwsze proste korale. Nie pakuj sie w szarobure, tylko kolorowe ładne grzybki, zoa... jak to da rade to wrzuc rybkę jakaś a potem krewetke.
-
Co do aiptasi to krewetki mnie takich dużych nie ruszyły. Weź sobie wody RO zagotuj trochę, ja w mikrofali nawet zagrzałam mocno, i nabiera do strzykawki. Potem wstrzyknij centralnie w środek pyska, ukłuj i szybko wstrzyknij. Momentalnie się rozpłynie. Trochę wprawy i refleksu, a w dwa dni wszystkie usuniesz przynajmniej największe. Pierwsza fotka to wieloszczet, ten niegroźny, czyści skały, choć większe ja wywalam jak wyjdą na piach. W podmiankach chodzi o uzupełnianie mikroelementów, choć póki co ja bym sporych podmiain nie robiła. Bakterie dales nie? Fotka nr 2 mi się nie chce otworzyć, może to mój przesył... To nie pomoge. A wodę miales z działającego zbiornika czy świeżą masz? Ja to krewetki jeszcze bym nie wrzucala. Zrób testy. Kup ślimaki jakieś, zobacz czy przeżyją, potem krabika jakiegoś na glony, np mitraxa, byle nie srajdy pustelniki. Przy okazji kup jakiegoś miękkiego korala małego, np grzybka , zobaczysz jak będzie się miał. Może ktoś mógłby ci szczepke sprezentowac?
-
Olsztyńskie słone i kot Filip [225l+]
Carolin odpowiedział p_szubert → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Babka Puellaris tylko na poczatku przesiewa piach żeby było tak jak ona to widzi, po dwóch tygodniach już po burzy piaskowej i dobrą robotę wykonuje, cały czas miele jeżowca sand dolara osobiście nigdy nie udało mi się kupić, rozgwiazda to len i tylko się zakopuje. -
Rób co konieczne a nie co się babie umyśli. Pomarudzi i przestanie. Później sama bedzie przed baniakiem siedziała. A sump to cos za co oddałabym teraz połowę korali. Swoją drogą tego typu nawilżenie z morskiej wody tylko na zdrowie wychodzi. Inni za to płacą wystarczy uchylić okno i przewietrzyc mieszkanie, a wilgotność spadnie. Bądź facet a nie baba i postaw na swoim, niech sobie swoje hobby znajdzie Ja jestem baba a presji i zrzędzeniu się nie poddaje.
-
Rewelecja, akwarium, zaangażowanie, wykonawstwo i pomysł na prezent kobietki potrafią Apropos fajny pomysł kolega podsunął z tym led rgb, chyba podkradnę
-
Więcej miejsca na piachu jest przyszłościowe jest mnóstwo korali, które kładzie się na piachu, a jak mało miejsca (jak u mnie) to nie idzie poszaleć
-
Dobrze się zapowiada mała sugestia wynikająca z doświadczenia odsuń skały od szyb (zwłaszcza lewą stronę). Ja osobiście mam odsunięte o ok 6 cm a i tak to za mało. W przyszłości jak korale się rozrastają, ciężko dojść do szyb w celu ich wyczyszczenia tak żeby nie podrażnić korala Ja osobiście teraz będę miała skały odsunięte od szyb o około 10cm. Ze ślimaków kopiących polecam Babylonię lub Nassariusy - najlepszą robotę wykonują , tylko minus taki, że wyłażą z akwarium, dlatego musi być przykryte. Jeśli nie jest to polecam porcelanki - one tylko w piachu siedzą. A co do ślimaków, to spokojnie możesz dać ich więcej, polecam turbo właśnie i Astralium. W tectusy nawet się nie baw - leniwe bestie I kolega dobrze podpowiada, krabów tyle nie bierz. Dwa to i tak będzie kataklizm
-
Dzięki za podpowiedź Na razie podniosłam KH i MG, mam nadzieje, że coś pomoże. Bo przecież takich glonów to ja nie miałam nawet przy dojrzewaniu Zastanawiam się czy nie przesadziłam z podmiankami po chemicleanie, bo dwa razy pod rząd go stosowałam. Raz i potem po 48 godz podmianka i znowu chemiclean i podmianka. Nie wiem czy za dużo nie podmieniłam , bo w sumie jakieś 40 l. Takie odnoszę wrażenie, że właśnie przedobrzyłam. Także póki co nie ma czego fotografować Wczoraj odczyściłam pompki itp z falujących glonow i ręcznie ze skał trochę pousuwałam. Choć nie wiem czy to dobry pomysł i przez to się nie roznoszą Zobaczymy. Co do wkładów, to ja dokładnie miesiąc temu zmieniłam i już mam 0,01 (choć była raz podmianka 10 l i potem dwie po 20l + dolewki ). Coś bardzo często trzeba byłoby je wymieniać, że by było 0,00 W połowie września wymieniałam membranę na nową D-D, a przy każdej zmianie wkładów wymieniam też żywicę. Dodatkowo przed wkładami mam jeszcze zwykły filtr sznurkowy. Także zdaje się, że taka woda syfiata u mnie...
-
alexdemo, dzięki i wzajemnie życzę powodzenia aczkolwiek u mnie to akurat wiele rzeczy jest takich, które są przykładem jak czegoś nie robić Lurthel - żebym to ja sama wiedziała co ja chcę. Znaczy chcę większe i z sumpem, ale szczegóły... wszystko się rozstrzygnie z dnia na dzień - spontaniczne decyzje, to cała ja Apropos krewetki pistoletowej - podejrzewam, że kolejnymi jej ofiarami są babka i jedna decora... Ani widu ani słychu po nich od trzech dni. Parametry mam raczej takie jak zawsze, choć oczywiście do perfekcji mi daleko. Cały czas mam wykrywalne NO3 i Po4 mogłoby być niższe. Wylazły mi paskudne zielone mechate glony, na które już nie mam siły - muszę zakupić coś co je zeźre (ale nie dolabellę - za mało miejsca na tego potwora u mnie). Gdzieś kiedyś coś czytałam, żeby coś podnieść to zejdą - ale czy to był Mg czy co - nie pamiętam. Muszę poszperać trochę i znaleźć sposób na nie. Ogólnie cały czas żyłam w świadomości, żeby filtry a raczej wkłady węglowe i sedymentacyjne wymieniać jak na mierniku TDS będzie 0,10 a tu gdzieś znowu wyczytałam, że za rzadko. Teraz więc wymieniam już jak jest 0,01. Także takie tam moja rafa ma problemy ze mną, grunt że wciąż wybacza moje błędy. Korale ładnie się pompują, niektóre zaraz wyjdą z baniaka - wołają o przestrzeń
-
Toż jak mówię, demolka mnie czeka a strzałami ci nie wykańcza inwentarza?
-
Trochę zaniedbałam akwarium i wyszło mi cyjano. Ale już powoli na prostą wychodzi, jeszcze ok dwóch tygodni i wrzucę fotki Rośnie wszystko jak szalone, mam problem z pistoletową krewetką. Sieje terror w akwarium, straciłam kraba mitraxa i lybia tesselata, krewetki sexyshrimp i rozgwiazdę też miałam ładną (nazwy zapomniałam). Póki co z życia zostały błazny, iglicznia, pterapogon, babka, decory, jeżowiec i krewetka czyszcząca. Mandaryna "zastrzeliła" na moich oczach. Akurat patrzyłam jak rybcie jedzą a tu strzał, mandaryn jakby porażony no i wylazła w całej okazałości. Jest piękna, ale to wszystko. Widziałam ją raz. Już umiem rozszyfrować kiedy coś ustrzeli. Normalnie sobie strzela cicho, a jak poluje to strzał jest mega. Nie mam jak jej złapać, kupna pułapka nie działa. Czeka mnie demolka, ale to już niedługo, po nowym roku jak będę zmieniać szkło- na większe. Teraz i tak już za wiele nie napoluje. Mam nadzieje, że szkło nie pójdzie przez jej strzały. Ech, przyroda dzika.
-
Elegancko
-
Ładnie ładnie oby tak dalej pomarańczowa Ricordea się odnalazła?
-
Jeju chciałabym mieć taką piękną i kolorową plagę
-
Witam, mam do sprzedania 2 ukwiały Quadri czerwony. Mój baniak staje się coraz mniejszy dla ukwiałów - wszystko mi dookoła parzą, więc jest to temat w miarę pilny. Nie ukrywam, że wolałabym odbiór osobisty. Jeśli jednak mieszkasz w miarę niedaleko od Ogrodzieńca, możemy się dogadać. Raz w miesiącu jeżdżę do Zabrza/Piekar Śląskich, więc mogłabym go w miarę blisko podrzucić. Cena za jednego to 70zł przy odbiorze osobistym. Nie wysyłam. Zarezerwowane 2 szt. Jedna dla deciak, druga dla zwierzu696969.
-
Musiałabym przestać karmić drobnym planktonem, a póki co dokarmiam nim kilka korali i rurówkę, także nie ma szans. Zaaplikowałam dokładnie 14 takim pasożytom płyn do zwalczania aiptasi. Zobaczymy czy po tym się "odrodzą". Przeszukałam fora i okazuje się, że dość sporo osób się zetknęło z Corynactis. Rzeczywiście wolą żyć w zacienionych miejscach i z tego względu wiele osób je sobie zostawia. Ogólnie jednak parzą inne korale i po czasie z nimi wygrywają, dlatego trzeba kontrolować ich porost. Są też różne odmiany, większość jest bardziej kolorowa i nieraz szkoda je usuwać. Mnie jednak się trafiła brzydka i bezbarwna odmiana, a w dodatku zaczyna się rozłazić po całej skale. Dlatego ja swoje traktuje jako plagę i postaram się usuwać wszystkie,które zobaczą.
-
Aiptasia na bank to nie jest. Rzeczywiście najbardziej wygląda mi to na Corynactis. Teraz dojść do tego jak to zwalczyć. Moje krewetki tez nic tych przybyszów nie pożerają...
-
Witam, zauważyłam kiedyś na skałce z Zoa jakiegoś małego ukwiała. Spokojnie siedział na skałce. Ale wczoraj po zgaszeniu światła zauważyłam, że siedzi też na polipach Zoa. Mało tego, parę podobnych siedziało na piachu. Czuje, że to jakaś plaga, dlatego te z piachu wyrzuciłam, natomiast te na Zoa siedzą mocno przyczepione. Co ciekawe, dopiero po zgaszeniu światła się ukazują w pełni. Jak lampy świecą, siedzą schowane. Są małe, nie rosną już większe. Tylko się mnożą. Przeszukałam reeflex.net , niektóre są podobne, ale nie ma żadnego identycznego. Czy ktoś wie co to może być?