Skocz do zawartości

Carolin

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    293
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Carolin

  1. Świetne akwarium, oby tak dalej, pozdrawiam
  2. Łeee ktoś mnie ubiegł, też miałam powiedzieć że do robocika Wally-e ja jakiś czas miałam pod wodą oświetlenie nocne tego typu xxx także odporne na wodę na pewno jest i skałę fajnie by podświetlało. Przy okazji ryby nie będą wyskakiwać, także przyjemne z pożytecznym Akwarium bardzo fajnie się zapowiada, tylko bez pośpiechu. Piachu ja bym nie dosypywała, sama mam grubą warstwę-aż za grubą, także nawet rozgwiazda piaskowa do szyby nie sięga, a to nie dobrze, bo w piachu zbiera się mnóstwo syfu. Lepsza cienka warstwa, babka kopiąca czy rozgwiazda da sobie wtedy radę. Powodzenia!
  3. Matko, jakiś ty spostrzegawczy ale rzeczywiście, ja u siebie też tak mam sediment-carbon-sediment-di
  4. Jeeej korale po prostu ścinają z nóg! Piękne
  5. Oj, wysłałam uaktualnienie w temacie wężowideł, ale chyba coś się nie udało (mój prędki internet). Przez noc wstawałam wylewać z odpieniacza brudną wodę, patrzyłam czy wszystko żyje. Ranopo mleku ani śladu. Podmieniłam dla pewności 10l wody. Wyczyściłam odpieniacz z całego syfu (rozebrałam go na części pierwsze). Tragedia spotkała tylko krewetki czyszczące, nassariusa, 1 sexy shrimp. Dzisiaj zrobiłam kolejną podmiankę, zdaje się być wszystko ok. Nowości już niebawem
  6. Mnie osobiście przeraża ilość zabawek nad akwarium ;P i nie wiem czy ta półeczka ci puchnąć nie będzie, ale może i nie. Fajny zestaw, ja również kibicuje Tylko nie wrzucaj za szybko tych rybek, żeby od razu nie padły. Najpierw jakieś ślimaki, kraby i krewetki żeby sprawdzic czy dadzą radę. Szkoda że nie masz wody z działającego zbiornika. Powodzenia!!!
  7. Carolin

    325l z Mikołowa

    Zbiornik cudo, tylko czemu aktualizacji brak??
  8. Dokładnie, święte słowa. Macie racje z tym brzęczykiem i dodatkowym baniakiem na wodę. Cóż, każda przygoda uczy Dziś zmętnienia nie ma już wogóle, reszta załogi ma się już świetnie, rozgwiazda przeżyła. Straty skończyły się na dwóch krewetkach czyszczących , jednej sexy shrimp i ślimaku nassariusie. Dzięki wszystkim za pomoc i cenne rady , pozdrawiam
  9. Całkiem możliwe. Teraz mleko jest, smród jest, ale ryby i korale mają się lepiej.
  10. Możliwe, może dlatego wrażliwsze stworzenia padły. Polak mądry po szkodzie. Jak znowu wężowidła pójdą w tany, zaczynam od napowietrzania.
  11. Odkąd skierowałam pompki na powierzchnię, mają się lepiej. Wcześniej siedziały pod odpieniaczem, a Salarias był cały biały. Teraz lepiej. Na fotce i tak mało widać, co ciekawe więcej niż w rzeczywistości. Normalnie tylnej szyby nie widać, a na zdjęciu tragedii nie ma. Bąbelki to efekt przestawienia pompek i zwiększenia przepływu wody w kaskadzie. I elegancko padnięta z tyłu Cladiella. Odpieniacz ustawiony, woda się szykuje, rano podmieniam.
  12. Pompki skierowałam na powierzchnię wody żeby więcej tlenu było. Parametry pomierzyłam, tj NO3 zerowe, Kh 9,9 co pewnie nie ma związku, PO4 - 0.
  13. Jesteś okropny ja rozpaczam, a ty byś się cieszył Pomór kolejny - krewetka sexy shrimp. Przewidywany kolejny umarlak - rozgwiazda piaskowa, ledwo zipie.
  14. Ukwiał żyje, choć pokurczony a glonów nie posiadam.
  15. Zjawisko bardzo ciekawe, ale niestety mój aparat nie uchwyci tego, bo nawet gołym okiem ciężko w takim mleku to zobaczyć. Takie mam mleko, że nie widzę tylnej ścianki akwarium. Z latarką dopiero w ręce (taką co można na 100m wszystko wypatrzeć) zauważyłam, że padły krewetki. Masakra jakaś. NO3 mam zerowe, choć 3 dni temu było w granicach 5-10.
  16. Mam problem, może ktoś już miał podobny. Rano miałam w akwarium mleko. Odpieniacz wariuje, pieni jak szalony. Zdaje się, że to przez wężowidła, wyszły wszystkie na skały i piasek, włażą jeden na drugiego i wypuszczają do wody biały płyn. Padły mi już dwie krewetki czyszczące i jeden ślimak. Korale pokurczone i mocno zestresowane podobnie jak blazny i salarias. Co robić?? Wymieniłam wkład z węglem, odpieniacz pracuje. Szykuję podmiankę wody. Miał już ktoś podobne zdarzenie??
  17. Mleko w wodzie dalej. Wężowidła wyszły i plenią się na potęgę. Padły 2 krewetki czyszczące i ślimak. Zaraz zmierzę parametry wody. NO3 - 0 Kh - 9,9
  18. Wszystkie korale są na miejscu, także to nie to. Wszystkie ryby i stworzenia obecne, tylko mocno zestresowane. Bakterii nic nie lałam, ostatnio w środę jak robiłam podmiankę dodałam troszkę jak zwykle. Może to i te wężowidła. Fetor okrutny w dodatku.
  19. Dziś rano patrzę i cała woda w akwarium biała jak mleko. Korale pokurczone, ale poszukałam z latarką mieszkańców i zdaje się, że nic im nie jest. Na piachu siedzi kilka wężowideł. To możliwe, że nastąpiła ich kopulacja? Gdzieś czytałam, że po ich "zabawach" tak się dzieje. Odpieniacz wywala pianę, nie mogę go ustawić. Jakaś apokalipsa! Można jakoś przyspieszyć wyklarowanie wody? Czy może czekać aż samo wszystko zejdzie? Może wymienić wkład z węglem???
  20. mnie nie interesują takie bzdety w stylu kabelki przełączniczki itp. Poproszę o fotkę akwarium i tak z rybków mówisz nic nie planujesz. A jakieś krabiki, ślimaczki itp?
  21. Carolin

    Zgierskie 160l

    Jestem na tak, czekam na więcej fotek
  22. Co do "wnętrza" kaskady zdałam się na mojego guru - mam z Fauna Marin Ultra Power Phos i Ultra Carb , z wodą wszystko ok, więc chyba dają radę Co do podtrzymania (jeśli chodzi o te zasilanie awaryjne, chyba że coś innego masz na myśli, a ja nie pojęłam ) to zasilacz Intex 600W z pełny sinus, i akumulator żelowy 100 Ah ( jakby ktoś potrzebował, to linki do przedmiotów http://allegro.pl/ak...3725483598.html , http://allegro.pl/zasilacz-awaryjny-intex-600w-przetwornica-z-ups-i3725483598.html ). Można też podłączyć zwykły akumulator, ale te żelowe są niby odporne na całkowite rozładowanie i długie okresy nie używania. Zadowolona jestem strasznie, przestaliśmy się denerwować brakiem prądu. Bez oświetlenia starcza na ok 10 godzin przy wszystkich pozostałych sprzętach, tj odpieniacz, pompki, kaskada, grzałka. Z oświetleniem wystarcza na ok 5 godzin. Ale u mnie wyłączają prąd na 3-4 godz także wystarcza mi. Jakby coś, mamy też agregat, także można naładować Aha, szumi dość głośno, u mnie jest w piwnicy, także nam nie przeszkadza. Działa na takiej zasadzie, że akwarium jest cały czas podłączone pod zasilacz, tylko włącza się chłodzenie co jakąś godzinę na 5 min. Wiadomo, jak ktoś ma sytuację, że jest powiadamiany o braku prądu, to może sobie włączyć tylko na ten dzień, u mnie działa cały czas, bo wyłączają mi prąd bez ostrzeżeń.
  23. Dzięki, staram się Pilnuje wszystkich parametrów, z żelazem ostrożnie, robię test przed i po, żeby się zgadzało. Kurczę, szkoda mi tej Gonipory ale jeszcze jej nie skreśliłam. Wciąż żyje złudzeniami i szukam informacji jak ją uratować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.