Prospero

@Walker, badając parametry to od dwóch miesięcy nic mi się z nimi nie dzieje. Jakie były takie są. Jedynie teraz temp. mam 28 st ale to wiadomo przez pogodę. Odpieniacz raz wywala więcej syfu raz mniej, różnie. Pracuje 24/24. Inne glony nie przyrastają wprawdzie mam jedną skałkę małą obrośniętą tak w 1/4 ale to tylko dlatego, że ekipa się obija ale idzie ku lepszemu. Tu i tam zaczęły się pojawiać kolonie gąbek i...bryopsis.

Sporo tego magnezu chyba bym się bał. Czyli tak jak pisał @Komarek, ponoć... Zobaczę jak poradzi sobie Dolabella i ew. spróbuję Mitraxa jak go tylko zdobędę. NO3 akurat mam wykrywalne tylko PO4 "ni ma".

Mam u siebie nawet miejsce gdzie rośnie sobie na... piasku (właśnie zauważyłem). Postaram się zdobyć tego Mitraxa i zobaczę czy coś się ruszy w temacie. Parametrów bardzo ruszać nie chcę ale jak nie będzie wyjścia... to tak zrobię.

Czyli ... Format c:

U siebie mam skałę klejoną więc ciężko coś z tym zrobić szczególnie, że troszkę jest tego tu i tam i nie mogę od tak odłamać jednego kawałka bo to nic nie da gdyż glon i tak zostanie. Wyjąć skałę i do pieca? Wywalić 10kg skały mi szkoda. Myślałem aby u siebie podnieść kH tak do 8.5 ale jak sam piszesz, że to loteria.

No to super wieści. Wygląda na to, że muszę wywalić ...całą skałę.

@Tomek, pożycz tego ślimaka. U mnie jeszcze znajdzie papu ... niestety. Bryopsis niestety wyłazi na potęgę.

A wiesz, że możesz mieć rację!?

Dzięki, wprawdzie wolę się dowiedzieć co to za nagoskrzelny ale 100% info o glonie też się przyda. I jeszcze jedna fota. Słaba ale zawsze. Czas na nowy aparat... tylko jaki?

Od pewnego czasu mam pewne problemy z pewnym glonem ale bardziej o niego ciekawi mnie ten zwierz... Wiecie może co to?

To może ja odpowiem. Zakładając morski zbiornik miałem wiedzę do kwadratu ale o słodkim natomiast o morskim... zero. Wolę uczyć się na bieżąco a czasem i na błędach a, że miałem swojego "guru" sądziłem, że pokieruje mnie jak trzeba jednak z perspektywy czasu widzę, że mimo iż Guru miał dobre intencje (lub nie) to jednak nic nie zastąpi nam własnego rozumu i... pamiętaj. Chytry dwa razy płaci no i, że jesteśmy za biedni aby płacić za coś dwa razy więc lepiej wydać raz a porządnie i mieć z głowy. Wielkość baniaczka 96L to moim zdaniem w sam raz na początek aby rozpocząć przygodę z solniczką szczególnie gdy nie chcemy zbyt mocno inwestować bo jak się nic nie ma to wiadomo, że to wszystko zaczyna dużo kosztować. Moim zdaniem to lampa i odpieniacz to jednak podstawa. Można wystartować bez tego drugiego ale widzę po sobie, że jednak z jest łatwiej nad baniakiem zapanować a i same glony szybciej odejdą w niepamięć. Co do skały to z tą żywą czy odgazowaną bywa różnie. Ja miałem takiego pecha, że dostałem skałę z ... bryopsisem i teraz kombinuję jak się tego pozbyć a, że skałę mam klejoną więc mam ciut problem. Dziś pewnie bym startował na suchej lub też sztucznej. Może i dłużej ale mniejsze ryzyko złapania takiego syfa. Fakt, że różne cuda można przynieść później do zbiornika ze szczepkami ale jak wiadomo to ryzyko jest już wpisane w to hobby. Co do miękasów itp. to szukaj tu na forum. Często sporo można dostać za darmo lub za przysłowiowe Bóg zapłać. Do sklepu zawsze zdążyć pójść i wydać.

Z tydzień temu go kupiłeś i jeszcze nie używałeś? Bez NO3 PO4 nigdy nie spadnie. Tak jak pisze Marcin, podnieś Azot... troszkę.

To dziś pewnie już wiesz, że w Łodzi takowego nie ma.

Niedziela to nie najlepszy czas gdyż nie wszystko jest otwarte ale już taka sobota, czemu nie.

W związku z tym, że w Łodzi jest jak jest (czyli nic) a w Pabianicach wielką łaskę robią więc pojechaliśmy małą grupą na zakupy do Warszawy gdzie mogłem wybrać sobie także wielkość zwierzaka. Myślę, że takie wypady będę robił częściej.

Fosfor mierzę małą Hanką i ciągle mam 0.00. Glonów troszkę mam. Na jednej są na innej nic nie ma. Nie mogę się doczekać kiedy wszystko to zniknie. Caulastrea tak jarzy, że aż się światło na sąsiednich skałach odbija.

Skromna krewecia. Aktualne parametry w stopce. Martwię się tym zerowym fosforem.

ZetLighta oceniam dobrze. Dobrze doświetlał mi zbiornik co widać na wcześniejszych fotkach. Najlepiej sprawdzał mi się w połączeniu ze sterownikiem bo przyzwyczajony do Razorów chciałem mieć także możliwość kontrolowania mocy i barwy światła. Troszkę inaczej się tylko pory dnia ustawia bo oznaczasz tylko start a później interwały między porami dnia (w H). Duża zaleta to pilot tego mi w Mazarze brakuje. Używałem jej miesiąc bo gdy padł pomysł nowego, większego baniak w przyszłości dostałem Mazarrę i grzechem było jej nie powiesić. W każdym razie Zet leży i czeka na chętnego a jak się nie doczeka będzie oświetlać sump w nowym baniaczku. Poniżej przykład jak doświetla baniak jeden moduł Mazarry P z soczewką 70st.

Zapomniałem napisać, że soczewki mam 70st. i takie są domyślnie montowane. W każdym razie Mazarra to jest to mimo ceny.

Ja się nie gniewam i bardzo bym chciał aby jeden moduł dawał radę oświetlić więcej ale tak niestety nie jest. Widok na baniak 60x40x40.

Chyba metr nad zbiornikiem + 100st soczewki.

Mało wyględny ten ślimak ale za to jaki uczynny

Skromne fotki z dziś.

Powiem po sobie, Wolę zaoszczędzoną kasę zainwestować w lampę nich pchać tym złodziejom od energetyki. U mnie Razor przyniósł znaczne oszczędności chociażby ze względu użytkowania opcji świt/zmierzch. Wprawdzie u mnie Razor świeci nad słodkim baniakiem ale odkąd go mam skończyły się moje przeróżne problemy związane z jego prowadzeniem a rośliny bardzo "ciepło" przyjęło ledy. Kiedyś robiłem pomiary mojej 160W lampy a leciało to mniej więcej tak: A:100% B:100% = 148W A:50% B:60% = 40W A:50% B:50% = 30W A:39% B:49% = 24.5W A:0% B:1% = 5.5W Wcześniej w baniaku miałem 2x39W T5 i 2x45W T5 więc jak łatwo zobaczyć oszczędności są. 160W mam nad baniakiem 95cm i niestety aby dobrze go doświetlić po bokach musiałem ją powiesić wyżej a jakiś czasu temu zamontowałem inne soczewki (te 120) i teraz daje to ładnie radę z tą różnicą, że trzeba pomyśleć aby ciut front zakryć bo walą po gałach niemiłosiernie. Nie wiem jak 300 do 150cm ale może być różnie więc nie wiem czy nie lepiej jednak powiesić 2x160W choć jak pewnie i tak bym 300W powiesił. Sterowanie tej lampy to kolejna jej wielka zaleta.

Tak, oświetlenie zmieniłem ponieważ pogłębiła mi się moja choroba morska i mam w planie większy zbiornik a że już teraz stałem się posiadaczem Mazarry to grzechem byłoby gdyby leżała i czekała w pudełku więc wisi a Zet leży i czeka na nowego właściciela bądź lepsze czasy. Dodaję fotkę dla porównania z przednimi.