Skocz do zawartości

ranma11

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ranma11

  1. Życie po kolei: zoa, asterina i wężowidła. Szkoda że zoa tak schowane. Napisz co planujesz trzymać i jaką masz sól(przez "większa część z działającego zbiornika" rozumiem że nie całość). Powodzenia. Tak z ciekawości, na której ściance wisi kaskada? Zazwyczaj ludzie wieszają ją na tylnej a u ciebie widzę na tylnej lampkę, a kaskady nie widzę. Czemu tak?
  2. No... To już prawie 2 tygodnie od ostatniej aktualki. To dlatego że w sumie niewiele się dzieje. Parametrów nie mierzyłem(jeżeli zachce mi się dziś lub jutro pomierzyć to wstawię tutaj) Zoasów otwiera się tylko część ale te co się otwierają ładnie wyglądają. Wydaje mi się że rzecz moze być w tym że otwierają się te bardziej osłonięte skałą. Przesunąłem podstawkę z nimi nieco wgłąb akwarium, tak żeby bardziej między skałami stała. Zobaczymy co z tego będzie. Jak nadal będą marudzić to pomyślę nad wymianą/oddaniem w dobre ręce Bo chyba nie ma sensu ich męczyć jak im nie pasuje. (edit - zdjęcie zrobione po przesunięciu, dlatego są słabiej otwarte i przeciwnej strony niż wynikałoby to z opisu) Xenia z kolei rośnie jak szalona. Coraz więcej polipów przykleja się do skały("złażą" z podstawki). Rhodactis rośnie. Ale bardziej cieszy fakt że ten mniejszy też rośnie i wychyla się spod dużego. Capnelle coraz lepiej wyglądają. Szczególnie ta fioletowa się poprawiła. Gorgonia też rośnie. Przy okazji odpowiadając na pytanie - tak, czubek jest tam przyklejony(na dobrą sprawę sprawdziłem to dopiero dziś przy czyszczeniu szyb). Nie mniej placek z tkanki trochę jakby się zaczął strzępić. No i briareum... I tutaj mam problem. Myślałem że to to będzie chwast rosnący w tempie porównywalnym do xenii. Tymczasem jest marudne i zagnieździli się w nim jacyś goście.(Widziałem to już znacznie wcześniej ale trochę zlekceważyłem) Poniżej na czerwono zaznaczone 4 zielone kuleczki - pewnie valonia, oraz na żółto jakaś żółtawa kulka - wydaje mi się ze gąbka ale nie mam pewności. Zdjęć krewetek nie mam, bo ani nie ma nic nowego do pokazania, ani ładnych zdjęć zrobić nie umiem. Plany kupienia kolejnych kilku sztuk niestety musiałem odłożyć. Jednak myślę że teraz(po świętach) pęknę i kupię... Myślę też coraz mocniej nad kupnem Gobiodona (okinawae lub ewentualnie histrio). Tylko pytanie czy lepiej kupić go razem z krewetkami czy może najpierw krewetki a potem ryba? No i mam coraz mocniejszą chcicę na nowe korale ale jak zaczynam o tym myśleć to pojawia się kryzys seksualno-ekonomiczny (zaglądam do portfela, a tam ch**...)
  3. Znawcą tematu nie jestem ale może jakiś problem z przejściem wylinki? W sensie że chciała ale coś jej to uniemożliwiało, albo nie chciała ale coś ją do tego za szybko zmusiło.
  4. ranma11

    Kostka 30x30x35

    No cóż. Trochę nie rozumiem mieszania żywej z suchą w takim litrażu... Mogę spytać skąd ten pomysł? A... No i trochę nie rozumiem też klejenia konstrukcji do takiego litrażu. Było nie było w takiej przestrzeni ciężko jest ustawić coś ciekawszego niż ordynarna kupa kamieni której kleić nie potrzeba. Co do piasku to na forum widziałem że ludzie tak robią ale zastanawiam się czemu?? Przecież po wsypaniu tego piasku z dużym prawdopodobieństwem w akwarium nastąpią takie zmiany, że nastąpi ponowne dojrzewanie. Nie lepiej walnąć wszystko od razu kiedy jeszcze nie podkusiło żeby wrzucić jakiegoś zwierza i poczekać aż się ustabilizuje? Co do ryb to moim skromnym zdaniem błazny są za duże na taki litraż nawet przy mniejszej ilości skały. Zaznaczyć muszę że sam jestem początkujący w temacie i to co piszę to tylko moja opinia.
  5. ranma11

    Kostka 30x30x35

    Skała z frachtu, odgazowana, czy z działającego zbiornika?(bo po koralach wnioskuję ze nie sucha) Jak planujesz piasek to syp od razu. Późniejsze wsypanie MOŻE spowodować ponowne dojrzewanie. Po tygodniu dojrzewanie już powinno się zaczynać, więc gloniska mogą się już pojawiać. Sporo masz tej skały jak na takie akwa. Co tam planujesz trzymać? Bo miejsca na mobilną faunę nie dużo...
  6. No ładnie, ładnie... Ciekawa skałka.
  7. ranma11

    NanoReef 30L - PSK

    Co do cyrkulacji to ja mam koralię 900 i standardową kaskadę w takim zestawie i wg. mnie to nie jest jakoś szczególnie za dużo ale zdecydowanie więcej bym nie dokładał. Sama kaskada też dałaby radę ale jakoś wolałem dołożyć. Co do wkładów to ja mam sam siporax(1L i kaskada prawie że po brzegi wypełniona) i wg. mnie spisuje się to, aczkolwiek na dzień dzisiejszy(czyli mądry po fakcie) myślę, że warto mieć na początku i awaryjnie w szafce nieco włókniny/waty filtracyjnej żeby syfy sobie okazyjnie odfiltrować(ale okazyjnie a nie na stałe!). Co do wkładów "pochłaniających niedobre związki" to wg. mnie na początku nie mają sensu(1. nie ma w akwarium nic czemu by one zaszkodziły, 2. w gruncie rzeczy pewna ich ilość jest potrzebna do rozbujania akwarium...), a potem to w miarę potrzeb. A... Jeszcze rada też "z doświadczeń po fakcie" - do tej kostki 2kg piachu(żywego). Ja wsypałem całą paczkę(4kg) i zdecydowanie planuję część odessać. Napisz co chcesz trzymać w baniaku.
  8. mała aktualka Poziom NO3 nieco spadł (do 25 ale wiadomo że testy saliferta mają taką sobie rozdzielczość). Capnella nieco zaczęła się pompować. Z poniedziałku na wtorek nie wracałem do domu, a po powrocie we wtorek zobaczyłem że xenia spadła ze skałki... Postawiłem ją na miejsce i z racji, że i tak już umoczyłem łapy, nieco oskrobałem szyby. Skoro szyby oskrobałem to stwierdziłem że jakąś fotkę całości można cyknąć. a tutaj jeszcze jedna fotka i niżej pytanie do niej: czy ten "placek" na środku to jest tkanka gorgonii "rozlewająca" się na szybę? Bo jakoś tak mi to wygląda...
  9. ranma11

    AquaNano 55L

    Fajnie ale muszę się zapytać: czy lewa ścianka akwa stoi na tyle blisko ściany że będzie nie będzie czyszczona? Bo ta skała wydaje mi się trochę za blisko...
  10. Z jednej strony wiem o co ci chodzi. Mnie też morszczydło pociągnęło nie przez walory estetyczne tylko przez o wiele większą "kompletność ekosystemu" niż w słodkich. Z drugiej jednak nie oszukujmy się... Akwarium musi "wyglądać". Prędzej czy później będziesz chciał komuś pokazać zbiornik i zaczną się pytania: "A czemu nie ma ryb?", "A czemu ta ryba/krewetka taka brzydka? Przecież są ładniejsze. Np. te >>nemo<<." Koniec końców funkcja estetyczna to też funkcja i któreś zwierzę musi ją spełniać. I owszem musi to być zwierzę w sensie zwierz mobilny(nie korale). My(wszyscy którzy zabłądzili na to forum) wiemy że falujące miękasy i LPSy, oraz bajecznie kolorowe SPSy są przepiękne ale smutna prawda jest taka, że żaden laik nie zachwyci się akwarium w którym nic nie pływa.(eh... ile to się człowiek nahodował sałaty w słodkich, ile się nastrzygł, nawymyślał ustawienia, a na koniec i tak usłyszał "a czemu ryb tak mało/nie ma/takie małe?"... eh...) No ale... Z tego co kojarzę(jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi) Lysmata seticaudata rośnie nieco mniejsza niż wundermani, więc powinna być git do takiego zbiornika. Pamiętaj jednak, że jeżeli aiptasia nie jest plagą(w sensie nie zarasta dosłownie wszystkiego*) po niedługim czasie będziesz musiał ją dość solidnie karmić, albo liczyć się z ewentualnym podgryzaniem niektórych korali. Co do ślimaków to ci nie doradzę, bo nie mam doświadczenia. U mnie glonów w trakcie dojrzewania nie było i dopiero teraz coś się pokazuje ale to bardziej coś w rodzaju makroglonów chyba. A reszta ekipy sprzątającej to co ja ci tu będę pisał... Wężowidła, kiełże, plankton, robactwo ze skały, ewentualnie jakieś ślimaki i gitara.
  11. Ja w moim 30l nie robiłem podmianek do czasu wprowadzenia życia. Jak chcesz to oczywiście możesz ale zastanawia mnie sensowność takiego działania. Aktualnie(po tygodniu) ze skały zapewne powoli zaczynają uwalniać się związki azotu, fosforu i inne podchodzące z obumarłego życia(chociaż w przypadku skały z działającego zbiornika pewnie za dużo tam tego nie ma) ale 1. dopóki nie życia to niczemu ci nie szkodzą, 2. to za ich sprawą w akwarium zajdzie dojrzewanie które zaowocuje florą bakterii nitryfikacyjnych, która to jest podstawą działającego zbiornika... Więc po co te związki teraz usuwać? Inna sprawa jeżeli w akwarium dzieje się jakaś masakra. W takim wypadku to nie umiem nic sensownego doradzić. Co do ekipy czyszczącej to najpierw poczekaj i zobacz co siedzi w skale. Jak już będziesz wiedział to ewentualnie będziesz coś dokładał. Przywleczesz sobie wężowidła i może jakieś małe ślimaki i gitara. Co do obsady docelowej to napisz chociaż co byś chciał(do czego cię ciągnie). Gusta są różne i coś co wg. mnie by pasowało, tobie może totalnie nie leżeć.
  12. Zdjęcia całości nie robiłem bo nie chce mi się czyścić szyb i porządkować gratów wokół akwarium. W akwarium staram się nie grzebać. Ostatnio grzebałem w środku przy okazji zdejmowania gumek z capnelli(gratis nieco oskrobałem szyby i na dobrą sprawę to wszystko). Tak to tylko dolewam wody, no i to karmienie. Ale do meritum. Chciałem za niedługo dokupić krewetek ale najpierw chcę opanować NO3. Ktoś ma pomysł co z tym fosforem?? EDIT: A na kolejne piwo to w sumie chciałem się ustawić ale pod koniec tygodnia jakieś choróbsko mnie dorwało, więc odpuściłem wszystkie aktywności, wiążące się z wychodzeniem na dwór, które mogłem odpuścić.
  13. Ciągle leję microbe lift special blend po 5ml tygodniowo. Z tego co się orientuje to NO3 filtracja nie usuwa(chyba że DSB), a w słodkich NO3 wyciągają rośliny i mchy.
  14. Aktualka Najpierw może o tym co w akwarium. Odkąd zacząłem karmić obserwuję mnóstwo życia. Mam całkiem fajną populację kiełży(chyba), widłonogi na szybach i w wodzie. Teoretycznie wszystko żyje(do tej sprawy jeszcze wrócę), krewetki łażą po skale, ostatnio widziałem krabika(podrósł i na oko to chyba ten: http://pl.reeflex.ne...todius_sp01.htm), xenia, rhodactis, gorgonia i jedna capnella chyba rosną, zoa zyskują na kolorkach(ładnie się otwierają ale nowych główek chyba nie ma), briareum żyje ale krewetki czasem je drażnią więc nie zawsze wystawia wszystkie polipy. A... Przy okazji - jakoś w trakcie tygodnia zdjąłem gumki mocujące capnelle do skałek. No... to teraz to co jest mniej fajne. Druga capnella(fioletowa) od dwóch dni prawie się nie pompuje. O dziwo jak zdejmowałem gumki to była przyrośnięta do skały znacznie lepiej nić ta jasna(a nawet "obrosła gumkę"). Z tego względu zmierzyłem parametry. pH 8,0-8,3(pomiędzy) NH3 niewykrywalne NO2niewykrywalne NO3 50 PO4 niewykrywalne No właśnie... Wysokie NO3 i brak PO4. Czy dobrze rozumiem że jak nie ma fosforu to glony/korale/fito żyjące w akwarium nie za bardzo mogą przetwarzać NO3? Jeżeli tak to jak podbić PO4? W tym tygodniu karmiłem 2 razy mrożonką po ok.1/4 kostki i jeden raz spróbowałem rzucić pałeczek dla krewetek tropicala(na próbę... nie da się ukryć że mrożonka przy dwóch krewetkach kiepsko się spisuje).
  15. ranma11

    7 LAT i 3 miesiące

    Sexy shrimps i garbiki?? Oj wg. mnie to nie jest dobry pomysł.
  16. Aktualka Testów nie robiłem. Podmianka miała być dziś ale zapomniałem przygotować solanki wcześniej więc poczekam do jutra aż się ustoi. Fotek zoasów nie ma bo nic nowego się z nimi nie dzieje, oraz jak zwykle nie mogę jakiejś przyzwoitej(bo do dobrych to nawet nie pretenduję) ustrzelić. Rhodactis (w sumie też nic nowego...): Teraz nowości. W kolejności chronologii dokładania do akwarium: Briareum: Xenia: Gorgonia(jeszcze raz dzięki helmofon): Capnella fioletowa: Z nią było najwięcej problemów. Latała po akwarium nie chcąc się przymocować. Zresztą chyba widać to po niej. Capnella jasna(chyba była fluo ale po stresie z mocowaniem aktualnie nie widać tego): No i coś co było widać na części powyższych fotek i czym się jeszcze nie chwaliłem, czyli sexy shrimpy. Tu niestety złe wieści... W czwartek kupiłem 3 szt., w piątek wieczorem widziałem wszystkie 3, a już w sobotę lekko po południu(jak się obudziłem) były tylko 2... Brak jakichkolwiek śladów po trzeciej. Prawdopodobnie ewentualne szczątki zostały usunięte przez wszelakie inne życie. Docelowa ilość to około 6 szt. ale najpierw muszę się upewnić że pozostałe mi nie będą znikać(myślę że 2-3tyg. poczekam przed kupnem kolejnej partii)
  17. Dobra... Aktualka i tak spóźniona, a jest o czym pisać. W ubiegłym tygodniu do zbiornika trafiły: we wtorek: brireum i xenia kupione od nanokaczora w piątek: dwa wężowidła, kilka asterin, gorgonia i dwa rodzaje capnelli od helmofona(jeszcze raz dzięki) Parametrów nie mierzyłem. zrobiłem kolejną podmiankę(2L). Zdjęć "w między czasie" nie było, bo czasu nie miałem(pierwszy tydzień semestru okazał się bardziej wyczerpujący niż przewidywałem), a teraz ich nie ma bo... nie ma sensu robić skoro szczepki mi się walają po akwarium. Krótko mówiąc mam problem z umocowaniem tych capnelli. Próbowałem najpierw igłami lekarskimi ale jedna w ogóle nie chciała współpracować(dwa razy się zrywała z igły), a druga o ile się względnie trzymała o tyle dziś po powrocie do domu zobaczyłem że jednak odsunęła się od skały(siedząc na igle), więc też lipa. Teraz przymocowałem gumkami do skały. Jak wszystko będzie git i się znowu napompują to niezwłocznie cyknę fotki i wstawię.(jak zrobię to prawdopodobnie wstawię do tego posta)
  18. Wężowideł nie widziałem ale jest jakiś wieloszczet i trochę innych robali(te co drążą te tunele w piasku) Do tego krabik(zdjęcia były wcześniej) nadal plącze się po skałach(ostatnio go widziałem). Z tym że wydaje mi się że właśnie jakoś niewiele planktonu się u mnie pojawiło... Nawet nocą nic na skale nie widziałem.(no poza krabikiem, wieloszczetem i robalami w piasku...) Z obsady ruchomej to myślę nad tymi sexy shrimp w ilości sztuk 3(na początku, potem więcej). No i zastanawiałem się nad czymś typu ślimak/asteriny/cokolwiek do zżerania tych glonów ale nie mam pomysłu. Co do korali to zdążyłem już wysłać maila z zamówieniem więc raczej się nie wycofam... z drugiej strony odpowiedzi też nie widzę więc może się odwlecze... Co do browara to zaraz wyślę pw.
  19. niedzielna aktualka NH3 i NO2 nie mierzyłem(czy jest sens?) NO3 5 PO4 0(niewykrywalne salifertem - przynajmniej na moje oko) W akwarium coś się dzieje ale nie wiem co. Ostatnią zmianą jaka zaszła w zbiorniku przed wystąpieniem objawów było wyczyszczenie szyb z glonów(ciągle zarastają... muszę lepszy skrobak kupić)(czyściłem w piątek, objawy pojawiły się wczoraj) Objawy: 1. Zoa zaczęły się ładnie otwierać(prawie wszystkie) (z tym że w tej dziedzinie zauważałem pewne postępy od dłuższego czasu ale od wczoraj jakoś wydaje mi się że jest znacznie lepiej) (większość mordek wciąż w świetle białym nie jest tak ładnie pomarańczowa jak niektóre ale w świetle niebieskim kolorek się pojawia, więc wydaje mi się że jest OK) 2. Rhodactis coś nie chce się pompować I to mnie martwi, bo do tej pory naprawdę ładnie wyglądał a teraz to taka mizerota... Zasadniczo w poniedziałek chciałem dokupić więcej szczepek ale teraz trochę się waham... poradzicie coś?
  20. Czas na niedzielną aktualkę pH 8 NH3 0 NO2 0 NO3 10 PO4 0 Co się dzieje w akwa Rhodactis pięknie się pompuje. Mała mordka obok również(teoretycznie widać ją na zdjęciu). i gratis z innej perpektywy, w świetle niebieskim Z zoasami miałem/mam mały problem. Pierwsza ich fotka którą wrzucałem wcześniej była zrobiona 2-3h po włożeniu do akwa (w miarę się otworzyły) niestety niedługo potem podstawka na której rosną ześlizgnęła się ze skały i upadła polipami w stronę piasku... Potem nie chciały się otwierać. Po kilku próbach ustawiania w innych miejscach, ustawiłem je w chyba najbardziej osłoniętym od prądy wody miejscu(na środku pomiędzy skałami) i zaczęły się znowu otwierać. Niestety jeżeli chodzi o kolorek to tylko kilka mordek ma ten fajny pomarańczowy środek. Reszta jest jakby wyblakła. No i czas na nowe znaleziska Chyba majano, względnie aiptasia ale oceńcie Na drugim zdjęciu w prawym dolnym rogu widać polipa jakiegoś korala ze skały(przypomina aiptasie ale rośnie na szkielecie wapiennym)(wcześniej wrzucałem jakieś fotki tego ale tu chyba widać to wyraźniej) No i coś co było długo na widoku, a zobaczyłem dopiero teraz... Chyba mam małże Dziś wieczorem prawdopodobnie zrobię pierwszą podmiankę(myślę że będę podmieniał 2L tygodniowo) Zaczynam też myśleć nad kolejnymi szczepkami i jakimiś ruchomymi mieszkańcami. Z korali to teraz dołożyłbym briareum i może coś jeszcze ale w sumie to nie wiem co. Docelowo niewątpliwie jakieś LPSy i może kiedyś pokuszę się na coś z SPSów. Z bardziej ruchliwej fauny to zastanawiam się aktualnie nad 3szt. Thor amboinensis. Docelowo chciałbym więcej sztuk thorów(tak na prawdę to nie mam pojęcia ile ja tam mogę upchnąć) + gobiodona okinawae. No i zastanawiam się jeszcze nad jakąś ekipą czyszczącą ale tutaj to potrzebuję porady bo nie mam pojęcia co wrzucić.
  21. Miałem nie daleko do sklepu i nie wytrzymałem... rhodactis i zoa No z racji że dawno nie było zdjęcia całości @helmofon Nie wiedziałem że w okolicy mieszka ktoś z morszczydłem! Trzeba się ustawić na jakieś piwo/kawę/cokolwiek. Koniecznie
  22. Dziś mała nocna sesja Chciałem spróbować cyknąć lepszą fotkę krabikowi celem próby identyfikacji ale akurat zmienił melinę i nie mogę go znaleźć... Na dzień dobry jakiś polip. Niemal całkowicie przeźroczysty(lekko biały), na oko lekko stułbię przypomina. Czy to aiptasia? Teraz coś co już było czyli rurówka. To jest ruróweczka odkryta jako trzecia(wszystkie 3 takie same) i njwyraźniejsze zdjęcie jakie udało mi się im zrobić. A teraz coś nowego. Coś co mnie zaskoczyło. Na początku pomyślałem że jakaś aiptasia ale rzuciło mi się w oczy, że one chyba rosną na szkieletach wapiennych. Czyżby jakiś skromny koral mi rósł? Tutaj fota wszystkich osobników w tym rejonie skały. Na czerwono zaznaczyłem 2 żywe polipujące osobniki z pierwszego zdjęcia. Na zielono zaznaczone lepiej widoczne szkielety (aktualnie nie polipują i nie umiem stwierdzić czy jest tam coś żywego ale są takie same jak te od tych polipujących) Edit: Mała niedzielna aktualizacja. Testy: NH4 niewykrywalny NO2 niewykrywalny NO3 5mg/l Okrzemki znikły ze skały(choć po akwarium wala się jeszcze trochę farfocli) Glony zielone w niewielkich ilościach. Czy to już czas na jakieś szczepki bardziej wytrzymałych korali?? Jakiś ślimak czy coś? Doradźcie coś, bo przyznam że akurat na tym etapie to średnio mam pojęcie co dalej. Edit2: Nie chcąc robić kolejnego posta kolejna wklejka w tym. Zauważyłem coś nowego. Coś jakby tunele w piasku. Czyżby jakiś ślimak?? Jak do tej pory żadnego nie zaobserwowałem w zbiorniku.
  23. Wczoraj posiedziałem w nocy z rożnych względów do bardzo późna. Jak nadarzyła się okazja zerknąłem co krabik robi i zobaczyłem że wylazł z nory. Złapałem dziada(pierwszy plan zakładał podrażnienie go patyczkiem higienicznym. jak już chwyciłby watę szczypcem to miałem go wyciągnąć ale dziad wolał stosować francuskie techniki walki, czyli taktyczny odwrót, więc stwierdziłem ze nie będę się bawił i złapię go po prostu palcami... udało się bez szwanku dla zdrowia jego i mojego). Wylądował w szklance z wodą z akwa i cyknąłem kilka fotek. Co do jego wyglądu no to cóż... okazuje się że karapaks jednak szary a nie biały. Wiem że jakość jest do d*** ale to jest wszystko co mogłem wyciągnąć sprzętem który miałem pod ręką. Po sesji zdjęciowej wrócił do akwarium. Tak jak pisałem dopóki akwa dojżewa to on mi nie przeszkadza jaki by nie był. Z aktualnych jego zachowań to zauważyłem że nieco podskubuje skałę(przystosował sobie wejście do tej swojej nory pod swoje potrzeby) i chyba nieco glony(wyskubał okrzemki dookoła wejścia do nory). Edit: Okrzemki słabną. Z tej okazji postanowiłem przeczyścić szyby... No i okazało się że przydałaby się lekka modyfikacja ustawienia skały. Rewolucji nie ma, więc fotka przy następnej okazji. (Z tego co pamiętam z porad dla początkujących w którymś z tematów, teraz powinien być najazd glonów zielonych... więc pewnie wtedy)
  24. Do czasu kiedy zacznę myśleć o wrzuceniu tam jakiś korali nie przeszkadza mi on. Ponadto jest tak mały że może aktualnie siedzieć w dowolnym zakamarku, a tych u mnie brakuje. Trudno go będzie namierzyć. Teraz wypatrzyłem jeszcze dwie rurówki. Takie same jak ta pierwsza(czerwony pióropusz, maleńkie sztuki). Coraz więcej życia na tej skale znajduję. Edit: Mała aktualizacja. Bez zdjęć i rewelacji więc bez nowego posta. Minął tydzień od włożenia skały. Okrzemki cały czas przybierają na sile. Tu i tam pojawiają się jakieś glony. Krabika i wieloszczeta nie widziałem od dni jak je widziałem pierwszy raz. Rurówki żyją. Dziwi mnie praktyczny brak planktonu (takiego widocznego gołym okiem)... Nocą na skałach nic nie widzę(a niemal codziennie choć przez chwilę bawię się latarką). Z ciekawości porobiłem testy(salifert): Ph 8 (może ciut więcej... skala tego testu saliferta jest mało dokładna. w każdym razie zdecydowanie poniżej 8,3) NH3 0,25 (wykrywalne)(wcześniej któregoś dnia robiłem test na NH3 i było 1 więc chyba spada) NO2 0,5 -1 (coś pomiędzy) NO3 50-100 (coś pomiędzy)(coś strasznie wysoko) PO4 0 (niewykrywalne) kh, Ca i Mg na razie chyba nie ma sensu robić... Edit 2: Znalazłem gdzie skubaniec(krabik) ma melinę. Okazuje się w sumie to na widoku... Udało mi się mu przyjrzeć. Jest zbyt mały żeby zrobić mu wyraźną fotkę(w każdym razie nie moim sprzętem). Mogę opisać go że jest biały(jasny), ma ciemne końcówki szczypiec i mordkę(znaczy okolice otworu gębowego) i jeżeli chodzi o kształt to nie dopatrzyłem się jakichś szczególnych udziwnień(brak kolców, włosów, wyrostków itp.)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.