lukaszkrzyszczuk

monitorować to trzeba, tylko, że praca, zajmowanie się gówniakami, więc czasu mało aby cokolwiek sensownego zrobić i jak wychodzę do pracy, to przez ponad 10h mnie nie ma, także to jest ten problem Nic jak wrócę to będę kombinował dalej.

Uczę się działania sumpa właśnie i póki co staram się sam wnioskować, bo nie mam nikogo na około z sumpem To, że tam powinien być czujnik dolewki to wiem właśnie, tylko póki co nie mam jak zamontować bo te wieszaki z plexi od aqua trend są zdecydowanie do akwarium, a nie sumpa. Ok, czyli jak będę miał stały poziom wody w komorze pompy, to raczej nie powinienem obawiać się wyjazdu na święta i pozostawienie akwa samego na 3 dni? Bo to teraz mnie trochę martwi

Wybaczcie za PPP, ale sytuacja nagła: Czy możecie podpowiedzieć mi jak dokładnie wyregulować poziom wody, bo jak dobrze rozumiem, trzeba ustawić tak spływ, żeby idelanie równoważył się z ilości wody, która pompowana jest przez pompę obiegową. Niby wszystko wczoraj wieczorem ustawiłem, poziom wody stał w miejscu, ale właśnie zadzwoniła żona, że woda się pieni w akwarium przez wylot, tzn. że pompa obiegowa zaczęła mieszać powietrze z wodą, bo spadł poziom wody w komorze pompy. Jak wyregulować idealnie poziom aby się trzymał. Możliwe, że odparowało powiedzmy około 2l wody w ciągu 18h, co spowodowałoby spadek poziomu wody w komorze pompy? chwilowo pływaki dolewki są w komorze spływu, bo uchwyty dołączone przez aqua trend są za krótkie i myślałem, że na kilka dni wystarczy tak jak jest, ale chyba trzeba dalej regulować i umieścić dolewkę w komorze pompy.

Efekt końcowy będzie dużo łagodniejszy, także trzeba tylko włożyć trochę czasu i pieniędzy i będzie git. Poniżej zdjęcia skały. Nie widać za wiele, bo ciężko złapać perspektywę, ale konstrukcja ma w sumie 40-45cm. Po środku jest ogromna dziura na wylot. z prawego boku w jednej ze skał na dole zrobiona jaskinia, 4 większe półki. Na światło nie patrzcie, bo to tylko do zdjęcia i finalnie trzeba będzie się tym bawić jeszcze. na dole i po bokach zostawione dużo miejsca na ewentualne skały, które przyjdą z koralami. Ogólny zamysł był taki, aby była centralnie ułożona skała i bardzo dużó miejsca do pływania na około dla ryb, bo w tym projekcie będą równie ważne co korale i inne zwierzęta.

Jak do niej podchodzę to czuje się o 3 lata młodszy;) tak, ta, ale już zdjąłem z niej ozdobna cegłę, muszę ja wyczyścić i dokleić 2-3mm pcv spienionego i nie będzie już straszyć szkoda mi kasy póki co na nowa, ta jest super zrobiona, ładnie poklejona, tyle ze poprzedni właściciel ozdobił ja, bo akurat jemu tak pasowało do ścian

W kosteczkę swiecilem od razu docelowo i nie wiedziałem aby działo się coś złego. Tutaj tez chciałbym od razu tyle ile trzeba ale problem w tym, ze lampa ma być osadzona w koronie, która wymaga przeróbki. Jutro wrzucę pierwsze zdjęcia bo na próbę umieściłem lampe aby zobaczyć jak to wyglada.

Tak czuje ze organika ze skaly robi swoje. Nie świece jeszcze bo muszę dokończyć koronę na której będzie światło.

W sumie woda kręci się dopiero 2 dni ale widzę pomimo braku oświetlenia, że nie jest krystaliczna, raczej zabarwiona na żółto i pachnie jak dojrzałe akwarium słodkie. Zapewne jest to ze skały, bo bakterii poszło dopiero 6 kropli. Na skale były widoczne resztki życia, oczywiście wysuszonego, ale jednak. Myślę żeby użyć zgodnie z zaleceniami AF węgiel i phosphate minus. Węgiel powinien pomóc wyciągnąć zabarwienie i zapach.

Ja właśnie w weekend zrobiłem konstrukcje do 300l i ostatecznie użyłem 11kg skały Fiji Pukani. Fakt, ona ma lepszy stosunek waga/objętość niż jakiekolwiek inne, ale może zanim zaczniesz dokupywać, to sprawdź ile na prawdę będzie Ci trzeba. I tak będziesz dokładał do działającego zbiornika, to lepiej policzyć 2 razy niż zostać z workiem kamieni za kilka stówek

Akwa byłem pewien, że jest szczelne, więc tego się nie bałem, hydraulikę sprawdzałem w trakcie jak leciała powoli woda, wiec przetestowana. Zapewne ilu użytkowników tyle opinii co do sprzętu. Rzeczony sąsiad ma rw-4 około 1,5 roku od nowości i nic, teraz dokupił rw-8 i zaraz padła, także nie ma zasady, ale upodobanie każdy ma swoje, ja wole niemiecką pompę, chociażby ze względu na wygląd Automat w aucie mam, ale kupiłem 3 miesiące po wymianie sprzęgieł i wiem, że jeszcze trochę pojeździ, ale racje masz Nic, teraz korona i oświetlenie, żebym można było chociaż zdjęcie jakieś zrobić, bo póki co, to w środku konstrukcja, grzałka, koszyki z siporaxem, więc nie ma co pokazać

Ciężko stwierdzić ile netto, ale w głównym pewnie koło 270, w sumie powinno być około 60. Nie chciałem lać wody czystej, bo latanie z wiadrami po mieszkaniu nie jest łatwe przy dzieciach Wiele nie straciłem, jakieś 30l, więc przeboleje. Co do pomp Jebao to różnie z tym bywa, bo jak sie trafi jak u Ciebie, to fajnie, 2 lata i nic, ale sąsiad kupił rw-8 i pochodziła tydzień i poszła do wymiany, bo silnik stanął. Przy tunze z opinii wychodzi, że takich usterek jest mniej. Oczywiście po jakimś sensownym czasie wszystko w końcu stanie

Tunze 60.45 - o przekręceniu nie pomyślałem. Myślałem, że są jakieś zatrzaski. Będę próbował.

Dlatego się zdecydowałem na tunze używane, bo ten sprzęt jest na prawde wytrzymały z tego co wszyscy piszą. NIe posądzam o nic złego sprzedającego, może to zwykły przypadek. Nie wie jak się do niej dostać, bo jest dobrze spasowana, ale popróbuje. Dzięki za radę.

Akwarium wystartowało! W piątek w nocy zacząłem lać wodę bezpośrednio do akwarium. W sumie po jakieś 1,5 dnia już było tyle, że przelewało się do sumpa. Hydraulika sucha, więc jedne problem z głowy. W międzyczasie zobaczyłem, że pierwsza przegroda sumpa nie jest szczelna, bo woda zaczyna powoli dostawać się do drugiej przez łączenie silikonem. To samo z ostatnią, więc teoretycznie miałem jedno wielkie naczynie, gdzie poziom wody mógłby nie utrzymywać się tak jak chce. Na domiar wszystkiego, jak wody było więcej pierwsza przegroda puściła. Zakręciłem zawór, rozkręciłem hydraulikę i musiałem wybrać wodę. Na nowo uszczelniłem wszystkie przegrody i łączenia. Nie jest to najpiękniejszy sump, ale powinien działać. Woda zasolona, podgrzana. Jak wrócę, to będę dolewał aby zapełnić sump. Jak wiecie, bazuję na sprzęcie w większości używanym, co odczułem po jakiś 5 sekundach od włączenia cyrkulatora tunze. Padł. Jak się włączy, to czasami zrobi 1/4 obrotu i tyle. Słychać, że działa, ale się nie kręci. Mój błąd, bo jak kopiłem, to nie sprawdziłem, zaufałem sprzedającemu. No nic, coś popatrzę, wymoczę w occie. Jak nic nie da, to wyślę do Niemiec w nadziei na prokonsumencką postawę Kolejny etap to korona i światło, bo póki co, to nie ma światła.

Dzisiaj doszła kolejna paczka ze skałą, wczoraj łupałem większe kawałki aby można było coś z tego ulepić. chciałbym od jutra zacząć zalewać akwarium. żeby przez weekend może się zapełniło, ale może być ciężko.

No to niech rośną zdrowo, teraz mają gdzie błazny pływać A paczka ze ślimakami może trochę iść, znasz ich temperament

O.. życzyli ju jest pierwsze życie w akwarium? Dobrze rozumiem? Poka zdjęcie samego zbiornika

No właśnie nie mam za bardzo wyobrażenia jak zachowa się woda w kominie po uruchomieniu systemu Ale jeżeli dobrze wyczytałem, to woda w kominie będzie kilka cm niżej niż poziom wody w akwarium, czyli teoretycznie, dolna część uciętej rury powinna być poniżej poziomu wody o te kilka cm właśnie. No nic, za dużo gdybania. Tak właśnie zrobię. Tylko muszę szybko domówić mufę. Największe koszty jak widzę, generują takie przypadki, kiedy wszystko kupione jest idealnie na wymiar, na ilość, a tu trzeba jechać 15km po mufę wartą 3,5zł Ale może uda się dorzucić do przesyłki z rybki, która pewnie dzisiaj będzie wysyłana.

No właśnie wszyscy piszą o linii grzebienia Ja myślałem, że chodzi o dolną linię, czyli tam gdzie zaczynają się ząbki i wyższa krawędź rewizji jest jakiś 1cm powyżej właśnie linii gdzie zaczynają się ząbki grzebienia No nic, może nałożę mufę gdzieś w połowie komina i będę mógł tak regulować. Nie będę kleił na wszelki wypadek aby można było wysuwać rewizję. Widzę światełko w tunelu, ale jeszcze trochę. Domówiłem trochę skały, więc jak dobrze pójdzie, to w weekend coś postaram się ulepić.

Ja właśnie myślałem bardziej o AF Stone Fix ale jak nie będzie opcji, to kupię CX-5. Kupowaliście w proszku, czy gotową zaprawę? Prawie skończyłem klejenie hydrauliki, ale mam jeden problem. Nie wiem, czy nie za bardzo skróciłem rury rewizji. Obecnie wygląda to tak: Nie jest ona za nisko? Bo przy takim ustawieniu, woda powinna być jakieś 1,5gm poniżej krawędzi komina, aby delikatnie przelewała się przez rewizję. W chwili obecnej mogę jeszcze zmienić rurę, ale nie wiem, czy powinienem czy jest ok.

A jak się skończyła przygoda z narybkiem? udało się odchować?