Skocz do zawartości

Amarant

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    235
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Amarant

  1. Wygląda na wieloszczeta. Nie macać gołymi rękoma.
  2. Pewnie nie używa, ale skoro masz problem dermatologiczny po kontakcie ze słoną wodą to albo możesz go zignorować albo wyeliminować. Rękawice to najprostszy sposób.
  3. Pytanie było nieco ironiczne za co przepraszam. Niektóre testy ze słodkowodnego do morskiej wody nie będą się nadawać, na chemię i logikę. Wielokrotnie było to wspominane na forum. Prawidłowe wartości parametrów wody znajdziesz w dziale dla początkujących.
  4. To nie gmyraj gołymi rękami. Sprawdz tez czy nie masz alergii na rekawice lateksowe. Wtedy trzeba kupić winylowe lub nitrylowe.
  5. Amarant

    Skalne Plecy Akwarium

    A czy wytrzyma to chemicznie długotrwały kontakt ze słoną wodą? Myślę, że się będzie detrytus zbierał.
  6. A zalałeś akwarium wodą słodką czy słoną? Standardowe testy no3 i po4 i kh na sam początek wystarczą. I tak trzeba czekac na dojrzewanie i zamknięcie cyklu azotowego. Testu na no2 i amoniak użyłbyś pewnie góra dwa razy.
  7. Amarant

    Pierwszy problem, co to?

    64l to trochę mało dla tej babki, nie sądzicie?. Należy poczekać aż akwarium dojrzeje. Cierpliwość. Plaga przyszła, plaga pójdzie, nasilenie nieszczególne jak widać na zdjęciach. Strombusy czy inne nassariusy wystarczą do tego litrażu do przekopania piachu. Nawiasem mówiąc każda ryba chyba jak sie uweźmie to potrafi z akwarium wyskoczyć. Trzeba je tak zabezpieczyć, żeby tego uniknąć.
  8. Odpocznij, pomyśl i poklej skałę jak nabierzesz weny twórczej. Będzie wyglądało jeszcze lepiej. Przygotuj się na jakieś dojrzewanie. U mnie wywaliło dino, cyjano w niewielkich ilościach, teraz glony. Co do mężów i żon. Wymyślił akwarium, musialam zaakceptować że ma hobby. Teraz każde z nas ma swoje szkło. Też jest argument: nie palimy, nie pijemy, mamy coś fajnego.
  9. Amarant

    korale i wieloszczety

    Być może ale bez podania charakterystyki zbiornika, parametrów i ostatnich zmian to wróżenie z fusów. Ja profilaktycznie wywalam większe wieloszczety bo ich nie cierpię. Mniejsze wyżera wargacz.
  10. Amarant

    Reksiu z Wałbrzycha

    Nie panikuj. Akurat ślimaki i wężowidła powinny przeżyć zwłaszcza że masz już glony. Reszta to się okaże z czasem.
  11. Amarant

    ReefMax Mielec

    Od razu planując wymiary akwarium należy dobrać oświetlenie. Bo potem jest zonk że lampa już kupiona nie oświetla całego baniaka. I zaczynają się kombinacje.
  12. Przede wszystkim sprawdź wreszcie jakiej płci są dokładnie oba pteraśki a potem dopiero pakuj się w dziwne cyrkowe kombinacje z nimi.
  13. U mnie takowe żyją i nie zjadają koralowców. Wychodzą wieczorem.
  14. Amarant

    Baniaczek LTo - Krk

    Żeby nie było, że nic się nie dzieje...
  15. Amarant

    Amarantowe 260L

    Ja wiem czy za silny? Raczej celowałam z cyrkulacją na ledwo ledwo. Iglicznie już miałam i dawały rade spokojnie. Babka ma kopać piasek, wargacz zeżreć wieloszczety i ślimaki osiadłe, salarias - glony. Błazenki mieszkają z górnym rogu. Więcej obsady nie planuję oprócz ww. w poprzednim poście. Zobaczy się jak przyjdzie czas.
  16. Amarant

    Amarantowe 260L

    W poprzednim akwarium miały prawdziwego, ale w jeżowcu schowało się około 4 z 18. Większość jakaś niekumata była, nawet pod szorstnikami się chowały. Wtedy udało się prawie wszystkie odłowić do kotnika. Dwa dni wypuszczał młode. Z większych rybek? Nic. Te są wystarczająco ogromniaste (tak mi się wydaje narazie po przesiadce z reefmaxa). Bardziej planuję koniki i iglicznie oraz parę mandarynów Synchiropus picturatus. Ale to jak skała bardziej dojrzeje, jeszcze dość mało na niej żyjątek. Głównym problemem jest morderczy odpieniacz. Ktoś, kto go projektował nie przemyślał sprawy do końca. Mniejsze ryby goniąc jedzenie mogą wpłynąć do pompy i się zaklinować. Mąż zrobił małe zabezpieczenie, ale nie jest idealne. Przez 3 lata ofiarą padły 2 mandaryny i 2 krewetki. Odpieniacz będzie zmieniony jak tylko finanse pozwolą. Jeśli pterasiek donosi będę musiała jakoś bardziej to zabezpieczyć na tymczasowo, ale może to spowodować obniżenie jakości pienienia.
  17. Amarant

    Amarantowe 260L

    Dziękuję. W zeszłym roku udało się odchować. Potem cały czas połykał po kilku dniach. Teraz nie ma większych ryb w zbiorniku, może się nie będzie tak stresował.
  18. Amarant

    Amarantowe 260L

    Aktualizacja. Nadal delikatna walka z PO4. Skała powoli różowieje na szczęście. Szukam najfajniejszego ustawienia dla poszczególnych korali. Temperatury są straszliwe, mąż postawił wiatrak, żeby dmuchał na taflę wody. Na piasku pojawiły się gdzieniegdzie okrzemki. Myślę, że to raczej kwestia temperatury i podmiany wody. Pterapogon nadal nosi jajka w paszczy.
  19. Może wyskoczyć jak każda ryba. Tostworzenia terytorialne do tego zamkniete w małym akwarium a nie w oceanie gdzie mogą odpłynąć. Nie dziw się agresji przy wpuszczaniu.
  20. Gdyby to było takie proste to wszyscy tylko byśmy przenosili piasek, skałę i wodę między zbiornikami. Nie było to nasze pierwsze przeniesienie. Przygotuj się mentalnie przynajmniej na dino-cyjano-glony i ospę. Stopień nasilenia może być łagodny.
  21. Do Lto 400l musialo isc cale jego życie. Skały były nim porośnięte. Do mojego też większa część przyrośnięte do skały. Troche korali przełożyłam jak zobaczyłam że nic się nie dzieje. Mąż ma glony. U mnie wychodzi to na prostą. Skała rózowieje. Jest to zasluga sporej ilości makroglonów. To, że teraz masz stabilne systemy to da Ci jedynie doświadczenie i korale w dobrej kondycji i być może łagodniejszy start. Nowy system będzie NOWY i kompletnie inny. Przygotuj się jak na początek.
  22. Przenosiliśmy 250l do 400l i reefmaxa do 250l. W dużym akwarium filar żywy wysoki moczył się z półtora miesiąca w solance z podmianek. Moczył się, bo miał być żywą skałą i był wielkim ładnym kawałem, którego się udało kupić (długo bo ciągle odkładaliśmy termin przeprowadzki. Część skały została na nowo poklejona ze sobą, część z suchą skałą. Konstrukcja została przeniesiona potem do 400l. Mniejsze akwarium: całość skały została przeniesiona z reefmaxa tak jak stała. Tydzień później poklejona na nowo i dołożone zostało drugie tyle suchej skały. Starej było za mało i mi się aranżacja nie podobała w nowym - nie pasowało jak w reefmaxie. Reefmax został bez skały, potem dołożyłam jakieś kawałki z sumpa, została tam jeszcze część korali. W obu akwariach wyskoczyło dino i cyjano, w dużym ospa u hepatusa. Nie obyło się bez drobnych strat w koralach, tych delikatniejszych. Obecnie moje wygląda nieco lepiej niż męża, ale stosujemy inne metody prowadzenia zbiorników.
  23. Dlatego lepiej kupować od razu dobraną parę, jeśli tylko jest taka możliwość. Unikamy stresów my i nasi podopieczni. Nie masz zapasowego cyrkulatora?
  24. Przenieśliśmy dwa zbiorniki miesiąc temu. Żywa skała, sucha skała, żywa woda i tak wyszło dojrzewanie, ale przebiega inaczej w każdym ze zbiorników. U mnie łagodniej. Przygotuj się na tąpnięcie tak na wszelki wypadek. Ja bym teraz delikatniejsze korale przenosiła stopniowo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.