Konradek

No ok, jest tu parę opinii z forów słodkowodnych ale nikt nie pisze czy używał tego w słonym akwarium.

Witam, będąc wczoraj w ,,Kakadu'' zobaczyłem taki oto bajer jak na zdjęciach: Według moich wyliczeń powinno usunąć całe NO3 z mojego zbiornika i nawet zastanawiałem się żeby kupić i przetestować. No ale właśnie... przetestować, wolę jednak nie eksperymentować na moich podopiecznych. Czy ktoś z Was to kiedyś widział? Używał? Czy faktycznie to działa? Jakoś wierzyć mi się nie chce bo wszędzie czytam, że na azotany żadnych adsorberów nie ma itp.

Moja czyszcząca zabiła dwukrotnie większą murdemani i ostatnio zaatakowała mithraxa odrywając mu 2 nogi i jedne szczypce.

Kiflu - czyli uważasz, że spokojnie w takim budynku dwudziestoletnim można stawiać akwarium o pojemności 600l?

No właśnie ja tego nie ogarniam, zawsze wpajano mi, że to 150 na metr... 1500 na metr to można słonia w klatce na piętrze trzymać...

A jak myślicie jak to by było w domu jednorodzinnym? Z tego co pamiętam to u mnie jest wytrzymałość 150kg/m2. Jak to się ma do akwarium powiedzmy 500l?

Ja bym obstawiał, że te rurówki jak to nazwałeś to jest coś z tych rzeczy: Hydroidy, Hydractinia, Hydrozoon. Sądząc po wynikach wapnia i magnezu to zasolenie powinno być w normie chyba?

Mi to na zwykłego turbo wygląda.

Akurat teraz akwarium jest w kiepskim stanie ponieważ nałożyło się kilka czynników, które doprowadziły do śmierci montipory talerzowej przyklejonej do szyby oraz sporej caulastrei tej z przodu po środku. Capnella zaczęła parzyć xenię na szybie, euphilia poparzyła xenię na skale, zielony grzybek położył się na montiporze a pavona poparzyła mocno caulastreę, praktycznie wszystkie te zaczęły się rozpuszczać, skok azotanów do ponad 50 na salifercie. Dwa razy w ciągu trzech dni wymieniłem po 10l wody i jakoś to się udało opanować. Caulastrea stanęła, ani się nie rozpuszcza ani nie rośnie. Montipora... Został mały kawałek na szkielecie, który nawet polipuje, może odrośnie. No i do tego wyskoczyły mi okrzemki po tym jak przykleiłem zoa do jakiejś starej muszli, która leżała kilka lat na półce

Na strychu od paru miesięcy czeka już 200l, plan jest, będzie DSB + refugium. Liczę głównie na LPS. Jednak czekam na remont, który ciągle jest odkładany a dopiero po nim będę miał miejsce na akwa Dziękuję za miłe słowa

No właśnie ciężko trochę z tym czyszczeniem, czyścik ręczny tego nie bierze bo takie twarde a za ciasno tam żeby rękę włożyć :/

Witam po prawie dziewięciu miesiącach, jeśli kogoś zainteresuje moja pico rafka to zapraszam do obejrzenia miernej jakości kilku zdjęć

Tak, asterina. Zdania co do ich użyteczności są podzielone. Ja sam mam akurat te białe i mi się bardzo podobają a nie widzę żeby komuś krzywdę robiły. Chętnie bym nawet inne kolory zdobył

Tak właśnie, mi to właśnie na spaghetti worm wygląda.

Zapomniałem nazwy ale nie usuwaj, wiele osób tutaj uważa za bardzo pożyteczne.

Dziękuję bardzo

Czy takie delikatne? U mnie skała w plastikowym worku bez wody całą dobę przeleżała (w sklepie mi powiedzieli, że nic jej nie będzie... Sklep na szczęście już się zamknął). Mimo to wyrosło z niej dużo różnego glonowia, co najmniej pięć rodzajów gąbek i kupa różnych robali

Dlaczego ma sobie darować? Parka błazenków młodych i po pół roku sprzedać komuś i kupić znowu młode. Sam od pół roku trzymam dwa błazny od bodajże 2 cm, teraz mają koło pięciu ale już powstaje większe akwarium dla nich dlatego nie sprzedaję P.S. Tylko nie pchaj tam rozgwiazdy jak do tego akwarium z filmu...

Może przez amoniak, który nie powinien być wykrywalny? No i spróbuj dłużej troszkę świecić, jednak 6 godzin to trochę mało.

Ok, dzięki, to wiele wyjaśnia

Ta lampa ma 30W? Czy to wystarczy dla tych korali?

Jeśli pytasz o tą białą kupkę na szkielecie, to jest to gąbka sycon, pożyteczna chyba jak wszystkie.

Widziałem dziś wspomniane akwaria w Arkadii. Naliczyłem pięć błazenków z dużymi białymi kropkami, korale wyglądały na zadowolone. Większą uwagę należałoby zwrócić na akwarium w centrum handlowym Wileńska w Warszawie w sklepie kakadu, tam aiptasii jest więcej niż wody a ryby wyglądają na jakieś przymulone.

Tester napisał co to jest. Są to gąbki sycon http://pl.reeflex.net/tiere/2215_Sycon_sp01.htm Przeważnie tak szybko jak się pojawiają tak samo szybko znikają, u mnie na jakieś 2 tygodnie pokryły 1/3 skał po czym odeszły, teraz zostały ze dwie sztuki.

Mój krab wybił wszystkie wężowidła w dwa tygodnie a miałem ich sporo, ślimaków nie rusza.