Skocz do zawartości

Nik@

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    5 558
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nik@

  1. Dzięki, pomogłes mi podjąć decyzję co położyć na podłogę. Ogladalam wczoraj panele wodoodporne (takie giętkie, na gumowym spodzie) i wydały mi się lipne. U mnie też będą więc płytki. Ogladalam ładne z imitacja drewna, wiele deseni do wyboru. A jakie Ty zamierzasz położyć i jakiej klasy ścieralności?
  2. Nik@

    Chory mandaryn wspaniały

    Diable, nie rozumiem Twojej wypowiedzi, moze to kwestia ciężkiego dnia. Tak czy siak rybka jeszcze walczy, staram się jej pomóc herbtana, obniżeniem zasolenia i napowietrzaniem (kubek odpieniacza zdjety od zauważenia pierwszych objawów). Nie wiem, jak jeszcze mogę jej pomóc. Ona od tych kilku dni nie pływa, nie pobiera pokarmu, tylko dyszy i niewiele się przemieszcza. Dziś kupilam kolejna porcje herbtany, nowe opakowanie i chyba inny skład. Nie wiem, czy lepszy, czy gorszy.
  3. Powiedz prosze, że szykujesz już z 600l na te 3 pokolce...
  4. Nik@

    Wysoka temperatura akwarium

    No to kupcie zwykłego pedziwiatra dla ludzi. Ja mam taki i chlodzi super https://m.euro.com.pl/wentylatory-i-klimatory/vesta-etf02.bhtml?gclid=CjwKCAjwzYDMBRA1EiwAwCv6JmbpQ4QsR-nA7BXQdpJ4zoYrlvM2H0CKE-jFkhnTHviB_Xz26juaZxoCKVQQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CMrVnczottUCFUFVGAodYS0O8w
  5. Moje zdanie w kwestii pokolcow jest podobne, jak powyżej. Mam jednego żółtka w 360 i mialam zamiar dołożyć tymczasowo malego hepatusa, ale zrezygnowałam pomimo, że mam w planach na najbliższe miesiące powiększyć do 700l. Hipotetycznie moglabym to zrobić, dołożyć tego hepcia, bo postawie te 700. Ale boje się agresji żółtego i wolę poczekać. Na dziś uważam, że sam jeden żółtek czy inny mały pokolec do 240l to max albo za dużo. Te rybki się nie nadają do akwariów poniżej 400l na dłuższą metę.
  6. Nik@

    Wysoka temperatura akwarium

    Ja sie przyznam, że temperaturę w akwariach ostatecznie mierze... palcem wskazującym bo kazdy miernik mowi cos innego. Palec mówi, że jest ok. A jak inne mierniki? Miernik tds z elektronicznym termometrem mówi, że w 360 jest 25.8, w 54l jest 25.5 Termometr alkoholowy włożony do sumpa 360l mowi, że jest 27, alkoholowy w 54l mówi, że jest 26. czujnik z termoregulatora aquael ts 500 mówi, że w 360l jest 23 stopnie i gdyby miał wpiętą grzałkę, to by grzał! No przecież nie ma opcji, żeby w takie upaly woda miała 23 stopnie! Temperatura powietrza według elektronicznego zegarka zawieszonego na scianie ma teraz 27 stopni, co jest niemożliwe, bo bym konkretnie ociekala potem, a skórę mam chłodną i moje subiektywne odczucie temperatury na teraz jest pomiędzy 24-25 stopni i jest mi tak na granicy chłodno/dobrze. Jakiemu miernikowi mam więc wierzyć? Wierzę palcowi, który mniej więcej odczuwa temperaturę pomiędzy tds a alkoholowym, czyli blisko 26 stopni. Żeby było śmieszniej, to woda w 54l wydaje się i palcowi i termometrom alkoholowym ciut chlodniejsza, niz woda w 360! Obydwa akwaria stoją w tym samym pokoju i żadne z nich nie jest wystawione na bezpośrednią ekspozycję promieni słonecznych. Według teorii małe powinno być mocniej nagrzane, niz duże.
  7. Nik@

    Zużycie wody

    Pytanie, co w takim razie lokatorzy robią z tą ciepla wodą?? Nie zakrecają kranu na noc? Dla świętego spokoju wymienilabym liczniki i spisała aneks do umowy najmu w taki sposób, że za zuzycie powyżej założonego przez Ciebie limitu cieplej i zimnej wody płacą dodatkowo najmujacy. Nawet poszlabym razem z nimi do sklepu kupić te liczniki i potem od razu do lokalu zamontowac, zeby widzieli, że montowane i plombowane są te przed chwila kupione i niech podpiszą oświadczenie, że wymiana odbyła się na ich oczach.
  8. Nik@

    Wysoka temperatura akwarium

    Ja chłodzę zwykłym "pędziwiatrem" dla ludzi i działa świetnie. W sumie nawet nie muszę na razie na tafle wody dmuchac, bo woda nie jest za ciepła, wiec tylko powietrze w pokoju mieli. Ale jak miałam w zeszlym roku ponad 27 w akwarium, to ustawiłam dmuchacza na krzesełku prosto na tafle wody w sumpie i schłodził wode szybciutko. Okien w pokoju z akwarium w upaly nie otwieram w dzień, zeby nie wpuszczac goracego powietrza, jedynie na noc jest uchylone. Jesli juz je otwieram, to koło 18tej, jak wroce z pracy i na chwilę, żeby przewietrzyc. W kuchni okno jest uchylone non stop, ale nie operuje mi słońce do środka.
  9. Mam sliczną samiczke od jakichś 3-4 tygodni. Odmiana z rozowymi pletwami. Do wczoraj było ok, rano sobie buszowala jak zwykle po akwarium, potem gdzieś zniknęła. Dzis rano też jej nie znalazłam. Po powrocie z pracy wypatrzylam w końcu leżąca na piachu, apatyczną, pletwy nastroszone. Kiedys kupilam w sklepie parke tej samej odmiany z rozowymi pletwami, obydwie rybki odeszly w ciągu tygodnia. Te same objawy, najpierw nieruchomialy, stroszyly pletwy, po dobie dochodziła zadyszka i w ciągu kolejnej doby zgon. Wszystkie przed chorobą aktywnie żerowały. Plułam sobie w mordę, że to ta moja woda i no3, ale w sklepie widzialam pozniej mandaryna z rozowymi pletwami z tymi samymi objawami, leżał, dyszal, pletwy nastroszone. Pomyslalam, ze moze łowione jakąś chemią. Ostatnio znalazlam taka sama mandarynke z rozowymi pletwami, która pływała w innym mocno zaprzyjaźnionym sklepie ponad miesiąc, zdrowa jak rydz i kupilam. Minęły że 3-4 tygodnie i historia się powtarza rybka jest grubiutka i ani ciut przez ten czas u mnie nie schudła. Wlalam herbtane i resztę preis carely (dawniej preis coly) ale pewnie nic to nie pomoże. Czy ktoś posiada długi czas tę odmianę mandaryna wspaniałego? Mialam dawno temu odmianę z niebieskimi pletwami i był u mnue kilka miesięcy, jedzacy mrozonki. Pewnie by żył do dziś, gdyby nie zabiła go oodinoza czy inne choróbsko przywleczone z blazenkami. Az sie rozplakalam z żalu, bo rybka tak fajnie się zadomowila, zakochalam sie w niej i myślałam, że już minął ten fatalny okres ryzyka zgonu przez połów na trucizne. Co to może być za choroba? Inne rybcie są zdrowe.
  10. Nik@

    Identyfikacja

    Zostaw, to pożyteczne zwierzątko. Ale też sobie pogooglaj i porównaj na zdjęciach i filmach, czy to na pewno to.
  11. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Wspólna pasja bardzo zbliża ludzi. Zarówno na tym forum jak i na motoryzacyjnym wcześniej spotkałam tyle fantastycznych osób, że przez całą resztę życia tylu nie poznałam I ja też dzieki temu stałam się lepsza, dostajac dobro staram się go troche oddać jak nie Temu, to Komuś Innemu, jak nie w ten, to w inny sposób. Postaram się jeszcze więcej
  12. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    I stać będzie, mam nadzieje, ze w ciagu 3-4 miesiecy juz wszyacy podopieczni beda mieszkac w nowym domu. Tylko Krzysiek, żeby nie było, że ja zdążę się przeprowadzić jeszcze przed Tobą do nowego
  13. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Ogromna chwała, bo się chłopcy natyrali sporo. Samo przesuwanie trwalo mniej, niz zdazylam pol fajki wypalic, ale przed i po było masę roboty. Jeszcze lampę trzeba było przewiesic, więc wykręcili stare uchwyty, powiercili dziury, wszystko robili sami, nawet o odkurzacz do wiercenia poprosili, zeby nie napylic Ja tylko podawałam coś czasem, w międzyczasie umyłam pompe, wode do podmianki zrobilam, napowietrzacz rybkom dałam i tyle było mojej pracy. Trafilam naprawdę na fantastyczne osoby, więc w razie czego w srodku nocy pojadę, gdyby oni potrzebowali pomocy No ale resztę z wymianą podłogi już mam nadzieję, ze załatwię sama od jutra powoli zacznę opróżniać meble, przeniosę 54l gdzieś, jeszcze nie wiem gdzie i jazda z wymianą podłogi.
  14. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    No i po robocie Dzięki koledze @Shellik i Grzegorzowi z Kędzierzyna Koźla akwarium stoi w nowym miejscu. Gdyby nie obudowa stelaża, która zasłania ramy, to wystarczyłoby pół godziny. Spuscic 100l wody, podłozyc rolki, odłączyć wtyczki i przeturlac. A tak trzeba było wyjąć sump, zeby rozkręcić obudowę, ale i tak poszło szybko. Zazdroszczę Shellikowi rewelacyjnej wiertarki, bogatej kolekcji przydasiow i pomysłowości w 3 osoby wynosilismy z auta cały sprzęt, który przywiózł że sobą, bylismy zabezpieczeni na każdy kataklizm Przed akcja wyjelam tylko 2 korale, które wystawaly ponad planowany poziom spuszczenia wody. Nie spadła ani jedna szczepka przy przenoszeniu, nie obruszyla sie zadna skalka, a z 80% korali mam tylko postawione i czasem potrafi strącić niektóre mały slimak turbo. Rybki miały niewiele więcej stresu, niz przy podmianie, korale pootwierane. Polecam ten patent z rolkami!!! Dziękuję chłopakom za całą zupelnie bezinteresowną akcję, tym bardziej, że w "promocji" Krzysiek Shellik uruchomił mi też dolewke rodi i dozownik ballinga, które już zdążyły nieco przyrdzewiec czekając, az je podłącze
  15. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Nie boisz się??? Z 1.5 tony to akwa będzie ważyć...
  16. Nik@

    Choroba pterapagona

    Ja bym spróbowała i preis coly i artemiss. Preis coly pomaga na pasożyty przewodu pokarmowego czy w skrzelach, a artemiss na infekcje bakteryjne pletw. Herbtana z kolei wspomaga system odpornościowy, co też może się przydać. W preis coly moczylabym jedzenie, a herbtane i artemiss podawslabym na przemian co drugi dzien. Czasem jest tak, ze kiedy rybka jest zestresowana i osłabiona, to atakują ja i pasożyty i bakterie, dlatego probowalabym wszystkich trzech leków.
  17. Nik@

    jak się pozbyć Briareum

    Ja mialam te slimaczki w akwarium bez ryb, i nawet bez cyrkulatora. Jedynie kaskada, na której dyszę założyłam bardzo drobną siateczke (zieloną, wyciętą z siatki do łowienia ryb). Mimo tego jednego z slimaczkow przyssało na tyle, że ogolilo go z "włosów", choc przepływ nie był duży, bo siateczka się zabrudzila. Niestety nie przeżył, choc go delikatnie odczepilam. Drugi odszedł że dwa tygodnie później, mimo tego, że na skalce z briareum było jeszcze spokojnie co szamac. To są bardzo delikatne slimaki. Turbo czy columbelle bezczelnie łażą po dużej mocy cyrkulatorze. Moze phyllodesmium by pozyly dłużej, gdyby miały całe akwarium porośnięte briareum? Moje miały tylko jedna skałke i choć było jeszcze na niej sporo do obgryzania, to lubily sobie polazic po całym akwarium, bo może gdzieś indziej znajdzie się smacxniejsze briareum. Przez pierwsze dwa miesiące były w świetnej formie, urosły, a potem coś się stało, że padly niedługo po sobie
  18. Nik@

    milliput i woda mleko...

    Jak mnie sie zdarzyło, że się nie udalo, to tez nie mietolilam pod woda, tylko delikatnie cały klej out poza akwarium, wysuszony porzadnie z wody w papierowy ręcznik, potem ponownie wymietolony na powietrzu, odczekany dwie minuty i druga próba, zwykle już skuteczna Niestety on bardzo długo wiąże i przyklejenie czegokolwiek przy mocnej cyrkulacji lub pod kątem na skale, jesli koral jest duży i ciężki jest dość trudne
  19. Nik@

    milliput i woda mleko...

    Wate jeszcze daj do sumpa i na cyrkulator. On niby nie jest toksyczny, ale lepiej nie kleic za duzo na raz. Mnie się po nim jeszcze nigdy mleko nie zrobiło, troszkę tylko pyłu uniosło się w toń. Ten klej wolno wiąże. Ja robiłam tak, że najpierw zmieszalam, doczekalam z 5 minut, potem dzieliłam na dwie porcje. Jedną kulkę przykleilam do skały, drugą oblepilam podstawę korala i po minucie klej do kleju. Trzeba leciutko "wkrecic" klej w klej i troszkę przytrzymac nieruchomo.
  20. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Dam sobie radę z szafami tylko pewnie mi zejdzie więcej czasu, ale mnie się nie spieszy. Nie będę przenosić skał z 360, bo chcę wlozyc nowe marco rocks. Woda tez nowa, więc akwa będzie sobie powolutku dojrzewac jak należy, a ja w tym czasie będę strugac jakieś obudowy, siatki czy korony, hydraulike, a potem na raty przenosić życie
  21. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Dla mnie to niestety start rakiety kosmicznej. Ja nie mam tyle sily, co mezczyzna i wszystko wlacznie z noszeniem materialow i przesuwaniem mebli będę robić sama. Jedynie przesunac akwarium sama nie dam rady, ale tu będę miała pomoc.
  22. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Nowe akwarium musi stać w tym samym miejscu co 360, inaczej bym nie robiła takiej akcji. Te 700l to max, juz nie będę większego nigdy stawiać. Chyba stanie jednak na wymiarach 180x65x60
  23. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Obawiam się, że z automatyzacja podmian będzie tak, jak z automatyzacja podawania ballinga. Sprzęt do obydwu czynności jest... gdzieś w szafie. Mam dozownik Jecod dp4, mam autodolewke i pompe do niej. Nawet rurki... i tak ponad rok czasu urzadzenia nabierają sobie mocy urzędowej po kątach Zastanawiam się jeszcze nad wymiarem 180x65x60. Kilka litrów mniej, ale dłuższy dystans dla ryb...
  24. Nik@

    Operacja: powiększenie akwarium

    Dzięki pomocy kolegi @Shellik w najbliższą sobotę nastąpi pierwszy, milowy krok: przesunięcie akwarium. Nie będzie już odwrotu Wstępna wycena nowego akwarium 170x70x60 opiewa na około 2.200. Doradzają mi komin zewnętrzny, ale ja nie znam takiego rozwiązania i nie wiem, jak zabezpieczyć taki komin przed teleportacją ryb. Mam kilka rybek skocznych i wyjątkowo upartych w wycieczkach do komina. Druga rzecz, nadal nie wiem, czym wyłożyć podłogę w pokoju. Zakladam, ze będę to robić sama, więc nie może to być trudne do wykonania i musi to być patent, który można wykonać partiami. Ponieważ pokój nie będzie opróżniony do zera, najpierw zrobie pół podłogi, a po przeniesieniu życia i zlikwidowaniu 360 drugie pół. Czeka mnie więc ze trzy miesiące z polowicznie zrobioną podłogą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.