Nik@

Wszystko wróciło do normy, korale mialy uczte, woda juz czysta i ryby ok. Ależ mialam pietra... nie raz już sobie orgietke urzadzaly, ale dotąd nie tak intensywną, zeby odpieniacz zareagował. Chyba mam ich już za dużo.

Po to, że jest to forum dla pasjonatów akwarystyki morskiej, a nie serwis aukcyjny. Targowisko jest tylko dodatkiem do forum, a nie odwrotnie, jest przywilejem dla aktywnych uczestników forum, a te 51 postów stanowi zabezpieczenie dla forumowiczów przed potencjalnymi "atakami" nieuczciwych sprzedających. Wymóg 51 postów dotyczy tylko działu sprzedam, więc targowisko jest częściowo otwarte nawet dla nowych użytkowników forum.

Z innych osobników bywa tylko kot i corka. 14 lat, przysięgala, że coca coli nie wlala. Odpieniacz już mniej piany wydala, ryby nadal pływają. Odpieniacz że zdjętym kubkiem wystarczy żeby natleniac?

A co złego widzisz w odsylaniu do regulaminu czy innych tematów? Skoro coś już zostało wcześniej dokladnie wyjaśnione, to po co zasmiecac bazę danych powtarzaniem tych samych informacji?

U mnie już wiele razy wężowidła mleczyly, ale nigdy odpieniacz dekla nie podnosił. Myslalam, ze przypadkiem detergent jakiś się dostał do akwarium. Ale nie wiem, jakim cudem miałby się tam dostać. Kubek myje wyłącznie w bieżącej wodzie bez detergentow

Tylko małe dzikie, jakiś pierdylion. Nie raz organizowały orgietke, ale nigdy dotąd aż takiego mleka nie było i odpieniacz nie wybuchł i nie zrobił takiej piany. Edit: po lewej od dołu czyscika widac jakieś zwierzątko, które widzialam w kadrze aparatu, jak sie poruszalo. Podobnie do krewetki. Znacznie większe od mysis czy kielza i nawet od ślimaka którego widac na szybie. Z 1.5 cm. Uchwycilam ostatni moment jego życia, bo w ułamek sekundy po zrobieniu zdjęcia został zjedzony przez apogona i nawet nie wiem, kim był

Taki widok po zgaszeniu światła =stan przedzawalowy + pełne gacie Ryby żyją więc to chyba robota wężowideł... oby to rzeczywiscie ich wina

Tak jak Silvia pisze, trzeba mieć powyżej 50 postow, czyli minimum 51.

Dobrze widzę, że przed gąbka jest gorgonia blueberry? Piękna. Masz bardzo ładne akwarium

Znalazłam tylko patiria miniata, ale one mają 5 ramion a ta chyba 7

Crossaster raczej nie, one żyją w zimnych wodach 10-21 stopni.

No też właśnie pytalam wujka Google i korona tych ramion ma więcej. Ale jeszcze takiej asteriny u nikogo nie widzialam. Poza tym asteriny nie są Włochate, a ta gwiazdka ma puszek na brzegach ramion. Dam jej szansę, moze to dobry zwierzak? I oby nie specjalista pokarmowy

Taką gwiazdkę dziś znalazłam na glonie i zastanawiam się, kim ona jest. Ma około pół centymetra.

Jak tam walka z ospa? Goniopora piękna! Dlaczego tak skąpisz zdjęć? I jak długo masz już mangrowca? Moje na razie mają tylko po dwa listki, na oknie w sloneczku jakoś im lepiej było. Ale przynajmniej obydwa przeżyły. Już są z miesiąc w sumpie więc chyba będą żyć.

Ja tam widzę tylko mysis.

Zgadza się, mysis w dzień się raczej chowają, a w nocy są bardziej aktywne. Choc zauważyłam, że w malym akwarium oraz w refugium, w którym nie mam ryb mysis i w dzień są bardzo śmiałe. Nie mają wroga, więc żerują cały czas. @Vladec czy korzystasz z elektronicznych tłumaczy, czy moze znasz język polski? Pytam dlatego, żeby ułatwić nam kontakt Ja z cyrylicą nie mialam do czynienia ze 30 lat, ale Twoje tytuły filmów udało mi się jeszcze odczytać

Prześledzilam ogłoszenia od Krisu i przyznaję się, że to moja wina. Obydwa zatwierdzilam ja. Jedno zatwierdzilam 3, a drugie 4 lipca, a 3 i 4 to były dni, kiedy forum po aktualizacji oprogramowania miało problemy z dublowaniem się postów i nieprawidłowym linkowaniem. Objawialo się to tym, że po podjęciu akcji odrzucenia, ukrycia czy zatwierdzenia wyskakiwal błąd, ogloszenie tracilo połączenie z jego właścicielem i dnia 4 lipca w zawartości dodanej przez Krisu nie było widać ogłoszenia, ktore zatwierdzilam 3 lipca. Pomyslalam pewnie, że zatwierdzenie dzień wcześniej na skutek błedu forum nie doszlo do skutku i zatwierdzilam ponownie, a po naprawieniu błędu te ogloszenia przykryły się lawiną nowych ogłoszeń. Proszę o ułaskawienie

Jeśli zdarzą się czasem nieprawidłowości w ogłoszeniach, czy posty, które naruszają regulamin, to można kliknąć przycisk "zglos" Jeśli nie będzie żadnej reakcji na "zgłosia", to wtedy można hejtowac Podobnie z wadliwym towarem kupionym w sklepie... najpierw wypada poinformowac sprzedawcę i dać mu szansę naprawienia błędu, nim zrobi sie awanture na forum i zniszczy mu reputację. Jesli chodzi o moderację forum, to widzicie tylko to, co czasem się przez bląd ludzki przedostanie przez sito, ale nie zdajecie sobie sprawy z tego, jakie ilości ogłoszeń czy postów/tematów są posyłane do kosza, lub do ich wlasciciela wysylana jest prośba o uzupelnienie, bo nie macie nawet szansy zobaczyć tego w "swietle" forum. Nie widzicie też, jakie przykrej treści PW dostajemy czasem od "pokrzywdzonego" którego ogloszenie trafia do kosza za brak miejscowosci czy zdjęcia. Nie piszę tego, żeby się żalić, tylko żeby uświadomić, że za kulisami dzieje się bardzo dużo wbrew temu, co uważacie. Proszę, jeśli macie jakiekolwiek zastrzeżenia napiszcie najpierw PW, jest to bardzo łatwe do wykonania, bo na glownej stronie widać, kto z kolorowych jest akurat aktywny w sekcji "Staff online" i jest tez obok symbol koperty, który ułatwia kontakt. Wszelkie zgłoszenia nie pozostaną bez reakcji.

Vladec, ten plankton to mysis, w nocy są odwazniejsze. Ja mam ich w sumpie masę. w akwarium ich nie widzę, pewnie ryby się nimi częstują. Mam ogromny kryzys psychiczny, próbuję ciągle gdzieś wypatrzyc iglicznie i nie ma po niej śladu ktoś ją musiał zabić. Szkoda, że jednak jej do 54l nie wpuściłam na czas, az podrosnie. Mialam taki plan, ale rybki dotarły w nocy i z tego zmęczenia zaryzykowalam ja dać do dużego, zeby nie aklimatyzowac ich osobno do dwóch różnych akwariow

Myślę, ze dawka fito powinna być dostosowana do jego gestosci oraz ilości/wielkości korali i innych filtratotow, a nie do samego litrazu a także do ilości innych pokarmów. Jak widać po PO4 ja przesadzilam. możecie się popastwic nade mną

Trudno powiedzieć, "na oko". Z pół litra na te 360, ale nie na raz. Część Rano, część po pracy i część po zgaszeniu swiatla. Ale też jednocześnie zaczęłam podawać suche dla ryb i dla korali. Wcześniej raczej tylko mrożonki dawalam.

Kupilam fito "domowe". Nie mam niestety "reki" do akwarium. Moze powinnam poprzestać na kocie, ewentualnie neonkach

No i po spokoju. Kupilam fito, podlewalam dość obficie, jak wczesniej swoim. Po kilku dniach goniopora przestała wystawiać polipy. Kilka dni taka calkiem schowana była, wiec zaniepokojona zawiozlam wode do erybki na badanie PO4 i masakra!!! 1.58. Czegos takiego dotąd nie mialam. Fito odstawione, w ruch poszedł microbe lift phosphate remover. Stracilam moja piekna iglicznie Zniknęła. Dwa dni temu była cała i zdrowa, jak zwykle wypływała wieczorem ze swojej kryjowki i nagle wczoraj przepadła bez wieści. Szkoda mi jej bardzo, pewnie padla przez ten skok po4. Z innych ryb zareagował tylko żółtek, na którym pierwszy raz pojawiły się niepokojące kropki, ale dziś po 2 dniach już ma zdrowe ciałko. Moja wina, chyba przesadzilam z fito i suchymi pokarmami. Wcześniej lalam swoje fito i nic złego się nie działo, ale też nigdy wcześniej suchym nie karmilam.

Skoro sprawa wyjaśniona to zamykam temat

@MaciejN czy zgodziłbyś się, żebym dodała Twoje zdjęcie do tematu, który wyżej Ci wkleiłam? Mam tam tylko jedno zdjęcie równonoga na szybie, a na Twoim widać, jak pałaszują cyjanobakterie