-
Liczba zawartości
5 558 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nik@
-
nowy projekt - jaki rozmiar szkła wybrać?
Nik@ odpowiedział erwisnia → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
Ja myślę nad 100/50/50 i utwierdziliscie mnie w przekonaniu. A jak jest z szafkami pod taki rozmiar? Dziś w sklepie pan mi powiedział, że powinien być stelaż. A taki stelaż z płytą to około 500 zl :/ -
serniatopory oraz inne sps, zoa, gratisy, wrotka, mrożonki śląskie dąbrowa Górnicza
Nik@ odpowiedział Moljzesz → na temat → Archiwum Targowiska
To ja mogę niebieską montipore? I jeśli masz zoa inne niż zielone -
Nie braliście tacierzyńskiego? A po jakim czasie od wyklucia rybki stają się samodzielne?
-
I co z małymi? Bo bym chętnie wzięła błazenka, a chciałabym z hodowli a nie z odlowu.
-
To dawaj po jednej kropli co drugi dzień, ja tez tak robię. Dziś bakteria, jutro pozywka i tak na zmianę.
-
Myślę, że nie 50%, może z 10% ale to niech doradza fachowcy. Przeczytaj też instrukcje do filtra, bo pierwsza woda która z niego wykapie nie nadaje się do użycia. Na moim było, że ma pracować godzinę bez przerwy i pierwsze 15 litrów wylać. Ponoć powinno się to płukanie wykonywać bez membrany, ja tego nie wiedzialam i wlozylam membranę od razu. Albo nie doczytalam tego w instrukcji albo takiej informacji w niej nie bylo
-
50/50 jak to rozumieć? Chcesz wymienić połowę wody? Może napisz jeszcze, jakiej soli używasz, jak ją przygotowujesz? Ile procent i jak często podmieniasz? Widac, że potrzeba Ci pomocy, ale nie wiadomo w jakim dokladnie zakresie.
-
Ale na jaką chcesz wymieniać? Ja sama jestem nowa w temacie, ale z tego, co się nauczyłam, to nie można nic drastycznie i na gwałt. Edit: nie ma co krzyczeć na kolegę. Nie wiedział. Teraz trzeba mu rozsądnie doradzić.
-
Ja tak przetlumaczę w skrocie: masz za małe akwarium na to całe życie i jeśli z kranu nie leci Ci destylowana woda, to koledzy nie wróżą, że to akwarium długo pociągnie. Edit: Piotr, zaokraglilam, to było niecałe 5 i wybrałam droższa, bo kanisterek fajniejszy. Te auchanowe to przerosnieta butelka z uchem, a ja wzięłam porzadniejszy kanisterek
-
Faktycznie, nie zauważylam, że to ten sam autor, co od kranówki. To już nie potrzebuję odpowiedzi na pytanie na tamtym temacie. Według książkowych wytycznych to wszystko nie ma prawa żyć. Mam nadzieję, że za kilka dni ten koral się naprawi.
-
A jaką to akwarium ma pojemność?
-
Ja sama jestem ciekawa, jak to jest z tą woda. Chcialam kupowac destylowana, ale krzyczeli na forum, ze ta jest za malo destylowana. Ro nie wystarczy, trzeba zywicy i jeszcze najlepiej uv i podchodzić do akwarium w rękawiczkach chirurgicznych i w masce, żeby wczorajszy oddech zakwitu bakteryjnego nie wywołał. Filtr akurat mam, ale nie mam pojęcia, co tak na prawdę z niego leci, nie mam jeszcze tds. Ludzie z wzorcowymi parametrami mają plagi, a ktoś leje kranowke i jest ok. Ale może w Holandii woda jest faktycznie krystalicznie czysta, bo w Polsce to czasem żurek albo cola z kranu leci. Napisz proszę autorze, co Ci żyje w tym akwarium i od jakiego czasu na kranowce
-
Ostatnio za 5l baniak destylowanej w Auchan płaciłam 5 zł. To już sam 5l pojemnik drożej kosztuje. I od kiedy masz akwarium i lejesz kranówkę?
-
A co masz w tym akwarium, prócz wody z kranu?
-
Nie miała baba kłopotu, kupiła sobie babkę. .. Fela ma z 5 cm długości i jest u mnie od tygodnia. Co chwilę przyprawia mnie o stan przedzawałowy. A to gdzieś się schowa i szukam jej z lusterkiem lub pod szafą, a to nie uczestniczy w karmieniu bo gapi się w szybę, a to pikuje w dół i zaryje pyskiem w piach. Raz walnęła w szybę, bo nie zdążyła zahamować, ale najbardziej mnie stresują jej przygody z odpieniaczem. Kilka dni temu przyssało ją bokiem do otworu, a przed chwilą wciągnęło jej pół ogonka. Za każdym razem na moich oczach i natychmiast wyłączyłam odpieniacz. Nie wyglądało, że sama sobie poradzi i wolałam nie czekać. Serce mi staje kiedy widzę, jak zbliża się do cyrkulatora. Kolejne niebezpieczeństwo to ukwiał. Ta gadzinka chyba nie ma instynktu samozachwawczego Wasze babki to tez takie sieroty sztabowe?
-
No widzisz, a mi to ni uja nie dała Tylko się cieszyć, że Cię taka łaskawosc dotknęła, bo wszyscy tutaj wiedzą, że wielkość polipów ma znaczenie. Może małe i jest piękne, ale duży może więcej
-
Hehe, no moja franca tak dziobie, że aż boli. Może bez chłopa taka agresywna chociaż jak miała samca to go tak musztrowala, że biedny wyskoczył na piwo i juz nie wrócił. Ukwialem się nie interesuje, ma go w poważaniu. Nie odwiedza, nie karmi. Może dlatego, ze jeszcze malutki, a kobiety lubią duże polipy woli większy falownika i tam sobie śpi. Edit:ja z tego rocznika, który też bąkiem się bawił
-
Wlałam pokarm. Tym razem artemia plus pomarańczowe drobne coś. Blazenkowa jadła obydwa, a i babce się udało kilka larw złapać. Próbuję błazenka przyzwyczaić do mojej ręki w wodzie, ale ciągle wsciekle atakuje. Przez zolze potrącilam montipore i spadła ze skały :/
-
Musiałabym popracowac nad ich gustem może Błazenkowa jakiś kryl tez czasem złapie, z tych drobniejszych granulek i zje, choć niechętnie. Dobrze by było, żeby sie nauczyły jeść suche, bo inaczej bedzie problem na urlop pojechać. Myslałam kupić automatyczny podajnik, tylko jak to zabezpieczyc, żeby ryba przez szpare nie wyskoczyła?
-
Czyszcząca. Ona zawsze pierwsza sie rzuca na jedzenie. Tyle, że ja je wpuszczam do toni i ona nie zawsze daje radę złapać je w locie. Artemie jeszcze sobie wąsami ustrzeli, ale kryl złapać w locie, to już ma za słaby silnik, żeby startować jak ryba Musiałaby mieć jakiś "talerz", najlepiej na skałce i żeby tego jedzenia nie zwiewało
-
Żałuje, że nie wziełam jednak mysis. Nie wiedziałam, co dokładnie jest w składzie tego zestawu, myslałam, że mysis tez, pytałam pana w sklepie. No nic, zjedza tylko to, co im podejdzie, a reszta pójdzie do kibla Zastanawiam się, jak by tej kreweci ułatwic jedzenie, żeby nie musiała tak po całym akwa szaleć. Widziałam szklane miseczki na pokarm, ale ona nie lubi ze skały złazic więc na dno nie zejdzie. Chyba, że przy samej skale taka miseczke postawić, żeby sobie widelcami dosiegnęła?
-
Właśnie kupiłam tego samego producenta, sprzedawca mówił, że są dobrej jakości, a dokładnie to: http://www.aquario.p...intet-100g.html Wzięłam ten mix, bo nie wiedziałam, co im najbardziej podejdzie. Dzis spróbuję innej kostki. Wzięłam tez czerwony plankton równiez tego producenta. Błazenek wypluwał. Kilka sztuk "kosztował" i każdą wypluł, to samo z różowej barwy kostką z tego mixa Kreweta nie ma szansy tego złapać w locie, a nie zejdzie na piasek za żadne skarby, żeby z piachu wziąć. Kryl w granulkach uwielbia i czasem z piachu wąsami próbuje wymacać i zagarnąć do siebie, śmiesznie to wygląda. Ale babeczka mnie martwi, może ma cos ze wzrokiem? Nigdy nie "biegnie" na obiad, siedzi na piachu albo pływa przy szybie i kłapnie może ze dwie sztuki artemii, jak akurat pod pyszczek podleci. Jak ją karmic, żeby więcej jadła? Edit: ta różowa kosteczka była dziwna, wyglądała jak zmielone pancerzyki skorupiaków. Między tym śrutem pływały jakby kawałeczki różowego mięsa, ale za duże kawałki albo zbyt drobne dla mojego błazna.
-
Nie, blazenek na pewno był głodny, dopiero po powrocie z pracy karmiłam. pływał za tym jedzeniem jak torpeda i wypluwal. Ikry Homara akurat w sklepie nie mieli Edit: przepraszam za dziwne błedy typu ikra homera albo godzinka zamiast gadzinki, ale najczęściej piszę z telefonu, który ma bardzo dowcipny słownik
-
Boje się, że mi się kubek w nocy przeleje. Mam dwie rybki, dwa slimaki i krewetke. Na noc kaskadę mam. To za mało? Powinnam non stop odpieniacz mieć włączony? Mało syfu ten odpieniacz zbiera, woda w nim ledwo brudna, nigdy brazowa, jedynie jakiś zielony farfocel. Jeden z mieszkańców strombus co prawda strasznie dużo fajda. Przejdzie kilka centymetrów a kup od groma. Śmieszny jest, bo łazi po szybach choć nie ma do tego talentu i kilka razy dziennie spada. Dobrze, że potrafi się sam odwrócić. Turbo nigdy nie spadło z szyby, nawet jak go świt zastanie na górze i zostaje tak przyklejony do szyby do wieczora. Mam problem. Chciałam zwierzakom zrobić dobrze i kupiłam nowe jedzenie. Nie chcą go jeść nawet, jak domieszałam solowca, który blazenek lubi. Kupiłam mix mrożonek w 5 rodzajach. Dziś testowalam coś różowego i żadna gadzina nie tknela. Dodałam potem czerewony plankton, potem ulubionego solowca i tez blazenkowa juz prawie nic nie tknela. Wszystko poszło w Kaskadę. Babka tez coś nie tak dzisiaj, jakby coś ze wzrokiem miała i nie widzi co jej koło pyszczka przelatuje, moze ze dwie odrobinki zlowila. Co robić? Jaki przysmaki kupić, żeby godzinkom smakowało?
-
Szkoda godzinki ja za swoim wylam godzinę kiedy pod szafą znalazłam. A reszta zdrowa?