Nik@

Ja tez mimo nakrycia straciłam dwa błazenki. Wystarczyły małe 3-4 mm szpary między akwarium a szybą nakrywową.

Nawet, jesli ktoś ma jedną, czy dwie rybki? Ja się boje przelania kubka w nocy, że mi gdzieś poza akwarium woda bedzie wyciekać i poleci na listwę zasilającą. W sumie mogłabym ustawić odpieniek na minimum, wtedy nie przeleje, ale czy to ma sens? Może do napowietrzania wody ewentualnie, bo piany w kubku z tego raczej nie bedzie. Wylewam prawie czystą wodę, może źle tego resuna ustawiłam? Wody zasysa do połowy wysokości tego słupka w środku, pokretło boczne (słuzy do wlotu powietrza?) nie jest na max, bo wtedy mi leje samą wodę i po chwili mam pełny kubek. Próbowałam regulowac zanurzeniem, ale jak by go płytko/głęboko nie włożyc, to zawsze na max odkręcone zasysa wode do końca słupka. Może jest gdzies jeszcze jakaś inna regulacja? Przepraszam za OT... jesli bardzo razi to prosze o usunięcie posta.

Jak mój cyrkulator zacz yna bu czec albo wibrowac, to albo próbuje go trochę przestawić, albo wyłączam z prądu i docisk am wirniczek nożem czy śrubokręt em do środka. U mnie on czasem za bardzo się wysuwa i uderza łopatkami o obudowę robiąc raban. Jak go docisne to nastepuje bloga cisza

Ja nie wyłączam cyrkulacji na noc. Kaskada i cyrkulator chodzą non stop, kaskadę jedynie do karmienia na minimum skręcam i zdarza się, że zapominam podkręcić na max potem :/ odpieniacz wyłączam na noc i tez jak leje plankton dla korali, ale on i tak mało ma roboty. Prawie czysta woda z jakimiś drobnymi zielonymi farfoclami to jego urobek.

Hej kolego trzymam kciuki za baniaczek, skala pięknie ułożona. Lej bakterie i świec tylko actynicznym na poczatku. U mnie zadziałało. Pierwszą podmianę zrobiłam po ponad miesiącu. Póki co żadnych glonów. Nakrzyczeli na mnie, że 8-10 godzin święcenia to za mało, wiec zwiększyłam teraz do 11 i obserwuję, czy zarost się nie pojawia. Na razie tylko zielony kolor skał i trochę osadza się na szybie, ale żadnych chaszczy jeszcze nie ma. Zostaw pseudogorgonie, odbije się. Każde życie jest piękne, tylko trzeba znaleźć dla niego dobre miejsce. Ta akurat lubi być na "wietrze" czyli dość mocnej cyrkulacji. Przynajmniej u mnie. W miejscach gdzie dotyka szyby przykleila się do niej i rozciekła po tej szybie. Ciekawa jestem, czy będzie dalej szybę zarastać czy tylko tyle, żeby się dobrze przykleić.

Zajrzyj do akwarium z godzinę po zgaszeniu światła. Ja wczoraj pierwszy raz zapaliłam nocną lampkę i jak zerknełam przed pójściem spać, to oczom nie mogłam uwierzyć. Dziesiątki maleńkich slimaczkow na skalach, nie wiem skąd się wzięły. Turbopodobne, a turbo mam tylko jednego. Czasem widzę małego Gagatka z muszlą stożkowa, a nie mam takiego dorosłego egzemplarza. Tylnej szyby nie czyszcze, żeby to wszystko miało co jeść i na czym rosnąć. Wcześniej widywać am kilka takich maluchów w dzień, ale to, co zobaczyłam wczoraj... istna inwazja. Cieszę się z przychówku

Mam strombusa, turbo, astralium i pierdylion maleńkich slimaczkow, których rasy nie znam. Strombus zainteresowany jest jedynie odkurzaniem piachu oraz oblizywaniem skał i szyb. Rano zakopuje się w piachu, a kolo 18tej zaczyna odkurzać i tak do rana. Nie widziałam dotąd, żeby wkładał trąbę w jakikolwiek koral, najwyżej zawadzi muszlą i przewróci lub skrzywi. Łażenie po szybie nie wychodzi mu tak sprawnie jak astralium czy turbo, bo często spada, a pozostałym się to nie zdarza żaden slimak u mnie nie rusza korala. Może z ślimakami jest tak, jak z asterinami -u jednych są pożyteczne a u innych niszczą. Czy to możliwe, że zabierają się za korale, bo brakuje im ulubionego pożywienia?

Może masz rację, że tak sie przyczaiła, choć nie wiem gdzie, bo szukałam z lusterkiem i latarka. Juz dwie rybki straciłam, które wyskoczyły z zasłoniętego akwarium, że teraz już panicznie się boję, że i babka nauczyła sie teleportacji i tez juz jej nie zobaczę. Niech ona tam bedzie cała i zdrowa w swojej norce, jak wrócę z pracy... przeciez nie moge miec aż takiego pecha. Silvia, świetny patent z ta lampką hehe, takie grosze... gdybym wiedziała jak to zmontować... pewnie końcówke zasilacza odciąć i kabelki przylutowac do ledówki? Ufff Fela cała i zdrowa, jak wróciłam to rybka była u kreweci czyszczacej zwanej Gutkiem w odwiedzinach. Została obmacana.

Babka cytrynowa cryptocentrus cinctus. Wcina jedzenie, które przelatuje obok niej, jakieś robaczki żywe widziałam jak łapała i czasem piach przesiewa. Wygląda dobrze i kupy robi spore tyle ze nie wiem co się stało, czy nadal jest w akwarium, jeszcze jestem w pracy i się denerwuje

Ja mam 2x24 t5 i szybę na górze. Grzałka do tej pory włączała się sporadycznie, kiedy otwierałam okno na dłużej i zwykle krótko podgrzewała. Raczej nie ma szans, żeby temperatura w akwarium spadła poniżej 23 stopni, chyba, że zostawiłabym okno na noc otwarte przypadkiem. Wczoraj wieczorem wyłączyłam ją, dzis rano temperatura bez zmian. Jakis pech prześladuje moje akwarium, nie chciałabym jeszcze korali i reszty życia stracić przez ewentualną awarię grzałki. Dzis rano nie widziałam babki, szukałam wszędzie. Nie było jej w swojej norce, ani nigdzie w akwarium, przeszukałam tez poza akwarium. Mam nadzieję, że jest cała i zdrowa, tylko przytulona do jakiejś skały zlała sie z otoczeniem. Gdyby uciekła z tak szczelnie zakrytego akwarium, to musiałby to być cud.

Ja przez miesiąc po starcie świeciłam mało i tylko actynicznym, jedynie mialam okrzemki i zielony kolor skał, ale żadnych chaszczy. Po miesiącu wrzuciłam białą świetlówke i teraz zaczęłam świecić dłużej, bo na mnie nakrzyczeli i czekam, czy nie zacznie zarastać. Na razie robi się zielony nalot na szybie.

A cyrkulacja jest ok? Widzę, że cyrkulator jest umieszczony dość wysoko i jeszcze ustawiony w górę. Może jest za mały ruch wody na dnie zbiornika, co tez chyba sprzyja zarastaniu.

A dlaczego? Piszesz, że 75W to porażka, że lepsze dwie słabe niż mocniejsza, ale uzasadnij to jakoś, jesli moge Cie prosić Chodzi o to, że słabsze grzałki nie przegrzeją wody w razie ich awarii? Zwykle jak czytam czyjeś akwaria, to osoby te mają jedną grzałkę. Moje nowe akwarium, jesli oczywiście wszystko się uda bedzie miało 200 litrów, plus sump, nie wiem ile litrów, ale pewnie łączna ilość wody w obiegu będzie miała z 300 litrów. Jaka grzałka/grzałki Twoim zdaniem będą ok?

Teraz nie ma sensu wymieniać, bo planuje za 2 miesiące większe akwarium.

Zależy jakiej grubości szkło. Grubosc szkla jest zalezna od wielkości akwarium. Im większe tym grubsze szkło. W mniejszych zbiornikach nie ma różnicy, albo jest nieznaczna. Myślę, że Twoje potrzeby są dość specyficzne wiec chyba na Twoim miejscu nie kupowałabym akwarium z życiem, tylko zbierała na optiwhite i suchą skałę. Szkoda zwierzaków, które Ci się nie spodobają.

Może to faktycznie capnella, próbowałam zidentyfikować przez Google tak czy siak rośnie jak dzika. światło wyłączyło się o 21, znaczy timer działa. Powiesilam tez nad akwarium mała lampkę led na baterie, taką jak do oświetlenia szafy. 5 słabych białych diod, częściowo przysłoniete przez lampę dzienną i maja zwierzaki moonlight. Szkoda, że wcześniej posluchalam tych, co odradzali nocną lampkę, może Nela nadal by żyła :/ ale tego juz się nie dowiem. Zastanawiam się jeszcze nad grzałka, czy nie wyłączać jej na noc. Kilku osobom przez awarie termostatu ugotowaly się ryby, a u mnie ta grzałka i tak rzadko pracuje, mam ciepło w mieszkaniu. Kolejne Edit Lampka ma tę zajefajna funkcję, że jak po godzinie od zgaszenia światła dziennego zajrzałam do akwarium, to naliczyłam ze 20 malutkich ślimaków, chyba turbinki, albo jakieś podobne. Jeśli po drugiej stronie skał jest podobna ilość, to będę miała co rozdawać jak maluchy urosnąć

O te skałę Ci chodzi? To taki matowy, aksamitny bordowy meszek. Jest od początku, odkąd kupiłam akwarium. Mnie się podoba, choć nie wiem, co to jest, ale widzę, że zaczyna kolonizowac tez sąsiednie skały. Ktoś wie, co to jest? Tych slimaczkow mam od groma, są nawet w odpieniaczu. Mam też pełno gabek,asterin, rurówek, wieloszczety, kiełże, wężowidła, i sama nie wiem, co jeszcze. Aaa i innego ślimaka miałam na myśli niż ten z linka. Tamten jest mobilny, zasuwa po szybach i skałach, ale nie zrobiłam foty. A tu moja żółta gadzinka w swojej norce

Spróbuj tutaj. Jest kilka osób z UK.

.

Kociej czuwa przy akwarium hehe. Dziś wszystko pięknie, euphyllia zdrowsza, anthelia cieszy długimi piórami, cladiella rośnie jak wściekła, a Jednooka krewecia jak znalazła dom za odpieniaczem, tak ledwo wąsy wystawia. A tyle fajnych kryjówek w skałach. .. Odkryłam nowego mini slimaczka, kształt muszli przypomina strombusa. I rośnie mi jakieś nie wiadomo co... Mniej więcej na środku foty małe brązowe kuleczki, że 2 mm max Aaa i ustawiłam timer na lampę

G....ka potrafią zawstydzic niejedno duże.Do dziś nie mogę zebrać szczęki z podłogi, kiedy w internecie zobaczyłam wazon pełen korali a i kolega r_33 ma na prawde piekne g....nko. Akwa autora bardzo ładne, kibicuję, żeby pięknie rosło i tętniło życiem.

Glony ze szkła można zdrapać, nawet w zalanym akwarium specjalną skrobaczką. Jeśli osad jest delikatny to wystarczy czyścik magnetyczny lub szmatką, jeśli to akwarium jeszcze nie jest zalane. Zanim wyrzucisz do kosza/ubikacji niechciane korale spróbuj najpierw dać ogłoszenie, może ktoś Je adoptuje. To żywe stworzenia. A może sam je polubisz? Miło patrzyć na xenie kiedy pulsuje, a zoa potrafią w sobie też rozkochac pięknymi barwami. Albo inne wyjście. Sprzedaj skały porośnięte niechcianym życiem i za to kup suchą skałę i korale, jakie Ci się podobają.

Ja mam białe w niebieskie ciapki i takie ze dwie cale niebieskie jak Twoja widziałam. Na początku odlowiłam ich ze dwadzieścia sztuk, ale potem przestałam, bo są grzeczne. Nie wchodza na korale, a za to czyszczą skały, szyby i skorupy ślimaków.

To na samym środku foty w szczelinie, to może być aiptasia. Edit: mareczek był szybszy ja dziś jedną potraktowalam wrzątkiem, a drugą z obawy o korala obok wydrapałam i boję się, czy się nie rozsieją :/

Dzięki chłopcy. Stało się to akurat po tym, jak przeprowadzałam eksmisje aiptasii wrzątkiem, wiec się wystraszyłam. Odsunełam wszystkie korale, a euphyllia akurat daleko mieszka, ale przestraszyłam sie, że może mi jakas kropla wrzątku po drodze na nią spadła. Ale zrobiła co trzeba i znów się napompowala. Zoa tez wydalaja, ale mniej drastycznie to wygląda