Kris81
Klubowicz-
Liczba zawartości
708 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Kris81
-
Polecam skałę Real Reef Rock ,pomoczysz w podmiance z dwa tygodnie i nic złego się nie stanie, fajna skała ,dobrze się układa.Mam u siebie tylko tą skałę i nic się z ph nie dzieje .
-
Też trochę obwiniam wszystkie złote środki , w momencie jak padła od tak sobie zdrowa euphylia,jedyny trop doprowadził mnie do przedawkowania potasu ,na początku stycznie przestałem lać dodatki. Możliwe ,ze ta miedź to gratis z tych złotych buteleczek?
-
Tak 155ml/24h już poprawiłem Z ta miedzią to trochę mnie uspokoiliście , ale chyba wsadzę Seachem Cuprisorb może wciągnie co potrzeba .
-
Od pewnego czasu nic dodatkowo nie leje oprócz ballinga i podmian 40l tyg.Już prawie rok leje równe dawki ,na początku było różnie ,aż się wszystko wyrównało i tak teraz leci po 155ml/24h Zrobiłem własnie testy ,tylko by się dowiedzieć jak jod,stront ,żelazo wygląda ,bo nie byłem pewny czy coś zacząć dodawać . Ta miedź mnie denerwuje , same to ,że jest to pikuś,bo jakoś nic nie zauważyłem po koralach ,ślimakach tylko skąd się ta cholera wzięła dwa tygodnie lałem fito z innego źródła niż zwykle ale zaprzestałem bo coś mi nie pasowało i już z 4-5dni nie leje ,ale nie wiem czy to z tym wiązać
-
U mnie po paru miesiącach od zakupu zaczął pokazywać cuda ,ale nie pomyślałem o baterii ,aż za którymś razem wyskoczył komunikat o słabej baterii , wymieniłem i wróciło do normy
-
Wyniki dzisiaj otrzymałem ,wysłałem w wtorek rano. Wygląda na to ,że wszystko co mierze w domu pokrywa się z wynikami marinlab. Swoje testy robiłem w sobotę Po4 - 0,06 ( tego się akurat spodziewałem po ostatnim grzebaniu w akwarium ) no3-5 Ca -380 Mg-1290 kh-7,3 zasolenie- 34ppt Wiec te drobne różnice to według mnie mały szczegół . Na wynikach z marinlab wyszło ,że mam masakryczny poziom miedzi - 20ug/l , zastanawiam się skąd się to wzięło , jutro wyciągam wszystkie pompy i sprawdzam przewody ,sam nie wiem co jeszcze może oddawać miedz do wody ? O wpadnięciu czegoś to nawet nie myślę Wysoko jest także cynk , zresztą zobaczcie sami , zaznaczyłem to co złe . Woda RO-DI same zera
-
10 cm średnicy to nie tak dużo ,można spróbować jakimś młotem o udarze min. 25J ,ciągły udar to co innego niż bicie młotem , tylko pozostaje kwestia zrobienia jakiegoś adaptera z SDS-max na rurę . Nie wiem czy masz gdzieś w pobliżu wypożyczalnie narzędzi , bo można jeszcze popytać o wiertnice do betonu ,często robi się przepusty przez stropy dużymi średnicami .Tylko znowu zostaje sposób mocowania rury , no chyba ,że masz otwarty wykop do tej "zmarzliny" wtedy stawiasz ,kotwisz maszynę i za 15min. masz po robocie
-
Na rurze wycinaliśmy zęby w koło jak na tarczy z piły. A z tym kręceniem to nie wiem jakiego masz hds-a bardzo dobrze sprawdza się hds z obrotowym zawiesiem .Pas transportowy zaczepiasz z jednej strony wideł ,owijasz parę razy rurę w jedną stronę i mocujesz z drugiej strony wideł, kręcisz w tą samą stronę coś nawijał , pas się zacznie zaciskać i w końcu kręcić rura. Jest to do zrobienia ,ale jak wiadomo, sytuacja sytuacji nigdy nie jest równa , więc zawsze trzeba pogłówkować by z problemu wyjść . To co opisujesz ,wygląda na warstwę ,na jaka natrafiłem przy budowie swojego domu.W jednym narożniku domu na głębokości 2m natrafiłem na 10-15cm warstwę gliny z żwirkiem , Wykonanie wykopu pod ławy w tym miejscu to był lada wyczyn , po przebiciu tej warstwy nastał potop ciągle woda i woda .Samo przebicie gliny,coś koło 4m x0,8m recznie kilofem zajęło mi parę dni ,do dziś to wspominam ,bo wykop 18m x 14m i 2m głęboki zajęło dużej ładowarce 5godz. ps. chwila to wbijasz rurę czy pręt uziomowy fi 16 ? bo z prętem to żaden problem ,porządny młot udarowy i wchodzi jak do masła .
-
Przy takiej zabawie to i tak masz pewne ponowne dojrzewanie , wiec jak chcesz doklejać panel to śmiało to zrób i poczekaj z 24-48h i możesz zalewać . Tylko musisz gdzieś zwierzaki trzymać na czas dojrzewania ,które na pewno będzie . Ja jak przekładałem to myślałem o ponownym wykorzystaniu piasku , ale jak zacząłem go płukać to szybko się wycofałem z tego pomysłu,wyglądał na czysty ,ale ciągle z niego syf leciał ,dałem nowy suchy . Całe życie trzymałem dwa tygodnie w akwarium tymczasowym 150l ,miałem w planach trzymać dłużej ,ale parametry były ok to przełożyłem i do tygodnia się zaczęło ,stres zrobił swoje,ospa się pojawiła ,żółtek ,lineatus,brzydal ,mandaryn i gobidon nie dał rady , jakoś się udało z tego wyjść . U mnie podmieniłem akwarium ,100 litrów większe ,nowa skała RRR ,kręcona w wodzie z podmiany 3tyg.,cała dodatkowa woda była stara(z podmianek) , sumpa nie ruszałem , cały obieg ruszył po dwóch dniach , małe dojrzewanie było , ale tylko piasek wysypało ,reszta spokój . Nie myślałeś o nowym akwarium ? Zrobiłbyś jak ci się podoba na spokojnie , potem przełożysz całe życie.
-
Kiedyś na budowie widziałem podobny problem .Rozwiązanie było dosyć proste , na rurze natnij coś na wzór zębów (chyba ,że to rura zaślepiona ,to co innego ) wbijaj do momentu napotkania na glinę ,potem musisz jakoś złapać i okręcać rurę,jak masz hds-a to dosyć prosto się okręca . Powinno się udać . Podobną metodę stosują w energetyce przebijając się pod jezdnią ,robiąc przyłącza do domów jednorodzinnych , z tym, że pobijają i kręcą ręcznie , unikają tym sposobem wstrzymania ruchu i naprawy jezdni .Oczywiście nie zawsze się da,ale spróbować idzie .
-
A czym nawozisz swoje fito? Ile czekasz z użyciem po ostatnim nawożeniu? Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
-
Też się coraz bardziej do tego przekonuje, że tylko problemy. Od dwóch tygodni leje fito od "innego sprzedawcy" z forum i o dziwo wczoraj mierze po4 i pokazało się 0,06 od dawna mi po4 nie podskoczyło i coś mi się zdaje że to winna tego nowego fito. Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
-
A o jakiej porze wlewacie ? Piszecie ,ze woda staje się mętna,czyli wlewacie jak światło się pali?
-
Kurcze a wczoraj wywaliłem z 3 litry glona przy podmiance. jak dobrze porośnie to za tydzień albo max dwa tygodnie będę znowu miał glona. A reaktor fajny wyszedł ma się odpowiednie narzędzia to i przyzwoite sprzęty można wystrugać .
-
Jasne ,że jest różnica , przecież wtedy taki test wody będzie przekłamany ,patrząc na makro i micro wtedy zbliżamy się do tych "wiadrowych"a cały syfek zostaje rozrzedzony wiec i na testach wyjdzie mniejsze po4,no3. No a z tym zamarzaniem to mi do głowy przyszło jak test przyjechał a na dworze mróz
-
No to już wiem co mi z trzy tygodnie temu wyskoczyło na piasku U mnie wyglądało to tak ,że po około 8 miesiącach od przekładki zacząłem co sobotę wlewać na zmianę Prodibio reefbooster z coral vits 1 ampułka na zmianę , dobrze ,że nie lałem jak każą 3 . Pojawiło się po jakimś czasie , ale lałem dalej myśląc ,że to okrzemki ,bo dołożyłem też grubszego aragonitu w rogu co mi go podnosiło. Ale po czasie nie znikało i pomyślałem ,że nic nie będę dolewać .Już trzeci tydzień nic nie dolewam i tego badziewia zostało tylko troszkę. I tu nanokaczor może mieć w 100% racje. Takie dolewanie złotych środków może być zgubne .
- 55 odpowiedzi
-
- brązowy nalot
- cyjano
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
By nie otwierać nowego tematu wstawię wyniki z Marinlab w tym temacie . Wczoraj dojechał do mnie zestaw do testów RO +akwarium z Marinlab , dzisiaj nie wysyłałem ,bo pomyślałem ,że cały weekend fiolki będą gdzieś leżeć,istnieje ryzyko zamarznięcia itp. Wiec jest plan wysłać w poniedziałek tylko mam małą zagwozdkę . W sobotę zawsze podmieniam 40l wody i teraz myślę ,że pobranie wody do fiolki 24/48h po podmianie wpłynie na wyniki .Chociaż 40 litrów na prawie 700l w obiegu to niedużo to wydaje mi się ,że coś tam zmieni w wynikach . Albo niepotrzebnie kombinuje ? Zaś z drugiej strony nie podmieniając w sobotę, w poniedziałek woda będzie bardziej wytrzepana .Można też pobrać w sobotę i wysłać w poniedziałek ,albo podmienić a wysłać w środę . Czy takie trzymanie wody w fiolce z 3/4 dni zanim się zrobi testy wpływa na wyniki ? To mnie najbardziej zastanawia ,bo jak narazie nigdzie nie natrafiłem na jakąś wzmiankę o tym kiedy najlepiej pobierać itd. Może to śmieszne ,ale powinny być jakieś wytyczne co do tego To tak jak by nie było wymogu pobierania krwi na czczo do badań Jak już gdzieś poruszono tą sprawę to nie było tematu
-
I jak ? Ile stopni było , bo u mnie tylko - 6,5 . Odpalił ? Jest taki starter w aerozolu , psikasz do wlotu powietrza , daje kopa silnikowi i pali na tyk. Tylko trzeba trochę z tym uważać ,nie za często pokonaliśmy tak jednego diesla w firmie ,silnik do generalnego remontu .A liczy się ,że brygada była na budowie
-
45 dni nie świecisz nad akwarium ?
-
Pamiętaj o tym,że przelot przez szkło na rure 32 ma średnice zewnętrzna ok.60mm ,otwór potrzebny to 45mm wiec wymierz tak by się przeloty zmieściły . A z własnego doświadczenia to nie rób wszystkiego na styk , miałem tak w starym akwarium z kominem wewnętrznym ,wszystko się mieściło,skręcić się dało ale jak już system działał to było kiepsko jak trza było coś z komina wyłowić albo wyczyścić. Nie dość tego to opaska z akwarium przysłaniała cześć komina od góry co jeszcze bardziej ograniczało dostęp.
-
Trochę w akwarium grzebałem i się trochę pofalował, to będzie ten sarco Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
-
Ja bym zrobił tak ,pompę do zasilania dsb i szczepkarium wsadził do komory odpieniacza pompował tylko do szczepkarium ,grawitacyjne przez dsb i do sumpa za odpieniacz . Tym sposobem unikniesz ponownego pompowania wody która przeszła przez górne zbiorniki zanim trafi do głównego
-
Pęknięte górne wzmocnienie od akwarium - porada pilnie potrzebna
Kris81 odpowiedział grzechotnic → na temat → Sprzęt
Jak ja zamawiałem szkło 135x65x65 szyba 12mm to szklarz z 25 letnim doświadczeniem absolutnie nie chciał słyszeć o nie wklejeniu spinki. Wiec lepiej było by wkleić ,spokojnie będziesz spał . -
Ostatnio przestawiłem mojego sarco do rogu w którym błazny pływają z tą myślą, że może w nim zaczną siedzieć, o dziwo odrazu jeden zaczął sprawdzać miejscówkę chyba coś nie pasowało bo olały grzyba. Obok sarco dałem też gniopory z dosyć długimi polipami z tą myślą, że tam słabiej wieje i będzie jej lepiej i rzeczywiście nigdy tak się nie rozciągała. A dzisiaj patrze co jakiś czas zwinieta/podrażniona, przywachowałem i okazuje się, że błazny /samica chce tam zamieszkać i jak tylko wejdzie to gniopora chowa swoje kwiatuszki. I mam pytanie, jest szansa, że gniopora się przyzwyczai? Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka