-
Liczba zawartości
355 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez R3BEL
-
Dzięki za uwagę. W tym wypadku akurat między mniejszym a większym reaktorem nie ma wielkiego przeskoku jeśli chodzi o moc zastosowanej pompy.
-
Tak też myślałem, ale wolałem się upewnić Dużej różnicy w cenie reaktora nie ma, pompa też nie jest jakaś dwa razy mocniejsza (w tym większym akurat pracuje identyczna jak w moim odpieniaczu, więc jest ok), a jednak dwa razy większy zasyp. Teraz tylko pozostaje mi przygotować jakąś ładną szafeczkę pod to wszystko, bo niestety pod akwarium się już nie zmieści, a za baniaki z Ballingiem już dostałem od żony po uszach, więc dobrze by było żeby reaktor z butlą nie stały jednak na widoku Dzięki wszystkim za pomoc.
-
W komorze odpieniacza mam umieszczoną niewielką pompę 1000l/h podłączoną na stałe do listwy zasilającej z wyłącznikiem, która przy pomocy tego jasnego węża odprowadza wodą do instalacji w bocznej części szafki, stąd woda płynie przez całą kuchnię pod szafkami aż trafia do kanalizacji w szafce pod zlewem. Najwyższy punkt instalacji w szafce akwariowej (przyłącze węża) umieściłem tak wysoko ze względu na równie wysoko umieszczone przyłącze kanalizacyjne pod zlewem (żeby woda się nie cofała). Podczas podmiany najpierw wyłączam pompę obiegową, następnie spuszczam wodę do odpowiedniego poziomu w sumpie, po wszystkim wyłączam pompę i zakręcam zawór, a potem podpinam do listwy zasilającej przewód od pompy z baniaka do podmian i uruchamiam aż poziom wody wróci do odpowiedniej wysokości. Maks 5min roboty.
-
Również polecam takie rozwiązanie, sam tak mam u siebie i podmianę robi się szybko i sprawnie.
-
Racja, pisałem w pośpiechu i i trochę się zamotałem w tym wszystkim. Teraz to doprecyzowałem.
-
Jasne, to nie jest żadna tajemnica. Początkowo wybierając metodę zdecydowałem się na Ballinga ze względu prostotę rozwiązania: podłączam 3 baniaki, podaję zadaną wartość i tyle. Poza tym reaktor i jego początkowa kalibracja (ustawienie prawidłowego pH żeby zaskoczyło) w pewnym sensie mnie przerażały. W związku z tym, że ciężko u mnie z wolnym czasem zdecydowałem się prowadzić zbiornik przy użyciu AF Component+ (gotowe baniaki kH,CA,Mg+mikro). I na początku wszystko było fajnie, tyle tylko że wraz ze wzrostem podawania roztworów automatycznie zacząłem podawać również więcej mikro. Tym samym jedne parametry były ok, a inne zaczęły się rozjeżdżać. Poza tym założyłem sobie kiedyś, że do 150ml dziennie będę prowadził zbiornik na Ballingu, a jeśli zapotrzebowanie przekroczy tą wartość to przejdę wtedy na reaktor. A ponieważ aktualnie mam prawie 170ml to postanowiłem powrócić do tematu podłączenia reaktora. Finalnie będę chciał podnieć kH, Ca i pewnie MG przez reaktor, a mikro będę dozował osobno przy wykorzystaniu pomp. Pytanie właśnie tylko czy sugerować się pojemnością czy też wybrać model dedykowany do litrażu?
-
Planuję przesiąść się z Ballinga na reaktor wapnia. Mam jednak pewną wątpliwość jeśli chodzi o wybór takiego reaktora, i nie chodzi o model, a o pojemność. Teoretycznie do mojego litrażu przewidziano reaktor np 400-800 o pojemności 4l, ale czy nie lepiej kupić większy o pojemności 8l, tyle że dedykowany do akwariów 1100-1800?
-
Wychodząc z takiego założenia, że mobius to samo zło i nie warto nic kupować co jest przez niego zarządzane kolega tak na prawdę odradza cały sprzęt marki Ecotech. Wszelkie pompy cyrkulacyjne Vortech czy obiegowe Vectry również są przez niego zarządzane i mam rozumiem, że mam ich teraz nie kupować bo jakaś apka czasem się zawiesi albo rozłączy? Tak jak napisałem wcześnie prawdą jest że apka czasem robi psikusy ale nie zgodzę się z tezą, że przez to produkty Ecotecha są niesterowalne. Sam zarządzam przy użyciu mobiusa dwoma Radionami, dwoma Vortechami i jedną Vectrą i poza momentami kiedy sprawdzam czy nie ma nowych aktualizacji to w ogóle nie mam potrzeby uruchamiania apki. Może jeśli u kolegi występują takie problemy to jest to oznaką albo niezaktualizowanego firmware'u lampy albo problem z urządzeniem, na którym jest zainstalowany mobius? A poza tym dalej będę trzymał się tezy, że lampę jak się raz ustawi to później jej się miesiącu nie rusza, no bo niby po co?
-
Owszem, aplikacja mobius nie należy do najlepszych, ale... jak często kolega używa tej aplikacji? Lampę ustawia się raz (ewentualnie wprowadza jakieś poprawki) i tyle. Nie ma potrzeby codziennie grzebać w jej ustawieniach. Sama w sobie jest jedną z lepszych lamp LEDowych. Jeśli kolega dyskredytuje tą lampę tylko ze względu na aplikację do jej zarządzania, a nie to jak rosną pod nią korale, to gratuluję.
-
Chyba jednak trochę za dużo tych rybek jak na taki litraż. Na początku może i jeszcze by Ci się pomieściły, ale z czasem jak zaczniesz zapełniać akwarium koralami i zaczną one się rozrastać to moim zdaniem będzie ścisk. Sądzę też, że będziesz musiał wybrać między Hepatusem a Chelmonem bo obie rybki rosną do dużych rozmiarów i również może być im ciasno. Sam w swoim litrażu mam tylko jedną Zebrasome i więcej podobnych rozmiarów ryb bym już nie dał. Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, że są osoby który w takim litrażu potrafią mieć nawet i 3 pokolce z masą innych mniejszych rybek, ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. A jeśli chodzi o mandaryna to zostaw sobie go na koniec jak już będziesz miał stabilny zbiornik, gdzie będzie sporo drobnych stworzonek, którymi będzie w stanie się posilić, no chyba że uda Ci się zdobyć sztukę przyjmującą mrożonki.
-
Moim zdaniem powinno starczyć, aczkolwiek nie miałem styczności z tymi lampami Maxspecta, więc dobrze jakby jeszcze wypowiedział się ktoś kto ich używa/używał.
-
Sądzę, że ciężko Ci będzie uzyskać opinie na temat 6-stej generacji, ponieważ dopiero co niedawno trafiła ona na rynek, a poza tym u nas ta marka nie jest jakaś popularna (pewnie ze względu na cenę). Poszukaj na amerykańskich forach, tam coś może znajdziesz więcej na temat tych lamp, bo u nich jest dosyć popularna ta marka. Tu masz coś o lampie, o którą pytasz: Ja ze swojej strony mogę Ci tylko powiedzieć o generacji 5-tej (mam dwie XR15 ale model Pro). Lampa bardzo dobra, korale ładnie przy niej rosną. Tyle tylko że, moim zdaniem, należy przy niej zastosować opcjonalne dyfuzory żeby generowane światło było bardziej rozproszone. Pytanie jakich wymiarów masz akwarium i ile ewentualnie takich lamp planujesz? Jeszcze tylko dodam, że aktualnie obie te lampy pracują u mnie tylko jako uzupełnienie lampy centralnej, doświetlając brzegi akwarium.
-
Kiedyś w przypadku kulek korzystałem z siatek, ale bardzo osadzał się na nich różny syf, więc zrezygnowałem z takiego rozwiązania. Luzem też nie polecam. Teraz u mnie kulki umiejscowione są w jednej z przegród sumpa na "specjalnej" podstawce (wydruk 3d) i aktualnie raz od wielkiego święta muszę potrząsnąć każdym z uchwytów żeby oczyścić kulki z detrytusu, nawet nie muszę nic wyciągać z sumpa.
-
Ja u siebie zrobiłem koronę z płyt meblowych (pod kolor szafki oraz mebli w salonie) z otwieranym panelem przednim. W razie czego można ją zdjąć, gdyby była taka potrzeba, ale na co dzień do wszelkich prac serwisowych/karmienia otwierany panel w zupełności wystarczy. Takie rozwiązanie jest dla mnie najwygodniejsze, ponieważ z jednej strony światło z lamp nie daje nikomu po oczach, a jednocześnie nie przeszkadza mi to w prowadzeniu akwarium. Wcześniej miałem podobną jednolitą koronę zamontowaną na stałe i nawet karmienie ryb stanowiło wyzwanie, o jakiś innych pracach nie wspomnę (bez drabiny się nie obyło).
-
Popieram @dadario, ze skarpetami jest tylko zabawa, co chwilę będziesz musiał jej płukać, pomyśl o rollermacie.
-
Dzięki serdeczne za wyjaśnienia. Przetestuję na pewno Twoje ustawienie.
-
OK, ustawiłem tak jak proponujesz, zobaczymy jakie będą efekty.
-
Cześć, generalnie cały czas na tym samym poziomie czyli ok 330. Trzeciego dnia podczas pracy ozonatora Redox delikatnie szedł w górę, a dzisiaj stał w miejscu. Na razie nie chcę zwiększać dawki, poczekam jeszcze ze 2 tyg. i zobaczę czy będą efekty. Poniżej dane z ostatniego tygodnia. Generalnie codziennie w granicach godz. 5 mam bardzo ostre spadki w ostatnich trzech dniach.
-
Kontroler Neptune Systems Apex
-
Mam pytanie do osób korzystających z ozonatora. Czy kiedykolwiek mieliście tak, że po uruchomieniu ozonatora potencjał Redox zaczął Wam spadać? Od dwóch dni korzystam z ozonatora Sander 50 (skręcony na 15, z wkładem węglowym na wyjściu z odpieniacza), który ustawiony jest na pracę w godzinach 1-2 w nocy i zauważyłem, że po uruchomieniu się ozonatora o godz. 1 Redox zaczął spadać, następnie o godz. 2 kiedy ozonator się wyłączył Redox znowu zaczął rosnąć. Spadek nie był jakiś znaczny bo z 338 na 332, ale wczoraj kiedy pierwszy raz uruchomiłem ozonator Redox również dostrzegłem spadek potencjału podczas jego pracy. Z tego co do tej pory wyczytałem odnośnie ozonowania to potencjał raczej powinien wzrastać podczas pracy. Dajcie proszę znać co sądzicie o takiej sytuacji bo nie chciałbym, żeby się okazała że coś istotnego przeoczyłem.
-
Dzięki za info.
-
Tak wiem, że się da, nawet już korzystałem z podłączonego do niego ozonatora. Tyle tylko, że jego specyficzna konstrukcja powoduje, że woda z niego może trafiać do obiegu nie tylko z komory wylotowej, ale również przelatując górą przez sam regulator. I tak jak na wyjściu mogę umieścić jakąś skarpetę z węglem, tak już kombinowanie z węglem przy samym regulatorze, żeby woda zawierająca ozon nie trafiała mi do obiegu już nie do końca mi się uśmiecha.
-
Czy ktoś z tu obecnych używa może odpieniacza Twistmana w połączeniu z ozonatorem? Na stronie producenta znalazłem tylko wzmiankę o ozonatorze przy modelu za prawie 20k PLN, ale ciekawi mnie czy niższe modele (np. INTEGRA-200) również są odporne na działanie ozonu. Ewentualnie jeszcze myślę o Reef Octopus Regal, bo tu producent oficjalnie podaje, że można stosować ozonator, ale wolałbym jednak zakupić rodzimy produkt. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
-
Jak nie masz czasu, a chcesz mieć akwarium w dobrym stanie to zainwestuj w rozwiązanie Neptune Apex + Trident + DOS. Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że robi robotę.