Skocz do zawartości

grzegorz77

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    590
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez grzegorz77

  1. Witam,jak w temacie podjąłem niedawno walkę z PO4,którą niestety przegrałem.Pewno takich wątków jest wiele,tylko u mnie sprawa wygląda trochę inaczej.A więc od początku,w akwarium zaczęło dziać się źle,czyli tradycyjnie żarło,żarło i zdechło,koralowce zaczęły obumierać a inne słabiej się pompować.Zrobiłem badanie wody ICP i wszystko w miarę w porządku poza tytułowymi fosforanami,oczywiście nie dowierzam badaniom fosforanów metodą ICP,dlatego zrobiłem badania testem i metodą spektrofotometryczną,wyniki się różniły ale zaokrąglając fosforany mieściły się w granicy 0,2 mg/l,czyli trochę za dużo.Podjąłem działania,na pierwszy ogień poszła rowa,niestety rezultaty słabe,potem chemia którą lałem do akwarium,niestety też ze znikomym skutkiem,dalej PO4 w granicach 0,2.Po koralach zbytniej poprawy nie widać,więc się poddałem,niech się dzieje wola nieba,no i niebo zadziałało.Gdy przestałem kombinować,nagle wszystko ruszyło do przodu i zaczęło fajnie przyrastać i się pompować,a fosforany rosną teraz około 0,3 mg/l.Chce zaznaczyć że w akwarium mam spsy,lpsy oraz miękasy i po wszystkich widać poprawę.Ciekawe czy ktoś z was miał taki przypadek?
  2. grzegorz77

    Chemia z AquaForest

    Ciężko jest przeprowadzić takie badanie bo ubytki makro i mikroelementów są uzależnione od wielu czynników jak obsada,wielkość zbiornika,sprzęt do filtracji itp. i dla każdego akwarium ubytki będą inne.Dlatego uważam że żadnych udokumentowanych badań ubytków w tym przypadku fluoru w przeciągu dłuższego czasu nie mają.Dozowanie tych pierwiastków opierają na badaniach ICP,co zresztą nie ukrywają.Po prostu masz czegoś za mało to kupujesz magiczną butelkę i dozujesz, a po jakimś czasie znów wysyłasz na badania ICP,skoro dalej masz mało,znaczy mało dozujesz,i tak w koło Macieju.
  3. grzegorz77

    Chemia z AquaForest

    Mam nadzieje że u ciebie nie będzie to kasa wyrzucona w błoto,u mnie niestety była,tylko że dotyczyła potasu.Dopiero na reefhubie Tester podał przepis na roztwór z KCl,który pięknie podbija K w wodzie.A cena zrobienia takiego roztworu,to kilkanaście złoty za dziesiątki litrów roztworu.
  4. grzegorz77

    Chemia z AquaForest

    Zadałem AF to samo pytanie tylko dotyczące K, do dzisiaj nie uzyskałem odpowiedzi.Teraz wprowadzili nowe butelki z pierwiastkami gdzie stężenie jest sporo większe.Te wcześniejsze buteleczki z co niektórymi pierwiastkami których stężenie w akwarium jest nie w ug/l a mg/l to było czyste nabijanie kasy,bo tak jak piszesz co zmieni jedna kropla na 100l.
  5. Po pierwsze to cała rodzina wraz z psem nie usuwała palythoa ze skały.A po drugie to nie wiem co,ale nie twierdzę jak większość że odpowiada za to na 100% ta konkretna toksyna.
  6. W tym przypadku bronie Konrada bo zadał oczywiste i bardzo logiczne pytanie,czy masz na to jakieś naukowe dowody? Dla mnie,dla Konrada i pewno nie tylko, odpowiedź na to pytanie powinno być wstępem do dyskusji na temat tego konkretnego przypadku. Wcale nie negował że za zatrucie odpowiada toksyna,negował natomiast to że autor wątku na 100% przyjął że odpowiada za to toksyna.Tyle w tym temacie.Ale oczywiście bije pianę,i piszę zbędne posty,zapewne coś chce wystawić na targowisku .
  7. Kolego to ty się upierasz że to była toksyna,ja neguje że nie koniecznie ale na 100% nie wykluczam.
  8. A może czytał byś z uwagą,nikt nie neguje że palitoksyna jest szkodliwa dla zdrowa ludzkiego,negowane jest to że akurat to konkretnie w tym przypadku odpowiada ona za zachorowanie całej rodziny no i oczywiście psa.
  9. Widzisz kolego w średniowieczu za to że krową się mleko kwasi,palono na stosie Bogu winną kobietę,do dzisiaj na wsiach jest przekonanie że są ludzie którzy mają tzw. "złe oko" i na co by nie popatrzyli to albo zdechnie,albo się zawali,i ci ludzie chcąc nie chcąc są izolowani przez resztę społeczeństwa.Dlatego z przyjmowaniem czegoś za pewnik trzeba bardzo uważać.
  10. Po pierwsze kolega przyjął za pewnik że powodem zatrucia była toksyna.A po drugie warto czytać tematy z którymi się nie zgadamy,raz żeby utwierdzić się w swoim przekonaniu,a dwa wręcz przeciwnie. To że pies zwymiotował o niczym nie świadczy,mój nie raz wymiotuje bo zeżre coś na polu (dla tych nie z południa Polski "na dworze")ale to wcale nie świadczy że jest chory.Gdyby miał pozostałe objawy jak reszta domowników to inna sprawa.A co do jelitówki całej rodziny,to mój szwagier by ci opowiedział jak dzieciak z przedszkola przyniósł grypę żołądkową i na drugi dzień czteroosobowa rodzinka przesiedziała dosłownie (w ubikacji) cały dzień w domu.I takich przypadków jest zapewne sporo więcej niż zatruć toksynom.
  11. Ciekawa teoria,ale większość raczej wierzy,mało tego często nie jest to kwestia wiary ale wiedzy.Jest pełno udokumentowanych naukowo opracowań medycznych i nie tylko które mówią że właśnie zbieg okoliczności doprowadził do takiego a nie innego wydarzenia.Podam ci przykład z własnego doświadczenia,zapewne spotkałeś się ze stwierdzeniem żeby nie pić wody z karanu bo po niej brzuch boli,po zbadaniu wody okazuje się że woda czysta.Później dowiaduje się że delikwent zmieszał powiedzmy wędlinę z kefirem,przegryzł to jabłkiem a na koniec popił wodą z kranu,i oczywiście winna jest temu woda z kranu.
  12. Problem w tym że jeżeli zatrucie kolegi nie zostało udokumentowane klinicznie że powodem była toksyna,to jest to wróżenie z fusów.Równie dobrze podobne objawy daje grypa żołądkowa.Kumpel miał podobne objawy i po jednym dniu przeszło,a nie posiada żadnego akwarium.
  13. grzegorz77

    chelmon

    Mój niestety też padł,szkoda bo piękna ryba.Jedyny plus to taki że przed śmiercią wyżarł wszystkie aiptasie,a było ich sporo w zbiorniku. Ryba ciężka w utrzymaniu,bo nawet tak jak pisał Piotrek,jadł a i tak padł.Niestety przez to że pięknie wygląda, i jak trafisz dobrze to lepiej likwiduje aiptasie niż brzydal ,będzie i tak kupowana przez akwarystów.Bo akwarysta to często taki ekolog co chodzi w skórzanych sandałkach,z jednej strony będzie się oburzał że tubylcy wcinają chelmony z grilla,a z drugiej sam się przyczynia do odłowów aby zaspokoić swoje potrzeby.
  14. grzegorz77

    Cyrkulacja 64L 40x40x40

    A ja że i z kaskadą i koralią. Jeden jako filtr zewnętrzny a drugi jak cyrkulator,sam osobiście kiedyś tak miałem w 40-ce.
  15. grzegorz77

    Problem z koralami

    Tylko że ja mówię o słodkowodnym,ten adsorbent nie nadaje się do wody słonej.A nazywa się Purolite a520e.
  16. grzegorz77

    Cyrkulacja 64L 40x40x40

    Kolego popularnym punktem odniesienia w tak małym akwarium może być koralia 900,ale na pewno nie fzn3.
  17. grzegorz77

    Problem z koralami

    Ja bym wracał stopniowo do starych parametrów skoro wtedy wszystko hulało.Pamiętaj że koralowce to zwierzęta które lubią stabilne parametry do których się przyzwyczaiły. Gdzieś czytałem że algae scrubber może mieć wpływ na pH wody,więc mieszać przy nim też raczej ostrożnie.Powiem ci taką ciekawostkę że w moim drugim słodkowodnym akwarium malawi ciągle walczyłem z NO3 które było na poziomie powyżej 50 mg/l,kiedy dodałem adsorber NO3 w dobę zbiłem do poniżej 5 mg/l.Niestety pół obsady szoku nie przeżyło.
  18. grzegorz77

    Cyrkulacja 64L 40x40x40

    Tylko logiczne jest aby porównywać cyrkulator do cyrkulatora,a nie filtr zewnętrzny do cyrkulatora.Ale cóż każdy kieruje się swoją logiką.
  19. grzegorz77

    Problem z koralami

    kH miałeś zawsze takie? Stara zasada mówi może być ch.....wo ale stabilnie.Więc patrz jakie parametry ci się zmieniły.Najważniejsze to kH,NO3,PO4,zasolenie,Ca,Mg.
  20. grzegorz77

    Cyrkulacja 64L 40x40x40

    Ciekawe jak w niej upchniesz złoża filtracyjne, sow4 to cyrkulator a nie filtr zewnętrzny,więc nie ma co porównywać.
  21. Prawie 5 tysi (wersja bez uszkodzenia) za trochę plastiku i mało skomplikowanej elektroniki,dla mnie sporo za dużo,ale pewno dla niektórych drobniaki.
  22. grzegorz77

    Mitrax podjada euphyllie

    Dzięki,akurat bardzo ładnie że tak powiem je jak mu pod szczypce podkładam.
  23. grzegorz77

    Mitrax podjada euphyllie

    Ja już mam tego drania prawie 2 lata
  24. grzegorz77

    Mitrax podjada euphyllie

    Pytanie tylko jak sobie z tym poradziliście?
  25. grzegorz77

    Mitrax podjada euphyllie

    No nie zupełnie,oczywiście preferuje "zieleninę" ale jak się trafi coś innego to tez nie pogardzi,ogólnie kraby to wszystkożercy.Sam osobiście widziałem jak mój mitrax wcinał padlinę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.