Skocz do zawartości

grzegorz77

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    590
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez grzegorz77

  1. Zrób śledztwo,czy ktoś ci czegoś nie nalał do akwarium (np.dziecko). Pytanie czy w akwarium nie miałeś jakiegoś zwierzaka który może wydzielać jakąś szkodliwa toksynę?Ja bym prewencyjnie wrzucił węgiel.
  2. Dlaczego sądzisz że sklepy robią zrzutę?Po prostu duża hurtownia robi zakup za 20 k $ i sprzedaje dużej ilości pośrednikom aby zarobić.Tak robi się w wielu innych branżach,dlaczego nie w tej.
  3. No chyba że chodzi o to że większy gracz kupuje i przez pośredników rozprowadza po sklepach.
  4. grzegorz77

    Test ICP co do poprawy

    Bez urazy Panowie kolega napisał czy coś nie tak z jego wynikami,a wy się tu rozpisujecie kiedy wyniki dostaliście. A do kolegi Macieja, jeżeli w baniaku wszystko dobrze hula,to nic bym nie zmieniał.
  5. Kilka razy przeczytałem twój tekst,mam nadzieję że ze zrozumieniem,i niestety ale zgadzam się ze Stefanem.Może i według Ciebie nie wbiliśmy się w klucz,ale to że dla Ciebie zawartość miedzy 10 a 50 nie ma znaczenia to neguje w ogóle stosowania jakichkolwiek testów,i mówię to jako akwarysta i jako laborant chemik.To że dla ciebie dużym plusem jest to że odkryli inna metodę mierzenia NO3 mimo tego że wyniki pokazuje od Sasa do Lasa też mnie dziwi.I jeżeli chodzi o wynik zerowy to oczywiście jest to wartość mierzalna,ale sprawa ma się inaczej jeżeli sprawdzamy test.Powiedzmy wszystkie testowane testy na NO3 na wodzie RO/DI która zawiera zero azotanów wykażą ci że ich nie ma,natomiast jeżeli podamy wzorzec certyfikowany o konkretnej zawartości NO3 to już ich wyniki mogą sporo od siebie odbiegać,i na tej podstawie odrzuca się najgorszy,pod warunkiem że sporo odbiega od zawartość azotanów we wzorcu.Dlatego jest różnica w testowaniu przy 0 i 50 mg/l.A co do forum to akurat w przypadku testów główną rolę odgrywa chemia a nie akwarystyka.
  6. Pracuję w laboratorium i zgadzam się ze Stefanem.Oczywiście testy nie podają dokładnego stężenia NO3 ale w przybliżeniu,po nich powinniśmy wiedzieć czy mamy ich w zbiorniku mało,średnio czy dużo.Śmieszy mnie gdy ktoś pisze że z testu mu wyszło że ma np.7,5 mg/l NO3,z testu możemy wnioskować że np.zawartość azotanów mieści się np.w granicach od 5 do 10 mg/l.Niestety z tego co widzę na załączonych obrazkach to w przypadku produktu AF ciężko odróżnić 10 od 50 mg/l,a to nam mówi że zawartość jest albo średnia albo duża.Rozbieżność między innymi testami jest też ogromna.I na koniec,test przeprowadza się na wzorcach które mają jakieś stężenie badanej substancji.Oczywiście można zrobić test na próbie zerowej,i to polecam tym co mają ten test,zbadajcie zawartość azotanów w wodzie RO/DI jeżeli wyskoczy wam jakaś wartość oznacza to że coś nie tak z odczynnikami dodanymi do testu.
  7. A według instrukcji naczynko ma być położone na białym,czy też trzymane trochę nad białym?
  8. Widać że te testy w AF opracowywały kobiety,bo tylko one mogą zauważyć różnice między 25 a 50 mg/l.Dla mnie prostego chłopa nie do odróżnienia.
  9. grzegorz77

    Ocena testów

    Obawiam się że nie ma żadnej normy. Zapewne gdybyś się ich zapytał według konkretnie jakiej normy ustalili zakres od 0 do 0,04 to by ci nie odpowiedzieli.Albo odpowiedź by była w stylu ktoś tam kiedyś tak ustalił.
  10. Wiadomo że za tym kryje się polityka i pieniądz.Ekolodzy alarmują o coraz gorszym stanie raf koralowych i całego ekosystemu wokół nich,więc aby być poprawnym politycznie trzeba szybko znaleźć winnego zaistniałej sytuacji.Oczywiście nietykalny jest cały przemysł wokół rybołówstwa morskiego i nie tylko w którym pracują dziesiątki tysięcy ludzi, i dochody liczone są w miliardach euro, a trzeba dokopać akwarystyce aby poprawni politycznie politycy-ekolodzy byli zadowoleni.
  11. Zdajesz sobie sprawę że twój zbiornik jest na początku dojrzewania i przed nim jeszcze wiele,to że teraz się maja dobrze nie oznacza że tak będzie za jakiś czas.No ale jak to mówią, twój cyrk twoje małpy.A co do darowanego,to kumpel tez za free dawał kilka szczepek spsów,ale mu podziękowałem bo wiedziałem co się z nimi stanie w niedojrzałym zbiorniku.
  12. Może mnie wzrok myli,ale czy Ty do miesięcznego zbiornika wpakowałeś już spsy?
  13. Ogólnie ja jestem przeciwnikiem stawiania akwarium w pracy(chyba że akwarium firmowe). Z doświadczenia wiem jak to wygląda,na początku super pilnuje się czy wszystko w porządku,ale z biegiem czasu zaczynają się problemy.Problemy pojawiają się gdy dopadnie cię choroba i musisz iść na zwolnienie,masz dłuższy urlop czy delegację.W teorii przecież w pracy są koledzy i koleżanki którzy zadbają o zbiornik gdy mnie nie ma,niestety w praktyce bywa zupełnie inaczej.Po drugie nie wiem czy pracujesz w weekend, ale jak nie to przez dwa dni akwarium stoi bez jakiegokolwiek nadzoru.U nas w pracy kilka osób miało akwaria kilkunastu litrowe na biurku, i maks przetrwały do roku.Były to akwaria słodkowodne z kilkoma gupikami w środku,czy bojownikiem,słonowodnego sobie nie wyobrażam,chyba że masz pracę w domu.Oczywiście zrobisz i tak jak zechcesz,ale pamiętaj starą zasadę umiesz liczyć,licz na siebie. O tym że koledzy z pracy się zajmą akwarium przez dłuższy czas gdy ciebie nie będzie raczej zapomnij.
  14. KH masz dość niskie,pasowało by go podnieść.
  15. grzegorz77

    Co to za plaga?

    Pierwsze słyszę o bakteriach"wódkowych". Zapewne wyczytałeś że wraz z dodawanie vsv dodajesz zwykłe bakterie nitryfikacyjne,a nie jakieś specjalne szczepy bakterii które karmione są tylko wódką.Pod drugie w metodzie vsv chodzi o dostarczenie bakterią nitryfikacyjnym odpowiedniej mieszanki cukrów,które działają na nie jak dopalacz .VSV to jest jakby mocna pożywka dla bakterii nitryfikacyjnych które wykorzystują i azot i cukry.Ale podstawowym pożywieniem jest dla nich azot.Nie ma bakterii "wódkowych" które zdechną jak zaprzestane dodawania vsv,zdechły by gdyby zabrakło azotu nie vsv.Dlatego metodę vsv stosuje się aby zbić azotany,lub aby nie "wyjałowić" zbiornika kiedy NO3 mamy na 0 i nie jesteśmy pewni czy w zbiorniku jest aż taka równowaga czy też przez np.mocny odpieniacz za mało dostarczamy pożywienia dobrym bakterią i pojawić się może ryzyko np. plagi cyjano bakterii które zaczną wypierać te dobre.
  16. grzegorz77

    Co to za plaga?

    Skąd kolega wysnuł ten wniosek o tym że wódkę to już trzeba lać zawsze,bo inaczej to nawrót plag?Z tego co mi wiadomo to wódka czy vsv to zwykłe pożywki dla bakterii,kiedy zbiornik się ustabilizuje wtedy sam dostarcza pożywienie dla bakterii ( rozkładający się pokarm dla ryb czy koralowców,odchody ryb itp). Oczywiście gdy ktoś ma np. przewymiarowany odpieniacz który wyjaławia wodę to ciągle musi dostarczać pożywki.Wielu na początku też leje vsv żeby szybko zwiększyć ilość flory bakteryjnej,a potem gdy NO3 zostaje odpowiednio zbite zaprzestaje dawkowania i sprawdza jak sobie radzi układ już bez pożywki z zewnątrz.
  17. I bardzo dobrze,nawet gdybyś przegrał to wiedza jaką przez ten czas zdobędziesz będzie bezcenna.Na restart jeszcze za wcześnie.I w odróżnieniu od tego co ci pisze Przemek,to co przychodzi w trudach później cieszy dużo bardziej niż to co osiągnięte zostało w sposób łatwy.
  18. Testy JBL raczej do najlepszych nie należą.Sprawdzają się w słodkiej,ale już nie koniecznie w słonej wodzie.Na Reefhub sprawdzano jakość testów możesz sobie zobaczyć jak wypadł JBL.
  19. Może tak,może nie.Problem w przenoszeniu akwariów jest taki że narusza się równowagę biologiczną akwarium.Zapewne wysokie azotany były już u przedniego właściciela dlatego na rybach 100 mg/l nie robi wrażenia.Gdyby było inaczej to po pewnym czasie wszystko by się ustabilizowało.Mam wielu kolegów którzy przenosili dojrzałe zbiorniki,i efekt był taki że na tydzień góra dwa azotany skoczyły,a potem zaczęły szybko schodzić do wyjściowego stężenia.Moja rada jeżeli u ryb i innych zwierząt nie widać złych objawów tak wysokich azotanów,to radziłbym spokojnie dalej dolewać bakterie i patrzeć jak się zachowują azotany.Pod warunkiem że dobrze czyta test,bo był na tym forum przypadki że przy testach salifert zamiast odczytywać patrząc z góry,odczytywał patrząc z boku .
  20. W moim akwarium nigdy nie odmulałem piachu i NO3 ma na poziomie 2 mg/l.Pozbycie się zupełnie piachu może mocno naruszyć biologię zbiornika ponieważ w skale i piachu znajduje się ponad 90% bakterii.Jeżeli chce usuwać piach to stopniowo jak piszą koledzy.Co do karmienia ryb to w ogóle mnie nie zrozumiałeś,bo pytałem ile karmi a nie czy karmi.
  21. Piasku masz za dużo to fakt,ale po dwóch miechach lania bakterii ,no3 powinno spadać.To że poruszyłeś wszystko przy przenosinach to rzecz normalna,ale moim zdaniem nie powinno ciągle wydzielać tyle azotanów to systemu i to przy regularnych podmianach wody.Moim zdanie problem tkwi w czymś innym.Pytanie jak często i jak dużo karmisz ryby,możne tu jest problem?
  22. Z tym wytrącaniem i odstępami przynajmniej 30 min. to nie jest tak do końca prawda .Jeżeli powiedzmy dawkujesz węglan wapnia w ilości 10 ml co powiedzmy kilka godzin,to po jego dodaniu do np.300l stężenie w obiegu będzie niewielkie, i jak powiedzmy po 10 min dodasz wodorowęglan sodu to nic się nie stanie.Aby nastąpiło wytrącenie musi być odpowiednie stężenie pierwiastków biorących udział w reakcji w danym momencie.Ja osobiście dodaje do 40l kostki po 10 ml strzykawką,i odstęp między dodawanymi związkami czasem to nawet mniej niż 5 min. i nic się nie dzieje.
  23. Trochę mało miejsca pod szafką.Jak później zaczniesz stosować ballinga,to z butelkami będziesz się musiał trochę nakombinować.
  24. Widziałaś osobiście,czy na zdjęciach lub filmikach?Te na zdjęciach czy filmach to wersja demo,wyczyszczone,odpowiednie światło,odpowiednie filtry w aparacie itp. i masz zbiornik bajkę.Kila razy byłem w aquaforest,na zdjęciach zbiorniki marzenie,ale w rzeczywistości już d..... nie urywa.
  25. Podejrzewam że Agnieszka wcześniej nie miała żadnego akwarium morskiego,bo inaczej wiedziałaby że nalot na szybach i czyszczenie go co parę dni to norma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.