katani

Jednorazowo. Będe lał po troszkę co jakiś czas. Już widać efekty, glony odbiły, cyjano w odwrocie, woda się czyści.

Ja dałem chyba 7 ml i jest powyżej normy teraz.

Bo żelazo jest bardzo ważnym micro, a jak się ma refugium to glony bardzo dużo micro konsumują.

Polać mu, bo dobrze gada. Też teraz tego używam.

tylko ICP. mniej więcej wiem ile muszę dozować. Po prostu przez dłuższy czas nie dawałem.

Tak żeby nie było, że to przez temperaturę mi akwarium podupadło. Myślę, że temperatura to była kropla która przelała miarę. Przede wszystkim, to co pisałem o wyblakłych glonach to z powodu zerowego żelaza. Dawno nie dolewałem żelaza, bo mi się skończyło. jak wróciłem z wakacji to zauważyłem, że prawdopodobnie brakuje żelaza. I do tego zerowy poziom NO3. Myślę, że skoro glony były osłabione, to i korale również. I temperatura mogla tylko dobić chorego. ICP wysłałem już po korektach w dozowaniu. Nie miałem testu wcześniej i wysłałem dopiero po zakupie. Z innych rzeczy to do akwarium dołączyła czwarta odmiana goniopory (pudrowy róż) oraz pompa MOW22. Woda w końcu zaczęła się ruszać. do tego nową pompę przestawiam i wydmuchuję syf z dna i z kątów.

Ja lubię upały. Dla mnie zima zaczyna się poniżej 25 stopni. w domu mam ciepło ale teraz klima chodzi.

W centrum miasta w betonozie to o 3 nad ranem masz 28 stopni na dworze.

Ugotowałem akwarium. Nie włączyłem wiatraków, 30 stopni, dwie akry zbielały. Całe szczęście już zbiłem. Wódka się skończyła i jakieś dziwne rzeczy się dzieją. Cyjano się pojawiło, dziwny osad, glony w refugium wyblakły. Latem ciężko o rutynę w dbaniu o akwarium. Wyniki ICP:

Fajna ta lupa.

I dlatego nad Bałtykiem byłem 2 razy: - rowerem w Świnoujściu jak dojechaliśmy wzdłuż polsko-niemieckiej granicy od trójgranicza PL, CZ, DE do Świnoujścia - były wysokie fale, woda koloru kałuży na ruchliwej polnej drodze - drugi raz, jak odwoziliśmy syna na obóz do Rogowa - tam i z powrotem - Tłumy jak na Krupówkach, woda o temperaturze piwa z lodówki.

Inmar byłeś? Zastanawiamy się żeby wyskoczyć do Egiptu. Ktoś coś? @Beti? najbardziej Marsa chyba pasuje.

Dawno nie robiłem testów. Wakacje nie sprzyjają regularnemu życiu. NO3 - 0, spadek z 5 PO4 - 0.12, wzrost z 0.05 KH - 6.9 Dawkowanie 270ml. Ca - 470, stabilnie - 245ml. pH - 8.1-8.5 W akwarium jako tako. Bywało lepiej. Coś się dzieje niedobrego ale nie wiem co. Korale nie wyglądają kwitnąco, nie rosną jakoś szybko. Wydaje mi się, że po zmianie użłożenia skały i poprzesadzaniu korali cyrkulacja nie wyrabia. Akwarium zdradza ślady słabej cyrkulacji. Wyślę po weekendzie ICP. Zobaczymy co w chemii piszczy.

Ja bym brał większą.

6k na 500 l to trochę mało.

Żeby zatkać taki grzebień musiałaby wpaść do akwarium reklamówka. I mieć dużo szczęścia, żeby nie zaczepić się o skały i korale

Ja wiedziałem, że bez SPS nie wytrzymasz... Ciekawy pomysł z kalkwasserem do małej rafki. Zdjęcia nie są publiczne, nie da się otworzyć - odmowa dostępu.

Nasyp 1.5kg piasku między skałki, obłóż małymi skałkami i git.

Czy wszystkie, to nie wiem, ale te popularne tak.

Ja bym dzisiaj też robił komin zewnętrzny, jednak się tam sporo syfu zbiera a czyścić to jest trudno. Dodaję do obserwowanych i czekam na dalszą relację.

Twoje kłopoty raczej nie wynikają z wody RO, o ile nie ma tam toksyn niewykrywanych przez testy ICP. opisz akwarium, może coś znajdziemy.

Z rybami to akurat najmniejszy problem. Kupić dużą kastrę, lub wypożyczyć od kogoś akwarium, wrzucić kilka skałek, żeby nie czuły się zagrożone i resztę można działać. możesz tam przerzucić też wszystkie ślimaki, krewetki itd. Kilka dni na spokojnie tam wytrzymają. Gorzej z rybami skaczącymi, typu babki i wargacze, trzeba przykryć zbiornik tymczasowy. Dasz cyrkulację żeby była wymiana gazowa i rybom nic nie będzie. Jak masz kogoś znajomego w pobliżu to do sumpa ryby może przyjąć.

Testy kropelkowe też nie są super dokładne. Ja mam z tym problem.

Ja bym się nie sugerował PO4 w badaniu ICP i raczej własnemu testowi hanki wierzył. To nie jest tak, że ICp pokazuje błąd. To jest tak, że woda w próbówce jest kilka dni od wysyłki do badania i pewne związki organiczne mogą się rozpadać i zawyżać wynik. Jakby test pokazywał zero a ICP 0.50 to bym się zastanawiał nad testem. Różnica 0.1-0.2 jest granicach błędu. Wyniki masz wzorowe poza przedawkowanym nieco jodem.

Lipa jest jedynie taka, że jak są mniejsze i się przemienią, to samce nie są tak ładnie wybarwione. Dopiero dorosła samica jak się przemieni wygląda petarda.