-
Liczba zawartości
392 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez tihs
-
Chodzi mi po głowie kilka odpieniaczy i potrzebuję pomocy w wyborze, którego z nich mam zagonić do sumpa. Mam kostkę 100L, a pod nią mini sumpa z refugium 20L, więc na odpieniacz zostaje 15cm x 25cm. Lustro wody jest na 28cm, a potem kolejne 30cm wolnego i koniec szafki Obsady narazie jest 20%. Docelowo mają być czerwone glony, dwie małe i trzy średnie ryby, a korale to głównie LPSy i SPSy (bez akropor) i może, może NPSa. Narazie zebrałem podstawowe inforamacje o czterech modelach. Na forum jest o nich parę wątków, ale są dość stare i nie znalazłem tam postów, czy po dłuższym czasie te odpieniacze tworzą pianę czy problemy. Nyos Quantum 120 (2014r.) 100L - 500L 15cm x 21cm x 50cm - zanurzenie 22cm Pompa AC - Viper Quantum 1.0 Gwarancja 24 miesiące Bubble Magus C 3.5 (2011r.) 100L - 300L 12cm x 18cm x 47cm - zanurzenie 20cm - 25cm Pompa AC - Rock SP1000 Gwarancja 12 miesięcy Deltec SC 1351 (2014r.) 300L - 500L 14cm x 25cm x 53cm - zanurzenie 15cm - 25cm Pompa DC - Deltec DCC2 Gwarancja 24 miesiące Twistman OB-100-IN 50L - 300L 18cm x 19cm x 48cm - zanurzenie 15cm - 18cm Pompa DC - Jebao 1200 Gwarancja 12 miesięcy Przede wszystkim interesuje mnie awaryjność pomp i serwis, ewentualnie dostępność zamienników, macie z tym jakieś złe doświadczenia ? albo inaczej - gwarancja skończyła się na oryginalnym wirniku ? Ciekawi mnie też deklarowane przez producentów zanurzenie, kiedy Wasz odpieniacz pracuje najlepiej ? I na koniec, jakie jest Wasze zdanie i doświadczenia z użytkowania pomp DC w odpieniaczach, to bajer czy konieczność ?
- 7 odpowiedzi
-
- nyos quantum 120
- bubble magus c3.5
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mozna zrobic badanie porzadnie, to wymaga czasu i srodkow jak koledzy wczesniej stwierdzili, dostaje sie wtedy akredytacje i tym samym wiarygodnosc. Mozna zrobic badanie z malym nakladem czasu i pracy, wyniki beda wtedy bardziej losowe, a oferta konkurencyjna cenowo. I teraz meritum: weryfikacja wynikow. Badania z labu z akredytacja sa wiażące, ale mozna je zweryfikowac w innym labie z podobna akredytacja i pociagnac do odpowiedzialnosci. Szansa, ze dwa pomyla sie w tym samym miejscu, o ta sama wartosc jest na tyle znikoma, ze nawet sadom nie przeszkadza w orzekaniu o winie. Jesli wyniki nie sa zgodne, z przyczyn o ktorych nie ma co tu rozprawiac, to rzeczony lab traci wiarygodnosc i przyszlych klientow. Tyle, ze badania w tych laboratoriach duzo kosztuja i dlugo trwaja, nie robi sie ich co tydzien, a od wynikow czesto zalezy zdrowie i zycie, dlatego takie drogie i pracochlonne badania maja racje bytu. Teraz drugi przypadek i lab komercyjny, jego badania nie posiadaja akredytacji, a wyniki uzywane sa do celow prywatnych, zawodowych czy hobbystycznych. Mozliwosci weryfikacji wynikow sa ograniczone, na naszym przykładzie będą to inne laboratoria o podobnych procedurach, lub testy projektowane w tych samych laboratoriach. Nawet w przypadku gdyby jeden z klientow byl pracownikiem laboratorium z akredytacja i wzial probke do swoich badan, a wyniki byly by inne to i tak najgorsze co ich moze spotkac to pojedyncze glosy wsrod morza zadowolonych z atrakcyjnej ceny i szybkiego terminu. Gdybym wiedzial, odbiorca projektowanego elementu ma mozliwosc pomiarow tylko do dziesiatych czesci milimetra to nie marnowal bym czasu i energii na wykonanie w dokladnosci rzedu setnych czesci. Pytanie czy AF jest oraganizacją nonprofit, ktora ma na celu poprawę parametrów w naszych zbiornikach, czy firmą jak każda inna, planującą zwiększenie sprzedaży, zostawiam do odpowiedzi.
- 50 odpowiedzi
-
- makroelementy
- testy icp
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
On ma taki mini komin, więc przerywa film bakteryjny. Wahania poziomu wody beda mialy wplyw na prace odpieniacza, ale przy powierzchni 100x40 1cm wody to 4L czyli szacunkowo Twoje parowanie w ciągu calej doby. Moim zdaniem lepiej dolewać mniejsze ilości dwa trzy razy dziennie, więc wahania w pracy odpieniacza przy tych paru milimetrach będą znikome. Moze uda Ci się jednak wymyślić jakiś tymczasowy patent z pływakiem od spłuczki i 5L bańką po wodzie... w malej kostce pewnie nie bylo wiekszego problemu z parowaniem, a tutaj będziesz pewnie co chwilę z wiaderkiem latał
-
Według moich obserwacji na działanie kostki ma wpływ szlam, który z czasem pojawia sie w calym odpieniaczu i zatyka pory w drewnie. Ilosc tego towaru jest proporcjonalna do syfu i obsady w akwarium, czyli do litrażu.
-
Oświetlenie akwarium W podanym artykule opisane są zagadnienia związane z oświetleniem. Pomagają podjąć decyzję przy doborze oświetlenia. Barwa, spektrum, PUR, PAR, lux, lumen i parę innych, które w epoce ledów nabierają nowego znaczenia.
-
Zawór zwrotny to jest to.
-
Jesli pozwolisz pociagne jeszcze ten temat odpieniacza i kostek U mnie siedzi ta kostka w 135L i pada po trzech tygodniach. U ciebie w zbiorniku 4 razy mniejszym ciagnie 6 tygodni. Kostka jest dedykowana od 100 do 200 litrow, czyli ja mieszcze sie blisko dolnej granicy, a Twoje akwarium jest 3 razy ponizej. Pompe zalecaja 200, wiec mam 200 w akwarium 135L Ty masz 50% mocniejszą - 300L przy kostce 30L Jesli dobrze rozumiem, to w akwarium 200 L zeby kostka starczyla na te 6 tygodni musial bys miec odpieniacz dedykowany do 600 litrow, i pompe dochodzaca do 2000L/H czyli dwa midiflotory, kazdy z pompa po 1000L/H beda sie zachowywac jak Twoja kostka w 30 litrach. Siporax w kubelku wymaga prefiltra mechanicznego, wtedy nie trzeba tak czesto otwierac. Kubly do slodkiego maja slabe pompy, wiec malo wody plynie przez zloze i lubia plagi wychdzic. Do tego czytalem gdzies o kumulacji toksycznych gazow przy braku zasilania, bakteri e caly czas sraja, potem prad wraca, gaz idzie do zbiornika, a ryby wek. Nie wiem czy to prawda. Edit: skimmer powierzchniowy to kolejny argument za 9004;)
-
No tak, wtedy szybki teleport tam i spowrotem, a grzałka w sumpie podrzeje w międzyczasie dno akwarium. Ja zaliczam awarię pompy do zdarzen losowych, na ktore nie mam wplywu. Skoro nie mam na cos wplywu, to sobie tym nie zaprzatam glowy, a swiat wydaje się bardziej kolorowy. To na co mam wplyw, to wybor producenta, ktory ma malo zwrotow gwarancyjnych, wymiana pompy przed zakonczeniem okresu eksploatacji, zalozenie ups i terminowe placenie rachunkow za prad. Zrob tak jak radzi Stani, kup jedna porządną, a za zaoszczedzoną kasę browarki albo ją szybciej wymien, jesliś abstynent.
-
Tak, piszę z szopy, a post o ktorym mowisz jest starszy o jakies 30 sek od mojego, więc sam rozumiesz Ogólnie jestem na razie zadowolony z mojego projektu - poza właśnie odpieniaczem. Dlatego tak jątrzę ten temat, uważam że odpieniacze na kostki lipowe powinny być wycofane ze sprzedaży. W ramach kombinowania 'nie wszystko na raz' uznalem, ze wystartuje zbiornik, a po miesiacu czy dwoch kupie albo zrobie odpieniacz. Perspektywa wydawania 1k na kawalek rury pvc sklaniala mnie do projektu diy. Uznalem, ze na poczatek bedzie najlepiej zrobic diy na kostce, bo sam nie wiem jeszcze o co w tym wszystkim chdzi, wiec nie bede kupowal pompy wirnika i zaworkow w ciemno. I tu popelnilem blad, bo opowiedzialem kiedys matce o projekcie i o tym jak to kawalek plastikowej rury kosztuje kilkaset zlotych. Starsza akwarystka przejela sie zdrowiem rybek, ktorych jeszcze nie ma i przyslala prezent - odpieniacz na kostke, bo przeciez o takim rozmawialismy. Skracajac moja historie zycia, bo to nie moj blog, kostki lipowe nie sa bezuzyteczne. Odpieniacz zbiera 200ml jasno brazowej wody w ciagu tygodnia po wymianie kostki. W kolejnym tygodniu urobku jest 100ml, a trzy tygodnie po wymianie kostki nie pieni wcale. Czyli wydajnosc opisana na pudelku zachowasz zmieniajac kostki co tydzien - 50zl na miesiac i po roku masz 9004. Do tego nie ma co mowic o stabilnosci, wirnik czyscisz co pare miesiecy i w okresach pomiedzy odpieniacz pracuje tak samo, wydajnosc kostki zmienia sie jak w kalejdoskopie, a razem z nia parametry zbiornika. Edit: odpieniacz na kostke lipowa zrobili pod koniec lat 70tych, do lat 90 to byla najbardziej powrzechna metoda filtracji. Obecnie zasada dzialania jest taka sama, rożnia sie detalami. Wspolczesne odpieniacze stozkowe z wewnetrznymi pompami DC to projekty udoskonalane na biezaco dostosowane do obecnej mody na lpsy i spsy.
-
Wystarczyło wspomnieć w pierwszym poście, że masz już akwarium, nie trzeba nic wytłuszczać. Jak dla mnie forum jest między innymi po to, zeby nie powielać błędów innych, którzy byli przed Tobą. Nie widziałem tematów "zmieniam igły na kostkę" było za to wiele odwrotnych. Skoro piszesz, że koszty to podstawa, a wpływy będziesz miał w lipcu i sierpniu, i tylko z tego chcesz odpalić słone, to zwróciłem uwagę w stronę kosztów stałych, które różnią się od słodkiego. testow absorberow i chemii nie liczylem, bo tak jak mowisz, nie ma na nie potrzeby w prostym akwarium. Nie bierz tego za bardzo do siebie, jest po prostu takie coś jak czytanie ze zrozumieniem, bardzo modne na forach, ale jest też zdolność ekspesji. Ty siebie znasz bardzo dobrze, a my wiemy tylko tyle, ile zdecydujesz sie nam powiedziec Akwarium rafowe wg. metody berlinskiej opiera sie na oswietleniu odpieniaczu i cyrkulacji. Wydajnosc tych procesow decyduje, co jeszcze bedzie Ci potrzebne do stabilizacji zbiornika. 100w ledow, midiflotor i rw8 sugeruja, ze wydasz jeszcze duzo na suplementy.
-
Zużycie prefiltrów, membrany, pompy, prądu, a oszczędność na wodzie. To mi przypomina scenę z 'Wodnego świata' z podlewaniem pomidorka, tyle, że tam obowiązującą walutą był piasek.
-
Mieszałes ją w nocy? Biały osad to pewnie wytrącone wapno.
-
Koszty utrzymania 200L tak z grubsza: prąd (swiatło+pompy) 100W/h = 75kWh = 40 zł / miesiąc Woda (podmiany i dolewki RO) do zrobienia 150L potrzeba ok 1m3, wymiana filtrów co 6 mies = 20zł/miesiąc Sól (podmiany po 10% na tydzień) 2,5kg = 30 zł / miesiąc Żarcie dla ryb i korali 20zł Nie liczę tu absorberów, chemii, testów i ballinga, a to niezbędne koszty przy prowadzeniu akwarium rafowego. Na początek polecam FOWLR czyli same ryby i bakterie na skale. Ryby tolerują dużo większe wahania temperatury i zasolenia niż koralowce, a przy takich kształtach kamieni i egzotycznej kolorystyce, można stworzyć naprawdę ciekawy projekt. Z czasem znajdziesz sposoby na oszczędnosci, używanego sumoa pid wymiar, trochę używanego sprzętu z targowiska i srodki na koralowce znajdą się same. I dwie porady z doświadczenia: kup porządny odpieniacz z wirnikiem igiełkowym. Porządny mam tu na myśli uznaną firmę, a nie pompy Jebao. Oszczędzanie na odpieniaczu msci się bardzo szybko, zarówno na zwierzakach jak i Twoim portwelu. Oszczedzisz na kostkach lipowych i odsprzedazy gownianych odpieniaczy za polowe ceny. Tunze 9004 wszyscy chwalą. odpieniacz robi dobrąrobotę już podczas dojrzewania, więc powinien być włączony od początku. A druga rada to szukanie oszczednosci przez eksperymentowanie. Uwierz, ze na tym forum jest masa rozsądnych ludzi, którzy mają też inne wydatki niż akwarium. Jeśli coś gdzieś da się jakimś magicznym sposobem oszczędzić, to oni już pewnie to opracowali i piją sobie dodatkowe browarki. Szukanie patentow i wyważanie drzwi zostaw doświadczonym. Oni podstawy maja w malym palcu, wiec z czystej nudy dziela wlos na czworo. Świezak ma duzo innych zmartwien, i lepiej poswiecic cala uwage opanowaniu podstaw wedlug sprawdzonych już metod. Naprawde jest tej wiedzy ogrom, jesli zaczniesz isc swoja droga spotkaja Cie tylko dodatkowe wydatki, a nie browarki.
-
Bo producenci upraszczaja procedury, żeby ich produkty wydawaly sie lepsze, a portfel grubszy. Owszem, refraktometr do soli morskiej pokaze w miare dokladne wyniki po kalibracji w rodi. Blad bedzie jednak mniejszy po kalibracji w plynie 35ppm. Refraktometr do soli kuchennej skalibrowany woda rodi pokaze w miare dokladne wyniki tylko solanki zrobionej z soli kuchennej, a do sprawdzania akwarium konieczny jest plyn 35ppm. Bez niego mozna rownie dobrze mierzyć zasolenie językiem. Polecam ten artykuł, jest długi ale dokladnie tlumaczy problem stabilizacji zasolenia w akwarium. To moim zdaniem najważniejszy parametr do kontroli, bo od stężenia soli zależy cała reszta.
-
heh jak kalibrujesz w ro to przy pomiarze solanki masz błąd jakieś 30% kup płyn 35ppm
-
może trafiłeś na to: http://www.thereeftank.com/forums/f181/tank-sized-fish-list-fish-stock-guide-212071.html
-
tak, jezeli masz tego swiadomość to jak z cala reszta splawików, według takiej tabelki dodajesz różnicę i masz wynik. refraktometr kalibrujesz płynem w takiej temperaturze, do jakiej jest zaprojektowany, i to jest podane w instrukcji. Oczywiście można płynem z lodówki, albo wcale. Wszystko to kwestia jakiej dokładności pomiaru oczekujesz. Idealnie skalibrowany refraktometr 20 stopniowy, bedzie zaniżał pomiar solanki o temperaturze 27 stopni o 3ppm, jeśli dołożysz do tego jakiś tam błąd pomiaru w termometrze, niedokładną kalibrację płynem z szafki i Twój błąd odczytu, to zmierzone 1.025 może być okolicach 1.03, a to już spora różnica. Jesli refraktometr jest zrobiony do 25 stopni, i kalibrujesz go plynem 25 i mierzysz wode o temp 25 to odchył z wszystkimi błędami będzie +/- 0.001 w zależności jakie masz oko
-
Pewnie jak by dostali zlecenie sądowe, to by włożyli świeże rękawiczki, za 150 może się nie kalkuluje
- 50 odpowiedzi
-
- makroelementy
- testy icp
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
tak, robienie sumpa z gotowego akwarium to świetna zabawa, polecam ! edit: przeniosło mnie na następną stronęm, więc cytuję
-
no właśnie, ten z linku jest cyfrowy. I on ma w środku czujnik temperatury i plytkę drukowaną, która pamięta tą tabelkę kompensacji. Analogowy mierzy dokładnie tylko w okolicach temperatury, dla jakiej był zaprojektowany - ta informacja jest na pudełku albo w instrukcji i nie da się tej wartości zmieniać płynem. Im większy odchył temperatury próbki tym większa różnica w wynikach, przy 5 stopniach to już 1ppm. Jak mówisz, jeśli refraktometr jest zrobiony dla akwarystów to zaprojektowali go do 25 stopni, a badajac wode 25,5 czy 26 odchyl jest minimalny i do naszych potrzeb ok. automatyczna kompensacja powoduje że możesz go wyjąć z szafki i od razu mierzyć, ale i płyn kalibracyjny i woda powinna miec jak najblizej 25st cytat z Refractometer salinity test
-
ehh jak dotad myslalem ze jest kompensacja temperatury otoczenia i odczynnika. ATC to Automatic Temperature Compensation, ale tylko temperatury otoczenia. I ta kompensacja ma widełki, wskazania refraktometru ATC na mrozie albo na pustyni nie będą właściwe. ale wynik jest podawany zawsze dla temperatury odczynnika 25, do kompensacji są tabele ale trzeba to robić manualnie, albo mierzyć i kalibrować przy 25 stopniach. jesli to pomylilem to prosze mi wytlumaczcie
-
Nie wiem jak Ty to robisz silvia, ale jesteś skarbnicą linków dzięki.
-
nawet jak bys te pol tony powiesil, na stalowym 20x40, to na tym metrze sie nie ugnie. mierzone na oko i liczone w glowie ale tnij smialo
-
Sum to trochę więcej roboty, i dodatkowe koszty, ale reszta, to moim zdaniem same zalety W tym temacie jest zebrane sporo za i przeciw, a podobnych jest na forum więcej Jeśli chodzi o wiercenie szkła, to nie taki diabeł straszny, a otwornicę dostaniesz w obi za 30-50 zł HOW TO: Drill A Glass Aquarium
-
Ja mam zbiornik 45x50 i sumpa 40x40 w szafce w pokoju 25m2 Wilgotnosc skoczyła do 55-65% przy otwartym oknie, a parowanie waha się pomiędzy 2 a 3 litry na dobę przy temp w pokoju ok 22 stopni. W zeszłą zimę jeszcze używałem nawilżacza, który też brał ok 3 litrów na dobę, ale teraz będzie pewnie do oddania. Woda na szybach w zimie to normalne zjawisko kondensacji, zeby tego uniknąć nie wietrząc pomieszczeń, trzeba by mieć trzy szybowe okna z argonem albo pustynne powietrze.