Baloon

Dokładnie o tej samej szczelinie sobie pomyślałem.

Nie sadzaj go na płaskiej skale tylko wsadź w szczelinę najlepiej dość głęboką. Pokręci się, powierci, usadowi po swojemu i będzie siedział. Postaraj się jak najszybciej po tej operacji (jak tylko wystawi macki) nakarmić go czymś konkretnym np stynką i powtórz takie karmienie co jakiś czas to nie będzie mu się chciało latać

Mam ustawione na W1 i dwie kropki mocy po wyczyszczeniu pomp albo trzy kropki po miesiącu jak już trochę zarosną i i moc im spadnie. Falowanie ma faktycznie za dużą częstotliwość głównie z powodu małej odległości od przeciwległej szyby (tylko 30 cm) . Jakiejś specjalnej pralki nie ma ale to może też z tego powodu, że obieg mam mały coś na poziomie ok 300-400L/h. Pewnie gdybym miał kaskadę z przepływem 2000l/h to te dwie OW byłyby już zbyt mocne. a tak mniej więcej wygląda to w praktyce: https://www.youtube.com/watch?v=HZomlom8SPQ&feature=youtu.be

Tak jak kolega mib86 pisze tego resuna sobie daruj szkoda miejsca w zbiorniku na ten badziew a kasę, którą miałbyś na niego wydać dorzuć do regulowanego cyrkulatora. W tej chwili u mnie działa jedynie jako napowietrzacz (ze zdjętym kubkiem) ale w następnym tygodniu prawdopodobnie wyleci na stałe. Mam identyczne litrażowo akwarium jak Twoje tylko w prostokącie i u mnie pracują dwa Jebao OW 10 skręcone na dwie kropki i jest ok.

pion nówka sztuka ale piąte piętro robi swoje bez pompy więcej z niego nie wycisnę także takowa już na liście zakupów

Mam dokładnie taki zestaw jak w linkach z membraną 75 tylko bez pompy i te 285l/dziennie to wartość w optymalnych warunkach labolatoryjnych. W rzeczywistości przy dolnej granicy ciśnienia 40psi kapie mi ok 6l/h czyli coś ok 150l/dobę. pompa prawdopodobnie poprawi ten wynik. podmiana 30l i z15-20l na dolewkę to p[ł dnia kapania . Jak chcesz tego używać raz na tydzień to warto też zrobić bocznik między memraną a żywicą żeby nie paskudzić żywicy syfem, który leci z membrany po tygodniu stania. U mnie przez ok 1min od uruchomienia potrafi sie stabilizować na 004 a startuje od 140 ppm

Spokojnie nie ma co panikować. U mnie przez 7 miesięcy wypuściła może z 3 uciekinierów, których po prostu odłowiłem i nigdzie poza macierzą nie mam żadnych dzikich koloni. Jeśli obserwuje się na bierząco swój zbiornik to bez większych problemów można kontrolować jej populację.

Daje przerzuty.

Podmiany, bakterie !!!!, pożywka dla bakterii, żeby się ten cykl azotowy domknął. Do tego porządki w sumpie i baniaku i absorbery jw. i czekać

Ewidentnie zadziało się coś co spowodowało, że biologia albo nie wyrabia albo dopiero co zaczęła się odbudowywać po jakiejś katastrofie, która wytłukła bakterie. W tym baniaku jest nie przetrawiony amoniak. W 1,5 rocznym zbiorniku powinien być niewykrywalny, totalne null. Miałeś jakieś zaniki prądu? Opisz dokładnie cały baniak co się w nim działo jaka była i jest obsada, jakie były wprowadzane modyfikacje etc.

Pierwsze pytanie czy to czasem nie jest świeżo zalany baniak? Po parametrach widać, że dopiero co cykl azotowy ruszył ( jest amoniak, jest NO2 i jest wysokie NO3). W takim wypadku nie robisz nic tylko czekasz.

Hehe genialne połączenie stylu Amano z morszczyną . Nawet ślimor porósł pierzem. 10 lat temu miałem roślinniaka słodkiego i nawet jak się bardzo starałem to nie udało mi się tak ładnie zaaranżować trawniczka z mchów.

Aniu, bez urazy ale samo z tej skały ci nic nie urośnie . Tak długo jak nie poobsadzasz tego zbiornika koralami i nie na wpuszczasz ryb to będziesz miała "krajobraz księżycowy", dino, cjano i glony zależnie od tego, której pladze będzie po drodze z parametrami Twojego baniaka.

To jeszcze chwile musisz poczekać aż ci No2 zjedzie do zera a No3 do ok 10 choć u mnie przetrwały bez zająknięcia chwilowy skok No3 do 25 po wprowadzeniu ryb i rozpoczęciu karmienia.

Jak nie masz już NO2 w zbiorniku to co jak co ale briareum nie padnie co najwyżej może troche grymasić. Po tym co miałem u siebie w zbiorniku śmiem twierdzić, że miękkie chwasty typu briareum, xenia, capnella itp. są w stanie przetrwać zagładę nuklearną . No chyba, że to naprawdę malutka szczepka to może mieć ciężej.

Faktycznie całkiem fajny pomysł na reanimację starego aquaszuta. Dzięki za podpowiedź.

Hasło: filtr RO DI na youtube i wyskakuje coś koło parę setek filmów instruktażowych jak zmontować, uruchomić i używać taki filtr

Ja bym najpierw rozebrał pompkę tego filtra i sprawdził na jakiej osi to pracuje (stal czy ceramika). Też miałem podobny pomysł z wykorzystaniem starego filtra aquaszuta ale oś stalowa i dałem sobie spokój.

Co oznaczy że retrofit actynic nie odżywia? Zdawało mi się, że niebieskie pasmo jest dla korali bardzo ok. Jak masz wątpliwości to po prostu zastosuj zwykłe świetlówki blue+ a przede wszystkim zamień tą marine na jakąś coral+ czy inną dzienną o jakieś "normalnej" barwie .

Tu jest coś w temacie:

U siebie w 60x30x35 mam dwie ow10 skręcone na 3 kropki i korale zadowolone a pralki nie ma. wczesniej miałem na 2 kropki i grymasiły. Pompy po jakimś czasie tracą na wydajności a zapas mocy zawsze sie przydaje.

Według producenta retrofit actinic ma takie spektrum : Jak to się ma do typowego superactinica to nie wiem ale wydaje się że leży to w przedziale światła użytecznego dla korali (dość szeroki zakres z głównym pikiem w okolicy 460-470 i drugim mniejszym około 410?)

Napisz jeszcze kolego jaką masz teraz lampę i jakiej mocy świetlówki w niej zamontowane.

Przepaść !!! Długą drogę przeszło te/to akwarium. Jestem pod ogromnym wrażeniem I gratuluję wytrwałości i samozaparcia. Szacun !!!

Haha naklej taką tapetę na tylnej szybie to zawsze będziesz miał swoje rybki na widoku przy przedniej