Ejdzej88

Nie prościej zmienić obudowy, na te białe nieprzeźroczyste? Pewnie już bez patrzenia na stan złoża, wiesz kiedy trzeba je wymienić

Mam taki i wskazuje mi tyle ile zwykły termometr. Fakt, że obydwa mają błąd 0,8 stopnia. U mnie jest przyklejony na 10mm OW w pomieszczeniu, gdzie jest dosyć chłodno, ja lubię mieć w mieszkaniu około 18 stopni. Pomimo utrudnionych warunków daje radę.

Pewnie nie masz lub masz uszkodzony zawór zwrotny na wyjściu z membrany. Musi być pomiędzy membraną, a zaworem.

Na 90% nie nadaje się. Prawdopodobnie wymaga większego przepływu, by zaczął działać prawidłowo, jego klasa dokładności też może być niewystarczająca to potrzeb akwarystycznych.

Ewentualnie możesz zrobić przejście z węża o mniejszej średnicy na większą, oczywiście przejście takie musi być powyżej górnego poziomu wody w dolewce, takie rozwiązanie też spowoduje, że "system" się zapowietrzy i nie wyssie wody.

Ok, bo myślałem że wsypałeś połowę soli i za jakiś czas dodasz drugą

Na jakich bakteriach wystartowałeś? Zasolenie zmierzyłeś, jakie masz obecnie? Chyba nie 17-18ppm?

OK fakt, że powinno się kalibrować termometry na dany punkt i profesjonalne urządzenia tak się kalibruje. W łapkach możesz mieć i 32 stopnie. Punkt krzepnięcia wody to najdokładniejszy odnośnik temperatury jaki możesz uzyskać w domowych warunkach.

Jak obydwa termometry mogą mierzyć od 0 to skalibruj na zerze, dowiesz się który przekłamuje. Weź szklankę zasyp lodem i dodaj trochę wody, wstaw do lodówki na 2-3 godziny. Przy mniej więcej 80% wypełnienia lodem taka woda ma 0 stopni Celsjusza.

Dozwolone 0 A Poniżej 0,5mA człowiek nie odczuje, zwierze już raczej tak. Powyżej 15 mA pojawi się już zagrożenie dla człowieka.

Cześć, czy ktoś z Was rozkręcał naprawiał zawór czterodrożny? Skąd moje pytanie. Podłączyłem nowy zawór do instalacji RO i ewidentnie nie zamykał się. Rozebrałem go i znajdujące się tam membrany są różne, jedna ma większy "tłoczek" druga mniejszy, pomiędzy nimi jest oczywiście gumowy pierścień. Uznałem, że większy powinien być po stronie wyższego ciśnienia, bo mniejszy i tak zamknie przepływ. Efekt jest taki, że zawór zaczął działać. Niby to urządzenie proste jak cep, ale pytanie czy ten po prostu jest wadliwy i zaraz przestanie działać czy może po po prostu małe rączki go źle złożyły, a ja go złożyłem prawidłowo. Szukałem schematów, zdjęć rozebranego zaworu, ale nic nie znalazłem. Robił już ktoś coś w tym temacie?

Tunze na pewno sprawdzony i nie jedna osoba go używa. Masz też Aqua Medic z serią EVO, które by weszły do takiej niskiej szafki.

Czyli realnie będziesz miał poziom wody 26-27cm. 2cm to minimum by zdjąć kubek, 7cm potrzebujesz na regulację zanurzenia, więc dwa pierwsze zaproponowane przez Ciebie odpadają.

Jak puściłeś wodę bez membrany RO przez żywicę, to w zasadzie masz ją do wymiany po kilku litrach. Z ciekawości. Napisałeś, że woda po DI miała około 200ppm, a ile ma u Ciebie woda w kranie?

A jaki masz poziom wody w sumpie/jakiej wysokości jest przegroda za odpieniaczem?

Pytanie czy chcesz już od razu "gotowe" akwarium czy jednak lubisz majsterkować i chcesz sporo rzeczy zrobić sam Ja poszedłem tą drugą ścieżką, bo majsterkowanie to moje hobby i to co można zrobić samemu, to zrobiłem sam, no może poza odpieniaczem, ale stelaż i lampę robiłem metodą DIY. Przy moim zbiorniku efekt i mimo wszystko ograniczonym zasobie czasu efekt jest taki, że zalanie przesuwam o miesiąc... Start miał być na koniec lutego, będzie dopiero po weekendzie. Gotowiec to na pewno spora oszczędność czasu, ale własny projekt można bardziej dopracować do własnych potrzeb no i tworzenie całego systemu, też jest fajną zabawą. Projektów, które można zaadoptować pod swoje potrzeby na tym forum jest naprawdę sporo.

Hmm coś tam się chyba mocno pozmieniało ostatnio. Ja zbiorniki też zamówiłem w Erybce i generalnie jestem zadowolony, ale w sumie każdy zbiornik ma jakiś feler Akwarium główne ma odprysk w narożniku, ok 5mm. Na pewno nie powstał w czasie transportu, bo odprysk przesmarowany jest warstwą silikonu, więc musiał powstać przed klejeniem zbiornika lub w czasie jego klejenia. Usterkę zauważyłem po rozpakowaniu zbiornika i uznałem, że tego i tak nie będzie widać, a jak mam znowu targać akwa to dziękuję, fakt że od razu zaproponowali naprawę, ale jak wspomniałem uznałem, że to bez sensu. Sumpa zamawiałem na cito i był gotowy w tydzień. Wada zarysowana tylna szyba. Sami mnie o tym poinformowali i od razu padło pytanie, czy chcę zbiornik z takim mankamentem, czy wymieniamy szybę? Zbiornik na dolewkę to już chyba w ogóle kleił uczeń i to niezbyt pojętny, bo z godzinę musiałem go czyścić z farfocli silikonu. Jednak pod uwagę ich chęć do szybkiej naprawy naprawdę nie mogę się czepiać, ale zbiornik trzeba jednak dobrze sprawdzić przy odbiorze. @Beti grubość szkła najbardziej zależy od wysokości akwa, to jest dosyć niskie, więc @amundsen może również spokojnie spać. No i u mnie przy 120cm fuga przy dnie ma raczej mniej niż milimetr.

Bo jest jeszcze kawitacja Jak jest za małej średnicy, albo jest wykonany z elastycznego węża, który ma tendencję do załamywania się to możemy mieć problem. Z pomp, które znam wszystkie mają możliwość pracy nad lustrem wody i zasysania wody.

Jeżeli faktycznie lacobel może być zwilżony tylko 1 strony to może prościej będzie z drugiej go pokryć tą żywicą?

Jeżeli instalację montujesz na stałe, czyli pod zlewem, czy w szafce pod akwarium, to ja założył bym zawór czterodrożny. Zawsze to trochę "automatyzacji" obsługi, która ułatwia obsługę.

Moim zdaniem jest to mimo wszytko mieszanka łączona cementem. Żeby nie było sam mam skałę Fiji Man Made Rock i ona powstaje właśnie w ten sposób. Można poszukać fiji man made rock project. Obstawiam, że tańsze skały powstają w podobny sposób i nie ma w tym absolutnie nic złego.

Też nad tym myślałem, ale by wykorzystać maksymalnie miejsce w szafce, wymiar jest nietypowy. Zresztą o 18 wysłałem zamówienie, więc temat już nie aktualny

A ma to znaczenie? To gruz koralowy wymieszany z cementem muszlami i takimi tam. To nie jest żywa skała, która została wydobyta z oceanu osuszona i wyczyszczona.

Cześć, muszę zamówić sump do swojego akwarium 100x50x40. Zbiornik główny mam z Erybki, ale tam musiał bym czekać do 21 dni roboczych. Możecie polecić jakąś alternatywę w Warszawie lub okolicach, gdzie była by szansa na sump w miarę od ręki(powiedzmy około tygodnia)?

Ochrona środowiska. Nie wywozi się już naturalnej skały z regionu Indopacyfiku. Ja zakupiłem skałę w Erybce, sugerując się głównie tym forum