-
Liczba zawartości
127 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez jacekS
-
Mała aktualizacja: Jak na takiego „zielonodzioba” to chyba mały sukces że wszystko żyje a parametry trzymają się w normie. Oczywiście walczę z kilkoma problemami takimi jak valonia czy glony które porosły mi tylko jedną część skały i nie mogę tego logicznie wytłumaczyć. Zielone kulki usuwam ręcznie jak tylko jakąś wypatrzę. Dorzuciłem dwa LPSy i narazie przynajmniej Dunka pięknie się rozrasta.
-
dałem Seachem Flourish ale chyba nie za bardzo zadbałem o czystość. Teraz właśnie czytam o sterylności. Czy to aż tak bardzo musi być sterylne?
-
Nie chcę zaczynać nowego tematu bo mam tylko małe pytanie. Jeżeli po kilku dniach (butla litrowa, tasma LED i brzęczyk bez kamienia) fito zrobiło się jasne a na dnie wytrącił się jakis osad to znaczy że wszystko padło i trzeba zacząć od nowa?
-
To przy okazji pytanie: Fito kupuję w sklepie i raz jest mętne a raz klarowne. To jakie powinno być dobre?
-
W moim przypadku ta krewetka zrobłai robotę. Dlaczego nie potraktować jej jak robotnika na umowę- zlecenie? Ja swoją oddałem do sklepu po wykonaniu zadania.
-
Oprócz tego muszą być spełnione inne warunki, takie jak np. dojżały zbiornik czy odpowiednie parametry wapnia (budulec). Ale są podzielone zdania a temat tych glonów i można spotkać opinię że im jest ich więcej tym mniejsza powierzchnia filtracyjna skały a przecież o to nam chodziło budując wymyslne kompozycje skalne w naszych akwariach. To własnie dlatego podaje się proporcje ilosci skały do wielkosci zbiornika. Pojawienie się tych glonów napewno daje to satysfakcje że zbiornik jest już dojżały i stabilny ale paradoksalnie sam sobie robi "pod górkę"
-
U mnie po 5 miesiącach. Nie wiem czy mam rację ale czytałem gdzieś o zaszczepieniu tych alg. U mnie na początku doszedł mały kawałek żywej skały i ślimak na których były już algi wapienne.
-
Odkładam narazie temat siatki bo na pierwszym miejscu postanowiłem zadbać o to co już jest. Minęło pół roku a tu wielkich zmian nie widać. Korale żyją ale imponujących przyrostów niema. A przecież wszystko co mam to najłatwiejsze miękkie, zoa i dunka. KH utrzymuje się w granicach 7,5. Wapń zaczyna spadać bo pojawiły się glony wapienne. Więc wychodząc na przeciw potrzebom postanowiłem zmienić sól na RedSea Coral Pro i dokarmię trochę korale Reef Energy Plus. Jeżeli nie będzie poprawy to znaczy że swiatło któro jest fabrycznie wbudowane w ten tank jest do bani. Wtedy wróci temat siatki i swiatła.
-
W tym temacie bardziej chodziło mi o to co jest lepsze dla padającego góry światła. Szyba która go odfiltruje czy siatka
-
Szyba mogła by być docięta z marginesem do wewnątrz i pochylona lekko w głąb
-
Ten pomysł najbardziej mi się podoba bo jest estetyczny. Nie zamykał bym całej powierzchni. Został by panel boczny z filtracją i odpieniaczem. Problem jest tylko że szkło zatrzymuje promienie UV. Pytanie czy lampa emituje takie promieniowanie i po drugie czy są one potrzebne w akwarium
-
Mam malutkie akwarium. Korona spowoduje że będzie wyglądało topornie Właśnie nie trafiłem na nic. Ale własciwie nie szukałem, bo zdałem się na własną inwencję. Ale to dobry pomysł. Poszukam
-
Jeszcze nie mam. Będę kombinował coś sam. Wdziałem taką plastikową siatkę w Grecji w tekstylnym sklepie. Nie wiem jeszcze z czego zrobię ramkę. Prościej by było kupić gotową ale jest bardzo droga
-
OK. Brzmi rozsądnie. Wobec tego będzie siatka. Dzięki
-
A co się dzieje jak jest szczelnie przykryte? A co ze swiatłem? Szyba nie zmienia własciwosci swiatła?
-
Teraz myślę o zmianie światła To w obudowie raczej nie jest wystarczające. Nie da się nim sterować a i koralom pod nim brakuje kolorów. Przyrosty też nie są wyraźne. W związku z tym mam pytanie. Jeżeli zdejmę obudowę i powieszę lampę przymocowaną do tylnej ścianki to czy mogę dać szybę zamiast siatki?
-
Po 5,5 miesiącach - aktualizacja Własciwie powinienem zacząć od tego że zbliżał się urlop. Kupiłem tylko karmnik automatyczny dla ryb i automatyczną dolewkę. W zbiorniku zostawiłem cyjano nie do pokonania, skały porosnięte jakąs plesnią, trochę glonów i slimaka który nie umiał przykleic się do czegokolwiek. Na domiar złego w połowie urlopu dowiedziałem się że różnicówka wywaliła i nie ma prądu. Dzieci włączyły prąd ale lampa straciła ustawienia i swiatło dociera tylko z okien. wracam po 2 tygodniach a tam: piasek biay jak w pierwsy dzień, wszystko żyje, po cyjano nie ma sladu a na skałach mnustwo mikro życia. Ślimak jednak nie przeżył. NO3-10. reszta w normie. Żona twierdzi że nie było największego szkodnika. Myslicie że moze mieć rację?
-
Z moim skromnym doswiadczeniem kupiłem wundermani i wymiotła wszystko. Potem kiedy zabrała się za korale to oddałem ją do sklepu. Po apitasi ani sladu. Straciłem tylko na cenie krewetki. Myslę że to dobry wynik zamiast walczyć ze swiństwem miesiącami
-
Miałem taki sam sposób jak kolega Aquaman. Szczoteczka do zębów i nawijasz to kręcąc szczotką. Ale ja to robiłem jak już odpuszczały żeby lepiej to wyglądało i tylko z tego powodu. To naturalna faza i lepiej to przeczekać.
-
Widzisz. Znowu wyrwałeś się do odpowiedzi i zwracasz komuś uwagę nie mając wiedzy. A tyle wałkowane było o kompetentnych wypowiedziach
-
wtopa myslałem że sam to robiłes the
-
Pewnie za akwarium to ktos Cię jeszcze pochwali ale na mnie (stolarzu) zrobiła wrażenie ta zabudowa. Własnie pokazałem to żonie i powiedziała: "piękne"
-
Jestem na tym forum nowicjuszem a w prowadzeniu zbiornika jeszcze większym. Wkleiłem sobie klonowy listek(młody kierowca za moich czasów). Informację czerpię z wielu źródeł. Nie często zadaję pytania na forum ale jak już zadaję to bardziej po to żeby coś potwierdzić. Jestem tu prawie codziennie i zauważyłem że do odpowiedzi wyrywa się kilka osób chyba po to by nabić sobie ilość wpisów bo jak pada pytanie do zdjęcia, „co to jest?” to za 2 min pojawia się odpowiedź „rurówka”. Uśmiecham się bo nie ma to nic wspólnego z prawdą oczywiście a gość ma 500 wpisów (wydawało by się fachowiec). Mój wniosek jest taki. Nie piętnować wpisów ale ludzi którzy opowiadają bzdury co widać po tym co piszą a do tych wszystkich co zęby starli na algach wapiennych mam prośbę. Prostujcie te wypowiedzi nawet z ironią ale bez pogardy i wyniosłości bo zabijecie to forum. A szkoda by było bo fajnie tu kiedyś było
-
Miałem ją też u siebie ale kupiłem krewetkę wurdemanni i posprzątała. https://www.reefhacks.com/how-to-kill-aiptasia-anemones/
-
Wczoraj wyczyściłem pompkę I cyrkulator (było źle). Po tygodniu lania fito zauważam że pojawiło się mikro życie. Mam pytanko: Czy to normalne że po tym jak odejdą okrzemki, znikną glony a zbiornik wydaje się normalizować, skały ciągle wyglądają jak by były brudno brązowe?