jacekS

Jestem na tym forum nowicjuszem a w prowadzeniu zbiornika jeszcze większym. Wkleiłem sobie klonowy listek(młody kierowca za moich czasów). Informację czerpię z wielu źródeł. Nie często zadaję pytania na forum ale jak już zadaję to bardziej po to żeby coś potwierdzić. Jestem tu prawie codziennie i zauważyłem że do odpowiedzi wyrywa się kilka osób chyba po to by nabić sobie ilość wpisów bo jak pada pytanie do zdjęcia, „co to jest?” to za 2 min pojawia się odpowiedź „rurówka”. Uśmiecham się bo nie ma to nic wspólnego z prawdą oczywiście a gość ma 500 wpisów (wydawało by się fachowiec). Mój wniosek jest taki. Nie piętnować wpisów ale ludzi którzy opowiadają bzdury co widać po tym co piszą a do tych wszystkich co zęby starli na algach wapiennych mam prośbę. Prostujcie te wypowiedzi nawet z ironią ale bez pogardy i wyniosłości bo zabijecie to forum. A szkoda by było bo fajnie tu kiedyś było

Miałem ją też u siebie ale kupiłem krewetkę wurdemanni i posprzątała. https://www.reefhacks.com/how-to-kill-aiptasia-anemones/

Wczoraj wyczyściłem pompkę I cyrkulator (było źle). Po tygodniu lania fito zauważam że pojawiło się mikro życie. Mam pytanko: Czy to normalne że po tym jak odejdą okrzemki, znikną glony a zbiornik wydaje się normalizować, skały ciągle wyglądają jak by były brudno brązowe?

Znam te artykuły. Może gdybys najpierw zobaczył apotem odpisywał zaoszczędzilibysmy sobie tych wpisów

Co to jest VSV i jak to stosować? VSV jest rodzajem pożywki stosowanej do dokarmiania bakterii filtracyjnych w akwariach morskich. Nazwa jest skrótem od angielskich słów: vodka, sugar, vinegar. Pożywka ta nie powinna być stosowana w świeżych stabilizujących się akwariach. Używa się jej głównie do dokarmiania bakterii żywiących się związkami azotowymi w zbiorniku. Zaleca się aby przed pierwszym zastosowaniem VSV odczekać kilka miesięcy tak aby wartości NO3 i PO4 ustabilizowały się na określonych poziomach. Jeżeli są one bliskie zera lub na dosyć niskich poziomach to nie należy dokarmiać bakterii tym preparatem.

Mam takie pytanie, może nieistotne. Skała porasta mi czymś co przypomina pleśń, slimaki to omijają a pod tym pojawiają się pęcherzyki powietrza. Czy ten opis komuś coś przypomina?

Są dwa błazny, 3 ślimaki, krab i krewetka, daję jedzenia full a azotany 0

no i proszę tak tomwygląda

Temat wraca co jakis czas i ostatnio pamiętam jak ćwiczył go Paragon. Poszedł w stronę fotovoltaiki. Ponieważ hobby to nigdy nie było dla "harcerzy" więc nie ma co płakać tylko wpisać na listę kolejnych zakupów panel słoneczny lub turbinę wiatrową. Na biednych nie trafiło bo jak patrzę na zbiorniki pow. 1000 l. to wyobraźnia mnie zawodzi ile to może być warte.

Własnie z foto jest problem bo jak robię komórką to mi nie wchodzi jako załącznik

Mała aktualizacja 2 miesiące i 27 dni Może zacznę od teego że pojawiło mi się cyjano. Zarasta niektóre miejsca na skale. Pojawiła się opinia że to efekt zbyt sterylnego zbiornika. Pewnie to prawda bo doświadczenia 0 więc cieszyłem się że są zera a to nie tędy droga. Przy małej obsadzie nawaliłem MATRIXA, SIPORAXA i innych axa, lałem sowicie bakterie a zwierzaki karmiłem prawie doustnia, do tego wstawiłem odpieniacz no się wyzerowało. Na to wszystko zaczęły spadać KH i Ca. Korale się pozamykały no i pojawiła się plaga. Zmieniłem sól na bogatszą, wrzucam jedzenie obficie i czekam. Narazie zwierzaki odżyły. Chce im się już otwierać pyszczki Jeśli to nie pomoże to będę musiał dozować NO3 i PO4

podziwiam i zazdroszczę bo u mnie zrobiło się fioletowo. wydaje mi się że to cyjano a minęło już prawie 3 miesiące. chciałbym mieć tak kolorowo

Przy takim litrażu wystarczyła by zwykła szafka kuchenna wisząca postawiona na podłodze i na wierzchu płyta kuchenna(w standarcie 720 mm wys. x 320mm głębokosci)

Przepraszam, wprowadziłem cię w błąd. Nie miałem na mysli glonów tylko Green Star polyps. Nie wiedziałem jak on się nazywa po polsku więc tak strzeliłem. Z glonów powoli wychodzę chociaż po wczorajszej podmianie wody widzę jak się cyjano rozlazło Co do soli to pewnie masz rację bo używam Sea Salt Aquaforest a to jest ta najuboższa. Przymierzałem się do tej bogatszej ale przemyslę to jeszcze. Spada mi jeszcze wapń (320) a to już pewnie wina obsady bo mam 3 slimaki, krewetkę i kraba który już 3 razy wylinkę przeszedł

Raczej muszę bo mi KH spadło do 5 i podmianami nie dałem rady tego wyrównać. Zoa mi się pozamykały, więc musiałem ratować życie Z obsady mam tylko kilka slimaków, krewetkę, kraba, 2 zoa, małego ukwiała i jakąs małą zieloną łączkę :). Jeżeli chodzi o twarde to w tym litrażu nie planuję

Posłuchałem dobrych rad i nie dokupuję niczego. Postanowiłem sobie na początku grzebac w akwarium tylko w ostatecznosci więc z tą szczoteczką to tylko tak delikatnie. Wszystko się rozwija a mianowicie cyjano i jakies glony bo nie wiem co to jest. Wygląda jak kępki drobnego mchu. Glony włosowate powoli się rozpadły, zostały tylko małe niedobitki tam gdzie było najgorzej.. Korale które kupiłem raz się rozwijają potem znowu zamykają na kilka dni. Parametry zbliżone do 0 tylko KH ciągle spada. Dozuję KH Buffer. Teraz zaczyna spadać wapń ale magnez ciągle w normie. Kupię chyba Ca i Mg na wszelki wypadek

Mam podobny litraż. Kupiłem Jecod SW-2. Przestawiam go we wszystkie strony i co najważniejsze jest malutki.

Słyszałem że Tuxedo Urchin ładnie kosi te gloniska więc będzie to najbliższy zakup

Gloniska stały się zmorą. Ale przecież o to chodziło żeby coś się działo. Martwi mnie ciągły spadek KH. W tej chwili osiągnął poziom 5 i zoa się pozamykały. Czy to może mieć wpływ? Pozostałe parametry utrzymują się w normach. Fosforany i azotany się wyzerowały (pewnie przez te glony) i myślę teraz o zjadaczu tych glonów

1 Miesiąc Parametry w normie, Okrzemki odpuszczają za to pojawiają się glony. Nie jest to plaga ale są widoczne w każdym miejscu akwarium. Doszły dwa błazenki i dwa zoanthusy. Cos się powoli zaczyna dziać

3 tygodnie. Ponieważ nic się nie dzieje a i parametry w normie, w sobotę dorzuciłem kawałek żywej skały i trochę życia: - krab pustelnik niebieskonogi -slimak turbo Dzisiejsze testy bez zmian

robiłem już kilka razy i wychodzi to samo. KH mierzę Red Sea

Ja też nie widzę

po 16 dniach Trochę jakby bardziej wysypało okrzemkami ale nie za wiele Zrobiłem testy: Ph -8,2 PO4 - 0 NH3 - 0,15 NO2 - 0 NO3 - 1 KH - 5,5 Własciwie nic się nie zmienia od 3 tygodni. Czy to normalne podczas dojrzewania? KH trochę nisko, dlaczego?