Opelin

Schowaj testy na miesiąc do szafki A tak na poważnie to skopałeś wykonanie testu, serio bez przytyku.

A ja polecam Red Sea Reef LED 50 w ilości 2 sztuk. Może nie uwydatnia kolorow jak Radion czy Reef Flare, ale posiada soczewkę mieszajacą, a korale przy niej rosną jak na drożdżach.... Aha i nie kosztuje 2k+ jak Radion czy RF za sztukę, a "jedyne" 1200+ za sztukę No nie mniej. Ja polecam.

Co to za akwarium? Litraż chociaż podaj i ile czasu po zalaniu? Co do testu na CA to robisz najprawdopodobniej ten sam błąd co ja na początku... Przeczytaj dokładnie instrukcję. Ten test wykonuje się dość... Specyficznie, nazwijmy to. Mój wątek z tym samym problemem. Choć u mnie wychodziło w drugą str - za wysoko: Jeśli wykluczysz błąd w sztuce to albo test skopany albo w kubełku z Aquaforestu jest sól kuchenna Jeśli wykluczasz powyższe, to przeterminowany/skopany test. Takie moje zdanie.

Ciekawe, aż zerknąłem jak to jest u mnie. Faktycznie, nie ma podparcia... Na szczęście mam zestaw nano więc pewnie nacisk na szybę jest zbyt mały żeby doszło do przecieku. Ale dzięki za info. To trafne spostrzeżenie i warto mieć to na uwadze przy zakupie. To chyba kwestia designu, zapewne chodziło o to żeby drzwi szafki były w jednej płaszczyźnie z szybą czołową. Można to moim zdaniem łatwo opanować. Wykonując deskę o grubości ok 2cm z litego drewna na wymiar szafki + tą różnicą z wystającą szybą czołową. Ot takie moje spostrzeżenie.

Masz chociaż manometr? Wiesz jakie ciśnienie bije Ci ta pompa? Jak jest najlepiej moim zdaniem już Ci napisałem. Filtr przed pompą jest wskazany żeby jej nie zaśmiecać syfem z wodociągów. Natomiast jeśli nie chcesz czy tam obawiasz się skoków ciśnienia to kup sobie regulator ciśnienia z przyłączem 1/4 i wepnij go przed czujnikiem niskiego ciśnienia o taki:

To nie tak, nie można w tych pompach - a przynajmniej w tej co oboje mamy uszkodzić wirnika z prostej przyczyny... Bo go tam nie ma. Tak w uproszczeniu wygląda konstrukcja pompy membranowej:

To tylko widzi mi się autora tego schematu. Generalnie możesz podpiąć tak jak masz na swoim schemacie, jak i tak jak Ci pokazał Krzysiek. Z mojego pkt widzenia sposób zaprezentowany przez Krzyśka jest lepszy. Sam też tak mam, a to z prostej przyczyny. Masz mniej filtrów po drodze od pompy do wylewki - mniejszy opór - wyższe ciśnienie na membranie, a co za tym idzie szybsze "zbieranie" wody. Tu masz schemat z instrukcji do mojej pompy. Jak widzisz, można tak i tak:

Też mnie to ciekawi. Ja mam membrany 200GPD i za obiema membranami mam zawsze między 10-15 ppm. Jakim cudem schodzisz na 3 to ja nie wiem. Widocznie moja woda wodociągowa to ściek. Zero wychodzi dopiero po żywicy a samą żywicę wymieniam średnio raz na 2 miesiące. Ps. Miernik TDS pokazuje, że w krainie mam 350-380. W przyszłym tygodniu kupię zawór mieszający i dam znać jakie wyniki. Generalnie samej ciepłej wody bym na membranę nie puszczał. W przypadku mojej producent podaje, że max temp dopuszczalna to 45C. W krainie mam bodaj 60C...

Darek, przecież ja właśnie o tym piszę. Wyżej w wątku oferowano mi pompę podnoszącą ciśnienie wody. Sprostowaniem w kolejnej odpowiedzi, że taką pompę już posiadam i jedyne co mogę jeszcze uzyskać to relatywnie "wysoką" temperaturę na przyłączu do filtra. Bo jak słusznie zauważyłeś wyższa temp wody podnosi wydajność membrany - mówiąc innymi słowy spada współczynnik odpadu względem czasu. Zakładałem okolice 30C bo temp spadnie końcowo, będąc przetłaczaną przez kolejne elementy filtra. Ale to wybadam metodą prób i błędów .

Różnica nie występuje w ilości wody produkowanej, a w ilości odpadu. Woda zawsze znajdzie ujście tam gdzie opór jest mniejszy. "Zmarznięta" membrana stawia większy opór ale przepuszcza tyle samo przy zwiększonej ilości odpadu. Ja produkuje tygodniowo ok 40L na potrzeby akwariów. Ale poza tym używam tego do produkcji wody pitnej. Mam dwie drogi - RODi i uzdatnioną wodę. Na tym filtrze gotuję, piję, zalewam żelazko no i akwaria. Realnie idzie ok 100L tygodniowo.

Dobra myślę że temat do zamknięcia. Wystarczy to przed przyłączem do filtra, bez cudowania z podgrzewaczem.

Cześć Tak mam pompę i dwie membrany w kaskadzie. Ciśnienie utrzymuję na poziomie 5,5 bar za pomocą reduktora, bo bez niego pompa dmuchała 9 bar - a to już na pograniczu wytrzymałości, więc nie chciałem ryzykować. Interesuje mnie wyłącznie podgrzewacz. Nic więcej już lepszego dla tego filtra uczynić nie mogę.

Czołem! Jak wiadomo w zimne dni wydajność filtrów "pod umywalkowych" spada. Jakie stosujecie podgrzewacze? Coś w stylu "Dafi"? Dajcie znać bo szukam złotego środka... Coś co podgrzeje/utrzyma temp wody w okolicach 20 C przed membraną, najlepiej z czujnikiem przepływu.

Czujnik pośredni ma za zadanie poinformować Arduino, że poziom wody jest na zamierzonym poziomie. Wtedy pętla. If czujnik 2 ma wartość logiczną 1. Jest ok. Jeśli logiczne 0 to woda jest poniżej zadanego poziomu, ale nie na za niskim poziomie - czujnik 3 (za mało wody). Mniejsza o szczegóły... Jestem programistą, żyję z tego... Jeśli bez 3 czujników poziomu cieczy to będę musiał się oprzeć o tak zwaną histerezę czasową bo woda będzie/może falować więc nie mogę uruchamiać dolewki od razu tylko po jakimś czasie - histereza jest użyta np w autodolewce Levelautomatic Eye. Chętnie rzucę okiem na kod jeśli to nie tajemnica (pisz priv). Czym mierzysz zasolenie i jak spinasz to z Arduino? Co do apki na telefon - nie mam na to czasu ani też nie jestem specjalistą od Android Studio. Ale planuję wykorzystać Nagios'a do monitorowania całego systemu - jest oficjalna wtyczka do monitorowania Arduino i pracujących tam "serwisów". Dzięki Michał za cynk, nie twierdzę że nie, ale na taki kod ma wpływ masa rzeczy jak choćby napięcie sterowania poszczególnych urządzeń (pompka DC, napięcie i ilość czujników, etc). @magu chętnie rzucę okiem na kod jak wyżej. Jurek, zgodzę się, żadna automatyka nie zwalnia Cię z prostego przeglądania instalacji raz na jakiś czas. Automatyka nie ma za zadanie mnie z tego zwalniać, a jedynie ułatwić mi pewne czynności i ewentualnie rozszerzyć interwał czasowy dla tych czynności (patrz wyjazd na wakacje). Poza tym Arduino i nic elektronicznego mi znanego nie zbada Ci szczelności wężyka w obwodzie otwartym. Dokładnie takie coś mnie spotkało w tych rozwiązaniach chmurowych. Producent stwierdził sobie że włączy tryb Maintenance dnia tego i tego o godzinie tej i tej. I fajnie. Ale zgaduje - bo tego nie wiem na 100% że trym Maintenance wjechał w momencie gdy moja dolewkę podawała wodę. Coś zgłupiało i woda się lała i lała i lała.... Tak jak mówię, ja żyje z programowania. Płacą mi za przewidywanie scenariuszy.... Stąd pomysł na 3, a nawet 4 czujki pod samą dolewkę. Stąd pomysł na Nagios'a, który wyślę mi głupie powiadomienie "Hej, coś się zj***ło bo to i to cały czas działa lub nie, a nie powinno lub niepowinno - weź sprawdź." Sprawa z znakiem zasilania jest prosta do ogarnięcia. Większość UPS ma opcję "dogadania" się z kontrolerem (w tym przypadku Arduino) po Interface Ethernet. I tak ja bym to zrobił. Jeśli ups przechodzi w tryb pracy z baterii - działaj do puki ups nie zgłosi że zostało np 15% baterii. Jeśli nie - wyłącz system do czasu powrotu zasilania sieciowego. Na razie planuję tylko autodolewkę i ewentualne proste pomiary. Dozownik to temat na dalszy plan, bo tam już wchodzi w rachubę harmonogram co ciągnie za sobą pewne wymagania jak zegar czasu rzeczywistego (RCT) etc ...

U mnie jest tak samo w momencie gdy solidnie napowietrzę akwarium. Bąbelki powietrza przyczepiają się wówczas do tych "nitek" przez co stają się lepiej widoczne. Choć nie wiem co to jest, zdaje się być niegroźne. Zauważyłem że od czasu do czasu ukwiały takie coś z siebie "wydalają". Nie szkodzi niczemu dookoła.

Czołem. Z powodu kilku nieprzyjemności jakie spotkały mnie ostatnio używawszy rozwiązań "chmurowych" różnych producentów (nie będę wymieniał bo nie chce robić nikomu antyreklamy). Postanowiłem napisać program dla Arduino aby zautomatyzować sobie auto dolewkę, zabezpieczenia przeciwzalaniowe i ogólnie wszystko to. Co da się zrobić na Arduino, a wiąże się z akwarystyką. Proszę Was o podsuwanie pomysłów. Na ten moment z powodu bardzo przykrego fuckupa, który skończy się najprawdopodobniej remontem podłogi i wymianą szafki program będzie obejmował: Sterowanie auto dolewką w oparciu o 4 czujki: 1. Poziom niski - włącz 2. Poziom wysoki - wyłącz 3. Zalanie - odetnij zasilanie całego systemu. 4. Spadku ciśnienia w wężyku nylonowym - zabezpieczenie pompy przed pracą na sucho.

To ja Wam wrzucę coś takiego... Do prostych korali daje radę, a i byle jaką Euphylię utrzymuje. Do tego ładnie świeci. Jeśli komuś nie potrzeba sterowania z wi-fi, wystuka sobie wszystko z menu to nic lepszego na rynku nie ma. Do tego ten model idzie wyrwać za mniej niż 600 zł 75W, wschody, zachody, tryb nocny etc. Wszystkie te bajery jedynie bez wi-fi.

Michał nie bądź złośliwy jak tylko zauważyłem to Trochus wylądował w akwarium nr 2 Tam prym wiodą zoa. Więc niskie, ukwiał im nie straszny

Czołem, post bez większego znaczenia ale.... Zaobserwowałem taką oto sytuację. Przypadek? Nie sądzę #

A dlaczego akurat wargacz? Nemo to garbik I też wcale nie gorszy. W sumie Hexa to najładniejszy z wargaczy - ale to moje zdanie. Pokolce: Zebrasoma Xanthurum - piękna ryba, nie tak często spotykana jak choćby Hepatus. Do tego mniej "postrzelona", ale też agresywna - zwłaszcza wobec innych pokolców. Zawsze chciałem mieć, ale litraż nie pozwala....

Terytorialna ryba. Ukwiał i co najmniej 50 cm2 przestrzeni wokół, a będzie ok Piękna i BARDZO terytorialna ryba - patroluje całe akwarium. Zalecam wpuścić jako ostatnią z obsady. Wszystko co wejdzie PO NIEJ będzie tępione. Zalety - zjada wirki i inne niechciane drobne dziadostwo (te chciane jak kiełże, niestety też)

A gdzie test na kH Michał? Po co mu testy na Ca i Mg skoro nie będzie w zbiorniku nic poza betonem i piaskiem na początku? Domyślam się, że to dla badania równowagi jonowej, ale na tym etapie chyba wystarczy test na kH. No3 i PO4, jak najbardziej żeby sprawdzić czy się cykl azotowy zamknął. Podczas dojrzewania o ile odpali na czystej solance bez mediów z działającego systemu to i tak ten proces wyjałowi wodę. Ne ma nic lepszego jak naturalna skała. Dostać żywą graniczy z cudem. Powiem Ci jak ja zastępuje ceramikę. Zbieram po sklepach "szczątki koralowców i odrobiną kleju sklejam z nich większe kawałki. Najlepiej się sprawdzają szkielety goniopory i podobne bo tworzą taką formę półkola. Takie coś jak już nazbieram w odpowiedniej ilości to wrzucam do panelu (nie mam sumpa) zastępując tym ceramikę. Może kiedyś pokusze się ulepić z tego coś na wzór skały do zbiornika głównego ? czas pokaże.

Nic nie padło, a przynajmniej tego nie namierzyłem. Wrzuciłem Phosguard'a. Spadło do 0,02 więc jest git, wróciło do normy. Pytanie tylko czy powinienem już wyjąć ten absorber czy zostawić? Dajcie proszę znać.

Część! To nie jest tak, że jeśli magnes jest do np 8mm to jak Ty masz 10 to Ci pompka spadnie z szyby. Ja mam czyścik do 6mm, a mam szybę 8 i wszystko jest git. Po prostu nie robię gwałtownych ruchów i nic nie spada. Posłuchaj rad chłopaków. Ja mam obie Jebałki (sow3 i sow4) w tej cenie moim zdaniem nie ma nic lepszego. Cztery różne tryby pracy. Praca w "zespole pomp" regulacja natężenia zarówno cyfrowa jak i analogowa. Funkcje takie jak karmienie, noc, etc. Jeśli nie zależy Ci na posiadaniu podglądu w aplikacji na smartfonie to nic lepszego nie znajdziesz.

Cześć, Proszę o poradę, co z tym robić. Jak w tytule. Z dnia a dzień PO4 skoczyło mi z 0,025 na 0,5... Niczego w akwarium nie zmieniałem poza redukcją obsady rybnej. Trafiły do drugiego zbiornika, który odpaliłem jakiś czas temu. W efekcie NO3 z poziomu 15 spadło na 2, a PO4 wystrzeliło w kosmos. Korale zdaje się nic sobie z tego nie zrobiły - co akurat mnie cieszy, ale nie chce się narażać na wysyp glonów. Tym bardziej, że nie posiadam sumpa więc nie mam gdzie wsadzić ewentualnych makroglonów. Co robić? Inwestować w bio pelet czy kupować absorbery? A może macie jakieś inne pomysły? Aha od razu zaznaczam, że nie przekarmiam zbiornika, dziennie idzie dosłownie kilka płatków artemii i suszone algi dosłownie kilka ziarenek. Pokarm nawet nie nadąża opaść na dno - ryby wszystko wyjadają.