-
Liczba zawartości
174 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Opelin
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Jurek z całym szacunkiem ale widziałem błazny w szkle 50 L i 500 L i jest jak jest. Jak się zadomowią w ukwiale to im "wisi" litraż. PS. Broń Boże wkładać łapy w pobliże ukwiału, z samicy wychodzi demon i gryzie niemiłosiernie Tak jak mówi Katani. Przedmuchaj syf ze skały. W ostateczności szczoteczka i szorujesz skałę. Tylko w wodzie z podmianki z akwarium i w odrębnym naczyniu, a nie na powietrzu! broń Boże nie płucz skały po takim zabiegu wodą z kranu. W ostateczności wodą RODi. Zwiększ cyrkulację lub nastaw tak żeby dmuchała w skały. Masz glony wapienne na szkle jakich ja się nie doczekałem nigdy. Do tego wygląda jakby szyby boczne czyściła nie zaznały nigdy. Tak jak Ci pisałem nie ma co żreć Ca więc glony wapienne na tym zyskują. Kup sobie jakąś prostą euphylię 3-4 główkową. Zobaczysz, że kH po mimo tak bogatej soli wzrośnie z tych 6 z hakiem na coś bardziej "naturalnego typu 7-8. No i ta wata. U Siebie w takim maluchu ( w sumie ja mam tylko 2x większe ) każde siedlisko bakterii na wagę złota. Ja zrobiłem tak że gąbkę zostawiłem (płucze ja raz w miesiącu. A nad gąbką wata filtracyjną i wymiana co 3-4 dni. Powodzenia! Mimo wszystko fajnie Ci to działa
-
Patrząc na zdjęcie to nie ma w obsadzie korali które "ruszyły by" Ca. Wraz z tą całej resztą kH i Mg. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest przewaga miękasów i głównie spada mi Mg. Co nie znaczy, że nie spada Ca, bo Euphylie i patyki też mam. Moim zdaniem brakuje KONKURENCJI w formie korali LPS/SPS. Więc popyt na Ca jest znikomy. - no może te glony wapienne, ale to ułamek cm2 główki korali LPS. Na zdjęciach widać Sarco, Xenię i co najmniej kilka miękasów + ukwiały quadri. Nie ma co żreć Ca. Dorzuć jakąś Euphylię 3-4 główkową ( łatwą ) np pospolitą Para Ancorę i rób testy co 3-4 dzień. Ca musi spadać. Jeśli na soli Red Sea PRO masz kH na poziomie 7,5 to coś tu mocno nie gra. Zrób proszę test na kH, Mg i Ca tuż przed podmianą ( zakładam, że robisz co tydzień lub dwa). Podaj wynik to chętnie rzucę okiem. Swoją drogą skąd pomysł stosowania tak bogatej soli do tak prostej obsady na tak małym litrażu? Bogata sól sprzyja plagą, może warto rozważyć użycie zwykłej soli RedSea (tej niebieskiej) która swoją drogą ma takie kH przy zasoleniu 1,025/33PPT jak u Ciebie w chwili obecnej. Ja taką właśnie stosuję mając co najmniej 2x jak nie 3x większą masę koralową niż u Ciebie. Powoli nie nadążam z podmianami i pewnie zaraz mnie czeka Balling ale wciąż. To sporo większa obsada niż u Ciebie.
-
kH to (moim zdaniem) zaznaczam jeden z najważniejszych parametrów. Fajnie jest trzymać w okolicach 7-9 ale nawet jak masz inaczej to byle było stabilne. To bardzo ważne. Skoro kH Ci poleciało to znaczy, że zaburzony jest stosunek Ca do Mg. Pilnuj sobie tych parametrów. U mnie są wieczne niedobory tych pierwiastków - już nawet z podmianami nie wyrabiam, ale to moje lenistwo + odwlekanie Ballinga jak tylko się da Niemniej u mnie Ca i Mg po mimo teoretycznych niedoborów trzyma się stabilnie tj. 360-320 Ca i 1080-1180 Mg od podmiany do podmiany. Więc puki co nie panikuje, a korale mimo wszystko rosną. No cóż. Tutaj o tym niewiele lub wcale Raz jeszcze powodzenia i dawaj znać jak tam postępy.
-
Tak, tylko jakoś nie było opinii nigdzie na forach dot. ich skuteczności. Dlatego fajnie będzie się posłużyć Twoim przykładem. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że cierpliwości zabrakło Ja też miałem zakwit. Odpaliłem lampkę UV i po dobie było ok, podobnie jak u Ciebie. Natomiast z plag miałem tylko cyjano. Zaatakowałem od razu chemiclean'em żeby nie było strat w koralach, bo już na nie wchodziły. Ale to było po 4 miesiącach po zalaniu.... Więc wiesz... Mimo wszystko miej oko otwarte. Bo tak jak pisałem, wszystko przed Tobą. Przy tej metodzie startu robiłbym testy co 3-4 dni... Bo może wyjść niezła karuzela z parametrami.
-
Nie neguję, tak jak wcześniej wspomniałem. Po prostu nie "stać mnie" na takie eksperymenty i jestem bardzo ciekaw jak to dalej pójdzie. Wiem, że sposób na "cierpliwość" działa. Dlatego tego się trzymam. Jeśli wynaleźli jakieś bakterie, które są w stanie zamknąć cykl azotowy w 24h to szapo ba - chętnie się zapoznam
-
Czytałem, i nadal to wręcz nie do wiary żeby rybki wpuszczać do sterylnego szkła. Mimo wszystko życzę Ci powodzenia nie zrozum mnie źle to nie żaden przytyk. Po prostu natury się oszukać nie da. Takie moje zdanie
-
Ciekawe podejście do startu. Wszystko fresh bez jakiegokolwiek biotopu z koralami na start. Wygląda trochę jak sposób na wypromowanie konkretnego życia na początek. Ma sens. Choć ryzykowne. Ale jedna prośba. Broń Boże nie wpuszczaj tam żadnej rybki... NH3/NO2 je wykończą w trybie ekspresowym. Pamiętaj tylko, że na tym etapie parametry będą się gwałtownie zmieniały - dojrzewanie więc może być różnie. Nikt Cię nie chce zniechęcić, problem polega na tym że po efektach tych działań sam się możesz zniechęcić.
-
Jacek jak zwykle w swoim stylu riposta lvl expert Ps. Szkoda, że "Pani Dominika" przestała się udzielać
-
I ten żółtek w tle... "A co to za nowe ozdoby na rejonie?!"
-
Opelin melduje dotarcie do swojej jaskini Dzięki ludziska, było super!
-
Mam taki tri kolor. Nie wiem dokładnie co to za odmiana. Są czerwono - różowe na zewnątrz w środku niebieskie Ale zabiorę bo już mi na piach włażą. Nie wiem czy jakkolwiek atrakcyjne dla Was one są, ale ja się boję ciąć zoa ze względu na tą neurotoksynę. Więc jeśli nadsatawisz dla mnie karku to nie ma problemu Ps przepraszam za jakość zdjęcia. Aparat strasznie przekłamuje kolory.
-
Blueberry Fields po ile ta przyjemność?
-
Zapewniam Cię, że z tym nie będzie u mnie problemu ale wolałabym wiedzieć z kim rozmawiam
-
@dadarioczy przewidziane są jakieś plakietki (identyfikatory)? Będę się z Wami widział pierwszy raz, więc może być mały problem. Ja z małżonką zjawimy się w piątek pod wieczór ok 18-19. Udać się do recepcji i na co się powołać? Na rezerwację "zlot akwarystów" czy jak ma to wyglądać ? Dzięki za info.
-
Będzie niższy niż w pozostałych - masz tam pompę obiegową
-
Za kurtyną odpieniacza? To masz kurtynę za wysoko, albo masz za mało wody w systemie. Dołożyłeś tą brakującą gąbkę nad skarpetą? Nie no ewidentnie masz za mało wody. U mnie w komorze odpieniacza nic nie chlupie no bez jaj. Daj jakieś zdjęcia - wolałbym zobaczyć
-
Nie, odpieniacz jest z zestawu nie widać go na filmie za tym górnym przeszklonym panelem.
-
Witaj, Ja mam akwarium 100L, które jedzie wyłącznie na ceramice. Panel zawalony kulkami maxspect'a. Tak jak Ty miałem obawy o wydajność filtracji. Ale powiem Ci, że jestem pozytywnie zaskoczony efektami. Bo to daje rade. Na ten moment NO3 - 2,5 ppm PO4 - 0,012ppm (Hanka). Zaraz dostanę opie*dol za pensetnika i hepatusa, ale pensetnik "z odzysku" a hepatus jest mały Tu masz filmik z chwili podmianki. Dlatego nie ma ruchu wody etc. Sam oceń czy jest ok czy nie. https://drive.google.com/file/d/1iwDBC0vZFu1HdUeXfcTS7e4a_XVYhLFs/view?usp=drivesdk
-
Katani wiesz, że mam ledwo 100L. U mnie Harlekin jest od 2 miesięcy i ma się dobrze. Jeden warunek. Dostarczasz na bieżąco Asterinek. Ja mam zaprzyjaźniony sklep z akwarystyką morską gdzie raz na tydzień podjeżdżam i zbieram z ich systemów Asterinki. Sklep zadowolony, moja krewetka też
-
Problem rozwiązany. Pisze bo może komuś się przyda na przyszłość gdyby miał podobny problem. Rozwiązanie polega na wpięciu reduktora ciśnienia ZA czujnikiem wysokiego ciśnienia - ja miałem wpięty reduktor przed czujnikiem.
-
To UK... nie dość że jeżdżą autami po złej stronie, to nic mnie już nie zdziwi... xD
-
No właśnie Bukareszt jest GMT+2 o proszę: A aplikacja to ReefBeat
-
Możesz mieć po prostu taką odmianę. Ja też miałem Xenię której polipy miały ok 1 cm i ta ślicznie pulsowała. Teraz mam odmianę długopolipową i ta w ogóle nie pulsuje, a jest wysoka na ok 3-4 cm
-
Część. Słuchajcie z powodu kiepskiego ciśnienia w mojej instalacji wodociągowej (po niżej 2,2 BAR) postanowiłem dokupić pompę do osmozy. Ponieważ mój system opiera się o membranę 200 GPD zakupiłem pompę pod taką właśnie instalację. Po montażu wszystko było ok. Pompa włączała się po odkręceniu kranika i wyłączała po jego zakręceniu. Oraz uzupełniała wodę w dodatkowym zbiorniku na RO po czym się wyłączała. Jedyne co mnie niepokoiło to fakt, że ciśnienie za pompą wzrosło z 2,2 BAR do 8 BAR do tego wskazówka manometru okropnie skakała. Gdzieś wyczytałem, że takie ciśnienie jest na pograniczu wytrzymałości tych domowych systemów RO i że membrany najlepiej pracują z ciśnieniem w okolicach 5,5BAR. Ponadto ta skacząca wskazówka świadczyła o tym, że membrana cały czas przyjmowała na siebie uderzenia ciśnienia z pompy co pewnie też jej nie służyło. Zakupiłem więc reduktor ciśnienia o oznaczeniu PLV-0104-80, który redukuje ciśnienie na właśnie 5,5 BAR i wstawiłem go zaraz za wylotem pompy przed zaworem czterodrożnym. I od tego momentu mam problem. Otóż pompa startuje po odkręceniu wylewki, manometr wskazuje idealnie 5,5BAR, wskazówka już nie drga, ale pompa nie przestaje pracować po zakręceniu wylewki. Pracuje nawet z zakręconą wylewką I pełnym zbiornikiem. Dodam tylko, że ten problem występuje tylko wówczas gdy mam odkręcony zbiornik na wodę RO, Dawniej było tak że pompa pracowała do momentu uzupełnienia ubytku w tym zbiorniku i się wyłączała. Teraz w ogóle się nie wyłącza. Jeśli zakręcę zawór z tego zbiornika to wszystko wraca do normy. O co tu chodzi?
-
Dokładnie to samo zrobiłem tam chyba nie ma naszej strefy czasowej.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7