Skocz do zawartości

niknik

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    217
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez niknik


  1. 24 minuty temu, Mini napisał:

    To w takim razie co robię nie tak ?

    Bardzo prawdopodobne że przez pęknięty kabel w dolewce i rdzewiejącą pompę obiegową mam takie problemy ? Lub to jakieś grzyby lub pasożyty bo jeden zoa trzyma mi się dobrze i rośnie jak na drożdżach 

    Beryl, chrom, kobalt, vanad masz na 0. Nie dozujesz żadnych mikroelementów. Może to jest problem. Walczysz z glonami, one mogą konkurować z zoasami o mikro.


  2. 17 minut temu, Słony leszcz napisał:

    No nie mogę się powstrzymać czytając tę dyskusję i nie zauważyć, że dane każdego jednego wpłacającego są już przetwarzane przez właścicieli forum, bo przecież są to zarejestrowani użytkownicy. Naprawdę, na takie pierdoły schodzicie, że szkoda słów...

    Nie smiialbys sie gdybys na codzień z danymi pracował. RODO to jest parodia ale maly błąd moze bardzo dużo kosztować. Prawo to prawo. Głupie, bezsensowne ale prawo. A gdzie są duże grzywny bezpośrednio zasilające budżet tam znikają usmieszki.


  3. Godzinę temu, VDR napisał:

    Z wyciągów papierowych jak sądzę mało kto korzysta, 

    Zdziwiłbyś się. Wyobraz sobie ze np ZUS ciągle korzysta z faksów i dopiero zaczyna odkrywać mail. Wyciągi papierowe sie drukuje na potrzeby kontroli urzędów które cyfryzacji jeszcze nie odkryły. Taka prawda ze administracja naszego kraju jest gdzieś w 2004r. I to tylko w niektórych obszarach bo w większości to głęboka komuna więc trzeba gromadzić makulaturę. A jak już pisałem, nawet przetrzymywanie danych w archiwum dla PUODO jest ich przetwarzaniem. Ale fakt, ochrona takich danych nie jest ani trudna ani specjalnie kosztowna. Wystarczy zamknąć szafę na klucz i ograniczyć krąg osób posiadających do klucza dostęp.


  4. 3 godziny temu, VDR napisał:

    Jak zrobisz przelew to Twoje dane są w banku odbiorcy. Bank się martwi o Twoje dane wrażliwe nie właściciel konta ;) Wnioski wyciągnij sam. Dotyczy to każdych form sprzedaży w zasadzie poza ewentualną fakturą na której widnieją Twoje dane (np. jednoosobowa działalność). Tutaj obowiązek RODO spoczywa również na firmie wystawiającej fakturę.

    Obowiazek ochrony danych dotyczy każdej osoby która te dane przetwarza a przez to rozumie się kazda formę posiadania danych, nawet archiwizacje dokumentów. Nie ma znaczenia czy sklep dostal dane bezpośrednio od klienta czy przez wyciag bankowy. Z chwila otrzymania danych staje się ich administratorem i ma obowiązek je chronić.

    @silvia ochrona danych to wcale nie aż tak skomplikowany temat. Pierwsze to umieć trzymać język za zębami a jeżeli mowa o przelewach przychodzącym od wielu nazwijmy to przypadkowych ludzi, nie bardzo jest o czym mówić. Drugie to szyfrowanie bazy danych. Aplikacje szyfrujące to nie jest ani kosmiczna ani specjalnie droga technologia a nawet darmowa jak się ma trochę sprytu. Bona fide działa od lat i zakładam że zgłoszenie bazy do UODO tez juz ma za sobą.

     

    Zgadzam się ze odpłatne targowisko w tej formule na forum to raczej slaby pomysł a z tego co tu czytam to tez nie przemyślany albo wypowiadają się osoby nie wiele wiedzące o tym co jest na "zapleczu prawnym" również te które w tej organizacji uczestniczą ale właściciel ma taki pomysł na forum i użytkownikom pozostaje zaakceptować zmianę albo zrezygnować z części lub całości forum. Oplata symboliczna a jednak kłuje w oczy i to jest zrozumiałe ale żale i pretensje sa jednak trochę dziecinne. 

     

    Podejrzewam ze opłata będzie rosnąć albo z tej odplatnosci właściciel się wycofa a może też znów z targowiska. Raczej to nie wypali. Samo wystawianie każdego przedmiotu w osobnym ppscie jest upierdliwe i na dłużej bedzie draznic bardziej niż opłata i kupujących i sprzedających. 

     

     


  5. @dalez tego co rozumiem to dla forum raczej problemem są sklepy z podstawionymi "forumowiczami" niz akwaryści którzy "maja rękę " i muszą ciac a przecież wyrzucać nie będą. Jezeli mając tyle lat nie rozumiesz świata i nazywasz drobnego ciułacza złodziejem to zastanów się nad sobą, obrażasz wielu na prawdę ciężko pracujących i uczciwych ludzi. Są ludzie którzy coś tam są w stanie uhodować ale nie są w stanie się z tego utrzymać i dźwignąć kosztów DG. Tak, kwota 1tys z gorka dla większości obywateli naszego "pięknego" kraju jest wielka chociaz dla ciebie to moze grosze, a dorobienie 300 czy 500 to już dużo ale za mało na legal. Podatki i tak każdy zaplaci przy kasie a czy z instytucji publicznych aż tak znowu korzystamy? Nie zgadzam się. Poza tym przekonłem się wiele razy że Panstwo pamieta o nas kiedy potrzebuje naszych głosów,  pieniędzy i/lub krwi. Kiedy my czegoś potrzebujemy to juz mało kogo obchodzimy. Doją nas bezlitośnie nie pytając czy zostanie coś na obiad dla dzieci. Wiec nie dziwie się ze ludzie nie są zbyt chętni do płacenia podatków które w dodatku widzimy jak sa dysponowane. Bez względu na rząd.

    A sklepy podziwiam i szanuje za wolę walki z bezdusznym aparatem, legal to wyzwanie i finansowe i psychiczne. W naszym kraju to taka walka trochę pozycyjna z małymi ofensywami. Walka na zmęczenie i przetrzymanie, kto da rade dłużej- urzędnik czy przedsiębiorca. Wiec nie narzekam że w sklepach jest drogo ale jak znajdę taniej nie pogardzę.

     

    @Słony leszcz popieram.


  6. 40 minut temu, SkoczekPL napisał:

    hehehe no dobra, umówmy się tak - ja nie księgowa, Ty nie księgowy.. wiec dajmy spokój klepaniu wiedzy (np forum to nie DG) i mówmy się że osoby odpowiedzialne - fiskalnie dadzą sobie radę :)

     

    Sa przychodzy,  nie ma stosunku pracy ani umowy cywilnoprawnej. To ze nie chcecie tego nazwać DG,  nie znaczy ze ZUS i US myślą tak samo. A wiem ze myślą inaczej.

    No właśnie ja ksiegowy. Tylko płace a nie handel wiec różne tematy w oko wpadają. Chociaż niektóre czytam tylko po łebkach bo mnie nie interesują.

    Kiedyś na jednym szkoleniu prowadzacy inspektor ZUS powiedział koleżance: "pani myśli logicznie, pani kariery w ZUS i US nie zrobi" wiec wszystko przed nami.

     

    Kończmy ten offtop. Szkoda mi czasu.


  7. 16 minut temu, SkoczekPL napisał:

    serio ? zawsze szukali i takie ich prawo, może też będą chcieli paragonów lub FV od osób sprzedających szczepki np - w końcu też powinni wystawić jakieś papiery skoro robią to częściej niż okazyjnie ?

     

    A na poważnie....

    Wszystkie "paragony czy FV" będą dostępne elektronicznie a jak ktoś będzie miał z tym problem to będą wysyłane pocztą. 

     

    A swoją droga... nie do końca masz racje - przykład - zamów kuriera - dowolnie gdzie i pokaż mi paragon :) Są pewne wyjątki w transakcjach bezgotówkowych.

    Tak literalnie to tak, sprzedaż szczepki powinna być zgłoszona jako przychod i opodatkowana. Wiem jak to brzmi ale takie prawo. 

    Co do wysyłki i paragonu to całkiem nie dawno w branży była dyskusja właśnie na ten temat. Urzad walił mandaty a prawnicy twierdzili w obronie ze "wręczenie" nie oznacza fizycznego przekazania ale może być też przez mail. Sa tez zwolnienia z obowiązku posiadania kasy

    https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-dla-kogo-kasa-fiskalna

    Jezeli prowadzicie forum a to jest jakaś forma zorganizowana,  nawet jeżeli wpłaty sa na konto osoby fizycznej moze to zostać uznane z dzialalnosc nierejestrowana i dalej podlegać weryfikacji limitu obrotów, typu działalności itd. Wszystko łatwo sprawdzić bo bazujecie na przelewach.

     

    Ale wasza sprawa jak wam to wszystko lotto.


  8. 5 minut temu, SkoczekPL napisał:

     

    Paragon / FV oczywiście na życzenie klienta ( a całość będziesz miał w panelu swoim)

     

    Z tego co wiem, sprzedający ma obowiązek wręczyć paragon lub fakturę. Nie ma mowy o życzeniu. Praktyka bywa różna ale pisanie tego publicznie moze zainteresować skarbówkę. A kaski teraz szukają...

    Tak z ciekawości, jaki jest problem ze sprzedażą poza targowiskiem? Forum to dość wąski rynek a bywa że czas jest bardzo ważny. Co traci forum lub forumowicze jezeli ktoś sprzeda np na olx? Jakie niesie za sobą zagrożenie taka sprzedaż?

     


  9. Wrzuciłem na raz w dawce 5mg/l. Po 3ech dniach jeszcze 1mg/l. Po chyba 2uch tyg glony zniknęły. Przez pierwszy tydzień myślałem ze nie zadziała, nic się nie zmienialo a potem bardzo powoli zielska zaczęło ubywać aż zniknęło wszystko. NO3, PO4 nie zauważyłem żadnego skoku. Przez cały czas kuracji miałem zdjety kubek z odpieniacza.


  10. Ph dobrze podnosi tez kakwasser. Podbija jednocześnie ph, KH i Ca. Ca i KH raczej symbolicznie jeżeli zbiornik jest sps i raczej bez sensu jeżeli akwarium jest na miękko ale ph podnosi skutecznie. Z drugiej strony balling i wodorowęglan lub węglan sodu tez w miękkim jest bez sensu ale lps i sps można suplementowac w sumie w każdej ilości. 

     

    Taka naszła mnie wątpliwość, jeżeli węglan sodu to Na2CO3 to czy KH i Ca nie zaczną się rozjeżdżać. Chodzi o to ze w plynach Ballinga jest chlorek wapnia CaCl2 i wodorotlenek sodu czyli NaHCO3. Po wlaniu płynów do wody powstają w uproszczeniu 2NaCl, 2HCO3 i 1 Ca. Jezeli podmienisz NaHCO3 na Na2CO3 powstaną 2NaCl, i 1 CaCO3 który jest praktycznie nierozpuszczalny w wodzie. Nawet jeżeli zajda procesy które zatrzymają wytrącanie weglanu wapnia, w wodzie zostanie 1 Ca i 1 CO3 lub HCO3. W każdym razie brakuje mi 1 HCO3 vs oryginalnej receptury tj Kh będzie podbite trochę (o połowę) mniej. 

     

    Jezeli Na2CO3 się sprawdzi, można zrobić bardziej stężone płyny i lać mniej objętościowo.


  11. 23 minuty temu, goclik napisał:

    Na fb dzisiaj była mała dyskusja (dla tych co nie mają ;) ) odnośnie mierzenia ph. Wypowiedział się  Marcin Bogutyn (jeżeli dobrze mniemam - właściciel jadwigi morskiej), który suma sumarum napisał iż usuwa co2 z powietrza zasysanego przez odpieniacz, filtrując je przez wapno sodowane. Być może w tym sposobie jest metoda. Dużo to raczej nie podniesie ale dla niektórych zmiana byłaby wystarczająca. Miałbym wolny pojemnik po filtrze rodi - bo właśnie w ten sposób ludzie trzymają zasyp - i chyba sam spróbuje. 

    Tak szczerze to nic nowego nie napisał. Metoda stosowana przez wielu od bardzo dawna. 


  12. Nie jestem chemikiem ale... Na2CO3 powstaje w wyniku m.in. prażenia NaHCO3 czyli odparowania wody. Po rozpuszczeniu prażonej sody w wodzie, soda się spowrotem uwodni i znów mamy roztwor NaHCO3 i wątpię żeby wplyw obu soli na ph byl różny. Poza prazeniem i uwodnieniem, obie sole maja jon CO3 czyli tak na prawdę ten który odpowiada za obniżanie PH i jego a nie wody z soli trzeba się pozbyć. Dla tego NaOH i Ca(OH)2 podbijaja ph ze właśnie w wodzie reagują z rozpuszczonym CO2 tj. kwasem węglowym H2CO3 i powstaje jon HCO3 + H2O czyli bufor i woda.

     

    Moim zdanie dozowanie roztworu Na2CO3 ma taki sam wplyw na ph jak NaHCO3.


  13. 3 godziny temu, Słony leszcz napisał:

    Ci doświadczeni, co wiedzą, to wiedzą i siedzą cicho. A ci co nie wiedzą, to albo zadowalają się ogólnikami, marketingowymi hasłami, gonią za kolejnymi nowinkami często za grube $, ograniczają się do poznania reguł użytkowania, bez znajomości głębszych zasad i powodów (trochę jak małpa posadzona przed komputerem, nauczona że jak naciśnie "enter" to z dziury wypadnie banan), albo - jeśli chcą wiedzieć coś więcej - muszą właśnie po raz kolejny odkrywać amerykę, rzeczy sprzed 10, 20, 30 lat.

     

    I tak na prawdę wszystkiemu winni są właśnie ci doswiadczeni co dużo wiedzą. Młodzi muszą szukać wiedzy której nikt nie chce im przekazać wiec trzeba pisać głupoty i odkrywać kolo od nowa. Stare tematy sa stare i w dodatku nie zakończone wiec tak na prawdę ich wartość jest zerowa a na stawiane pytania nikt nie odpowiada albo odpowiada bardzo ogólnie twierdząc ze to przecież oczywiste... oczywiste dla kogoś z doświadczeniem. Tylko ze świeżak doświadczenia nie ma. Informacji uzyskane ze sklepu tez nie przeceniam...


  14. 1 minutę temu, Beti napisał:

     forum dyskusyjne i mile widziane dyskusje merytoryczne.

    I o takie mi chodzi. Temat nie mój ale o metodzie probiotycznej z glikolem.  Nie widzę powodu dla czego duzo wypowiedzi jest o wyższości vsv i bezsensie szukania nowych źródeł węgla.

    O własnym temacie już napisałem co miałem do napisania.

     

    @Badylexus dzięki za konkretne posty. Żałuję tylko za są ignorowane przez ludzi na których na prawdę liczyłem a dyskusja idzie w innym kierunku.


  15. Godzinę temu, pawellb napisał:

    A co oznacza po swojemu ;). Bo jeśli to, że odrzucasz wszystkie metody prowadzenia oceanu i masz własne pomysły. Źle to widzę. Czytam posty w temacie. Myślę sobie ktoś pyta, padają odpowiedzi. Zawsze różne, bo tak ma być. Ty na początku też odpowiadasz. Ale później wszystkich krytykujesz. Nie mają wiedzy, nie potrafią pisać. Z twoich wpisów nasuwa się jedno. Ma być tak jak ty uważasz. I wszyscy musz się z tobą zgadzać. Tak to odbieram. 

    PS. Stosuje vsv, które się u mnie bardzo dobrze sprawdza. Mam teraz 4 ukwiały. Było 7. Zmieniły ocean. 

    Screenshot_20200917_180005.jpg

    Screenshot_20200917_180145.jpg

     

    Tak jak pisałem wcześniej, mam trudny charakter... Drugie co pisałem, wiem że u większości ludzi vsv świetnie się sprawdza. Problem w tym że nie u wszystkich. 

    Po swojemu to znaczy poczytam, pomyśle, ocenie czy to co przeczytałem ma sens i zacznę stosować. Na razie od dwóch tyg działa reaktor chaeto i wyleciał odpieniacz. Może wrócę też do glikolu, kilka kropel dziennie.


  16. 54 minuty temu, =Fresz= napisał:

    Obrażasz się jak przysłowiowa panienka i tak ogólnie to ja się nikogo nie czepiam hehe moim argumentem jest mój zbiornik i cała historyja o nim napisana w temacie z moim zbiornikiem, wystarczy poczytać i wyciągnąć wnioski. Ja też popełniam błędy i są to takie robione z własnej winy...Ja i inni chcą Ci pomóc. Załóż temat będziemy rozkminiać. 

     

    Nie obrażam się tak szybko. Conajwyżej gryzę jak nie rozumiem i się denerwuje:)

    Raz ze chce prowadzić zbiornik po swojemu. Dwa ze mam trudny charakter. Trzy ze tak już mam ze drażni mnie jak nie rozumiem tego co robię i zadaje dziwne pytania na które mało kto zna odpowiedzi. Cztery że mam aparat którym zdjec i tak żadnych sensownych nie zrobię. Zakładanie tematu w moim przypadku nie ma sensu.

     

    Pisze w tym wątku bo odemnie się to wszystko zaczęło. Ogólnie nie lubie się udzielać i jestem aspoleczny.


  17. @grzegorz77 nie chce po nikim jechać. W szczególności po Testerze. Czasem tylko mam wrażenie że oddał passy do konta komuś innemu... albo zwyczajnie się że mnie nabija.

    @=Fresz= bardzo stary i bezsensowny tekst wskazujący jednoznacznie że nie masz nic do powiedzenia a bardzo chcesz się przyczepić. Jeżeli masz jakąkolwiek wiedzę, potrafisz ocenić sens tego co piszę i odnieść się argumentami. Poza tym w wątku pojawilo się już jedno zdjęcie akwarium na glikolu. Dodam tylko że w moim akwarium robię wiele rzeczy źle, większość wynika z czytania m.in. tego forum i błędnego przekonania o mądrości akwarystow... odrzucam forumową 'wiedzę', próbuje to zrozumieć i w końcu wyprowadzić ładny zbiornik. Nie mam nikogo kto mi pomoże. Muszę do wszystkiego dojść sam więc sorry, błędy muszą być.

     

    @katanitwoje zdanie, twoje prawo. Nie zamierzam nawet próbować go zmieniać. Może masz rację, może obaj mamy takie samo zdanie ale się nie rozumiemy. W każdym razie mądrze piszesz i spoko że jesteś.

     

    @norbi2222 punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Nic nam po bakteriach które po prostu sobie są i jest im dobrze. One mają konsumować nutrienty i musimy dawać im taka pożywkę która da najlepszy efekt.

     

     


  18. @katani wszystko się zgadza tylko że... Akwaryście nie zależy na ułatwianiu życia bakteriom ani na ich komforcie. Zależy nam tylko na tym żeby zmusić je do skutecznej likwidacji z wody związków których mieć w tej wodzie nie chcemy a przy okazji żeby to zmuszanie nie wpłynęło negatywnie na życie które mamy w akwarium.

    @Tester i to jest bardzo dobre pytanie. Dla czego, w jakich warunkach bakterie może nie tyle preferują ale na nasze potrzeby lepiej korzystają z konkretnej pożywki? Odpowiedź może dać tylko analiza procesów biochemicznych albo praktyczne testy na wielu zbiornikach i porównywanie parametrów przy jakich co działa.

     

    Akwarium to mały ekosystem wspomagany naszymi urządzeniami. Na tyle mały że biologicznie upośledzony. Na rafie występuje nieporównywalnie więcej organizmów które przetwarzają odpady organiczne i oczyszczają wodę. Poszczególne akwaria albo niektórych organizmów nie mają wogole albo w zaleznosci od systemów filtracji, oświetlenia, suplementacji, obsady its zawierają różnych organizmów różną ilość. Różnice są na tyle istotne że 'kazde akwarium jest inne' i dla tego nie wszędzie pożywki działają tak samo. I dla mnie szukanie nowych substancji ma sens i nie zgadzam się z opiniami że jak ' u mnie nie szkodzi to nikomu nie szkodzi'. Bzdura wynikająca z poważnego ograniczenia.

     

     


  19. 6 minut temu, Arek77 napisał:

    Drodzy forumowicze. 

    Obserwuję dłuższy czas co jakiś czas dyskusje dotyczące stosowania metod probiotycznych w jednym przypadku bardziej, w innym mniej skutecznym.

    Sam niedługo będę się zastanawiał jak postępować z akwarium, które właśnie dojrzewa. 

    Jeżeli dobrze rozumuję to:

    Stosując metodę brobiotyczną dostarczamy węgla powodując szybszy rozwój bakterii,  które wykorzystują azotyny i fosforany do budowy swoich komórek. Skutek - obniżenie się poziomów tych związków w wodzie. Ok ale obniżamy poziom tych związków  ale fosfor i azot dalej zostają w zbiorniku. Karmiąc obsadę akwarium dodajemy cały czas nowe nutrieny do akwa a związki przemiany materii są wykorzystywane przez bakterie i ogólną masa organiczną w zbiorniku rośnie...... .Niech teraz nastąpi jakieś zaburzenie systemu nie wiem np brak prądu, skok temperatury dużą masa bakterii ginie co powoduje uwolnienie się dużej ilości związków azotu i fosforu do wody, i plagi plus ewentualne straty w delikatniejszych zwierzętach.  

    Czy nie lepiej by było:

    1. Aby pozbyć się azotanów stwórzmy bakteriom im takie środowisko oby musiały wykorzystywać NO3 do pozyskania tlenu do reakcji redukcji (do oddychania) czyli strefy beztlenowe. Azot ucieka z systemu akwarium.

    2. Aby pozbyć się fosforu zastosujmy po prostu substancję, która będzie go pochłaniać i pozbędziemy się go usuwając złużyty absorber np phosguard.

     

    Jeżeli moje powyższe rozumowanie jest błędne to proszę o korektę.

     

    Bardzo sensowne pytanie tyle że to już pytanie o metody prowadzenia akwarium a ten temat jest o metodzie probiotycznej opartej na konkretnej pożywce. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.