
Adam Rybowski
Klubowicz-
Liczba zawartości
397 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez Adam Rybowski
-
Moje tygodniowe szaleństwo na nartach Oskarek przeżył, druga rybka-nie. Takie jest życie. Oskarek dziś ma 6 tygodni i jest malutką kopią rodziców. Nie powinno być już problemów i jego karmieniem-każdy pokarm go interesuje. Przydałoby mu się jakieś rodzeństwo,sądzę ,że jest to do wykonania w Górach Świętokrzyskich mimo kryzysu,wysokiego kursu euro i niezbyt rozgarnietych polityków.
-
@rs-drugi to Rozaczek.Roza to 17-letnia sznaucerka,miniaturka ,biała sunia.Na ludzkie to ma chyba ze 100lat ale jest w dobrej formie i najserdeczniej z całej rodziny wita Pana.Nikt jej nie przebije.Od Rozaczka mam trochę mniejsze wymagania-niechby przeżył mój tygodniowy wyjazd.
-
@Merriq- jak rozmnożę ich troche więcej a pewnie rozmnożę to przyjade do Warszawy wymienić kilka na jakąś łądną gorgonię.
-
Pewnie taka sama frajda jak zgarnięcie tytułu TOTM. pozdrawiam
-
Metamorfoza-cudowne zjawisko przemiany w ciagu kilku dni larwy w małą,kompletną rybkę. Jednocześnie moment krytyczny gdyż larwy w tym okresie potrzebują odpowiedniego pokarmu do zaspokojenia ich potrzeb energetycznych. Na zdjęciu larwy tuż przed metamorfozą Na tym zdjęciu dwie moje pociechy zagonione w róg w celu wykonania zdjecia rodzinnego.Zagonione bo same wykazują już terytorializm charakterystyczny dla tego gatunku i nie tolerują się nawzajem. Jutro jadę na narty na cały tydzień i będą musiały zostać pod mniej fachową opieką.Czy je zastanę jak wrócę? Miejmy taka nadzieję. Z dostępnych mi informacji wynika ,że jest to pierwsze rozmnożenie tego gatunku w Polsce.Powiem nieskromnie że mnie mnie to nieżle kręci ale było to naprawdę bardzo trudne zadanie , przy okazji chciałbym podziękować Olivierowi Ossywie z Akwa Marin w Krakowie za podtrzymywanie na duchu gdy wszystko młode padały i za dostarczenie mi dość ważnej informacji majacej wpływ na udane rozmnożenie tych pięknych rybek
-
Oskarek, bo rybka przeszła metamorfozę w dniu rozdania oskarów i praktycznie w ciagu jednego dnia z cielistej larwy zrobiła się mała, śliczna pseudochromis fridmani Rybka dziś ma dokładnie 28 dni.Z kilkuset sztuk przeżyły tylko dwie i jest to i tak wynik o 100% lepszy niż zakładałem przd blisko rokiem "zabierając" się do ich rozmnożenia.Wtedy satysfakcjonowała mnie jedna odchowana sztuka.Mam dwie i biorąc pod uwagę koszty związane z całym tym przedsięwzięciem so to prawdopodobnie najdroższe rybki pływające w polskich akwariach.
-
Ryba powinna być dostepna na zamowienie u każdego importera.
-
Ta ryba nie zna litości dla aiptasi i majano. Jak do tej pory nie znam lepszego rozwiazania plagi tych szkodników. Rybka jest mało urodziwa, niezbyt ruchliwa/bo i po co- ukwiały przecież nie uciekną/ale bardzo dokładna w swojej robocie. Acreichthys tomentosus- bo o nim mowa, był kilkakrotnie wspomniany na tym forum jednak te informacje mogły umknąć a szkoda bo jest to chyba najtańszy i najskuteczniejszy sposób pozbycia się lub przynajmniej ograniczenia populacji tych szkodników.
-
Akwarium zostało zalane w lutym 2000 roku.DSB mam od trzech lat i nic z nim szczególnego nie robię. 2 babki, 5 rozgwiazd piaskowych i 3 piaskowe jeżowce to cała ekipa zajmująca się" krecią robotą" Co do zdjęć to jedni wolą oglądać zbliżenia inni -plan ogólny.Nie dogodzisz. Ale już na podstawie tego jednego zdjęcia mozna się przekonać ,że akwarium norskie nie musi powstać na zasadzie-taczka albo dwie gruzu na tylną ścianę i po robocie.
-
@ Robert K -zaproszenie nadal aktualne, chociaż ja chyba będę szybciej w Warszawie.Okno z niebieską łuną już zlokalizowałem
-
Próbowałem kilkakrotnie i nie mogę się do tego przekonać.Musiałbym zobaczyć zbiornik na rowie na własne oczy. Jakoś tak się złożyło ,że co ładniejszy zbiornik to daleka północ Polski. I jeszcze jedno-preferuję spokojniejsze kolory korali,takie jakie widziałem na rafie. pozdrawiam
-
Przez ostatnie dwa miesiace koncentruję się próbach odchowania narybku pseudochromis fridmani i loretek.Fridmani "dociągnąłem" do 19 dnia.Do szczęścia brakuje jeszcze ok 10 dni.Zbiornik z koralami służy mi jako magazyn czystej wody!Tą z podmiany z akwarium z narybkiem wlewam z powrotem do ogólnego zbiornika!!.Korale muszą sobie radzić same-żadnych dla nich nowości, w najbliższym czasie, nie przewiduję. W tak zwanym międzyczasie na forum pojawiają się informacje o nowościach a ja biegnę do piwnicy nakarmić to co jeszcze zostało do karmienia.Niechciałbym zostać w tyle i stąd mój dylemat. Jeszcze jedno zdjęcie ciekawej rybki z życzeniami miłych snów.Idę karmić małe loretki.
-
Nie używam zeovitu,rowaphosu,ceramiki.Swiecę HQI,dorzuciłem wprawdzie, kilka T5 i nadal stosuję DSB. Czy coś ze mną jest nie tak?
-
grzegorz.p@na tak małe akwarium to wystarczy Ci sama podmiana wody i równowaga powinna być utrzymana bez żadnych dodatkowych zabiegów.Co do pomp to całkowita ich wydajność w moim zbiorniku wynosi 70 tyś.litrów i rozkręcone na maksa też podrywają piasek,więc tak są wyregulowane, aby piasek leżał sobie w spokoju na dnie.
-
Pozbyłem się cyano instalując DSB zwiększając kilkakrotnie karmienie i zmniejszajęc odpienianie. Duża ilośc korali w odpowiedniej kondycji działa jak filtr koralowy pochłaniając wszystko co akwarium wyprodukuje, pozostawiając do dyspozycji cyano nic lub prawie nic. I tu całkowicie zgadzam się z tym co napisał AquaManiac. Zwiększenie karmienia w akwarium z koralami w mizernej kondycji może albo napewno doprowadzi do komplikacji ,warto zacząć od stosowania aminokwasów.Korale tracą mniej energii na przyswajanie pokawmu w takiej formie niż chwytając drobiny polipami.Wraz z poprawą stanu korali można zwiększyć ilosć pokarmu w postaci np zmiksowanych mrożonek. Pozostaje jeszcze problem cyferek i stosunku czegoś do czegoś.Miałem też okres mierzenia wszystkiego co sę dało zmierzyć i niewiele z tego dobrego dla akwarium wyniknęło.Dziś mierzę Kh i Ca 1-2x w miesiącu.Oczywiście w ocenie akwarium przydaje się doświadczenie co dla mnie oznacza wielokrotne wpieprzenie się w niezłą kabałę i wyjście z niej o własnych siłach. Klubowiczom mającym problem z cyano dziś poleciłbym jako naważniejszy środek zaradczy instalację DSB-mając DSB można zwiększyć karmienie korali,poprawić ich kondycję oraz kondycję innych organizmów zamieszkujących nasze akwarian i powoli problem tych nieszczęsnych cyano zniknie. Rola cyrkulacji,oświetlenia,częstotliwości podmian wody w zwalczaniu cyano,dla mnie, jest znikoma.
-
ideałem jest para rodzicielska w osobnym zbiorniku,ale mało kto z nas ma takie potrzeby i możliwości. Osobiście stosuję wężyk +wiaderko do "odciągania" larw z głównego zbiornika.Polowanie na maluchy w dużym zbiorniku z wężykiem jest mało wydajne i nieco irytujace, ostatnio zastosowałe kombinację :siatka do zagęszczenie odławianych larw i dopiero ich odciąganie wężykiem z siatki.Larwy są tak delikatne ,że nie można ich wyjąć z siatką z wody. Ten etap rozmnażania ryb morskich jest stosunkowo prosty,pozostaje problem -co dalej. Na zdjęciu małe pseudochromis fridmani po "zagęszczeniu" w siatce.
-
[s] Giesemann System 400 plus
Adam Rybowski odpowiedział Adam Rybowski → na temat → Archiwum Targowiska
Tak,zmieniłem. Też na lampy Giesemann'a tylko 250W + T5 i obudowa jest w szarym kolorze. pozdrawiam -
Sprzedam dwie lampy Giesemann'a,używane /około 8 lat/-w każdej oprawie 1x 400w/BLV 10k/ +2x9W/Osram 67/ HQI swieciły się 1800 godzin.świetlówki kompaktowe będą nowe. Cena 1200 zł za sztukę. W zalączeniu zdjęcie akwarium z tymi lampami.
-
Nie ma nic przyjemniejszego na tym świecie niż rozmnażanie. Zdjęcia boskie. gratulacje
-
Szkoda ,że nie chcesz mi niczego udowadniać.Tak jest najprościej a ja i,być może , paru jeszcze innych akwarystów chciałoby mieć dowód na to ,że faktycznie widzieliście to co chcieliście widzieć. pozdrawiam Adam
-
Jestem nieufny, bo życie mnie tego nauczyło.Żyjemy w kraju gdzie prezydent wybrany na dwie kadencje nie wie czy ma magistra,czy tylko był studentem. Od słów wolę konkrety, dlatego mam prośbę- by przy następnych tarłach i pływajacym przychówku porobić kilka zdjęć.To znacznie więcej informacji/niż słowa/,mogących się komuś bardzo przydać. pozdrawiam
-
Co by to nie było nic tak nie rozjaśnia sytuacji jak zdjęcie,nawet marne. "Moje rybki" nawet 15 dniowe nie nadawały się do samodzielnego życia w akwarium ogólnym a Ty piszesz o dwóch tarłach- bardzo dziwne. pozdrawiam Adam Rybowski
-
Drogi biznesowe Oliwiera i Antoine się rozeszły ale obaj pozostają w Krakowie i będą mieć konkurujące firmy. Powinniśmy na tym nieco zyskać.
-
@alef Brachionus to właśnie żywe wrotki.Preparaty o których była mowa powyżej służą do "nafaszerwania" wrotek tak aby ich wartość pokarmowa była jak najwyższa. Tak więc żródło żywych wrotek już znalazłeś.
-
Aktualnie karmię preparatami kenta :phyto i chromax plus dodatki Omega 3,aminokwasy itp.Czekam na paczkę ze Szwajcarii z firmy która zajmuje się preparatami" wzbogacającymi" brachionusa.Już raz mi tą paczkę odesłano z granicy ze względów na reżim sanitarny!!!!Szwajcaria jest poza unią , jest zasyfiona i trzeba ją odizolować kordonem sanitarnym. Jak mi jej jeszcze raz nie przepuszczą to zamówię selco-firma jest w Belgii.