Skocz do zawartości

AquaManiac

Moderator
  • Liczba zawartości

    5 863
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez AquaManiac

  1. NX1 mozna dostac za 1200 Euro za samo body. Tanio nie jest, ale moim zdaniem specyfikacja i jakosc zdjec uzasadniaja te cene. Wiem, ze Sony A6000 jest najlepszy w swojej klasie, sprzedaje sie tak dobrze, ze Sony nie chce wypuscic nastepcy
  2. AquaManiac

    Scary Worms?

    Powiedziałbym, że raczej należy do tych najszybszych Ciężko to złapać, można próbował pułapki z butelki z tworzywa.
  3. Marx ale z tym filmowaniem to trochę przesadziłeś i sam o tym wiesz, prawda? Canonem 5D kręci się seriale i filmy pełnometrażowe... Jak do bezlustra zapnę jasnego telezooma, to już tego nie wsadzę w kieszeń. Albo jak zapnę jasną stałkę Canona AF wprawdzie będę miał, ale nie tak precyzyjny i szybki, jak z body Canona. Canon ma piekielnie dobry AF, tym zdobyli prymat na rynku, i oczywiście obiektywami. Ja nie muszę zapinać obiektywów innych producentów, bo po prostu nie ma takiego obiektywu innych producentów, który bym chciał przypiąć do Canona. Ja na to mówię tak: Nikon i Sony robią lepsze aparaty, Canon robi lepsze zdjęcia... Kwestia wizjera elektronicznego... no to też kwestia gustu, osobiście wolę wizjer optyczny. Lag mi działa na nerwy, ekspozycję z reguły trafiam bez podglądu, wb ustawiam przy wywoływaniu, w ciemności coś tam przez wizjery optycznie jednak widać, a elektroniczne w ciemności szumią... Zresztą co mi da, że zobaczę więcej w wizjerze optycznym w nocy, jak af nie zadziała, bo mu za ciemno 6D fokusuje praktycznie przy świetle księżyca, jakieś bezlustro tak potrafi? A co do poboru prądu, 5D robi spokojnie 700 zdjęc na baterii, ile zrobi przeciętne bezlustro? Wyjeżdżam na weekend, wsadzam dwie baterie w gripa i nie muszę nawet zabierać ładowarki Tak piszesz o Sony, ale najlepszym bezlustrem APS-C jest chyba jednak Samsung NX1, specyfikację ma nieziemską. W ogóle to bardzo ciekawy system, ale wygląda na to, że się skończył, zanim się na dobre zaczął...
  4. A jak daleko to jest od morza? Bo pierwsze co mi przychodzi na myśl patrząc na ten projekt, to system ciągłej podmiany wodą z morza. Masz spokój z wszelkimi filtrami, tylko 2 pompy, rury i to wszystko. Tak działa kilka oceanariów nad Morzem Śródziemnym. Bo ten system filtracyjny co masz, na pewno nie wystarczy przy tych wymiarach. Oświetlenie to twój najmniejszy problem, dasz radę to oświetlić słońcem, możesz dodać jakieś mocne niebieskie halogeny tu i ówdzie i będzie OK. Twój największy problem to filtracja. Nie podejmę się jej zaproponować, bo nie mam doświadczenia z tak ogromnymi zbiornikami. Jeśli masz zamiar trzymać korale, sprawa się jeszcze bardziej komplikuje, to co zniosą ryby, koralowce już nie zniosą. Gdybym miał budować takie coś jak Ty, filtrację oparłbym na mocnch odpieniaczach. Filtry piaskowe.... nie byłem nigdy z ich zadowolony, chociaż widziałem systemy, gdzie były stosowane i to działało. Podjedź do jakiegoś oceanarium czy zoo, pokaż im projekt, na pewno ktoś z obsługi chętnie wytłumaczy Ci, jak działa ich system. Jeśli naprawdę chcesz wszystko robić sam, najpierw zobacz, jak to robią inni.
  5. Bo to o czym rozmawiamy, to jest prawie zupełnie nieistotne dla amatora, amator w miarę zainteresowany fotografią dozna olśnienia przechodząc na wiekszy format, czy to będzie lustrzanka czy bezlustro. A jak jesczcze zainwestuje trochę w dobry obiektyw, to dostanie ekstazy. To jest tak: Ogólnie mamy systemy z lustrem i bez lustra. Ale to czy aparat ma lustro czy go nie ma, nie ma zupełnie wpływu na jakość zdjęcia. Po prostu, nie wchodząc w szczegóły, w lustrzankach mamy wizjer optyczny a w systemach bez lustra - wizjer elektroniczny, z tym że w najtańszych modelach go nie mamy. Musimy wtenczas kadrować na wyświetlaczu aparatu, co jest niewygodne i nieergonomiczne, ale w fotografii akwarystycznej ogónie nie przeszkadza, gdzyż zasadniczo kadrujemy z aparatem na statywie. Zresztą, lustrzanki też mogą włączyć kadrowanie na wyświetlaczu, i wtedy działają dokładnie tak samo, jak systemy bezlusterkowe - wtedy taka lustrzanka staje się bezlustrem. Więc z punktu widzenia jakości zdjęcia, obojętnym się staje, który system wybierzemy. Na potrzeby dalszej dyskusji, nazwijmy je systemami z wymienną optyką. I teraz będzie właśnie o tej wymiennej optyce. Otóż, aparat z wymienną optyką, jak sama nazwa wskazuje, ma możliwość podłączenia różnych obiektywów. Istnieją różne rodzaje obiektywów, do różnych zastosowań. Obiektyw może być uniwersalny, bądź specjalistyczny. Obiektyw do zadań specjalnych, z reguły będzie droższy, może być ciężki i nieporęczny, może nie mieć stabilizacji optycznej, ale to wszystko nadrobi z nawiązką jakością zdjęcia nim zrobionego. Obiektyw uniwersalny jest zwykle mniejszy, poręczniejszy, ma stabilizację, sprawda się w wielu zastosowaniach, ale ma gorszą jakość obrazka. Są wyjątki, ale nawet one nie potrafią zbliżyć się w pewnych aspektach, do obiektywów specjalizowanych. I teraz, kupując aparat klasy amatorskiej, z reguły kupujemy zestaw składający się z aparatu i taniego obiektywu uniwersalnego, tzw kit. Stąd też popularna nazwa takiego obiektywu: obiektyw kitowy. Taki zestaw da nam olbrzymi skok jakościowy, jeżeli przeszliśmy z systemu kompaktowego bądż ze smartfonów, będziemy zachwyceni jakością zdjęć, ich ostrością, dobrym oddaniem szcegółów w cieniu i w mocnym słońcu itd... Taki zestaw, jako uniwersalny, nadaje się oczywiście do robienia zdjęć awarystycznych. Z jedym małym ograniczeniem: nie zrobimy nim mocnego zbliżenia. Takie zbliżenia zarezerwowane są albo dla tzw. obiektywów makro, albo możemy też na nasz aparat nakręcić tzw. pierścienie pośrednie, które pomogą nam się zbliżyć do obiektu. Istnieje jeszcze trzecia możliwość, czyli odwrotne przymocowanie obiektywu, ale wtedy potrzebujemy specjalną przejściówkę. Metoda z pierścieniami pośrednimi jest tańsza niż kupno dobrego obiektywu makro i da nieco gorszą jakość zdjęć, ale dla amatora to jest rozsądne rozwiązanie. Obiektyw jest bardzo ważny, jest tak samo ważny jak aparat, a od pewnego poziomu zaawansowania, nawet bardziej ważny. Dlatego powinno wybierać się taki aparat, do którego można podłączyć dużo różnych, dobrych obiektywów. To by było tyle na razie, jak znajdę czas, to rozwinę jutro temat, jaki konkretnie aparat wybrać i na co zwrócić uwagę przy zakupie.
  6. Pytałeś w tym poście o żywotność migawki i inne rzeczy: otóż moim zdaniem zależy to nie tyle od producenta, co od klasy sprzętu. W klasie sprzętu zawodowego producenci dają bezterminową gwarancję przebiegu migawki, w sprzęcie dla amatorów czy entuzjastów takiego ficzera nie uświadczysz... Natomiast w sieci można znaleźć wiele relacji, w których autorzy opisują co przeżył ich sprzęt "amatorski" i jest to często podziwu godne. Sprzęt fotograficzny jest naprawdę solidny i jego awarie zdarzają się dość rzadko. Chłopaki z DigitalRev nagrali kiedyś film z tortur - bodajże Canona 7D - zalewali go wodą, zamrażali, zrzucali ze schodów a na koniec podpalili. A on nadal działał i robił zdjęcia... Edit: znalazłem ten film:
  7. Ja się zgodzę, że jako słodkowodne może to bardzo dobrze funkcjonować, ale morskie to jest jednak zupełnie inna historia... I nie zgodzę się do końca ze stwierdzeniem, że duże akwarium to mało problemów, szczególnie TAK DUŻE. To akwarium jest ogromne, czeka Cię naprawdę ogromnie dużo wyzwań, takich instalacji jak planujesz, nie ma wiele na świecie...
  8. Pytałem wyłącznie o innowacje, które poprawiły w jakiś sposób jakość obrazowania Canon 100D kosztuje mniej więcej właśnie tyle, za samo body chyba nawet mniej. Myślę, że jakość obrazowania we wszystkich aparatach APS-C jest w miarę porównywalna, jeden producent oferuje trochę lepszą dynamikę, inny trochę lepszą rodzielczość itd... Powtórzę: nie mam nic ani do bezlusterkowców, ani konkretnie do firmy Sony, bo Sony faktycznie próbuje rozruszać trochę ten skostniały rynek i robi bardzo dobre matryce. Co więcej, uważam że matryce Canona w segmencie FF ustępują pod pewnymi względami matrycom Sony. Po prostu cała idea bezlusterkowców do mnie nie trafia, ale jestem oczywiście świadom tego, że da się robić nimi piękne zdjęcia.
  9. Moim zdaniem nie, oto bowiem zarysowaly sie dwa obozy: po jednej stronie zwolennicy lustrzanek, po drugiej zwolennicy systemow bezlusterkowych i kompaktowych. Obie strony merytorycznie probuja przekonac do swoich racji, uzywajac rzeczowych argumentow. Moim zdaniem, jest to bardzo ciekawa, merytoryczna i kulturalna dyskusja na temat wyzszosci jednego rozwiazania nad drugim. Zyczylbym sobie, aby wszystkie dyskusje na tym forum byly tak merytoryczne i spokojne
  10. Daniel zapewniam Cie, ze moje samopoczucie nie zalezy od tego, ile kosztuje twoje akwarium. Porady udzielilem na tyle, na ile umialem. Mam doswiadczenie zarowno z projektowaniem, budowa jak i obsluga tego rodzaju akwariow, no moze na troche mniejsza skale. Bardzo to mile, ze uzytkownicy forum chca Ci pomoc dobrymi radami, ale powtorze jeszcze raz: udaj sie po porade do dobrej firmy, ktora zajmuje sie tego typu projektami. Tak ogromne akwaria rzadza sie troche innymi prawami niz akwaria domowe i doswiadczen z akwarium domowym, nawet stosunkowo duzym, nie da sie prosto ekstrapolowac na takie akwarium jak twoje. Wezmy chociazby cyrkulacje: nie wiem czy ktos z forumowiczow ma doswiadczenie z takimi pompami cyrkulacyjnymi, jakie beda potrzebne w twoim zbiornku? Albo z tak poteznym systemem filtracyjnym? Sama elektryka dla takiego akwarium to jest ogromnie kompleksowy temat, tu doswiadczenia z systemow domowych na wiele sie nie przydadza, tu potrzeba doswiadczonego elektryka. No wlasnie, moze podziel sie z nami, w jaki sposob chcialbys zapewnic np. odpowiednia temperature w tym akwarium? Zima to pol biedy, ale co bedzie latem, kiedy temperatura prze kilka tygodni bedzie przekraczala 30 stopni? Albo kwestia uzupelniania wyparowanej wody, do tego tez zwykle "sklepowe"! systemy RO nie wystarcza. A co z podmnianami, jak chcesz rozwiazac logistycznie podmiane, powiedzmy rzedu 5% objetosci miesiecznie? Jesli masz na to wszystko koncepcje, chetnie wszyscy o tym poczytamy, jesli nie - jeszcze raz polecam uslugi wykwalifikowanej firmy. Dobra firma zrobi dla Ciebie wszystko co chcesz i jak chcesz, nie ma rzeczy niemozliwych...
  11. Autofokus fazowy w matrycy ma tez Canon w 70D i jest on lepszy od tego Sony, sprawdzone organoleptycznie. SLT w kwestii poprawy obrazka nie daje zupelnie nic, male aparaty w kwestii poprawy obrazka nie daja zupelnie nic. RX1R to raczej nie dla amatora, zreszta w ten cenie mam 6D z 35L II i bije on na glowe RX1R z ta jego na stale przyklejona, dosc ciemna i malo uniwerslana stalka. O jakosci matryc APS-C mozna dyskutowac, chociaz amator i tak zupelnie nie zauwazy roznicy, amator nie wie nawet co to RAW i jak sie go wywoluje...
  12. Mysle, ze nawet po dodaniu jednego zera, byloby ciezko, ale do rzeczy. Skoro piszesz, ze kontaktowales sie juz w tej sprawie z jakas firma, to czy ona przedstawila Ci oferte, czy cene wziela sobie z kapelusza? Bo jesli nie przedstawila Ci konkretnej oferty z dokladnym wyszczegolnieniem wszystkich kosztow, to znaczy ze to nie byla taka firma, jakiej potrzebujesz. Zajmuję sie m.in. projektowaniem akwariów morskich i kazdy klient dostaje ode mnie oferte uwzględniajaca absolutnie wszystko i cena jest podana z dokladnoscią co do centa, a lista wyposazenia i sprzętu z dokladnoscia co do jednego kabelka. Tak więc jeszcze raz polecam, abys znalazl kokretną firmę majaca doświadczenie w budowe tego typu instalacji i na spokojnie z nimi porozmawiał. Co systemu filtracyjnego, to potrzebujesz oczywiscie system zaprojektowany i zbudowany specjalnie dla twojego zbiornika, cena to spokojnie moze byc kilkadziesiąt tysiecy Euro. Ogolnie cena 750k Euro za taki zbiornik nie wydaje mi sie zbyt wygorowana. Niewiele oceanariów na swiecie moze pochwalic sie takim zbiornikiem, wiec nie ma co liczyc na jakas okazyjna cene...
  13. A co takiego Sony ostatnio "zrobilo", co poprawilo jakosc obrazka w porownaniu z Canonem czy Nikonem? Oczywiscie w segmencie dla amatorow.
  14. 160000 ma kosztowac budowa tego domu? Chyba miesiecznie
  15. Dziwne, że budując akwarium na taką skalę, nie korzystasz z usług specjalistycznej firmy, tylko szukasz porady na forum... Na forum nikt nie ma doświadczeń w budowie i prowadzeniu takich zbiorników, więc jedyne co uzyskasz, to zgadywanki i spekulacje. Co tam chcesz trzymać w tym akwarium, to ma być tylko rybne? Skoro tak, to oświetlenie naturalne wystarczy. Korle też może daszą radę. Ile masz dni słonecznych w roku w miejscu, w którym stanie to akwarium? Co to są za biofiltry? Jeszcze raz gorąco zachęcam do skorzystanie z usług firmy, która się takimi akwariami zajmuje, ogólnie to zrobią Ci wszystko co zechcesz, kwestia ceny...
  16. AquaManiac

    "rasowe" zoanthus'y

    Oj chwalą się, przejrzyj np. amerykańskie fora. Ja zresztą też nie raz wklejałem tutaj zdjęcia moich kolonii zoa, a one w większości powstały ze szczepek kilku polipów. Tu jest zdjęcie takiej kolonii, to porosło wszystko właśnie ze szczepek po 4-5 polipów. Zoa rosną jak na drożdżach, jak się o nie systematycznie dba. Ceny się nie zmniejszą, bądź zmniejszają się bardzo powoli, bo zapotrzebowanie jest tak ogromne, że koralowce z prywatnych hodowli nie są w stanie go zaspokoić. Poza tym, jak Konrad napisał, ludziom te kolonie rzadkich zoa czasami padają. Jeszcze co do cen, to ogólnie ceny koralowców mają tendencję raczej do wzrostu niż spadku, wyłączając oczywiście te, które naprawdę rosną w akwariach na potęgę. Wzrost ten wynika po pierwsze z inflacji, po drugie z tego, że stacje eksportowe podnoszą ceny (powody to temat na osobną dyskusję) a po trzecie z tego, że akwarystów morskich na całym świecie szybko przybywa, a limity odłowów są takie same, jak były, albo i mniejsze.
  17. Tak Tak to jest, jak się na amerykańskich forach za długo siedzi, na 3-cyfrowe Canony mówię czasami Rebel a na 100D - SL1...
  18. AquaManiac

    "rasowe" zoanthus'y

    Niesamowite wrażenie robią na żywo, szczególnie pod dobrymi LED-ami. Co ciekawe, większość nie wymaga wcale jakiś wyśróbowanych parametrów wody, niektóre odmiany wręcz lubią troszkę wyższe stężenia azotanów i fosforanów. Wynika to z tego, że żyją na niewielkiej głębokości w pobliżu brzegu, a tam stężenia ww. są nieco wyższe, niż na typowej rafie. Spotykane często określenie "deepwater zoas" rzadko odpowiada prawdzie...
  19. Obojetnie, roznice wprawdzie sa, ale dla amatora sa one absolutnie pomijalne. Wazniejszy jest obiektyw, jaki sie do aparatu podlaczy i bardziej bym zwracal wlasnie uwage na dostepnosc obiektywow i akcesoriow. Uzywam systemu Canona wiec go polecam, jesli ktos lubi male aparaty, to spodoba mu sie Canon SL1, jesli wieksze - to Canon 1200D, obrazek bedzie z obu tych aparatow praktycznie identyczny.
  20. AquaManiac

    "rasowe" zoanthus'y

    Zapewniam, ze nikt nic nie podkreca, nie limituje i nie modyfikuje. Wystarczy spojrzec na globus i zobaczyc, gdzie lezy np. Fiji zeby zrozumiec, skad taka wysoka cena. Przeciez to musi sie dostac do Europy w miare dobrym stanie, wysilek logistyczny z tym zwiazany jest ogromny, wiec cena po prostu nie moze byc niska. A poza tym, one sa po prostu RZADKIE, a wszystko co jest rzadkie, z definicji jest drogie i nie trzeba tu nic kombinowac, modyfikowac itd...
  21. Jak czytam, że ktoś wyłącza cyrklulację albo odpieniacz na noc, to faktycznie nabieram dużej ochoty na banowanie :|)
  22. AquaManiac

    "rasowe" zoanthus'y

    Jest dokładnie tak, jak koledzy powyżej napisali. Pewne odmiany są bardzo rozpowszechnione, np. w całym Indopacyfiku, w dodatku nie są specjalnie kolorowe - takie Zoanthusy są "tanie". Są niektóre odmiany, które występują tylko w określonych lokalizacjach: Wietnam, Fiji, Wyspy Salomona itd.. i w dodatku są bardzo kolorowe - takie Zoanthusy są "drogie", np odmiana "Bam Bam" z Fiji. Wreszcie są takie, o których nikt oprócz importera nie wie, gdzie występują, ich dostępność jest bardzo ograniczona, np. tylko kilka sklepów na całym świecie dostaje takie Zoanthusy 1-2 razy w roku. Takie Zoanthusy są "bardzo drogie", przy tym nie muszą być jakoś specjalnie pięknie, wystarczy, że są bardzo rzadkie. I oczywiście, łatwość ich hodowli nie zależy od ceny, pomijając niektóre odmiany, które rosną w bardzo specyficznych warunkach. Powyższe nie dotyczy oczywiście tylko Zoanthusów, ale akurat Zoa są najbardziej znanym przykładem. Inny przykład do popularne "grzybki" - jest kilka odmian, które widziałem 1-2 razy w życiu i nawet nie były wystawiane w sklepie na sprzedaż, mamy dłuuugą listę oczekujących na takie cukiereczki. Cena jednego polipa może wynieść spokojnie kilkaset Euro... Przy czym w Europie to jeszcze małe miki, w USA spokojnie sprzedają się np. Echinophyllie po kilka tysięcy $ za 2-3 cm kwadratowe...
  23. AquaManiac

    Pseudanthias squamipinnis

    Z Anthiasami jest taki problem, że one często przylatują do Europy bardzo zabiedzone. Jeśli importer ich nie podtuczy i sklep sprzeda potem takiego chudzielca, to często kończy się zejściem. Jeśli Anthias wpuszczony do akwarium nie zacznie go zwiedzać w ciągu 24h, to z reguły kończy się to odejściem na wieczną rafę....
  24. Nie kupuj dwojki, kup wersje STM, jest minimalnie drozsza, optycznie jest to to samo a autofokus jest o niebo lepszy, jakosc wykonania tez sie poprawila.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.